Listopadówki 2013

Cześć dziewczyny :-*

Nie odzywalam się bo każdego dnia po pracy nie mam na nic siły... Tyle co przejrze co u Was na fb i tyle. Jedyne na co mam siłę to leżenie i zabawianie Zuzi. Poważnie myślę o poproszeniu o L4, nie wiem może ja jestem za słaba, ale nie daje rady fizycznie.

Cortezia ojjj na mnie też źle działa to przesilenie, czuć ze coś jest nie tak. Uważaj na siebie :-*

NatB hehe tez bym się chciała nudzić w pracy :-D fajnie masz.

Aga ale ten czas szybko leci! Już połowa za Tobą ja też nie wspominam wesoło rozchodzenia się tych kości.

Pani_P Ty się nawet dziewczyno nie zastanawiaj!! bo ja Ciebie tam nawiedzę i sama pójdę do Twojego gin po L4!! masz kopa w tyłek.. do końca kwietnia masz iść na L4... ja swoim przykładzie wiem, że było co raz gorzej... także wypoczynek i chwile z Zuzią, keidy możesz właśnie teraz jej poświęcić tego czasu najwięcej jest mega ważny!... później już, jak maleństwo się urodzi nie będziesz miała aż go tyle dla Zuzy... bo ona będzie starsza i sama będzie musiała też sobie zagospodarować czas, kiedy Ty będziesz z dzidziusiem...

co do mojej pracy... jest jaka jest... ale eee beznadziejnie czasem jest haha ... tak na poważnie, coś muszę robić, a taka praca czasem doprowadza mnie do stanu, gdzie nie potrafię się logicznie wypowiadać :/ bo człowiek zamiast się rozwijać to się cofa, albo stoi w miejscu buuu

Kurcze dobrze Pani P że wzięłaś L4 przeziębienie w ciąży to nie przelewki, a jeszcze kaszel do tego. Uważaj na siebie i dbaj o Was.
Nat ja to bym Chciała powiedzieć że się nudzę nie ma w ogóle takiej opcji dziś zamiast iść na spacer to położyłam Bibi w domu i sama teraz leżę. Bo przez ten niedobór witaminy D mam omdlenia i zawroty głowy :/ zaraz pewnie dojdą znów wymioty. Ehhh ale dziś bez wyrzutów sobie leżę Bianka w nocy nie dała mi w ogóle spać ciągle wstawała, płakała była masakra. Wiec mam prawo do odpoczynku. Ja ostatnio od trzech tygodni uczę Bibi czytać fajnie pomaga nam to w nauce mowy.

hihi Nat nic nie mów, naprawdę ten czas tak leci, że tak jak piszesz - niedługo zacznie sie pakowanie torby do szpitala........

Pani_p zdecydowanie warto iść na L4, bo tak jak piszesz nie dość że mega osłabienie to jeszcze mamy szkrabka u boku który wymaga nie lada uwagi.... Kochana uważaj na siebie, na Was.... jestem tego zdania co Nat

cortezia też dbaj o siebie. Zafascynowałas mnie tym uczeniem czytania Bibi - rewelacja. Na czym robisz te napisy? Papier techniczny??

Hello

Cortezia kurka nieciekawe te Twoje osłabienie. Podziwiam za ogrom wiedzy, w życiu nie myslalabym o niedobrze Wit D u dorosłego. Dużo się można od Wad nauczyć

Agnieszka córcia cudowna juz teraz to z górki hehe

Ja wychodzę juz z przeziębienia, tzn. Ogólnie czuje się już dobrze, ale kaszel jeszcze trochę męczy. Dawno tak bardzo chora nie byłam. Szkoda tylko, że musiało to na czas ciąży przypaść... Zuzia ma fazę na "nie". Wszystko co by jej nie zapytać to jest nie. A tak to chodzi i pyta "a co to?" :-D muszę się na nowo nauczyć jak to jest być z nią cały dzień hehe nie lada wyzwanie :-D ale uwielbiam tą moją madrale

Eh tak Wam zazdroszczę tego.samopoczucia, Brzuszków.itp. Kurka ciężko się to wszystko czyta... Myślami cały czas jestem przy Waszych cudownych fasolka eh ...

agnieszka jeszcze raz gratuluję córeczki.

pani i jak Tobie mija czas w domu? Pogoda coraz ładniejsza to pewnie na nudę nie narzekacie... A Zuzka zaraz Ciebie przegada heh u nas dalej etap gadania,, mama,, i koniec... Coś tam próbuje, ale po swojemu są lepsze i gorsze dni, ale tak kocham tego babla, że codziennie się nim zachwycam i końca nie widać heh .. Wczoraj jak byliśmy na zakupach kupiłam mu mały traktorek z przyczepą to tak chodził po sklepie i opowiadał jego radość BEZCENNA )

No a tak stara bieda u nas.. Liczę, że wknd majowy fajnie spędzimy, a na razie Dumam co zaplanować na ten wknd.. Takie samotne spacery z małym, bez S. Są smutne, ale w soboty S. Ma tyle roboty, że hej.. A my musimy sobie radzić jakoś...

Pani-p oby to przeziębienie u Ciebie już sobie poszło.... Kiedy Kochana masz kolejną wizytę?? Jakoś chyba na dniach, prawda?

Nat głowa do góry, Dzieciątko przyjdzie i do Was w najodpowiedniejszym czasie :* nota bene też już nie mogę się doczekać

Cortezia napiszesz mi tu trochę o tej metodzie nauki czytania? Albo jakiś link zapodaj jeśli znajdziesz chwilkę naprawdę mnie zainspirowałaś i cały czas mi to chodzi po głowie

Ja się dziś dowiedziałam że moja znajoma jeszcze ze studiów też jest w ciąży i też w 6 miesiącu, tak się cieszę że brak słów.... Termin mamy w odstępie 5 dni więc i może razem będziemy rodzić tyle że na dwóch krańcach Polski Ale naprawdę tyle radości mi ta wiadomość dała.... Ona jest już Mamusią dwóch córeczek a teraz trzeci będzie chłopczyk

Hejo.

Dzisiejszy dzień zaliczam do tak gownianych, że aż szkoda gadać... Z rana stres bo mąż problemy w pracy ma, później wgniotlam trochę próg w aucie bo najechalam na barierke, później te wyniki badań... Porażka. Jeszcze się okazało, że w nocy mąż wyjeżdża do rodziców na Kujawy w te i spowrotem bo musi jakieś papiery załatwić. Ja mam weekend w szkole. No porażka.

W domu przyjemnie jest być, fakt,że Zuzia ma napady wymuszania, ale lubię z nią spędzać czas. Trochę mi dziwnie hehe i nie umiem się zorganizować, ale dojdziemy do tego

Nat trzymam kciuki żeby plany majowkowe się udały należy Wam się zmiana otoczenia.

Agnieszka u mnie też koleżanki wkoło w ciąży jedna z pracy i dzieli nas jakieś 7 tyg, druga z osiedla jest w 4tc. Wesoło będzie hehe.

Pani i widzisz wszystko jest dobrze!! tak się ciesze...

A mąż jakie ma problemy? Wyjaśniły się?

Jak już napisałam na fb czeka mnie zastrzyk... Jery dziewczyny Pokładam mega nadzieje w tym, że znajdę w końcu w ciążę... Ze wszystko się ułoży, że nie będę musiała szukać dla Włada niani...itp itd

U mnie też w koło ciężarnych od gro i trochę...

agnieszka jak się czujecie? Kiedy usg?

Nat ja jestem pewna że już niedługo będziesz nosić Dzidzię pod sercem <3

U nas Nat usg gdzieś dopiero ok. 31-32 tygodnia. Ja nie robię na każdej wizycie, tylko wtedy kiedy jest szczególnie zalecane, moja gin zaleca przede wszystkim dla stwierdzenia ciąży, potem w 13 tyg., potem połówkowe ok. 21-22 tyg., i potem ok. 31-32 tyg. i tego się trzymam czas leci jak nie wiem co, tak więc tak naprawdę to już "lada dzień" będzie ten 31-32 tydzień

Aguś zamotałam się .. przecież Ty wiesz, że nosisz pod serduszkiem Esterkę <3 ... a ja cały czas myślę o tej płci u Was ...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Suuuuuuper Nati!!!!!! Niech pękają, pękają oj coś czuję że będzie się działo..... "do biegu gotowi start!!!!!! hihi ciekawe który pierwszy trafi?? Chromosom X czy Y? " Trzymam moooooooocno kciuki, jestem pewna że będzie "trafienie", a jaja by były jak berety gdyby trafienie było nie jedno

Agnieszka dwójkę ogarnę więcej nie, dziękuje wszyscy mi życzą mnogiej ciąży heh, ale byłby niezły,, ubaw,, wole nawet nie myśleć

Ja na razie czuje się dobrze, jakoś teraz ten wknd majowy przed nami, szybko zleci potem mamy i bierzmowanie w rodzinie, komunie,wesele, roczek... Na samą myśl mnie juz mdli heh:P

Dzisiaj idziemy z Wladem na szczepienie mmr :/ ale się boje... Miałam okropny sen, że Władek nie umiał po tej szczepionce chodzić i nie było z nim kontaktu grrr straszne to było... Juz na samą myśl o jego płaczu serducho mi się kraja, już mu tlumaczylam rano, że pójdziemy do Pani Doktor, ale kiwal główka, że nie... To mu Pow. Ze dostanie naklejki u Pani Doktor i bardziej widziałam był śmiały i chętny... On jak juz widzi stetoskop to płacze eh

Nat wyobrażam sobie jak przeżywasz....... Oby wszystko było dobrze.