STARANIA O CIAZE

Zależy od wyliczeń... Albo tydz temu w czwartek albo we wtorek albo jutro... Cos mi sie chyba znowu poprzestawiało :-/ nniepewności ciąg dalszy.

wooow ale tu mamy ranne ptaszki ) Witajcie dziewczyny


Asik ależ cudna data by była ;D

Pani... hmmm może miałaś jakieś stresy które mogły poprzestawiać @?? ale mówiłaś , że Cię zemdliło przy obiedzie- więc to mógłby być znak na Fasolkę. Nie trać może jeszcze nadziei, bo wiesz jak to czasami jest, nie ma II na teście a Fasolek sobie rezyduje już w brzuszku. Poczekajmy może jeszcze do poniedziałku i potem spróbuj iść do lekarze?

Siłą rzeczy poczekam tylko ja taka niecierpliwa jestem i już mnie to czekanie wkurza. Dzięki dziewczyny za wsparcie:-)

no ciężko jest, wiem Kochana, bo ta niepewność może człowieka wykończyć, a czas kiedy ma przyjść @ to siedzi się jak na szpilkach.

zobaczymy co się podzieje na dniach, może negatyw to fałszywy alarm był:>

Daję sobie kolejny tydz. I już coś powinnam wtedy wiedzieć

Pani tez wydaje mi sie ze moze za wcześnie zrobiłaś ten test. Albo test jakiś felerny. Wiem jak to jest mieć wszystkie objawy, nadzieję a kreską jedna... Napewno tam jedna jest? Moze jakąś jasna druga sie pojawiła?

Jedna jak byk. Może być, że za wcześnie. Ciężko mi to wyliczyć, dlatego daje sobie jeszcze tydz. No a nie czuje się jak przed @ i to mnie też irytuje dopóki nie ma @ jest nadzieja :-D

hej dziewuszki:) ja dzis pospalam troche dluzej bo wolne

feritka jak u was wieczor bo ja dalam ciala:P

wczoraj mialam dziwny dzien po pracy od razu kanary mnie zlapaly i dostalam mandat ale za to zakupy sie udaly:) kupilam sobie super szalik-komin i rekawiczki w rudym kolorze i jule kupilam rajstopki i chyba mialam przeczucie bo w zlobku sie zesikala i nie miala rajtuzek

maz wrocil z dobrym humorem z pracy mimo ze prawie na lod zamarzl na tym stoku...i wieczorkiem polozylam sie ladnie do lozeczka i czekam na meza i...usnelam zanim przyszedl taka ostatnio jestem padnieta ze nie wiem;/ no i padlam nawet nie wiem kiedy a on poszedl tylko pod prysznic
ale dzis mam dobry humor:P co ma byc to bedzie teraz czekamy do swiat ) ale tu bedzie wrzawa łoooo mam nadzieje ze znajde czas zeby zagladac i obserwowac dwie krechy:)

Anoda okropny sen mialam kiedys podobny ae z moim bratem jak bylam malutka a do teraz go pamietam

iwonka super molo!!nigdy nie widzialam i nie bylam nad morzem w zimie:(

pani mi test wyszedl dopiero tydzien po @

Pani, dokładnie tak jak mówisz, póki nie ma @ jest nadzieja )

mam znajomą, która bedąc w ciąży miała regularne krwawienia - była święcie przekonana, że to @ - do 6 miesiąca. wyobrażacie sobię zdziwienie, jak poszła na rutynową wizytę do gina a on jej , że to 6 miesiąc!! wszystkie jej nie wierzyłyśmy, bo nie miała żadnego objawu, nawet nie urosła za bardzo - w sumie to nic nie było po niej widać ;D Dzidzi ma już 1,5 roku i jest zdrową babą jak dąb tak więc czasami i @ nie jest zwiastunem,że ciązy bankowo nie ma ;D

monia, dobrze, że zakupy udane i nic straconego , że padłaś, bo z wyliczeń wynika że dziś synuś też więc do dzieła ;D
Z tymi rajtkami to znak , że każda mamunia podświadomie wie co dziecięciu potrzebne- przejrzałaś Julcie na wylot

U nas wieczór miejmy nadzieje owocny się okaże
niestety dzisiaj nie czuje się super, podbrzusze boli -nie okresowo tylko hmmm kłujaco, z obu stron, jajniki chyba najadły się szaleju, poza tym jest mi duszno. Chyba A napalił za mocno w piecu bo normalnie leje mnie się po plecach, jak się luźniej przebiore to mi chłodno- pomyslałam nawet, że mnie jakieś refluksy starcze dopadają, no masakr. dobrze, że dzisiaj nie muszę nosa za drzwi wystawiać i skupie się na porządkach świątecznych , bo raczej nie mam nawet nastroju żeby oko podmalować. eh ciężki dzień będzie ,ale postaram się o tym już nie myśleć. albo temp mi skacze bo przeziębienie mnie dopada ;/

ja juz Jule do zlobka zaprowadzilam ale naeet nie jest tak zimno
a teraz siedze i sie bycze bo nawet nic mi sie nie chce

no dzis ostatnia szansa u nas moze nie usne

mojej kuzynki kolezanka dowiedziala sie chyba na miesiac przed porodem ze jest w ciazy wyobrazacie sobie zaskoczenie??i to do tego pierwsze dziecko nic nie mieli i na szybko czeba bylo kompletowac wyprawke:P

julka a ile lat ma twoj synus?

Mirella, ale masz śliczną pomocnicę

Pani dokładnie- dopóki nie ma @ jest nadzieja. Trzymam kciuki.

Monias wow to aż dziwne, że nie zorientowała sie wcześniej, ale sa takie przypadki.
Mogłaby iść do programu "Ciąża z zaskoczenia"

no ja wlansie sobie nie wyobrazam jak mozna nie zauwazyc ciazy ale widac natura lubi platac figle.

Mirella Duska super kucharka!!!fajowe czapki mieli :)i massz juz wyszkolona kucharke!!zyc nie umierac:)

a z warzywami to moj M nie ma problemu wcina wszystko jak leci i salatke jarzynowa tez on robi

ciężko właśnie żeby nie zauważyć ale wiecie, jak ktoś nie przykłada większej wagi do tego czy zajdzie czy nie, do tego ma w miare normalne @ to nawet to mozliwe.

Ferritka dobre to było z 6 miesiącem! Na to wychodzi ze trzeba co miesiac chodzić dn ginekologa! Hehe jak ja dn końca roku nie zajde to tez ide. Dzwoniłam na fundusz miesiac temu to były na styczeń terminy. Jak to usłyszałam to podziękowałam. Teraz stwierdzam ze mogłam jednak sie zapisać. Bo teraz pewnie beda terminy na luty...