BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

11 lata 1 miesiąc temu #598504 przez nefretete666
Franeta bedzie dobrze nie martw sie,ja lekarza zobacze za jakies 2-3 tyg jak bede w Polsce.I witam nowa kolezanke bardzo nam milo ze do nas dolaczyłas:)Ty liczysz na chlopaczka a ja na coreczke:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #598561 przez JustynaNL
Jak tak czytam to patrzę, ze często są przypadki późnej owulacji a u mnie wprost przeciwnie owi dosłownie kilka dni po końcu okresu. Dobrze, ze lekarz się nie zdziwił bo chyba się juz spotykał z takimi przypadkami

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #598641 przez wielomama
Witam mamuśki
Ja dziś idę na pierwsze usg i wizytę. Uważam, że wszystko musi być dobrze, jakoś nie zamartwiam się, tylko niepokoi mnie to, że jakoś nie odczuwam tej ciąży, ale tak sobie myślę, że może za trzecim razem to już tak jest.Franeta spytaj swoją mamcię, czy też tak miała, że każdą kolejną ciążę mniej odczuwała. Swoją drogą to były czasy miało się po 5 dzieci i ok czasem lepiej czasem gorzej, ale w miarę norma a teraz jak mówię, że będę miała trzecie to patrzą na mnie ja na psychiczną.Tak wiem bardzo ciężkie czasy, ale czasem można sobie czegoś odmówić. Pewnie gdyby była legalna aborcja to od nie jednej osoby bym usłyszała hasło dlaczego nie pójdę....a wtedy chyba bym pogryzła.U mnie ta ciąża jest całkowitą niespodzianką,zabezpieczałam się-jak widać kiepsko, ale mam zamiar dać temu dziecku co najlepsze a najważniejsze, że mąż w miarę mnie wspiera i się cieszy.Wiem, że do zapłodnienia doszło około 20dc a nawet później.

nefretete my już od mojej pierwszej ciąży mamy zaplanowane, że jak będzie chłopiec to będzie Krzyś. W poprzedniej ciąży już byłam pewna a jednak dziewczynka, ale w poprzednich do zapłodnienia dochodziło na początku owulacji 10-11dc a teraz tak późno dlatego liczę na Krzycha.Owszem Dziewczynki zazwyczaj są bardziej uparte, pyskate ale wydaje mi się, że łatwiej jest z nimi znaleźć wspólny język a na chłopaka to jednak rodzicowi jest trudniej pozytywnie wpłynąć- nie wiem,może się mylę.

Tak więc proszę trzymać za mnie kciuki, żebym zobaczyła serduszko.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #598676 przez franeta
Nefretete, dzięki za dobre słowa :) Justyna, myslę, że owu to sprawa baaardzo indywidualna i różne cykle się zdarzają, chociaż to podobno bardzo rzadkie, żeby krótko po okresie mieć owu.
Wielomama, moja mamuśka w ogóle ciąże przechodziła lekko, aczkolwiek mdłości jakieś tam były. Nawet coś tam pamiętam, bo moja najmłodsza siostra ma 9 lat :D To była dopiero niespodzianka :D
A poród z każdym dzieckiem coraz lżejszy...Z najmłodszą Zuzią trwał 15 min :D I podzielam Twoją opinię, nawet nie wiem do końca jak zareaguje część rodziny, też się będą pewnie dziwić, że tak szybko i w ogóle...Też bym chciała trójkę, ale nie możemy sobie na to pozwolić. I raczej już nie będziemy mieć...chyba że "przypadkiem" :P Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze kilka lat temu zarzekałam się, że wcale nie będę mieć dzieci :) Jednak trzeba dojrzeć do bycia mamą :)
A co do płci, to oczywiście marzę o dziewczynce, ale w tej chwili jest to dla mnie najmniej istotne. Jak będzie Antek to będzie i będzie cudowny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #598822 przez dzidostwo
Franeta popieram dziewczyny !! Nie ma co się martwić na zapas, choć wiem , że na pewno są rózne myśli.. ale wszytsko będzie dobrze.. musi być :) trzymaj się :*!!

ja na USG i pierwszą wizytę idę dopiero w poniedziałek, bo mój lekarz z pierwszej ciązy jest na urlopie, ale zamierzam teraz chodzić na NFZ ponieważ nie ma sensu wdawać kasę, bo za 3 miesiące wyjeżdzamy do Szkocji a tak to co dwa tyg. będę musiała płacić po 100 zł, więć trochę mi szkoda..

Wielomama chciałabym być na Twoim miejscu i mieć dziś już USG i usłyszeć serduszko, alę muszę poczekać cierpliwie..

