kącik naszego malucha :)

tygrysica widzę, że mamy takie same przewijaki:-)
Ja od początku chciałam zrobić oddzielny pokoik dla dziecka tym bardziej, że mam gdzie a w sypialni ze względu na duże łóżko miejsca zbytnio nie ma, ale później jednak zrozumiałam, że i mi i dziecku będzie wygodniej jak będziemy w jednym pokoiku spać. Jakoś tak nie mogłabym zamknąć go w innym pomieszczeniu samego...może to trochę głupie ale takie mam dziwne przeczucia i wole widzieć i słyszeć co się z nim w nocy będzie działo:-) A za kilka lat jak Fabianek pójdzie do przedszkola urządzę mu pokoik oddzielnie.

My też mamy przewijak Safari

Karola1990 napisał:

widzę że większość z was ma pokoik dziecka w swoim pokoju.
Ja mam przygotowany specjalny pokoik ale teraz tak patrzę że chyba lepiej będzie jak niunia będzie z nami.

A mój syn od początku ma SWÓJ pokój i uważam że to dobra sprawa zarówno dla niego jak i dla nas - rodziców.
Pierwszych kilka dni było mi ciężko odnosić go do jego łóżeczka,w jego pokoju -nie umiałam się nim nacieszyć i ciągle chciałam żeby był przy mnie ale przełamałam się, przetrwałam jakoś tych kilka dni i później było już tylko lepiej
Nigdy nie mieliśmy z małym żadnych problemów

Ja uważam, że oddzielny pokój dla dziecka to dobre rozwiązanie, ale niestety my też będziemy musieli na początku łóżeczko wstawić do nas...

my nie mamy dodatkowego pokoju dlatego wyboru tez brak
Ja nianie z monitorem oddechu kupiłam, ale mam tez ten materac Lifenest, a czujnik ruchu nie działa pod nim, bo materc ten ma dziury i za bardzo amortyzuje, takż że drgania nie przenosza sie na czujnik i alarm sie włącza jak Adaś zapada w głębszy sen ;( Chcialam włączyc samą nianię, ale cos nie bardzo nam to wychodzi- jakby sie popsuła...nie wiem, a czasu coś znaleźc nie mogę przy maluszku żeby sie tym zająć. Materac za to polecam- świetnie się przy ulewaniu sprawdza, a do tego nasz Adaś miał guża po próżnociąhu i dzięki siatce w materacu akldnie sie główka "wyprostowała" i teraz ma ładny kształt.
A pokój młody dostanie jak zmienimy mieszkanie na większe. No chyba, że sie nie uda to my się z sypialni do salonu wyniesiemy...ale to jeszcze ze 2 lata.
Jak na razie to nawet bym sobie nie wyobrażała zostawić go samego w pokoju nie mówiąc juz o spaniu oddzielnie. Jest za mały, a poza tym za bardzo przeżyłam poród i wszystko co było po (Intensywna Terapia, lekarze, niepewność), i teraz chucham i dmucham Każdy pomruk, kaszlnięcie, zakrztuszenie się mnie budzi, a mając go w zasięgu wzroku od razu widze co i jak. A poza tym karmie od paru dni tylko piersią i średnio co 2 godziny w nocy musze wstać- to też by było trudniejsze przy osobnych pokojach- teraz nie musze czekać aż wpada w głośny płacz tylko wcześniej wiem że jest głodny.

śliczne te wasze pokoje,mam nadzieję że jak się przeprowadzimy do innego mieszkania to też zrobimy dla małej pokoik teraz za bardzo nie mamy co bo mieszkamy w służbowym mieszkaniu a tu pola do popisu nie ma:(

Ja też właśnie szykuje się do przygotowania takiego pokoju. Niestety wcale nie jest to takie proste jak myślałam. Jest tak dużo inspiracji mebli itp że nie wiadomo na co się należy zdecydować. Skorzystałam nawet z: www.meblik.pl/porady/kategoria/1/porady-stylistyczne/ - myślę że to chyba najlepsze rozwiązanie. CO sądzicie?

no nawet fajne ale nie w moim guscie