Listopadówki 2013

U mnie z porodem to bylo tak szybko ze na porodowce spedzilam cos okolo pol godziny takze dobrze to wspominam tylko pozniej 2 mies dochodzilam do siebie bo mialm 30 szwow 15 w srodku i 15 na zewnatrz...nie pytajcie jakim cudem az tyle bo nie mam pojecia pewnie mnie nacieli i musialam peknac nie dopytywalam o to:)fanie wielomamuska ze bylas na usg ja moze jak sie uda to za 2 tyg pujde:) zakupilam dzis bilet do Polski takze bardzo mi sie humor poprawil:)

Hejka
franeta już Ci tłumaczę
OM 27.01 to termin wychodzi na 3 listopad, ale miałam bardzo późną owulację i według rozwoju płodu i owulacji i usg termin porodu 18 listopad. Według usg teraz jest 5tyg i 4 dni.
Ze względu na to, że będzie znowu cc a nie może dojść do akcji porodowej, bo mogło by rozejść się szycie na macicy po poprzednich cesarkach to najprawdopodobniej cięcie nastąpi 5 listopada.
nefretete Ty też jesteś mistrzyni porodu, ale z tymi szwami to współczuję, bo potem pewnie strasznie cię bolało....

Moja mama w 82 roku rodziła mnie prawie 3 dni nie mając już wód płodowych i na dodatek byłam odwrócona pośladkowo co niestety doprowadziło u mnie do zamartwicy i apgar 3. Konowały, teraz takich to bym normalnie do sądu podała.

Witajcie dziewczyny

Byłam wczoraj u lekarza. Podczas usg mialam pokazany pęchęrzyk i to wszystko. Okazało się,że coś mi się tam "odkleja" i z tego powodu został mi przepisany duphaston. W ulotce jest napisane,ze zapobiega wczesnemu poronieniu. Dowiedziałam się,że to 5-6 tydzień i pęcherzyk jeszcze nie zajął całej macicy. Jestem bardzo nerwowa. Hormony robią swoje. Nie powiedziano mi na kiedy przypada termin. Okazało się również,że bóle brzucha które miałam były spowodowane tym,że się niby przemęczyłam chodzeniem. Dziwne bo tego dnia przeszłam się tylko z przystanku do domu więc nie za wiele. Chyba muszę bardziej na siebie uważać. Wiem,że ciąża to nie choroba ale czuję,że mam większą możliwość poronienia.

Hejka, pisałam wczoraj le widze ze ie nie zanotowało na forum ale trudno

wielomama zazdroszcze ja musze czekac do poniedzialku na wizyte

brunetka nie martw sie głowa do gory bo na pewno wszystko bedzie w porzadku :*

brunetka nie martw sie ja w 1 ciazy w 6tyg trawilam z ostrymi bolami brzucha do szpitala, a bolalo tak bardzo ze zwijalam sie z bolu.dali zwolnienie kazali lezec plackiem nawet nie dostalam nic na podtrzymanie ciazy chociaz wpisali w diagnoze prawdopodobne wczesne poronienie,lezalam plackiem 2 tyg i bol przeszedl i mam teraz super synka takze duzo lez najlepiej chodz tylko do kibelka,olej sprzatnie , zakupy bo to nie ucieknie a zobaczysz wszytsko bedzie w porzadku

A czy macie tez duzy problem z pecherzem? Biegam od rana co chwile do toalety i do tego czuje pieczenie. Chyba wyglada to na zapalenie pecherza.

Jak piecze to idz lepiej do lekarza:)

Ja latam co chwilę, szczególnie w nocy, ale zadnego pieczenia czy bólu nie odczuwam.
Za to słabo mi jest jak cholera... Dzisiaj całe szczęście wiele do zrobienia nie mam to będę leżeć i spać

Brunetka kladz się do łóżka i odpusc troszkę. Trzeba to przeczekać :-*

To ładnie. A ja się wzięłam za pranie i sprzątanie od rana:)
Pani_p ja też się czuję osłabiona. Wieczorami czuję się o wiele lepiej niż z rana. Byłam wczoraj u lekarza a zapomniałam zapytać czy są jakieś przeciwskazania jeśli chodzi o seks. Aha zapomniałam dodać,że byłam ważona i jestem zaskoczona bo mimo tego,że jem więcej, ważę tyle samo co przed ciążą czyli 56 kg przy wzroście 172cm...w laboratorium powiedziano mi podczas badania,ze u takiej chudziny jak ja raczej nie za szybko będzie widać brzuch:)
Najlepsze jest ta moja zmiana nastroju. Osatnio popłakałam się przy moim facecie jak poruszylismy temat lata. Wspomniałam,że inni będą korzystać,eksponować swoje piękne kształty hihi a ja... będę kupowała co raz większe ciuchy. Jestem dalej jakby w szoku,że zostanę mamą i moje życie ulegnie zmianie. Zaczął mnie pocieszać i wspierać mówiąc jak bardzo się cieszy,że będziemy mieli maleństwo. Zauważyłam też,że zaczynam mieć lęki. Boję się miesięcy które jeszcze przede mną a gdy pomyślę o pierwszym swoim porodzie to włosy stają mi na rękach hihi. Odbija się to w pewien sposób na psychice bo np. (z tego co się dzisiaj rano dowiedzialam) "krzyczałam" przez sen.
W jakim jesteście wieku?

Ja eż często biegam do toalety prwie co 5-10 minut ale bez zadnego pieczenia..

Brunetka zmiana nastroju jest takim objawem ciązy ja może aż tak sie nie dołuje ale jestem porazniona z lekka..

wiek 22 lata

Wielomam, już kumam to masz tak samo jak ja! OM 26.01 więc pewnie termin będzie na 17.11. Nie wiedziałam właśnie co z tym 5.11. bo nie wiedziałam, że nie może dojśc do akcji porodowej. Miałam koleżankę, która miała zaplanowaną cc i nie miała tak szybko przed terminem. Ale już rozumiem A tak poza tym, jesteśmy w jednym wieku Moja mam też mnie rodziła w 82, byłam wcześniakiem, urodziłam się w 7mc. Oczywiście w mojej miejscowości nie mięli inkubatorów i wieźli ją kilkadziesiąt km. Do tego były powikłania, pępowina owinęła się wokół ręki, ale to chyba już wcześniej, nie wiem dokładnie, w każdym razie po urodzeniu musiałam mieć operację i zostałam bez jednego paluszka Myślę, że w tej chwili, przy całej aparaturze, usg itd. nie doszłoby do tego.

A tak w ogóle to dzień dobry mamuśkom dzisiaj drugi dzień bez plamień i zaczęłam wsteczne odliczanie do poniedziałkowej wizyty

Ja mam 28 lat, więc jak to każdy mi mówi "czas najwyższy" na mnie Tą ciążą sprawiłam sobie,swojej mamie i mojemu Panu prezent. Wszyscy mamy nie długo urodziny:)
Franeto czy z powodu plamień miałaś przepisane leki? To co mi zostało wczoraj przepisane m.in temu zapobiega z tego co wyczytałam w ulotce.

Ja mam 23 lata:)Franeta super ze nie plammisz. Ja nie wiem czy cos prztylam wagi nie mam:/