Moja mama ma 5-cioro dzieci czterech synów i mnie, i z tego co mówi, że kiedyś to ludzie mieli dużo dzieci, a fakt faktem teraz patrzą, jak ktoś ma więcej jak na Idiotów..

a mnie to strsznie drazni, napisałam na fb o tym że córka będzie miała rodzeństwo a w komentarzach "tak szybko" "druga ciąza" dpisałąm im coś takiego dosłownie "posrało Was z tymi pytaniami? tak tak druga ciąza i tak szybko"

żałosne.. ale niestety prawdziwe, tak ludzie reagują a najczęściej Ci co sami dzieci nie mają..


Franeta ja pierwszą ciąze w ogole prawie nie odczuwałam, czasme sie zdarzyły mdłości gdy z rana nic nie zjadłam ale to raptem z 4 razy, wiec w ogole nie czułąm że w ciąży jestem i teraz tak samo, a pród trwał od skurczy partych 3 godziny, więc zobaczymy jak ebedzie drugi..
choć na razie o tym nie mysle bo nie mam potrzeby o pierwszym porodzie tez nie myslałąm nawet na porodowce po prostu rodziłąm :D:D

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42640



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #598824 przez dzidostwo
U nas jak będzie chłopak to będzie Kuba albo Oliwier, z kolei dziewczynka Liliana..
nie ukrywam że mógłby być chłopiec, ale najważniejsze to żeby dziecko było zdrowie i jak bedzie dziewczynka też sie bede cieszyć w koncu moje dzieci :D

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42640



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #598931 przez nefretete666
Dziadostwo ja mam Kubusia:) Ja wczoraj poinformowalam rodzicowa o ciazy i byli w szoku,mysla ze to wpadka hehehhe nie wyprowadzam ich z bledu heheh Nikt jeszcze nie wie ale pewnie tez beda komentarze ale w dupie z tym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #598964 przez franeta
Dzidostwo, jestem pozytywnie nastawiona, bo wiem, że wszystko będzie dobrze :) Po prostu to czuję :)I widzę, że u Ciebie było podobnie tylko, że 4 chłopaków i jedna dziewczyna a u nas 4 dziewczyny i jeden chłopak :D Zgadzam się z Wami, że nie ma co się przejmować opiniami. Co to kogo obchodzi kiedy chcemy mieć dzieci i ile? Jak bym chciała czwórkę to bym tyle miała, tylko że jestem świadoma tego, że dzieci trzeba nakarmić, ubrać, posłać do szkoły itd. A na to wszystko trzeba mieć pieniądze.
Dzidostwo, a jeśli chodzi o mdłości, to ja mama tak samo. Pierwszej ciąży zero mdłości. Wogóle żadnych dolegliwości, a kończyłam ciążę latem :) w 7 miesiącu byłam nawet zwiedzać Toruń i było cały dzień chodzenia i jeszcze zachciało mi się na wieżę ratuszową wchodzić :P Trochę się bali że urodzę u góry :P A poród - 5h od pierwszych skurczy :) 1h skurcze parte, więc nie było tak źle, chociaż to horror i skończyło się vacum. O mały włos straciłabym maleństwo. Ale też nie myślę o tym, szybko się to wszystko zapomina bo uśmiechy maluszków wynagradzają wszystko :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #598980 przez nefretete666
Franela tez milam vacum po pol godzinie parcia bo maly tetno tracil ale moj chlop duzy byl 3910 59 mc moze dlatego

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599085 przez franeta
Miało być, że końcówka to był horror :) Bo ogólnie poród, pół biedy ;) Mój ważył 3600 i 55cm, ale chodziło o to, że przy samym końcu owinęła mu się pępowina i też tętno spadało. Na cc było za późno. I dostałam hasło, że jak nie urodzę przy następnym skurczy to będzie źle...no i urodziłam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599224 przez JustynaNL
U mnie też poród raczej horror niż bajka. Trzy dni w domu ze skurczami i rozwarcie ledwo do 3cm doszło, ale za to z zapalenia pęcherza doszło do zapalenia nerek. Wiec z litości juz mnie wzieli bo trzy noce bez snu ze skurczami regularnymi co 5min po 1,5 min co wg nich nie było jeszcze właściwe. A później w szpitalu to juz reszta komedii, zielone wody, zle ułożenie Małej i jej przekręcanie w brzuchu, brak postępu rozwarcia przy oxy, potem parte ponad godzinę przy 9cm rozwarcia, w końcu decyzja o vacuum i wyciągnięcie polzywej, wymeczonej Małej na dodatek z infekcja i polamanym obojczykiem... Tak to się rodzi naturalnie w nl :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599326 przez franeta
Ech, no to mój poród to jednak bajka :) Jak się rano obudziłam to od razu miałam skurcze co 3-4 min. Wcześniej nic. Po dwóch godzinach zajechałam do szpitala, miałam już 6cm, szybko na porodówkę i tam już miałam 8 i po kilkunastu minutach pełne rozwarcie...no i potem godzinę parte i tylko ta końcówka była masakryczna, a tak to ok...mam nadzieję, że tym razem też pójdzie tak szybko ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599561 przez dzidostwo
Wielomama jak po wizycie??? opowiadaj :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42640



