Listopad 2011 cz. 2

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorcia no nie moge sie nadziwic jak Lenka zasuwa po tych panelach. Wiesz ja zawsze MIkolaja na kocyku (na dywanie). Ale ostatnio oddałam dywan do pralni i mam gołe panele, a z nich koc sie zsuwa, wałkuje przy jakimkolwiek ruchu Mikolaja. Poszłam Twoim sposobem i połozyłam na panelach i po siedzeniu i wierceniu się - okolo 5 min rozpłakał sie bo go kolana bolały No jak ta Twoja córcia tak zasuwa po tych panelach bez nakolanników i kolanka ją nie bolą?? Podziwiam...

Malina
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
3mam kciuki

Lusia za Ciebie też 3mam kciuki.

Madziaska szczęścia życzę jutro ważny dzien Powodzenia!!

Luśka propozycje sa od kilku dni, a i tak nic nie zostało ustalone ;/

Kredka u mnie sa te puzzle dla Lenki, ale jej nie wystarczają, bo ona "lata" po całym mieszkaniu. Dywanów nie mam. A podłoge to teraz myję rano i wieczorem. Nie wiem własnie, że ją kolana nie bolą. Mnie od mycia napierdzielają ;/
Nie lubię jak ona po tych płytkach zadyla, bo potem zimna jest :/

Kima- pytałaś o nawilżacz, ja mam taki www.ceneo.pl/1539594 i jest ok, nie mam za bardzo porównania z innymi, ale chciałam jakiś w rozsądnej cenie, w nim ustawiasz sobie ilość pary, jest wyłącznik czasowy, możesz ustawić jakie chcesz nawilżenie, jedyny minus to napełnianie go, bo musisz zdjąć tą przezroczystą część, odwrócić do góry nogami,wlać wody i wstawić w dolną część, czasami woda się rozlewa przy tym przekładaniu, alejak dla mnie to może być.

Jeju własnie Krzysiu dzownił, że nie mam spać bo on ma dobre truskawki i musimy je zjeśc. O tej porze? Oszalał.

Dorcia ależ ten Twój Krzyś dobry. Mam nadzieję, że to u kolegi i że kolega jest, a nie jakaś tam koleżanka he, he, he Dla mnie to zawsze podejrzane takie sprawy. Chociaż szkoda kurka, bo i tak późno wraca z pracy to mógłby z Wami posiedzieć, no ale.

No Daisy to bidulka. Ja jestem pełna podziwu, że nie dziabnie Lenki. Nie mówię, że ugryźć jakoś mocno, ale niekiedy pieski tak dla "odstraszenia" jakby straszą ząbkami i lekko kąsają, aby dać im spokój. Ale Daisy dzielna. No i moim zdaniem troszkę czasu minie zanim Lenka nabierze delikatności. Mojej kumpeli dwuletnia córeczka jeszcze potrafi niechcący szarpnać psiaka. No ale Piesek szybko ucieka he, he, he

No T. są ok, tak ogólnie. Mają swoje za uszami, a konkretnie te ich ambicje względem Piotrka.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorcia, a muszę całować Piotrka? Wolałabym nie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Lusia no ja generalnie proponowałam jakieś miejsce, do którego każda miałaby kawałek. Mnie się wydaje, że większość jesteśmy z podobnej części Polski, jedynie Kimulka z tego Rzeszowa i ona ma najdalej. Trza coś wykombinować.
Malina tu kilometry przeliczyła he, he, he

Dla mnie byłoby lepiej gdzieś bliżej środka Polski, bo wiadomo że krótsza podróż. Ale generalnie proponuję jakieś miejsce chociażby np. jezioro, gdzie można będzie wynająć jakieś domki, zrobić ognicho, no nie wiem, posiedzieć nad wodą. Coś tak fajnego. Chyba że przejdzie to morze. He, he, he

hahah no tak ja też zanim połozyłam MIkołaja na "gołych" panelach to myłam 4 razy podłogę zgrzalam sie jak bura suka przy tym. A o kolanach juz nie wspomnę. Myję na kolanach gąbką, wtedy wiem ze nic nie przeoczę.
Mikołaj jak widzi mojego kota to tak zaciesza do niego. Ale nie goni go jak Lenka Daisy.

Dorciaition napisał:

Jeju własnie Krzysiu dzownił, że nie mam spać bo on ma dobre truskawki i musimy je zjeśc. O tej porze? Oszalał.

Dorcia, myślę, że seksik rozwiąże ten problem

Oj widzę, że dyskusja wchodzi w temat "testowania"
Zastanawiałam się kiedyś, która pierwsza z nas będzie miała kolejną dzidzię ale tym razem to będzie już taka typowo forumowa dzidzia

W Sulejowie jest zalew i mozna wynająć domek Sulejow jest w świetokrzyskim, w centralnej Polsce.

Albo Sielpia obok mojego miasta Tez jest zalew i plaża.

Vestusia no weź, pocałuj go


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusia nie nerwuj mnie! Myślę, że Krzysiu jest u tego kolegi. No mam nadzieję. Na pewno
Słyszę czasami jego głos

Dziewczyny dla mnie też może być środek Polski. Jeśli dzięki temu będzie nas więcej to jestem za. Ale pliss zdecydujmy się.

Kredka my też podłogę szorujemy na kolanach. Tym bardziej, że mam aneks i zajeb... się syfi.
U nas ogólnie wiecznie kurz, codziennie musze ścierać. To dziwne. Krzysiu mówi, że przez to, że nie mamy dywanów, koców na łóżku i on nie ma sie gdzie chować.

Vestusia masz rację Ty całujesz Boba, a ja po truskawkach molestuje KRzysia

A co tam wtrącę moje 3 grosze w dyskusje, tzn fotkę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Suari napisał:

Oj widzę, że dyskusja wchodzi w temat "testowania"
Zastanawiałam się kiedyś, która pierwsza z nas będzie miała kolejną dzidzię ale tym razem to będzie już taka typowo forumowa dzidzia

Mnie sie wydaje, że Sarna albo Luśka

No Kredka to juz są pomysły. Lookne ile to ode mnie

P.s. Oo daleko
Tylko błagam Was, nie Łodź.

Igorek cudowny. Słodziutkie zdjęcie. Suari opowiedz coś o Nim. Jak u Was?

A ja myślę, że pierwsze II krechy pojawią się u kogoś, kogo zupełnie o to nie podejrzewamy. Mówię Wam, że to będzie surprise. Tak jak z porodami. Niby na listopad termin, a potem leciały - Olcia, Suari to się w ogóle wepchała , Kima też poleciała. I tak będzie z drugą dzidzią Będą się przepychać a jakaś cicha zaciąży

Dorcia nie, nie, nie. Ty mnie tu w żadne całowanie nie wrabiaj. Ja miałam po tej tortilli się seksić i ją spalić, a Ty po truskawach. I koniec. Byłam grzeczna.


Do Sulejowa nie mam daleko, raczej bardzo blisko. Tzn. w porównaniu z morzem czy Poznaniem.
Ta Sielpia to chyba jeszcze bliżej.

Ja myślałam np. o Boszkowie - to jest w okolicach Leszna, albo dalej to nie wiem gdzie jeziora, może w okolicach Włocławka? Konin? No nie wiem.

Suari - Igorek cudasek. Ależ on fajny. Zdecydowanie za mało zdjęć jego wklejasz Musisz się poprawić

Co do tego ścierania kurzów to mi nawet nie mówcie. Mam ciemną ławę i codziennie latam ze szmatą. A najgorsze, że jak zetrę, to za chwilę widzę kurz. No oszaleć można. Na szczęście w dużym pokoju mamy wykładzinę, więc odkurzam ją i na pewno mniej widać kićków niż np. na panelach...

Dorcia- u nas jakoś leci. Wcześniej pisałam, ale może przegapiłaś jakies dwa tygodnie temu dostał wysypki, okazało się, że to wirus bostoński, niegroźny, ale i tak Igor siedział w domu z babcią drugi ząbek już wyszedł, ale zapowiadają się kolejne, co do pobudek w nocy na jedzenie to daje mi pospać i nie budzi się już tak często ale znowu męczy go katar i przez to kaszle, znowu przejdę się do alergologa, a jutro wybieram się do groty solnej,słyszałam, że to może pomóc,a na pewno nie zaszkodzi.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Vestusia- obiecuję poprawę
A może się zgadamy wszystkie co do drugich dzieciaczków i w tym samym czasie popracujemy a potem wszystkie razem na porodówkę