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599723 przez wielomama
Ja wizytę miałam wieczorem, dlatego teraz piszę:
Widziałam bijące serduszko maleństwa (cud, miód).
Termin przesunięty z 3 listopada na 18, ponieważ jednak jak widać do zapłodnienia doszło po 20dc. Maleństwo ma 3mm. Narazie wszystko ok, tylko brać kwas foliowy 2x dziennie. Po cc już nie ma blizny, ale i tak będę dokładniej oglądana czy macica jest w porządku. Niestety już w moczu mam ketony, co świadczy, że może cukrzyca wrócić. Mam często jeść, dosłownie co chwilę coś zdrowego podjadać i cały czas pić. Wyszło mi mega ciśnienie 144/80!!! Nigdy takiego nie miałam. Niestety chyba odziedziczyłam cukrzycę i wysokie ciśnienie po moim ojcu i jego rodzinie. Najważniejsze, że serducho bije zdrowo.
No i Pani doktor skasowałą 200zł 9 wizyta 150 i 50 usg). Zapisałam mi pełno badań, które mam wykonać, ale 3 kwietnia mam kolejną wizytę u zwykłej gin z NFZ i spytam czy mogła by mi dać skierowanie na te, których mi nie przepisze. Oczywiście jedna lekarka nie będzie wiedziała o drugiej. U prywatnej gin kolejna wizyta 25 kwietnia i wtedy zobaczy przezierność karkową.
Jeśli donoszę to rozwiązanie nastąpi 5 listopada.

Ja bardzo Wam współczuję negatywnych wspomnień z porodu.
franeta naprawdę Ty rodzisz szybko, mega szybko a wiadomo trzeba trochę się pomęczyć. Podejrzewam, że teraz pójdzie Ci jeszcze szybciej.

Ja za pierwszym razem bardzo źle wspominam chociaż cesarka, bo ogólnie cesarka też jest beee.Stresujące wkłuwanie w plecy, kiedy nie wolno się ruszyć, potem miałam drgawki z zimna, podczas operacji na chwilę straciłam przytomność,po godzinie zaczyna się straszny ból, na drugi dzień mega wymioty x2 przy gościach współlokatorki, dziecko płacze-nikt nie pomaga a nie wolno wstać. Ja nie mam pojęcia o dzieciach a ono płacze.Potem pełne piersi a tu nikt nie pomaga przystawiać, do tego nie da się wstać z łóżka, bo ból silniejszy. Potem zakażenie rany, rana cały czas ropieje, nie wolno 6 tygodni moczyć szycia. Ohyda. teraz opisałam Wam przykład naj gorszego szpitala, bo tak być nie powinno.

Za drugim razem niebo...inny szpital, ale z tą samą gin. Po cesarce 1 doba na sali pooperacyjnej tylko dla mnie,pielęgniarka przychodzi co 15 minut z zegarkiem na ręku i pyta jak się czuję, czasem to już było męczące, ale doceniam.Przynoszą dziecko do karmienia, dostawiają do piersi. Na noc dziecko zabierają, bo wiadomo nie mogę wstać, późniejsze dni też pytają czy daję radę przy dziecku.Od razu po operacji podają antybiotyk, żeby nie było zakażenia i w razie strasznych bóli morfinę.Następnego dnia przychodzi pielęgniarka i prowadzi mnie pod prysznic, cały czas pilnuje, żebym nie zemdlała i przeprowadzka na salę 2 osobową.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599737 przez franeta
Wielomama, to na kiedy ten termin? Bo nie do końca zrozumiałam...5 czy 18 listopad? Fajnie, że widziałaś już serduszko. Najważniejsze, że wszystko w porządku. Tak sobie myślę, że skoro Ty masz przesunięty termin na 18 to nie wiem czy ja się na listopad załapię ;) Który tydzień wyszedł Ci z usg? Bo mi wczoraj 4+6 i sama teraz jestem ciekawa...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl