Grudnióweczki 2013 :)

mała82- u nas szczepionka 5w1 bez problemu jest dostępna i 6w1 też.

Natala- jak tam się czujesz mam nadzieję, że już lepiej ? kurdę rzeczywiście jakoś dziwnie postąpili, i wcale Ci dziwie sama bardzo bym to przeżywała mam nadzieję, że od czasu do czasu będziesz mogła ich odwiedzać

Nutka- ja też jestem wredna mata bo ja Ige stawiam do kąta ;p tylko, ze u nas jest już tak że, jak powiem że bardzo brzydko się zachowała itp., to ona sama leci do kata, odwraca się plecami i co chwile zerka czy patrze i jak mam głowe odwrocona to ucieka z niego a jak na nia spojrze to wraca z powrotem. Ma z tego taką frajdę że ho ho, także moje karanie okazało się dobrą zabawą dla niej ;/ A zdjęcia są cudowne, po prostu cudowne, zazdroszę takich fotek chyba jak będę z 2 w ciazy to się wybiore do Ciebie ;D

Nefri- super, że wyjazd mimo brzydkiej pogody udany a najważniejsze , że brzdąc zadowolony no i miejmy nadzieję, ze ten 2 trymestr będzie bajką w porównaniu do 1 ;)dużo siły życze pS. Przystojniaczek na maska z Tymcia’;0) Ale wiadomośc mąz Ci przyniósl Ale 3 m-ce bardzo szybko minął i na pewno wzmocni to Wasz związek A TAK NA MARGINESIE ALE MU ZAZDORSZCZE;) Co do wyjazdu mamy myślę, że to dobry pomysł.

jeta- ja kąpie codziennie i głowę praktycznie też myję co dzien ale z tego względu, ze Iga non stop Się po nie drapie ;/ a jak wraca z piaskownicy to w ogóle mini piaskownicę ma na głowie ;D co do wózka to ja mam taki składany na pól w poprzek i nie było problemu z nim na lotnisku a tez jest spory. najważniejsze aby się składał .

marti1234- trzymam kciuki, zeby się udalo dostac do zlobka, nie wyobrażam sobie jezdzenia 320 km podziwiam, jestes bardzo dzielna!! A co do cen to mysle ze w każdym miescie inaczej wejdz może na jakies forum w waszym miescie i podpytaj ;)u nas od 7 do 10 za h

A ja siedzę właśnie sama w domu mąż pojechał do rodziców z mała a że ja pracowałam do póżna a jutro mam na 7 postanowiłam już przenocować w domu i w sumie dobrze mi taki wieczór zrobił, mam czas tylko dla siebie ;D

EKG u nas ok. tzn. Iga ma „niteczkę” w serduszku która sobie dynda i daje szmery bajery ale ponoć z wiekiem ma się wszystko unormować i mamy tylko to kontrolować. Także kamień z serca bo bardzo się bałam szczerze mówiąc tej wizyty .

U nas Iga też bardzo się złości, rzuca rzeczami, kładzie się na podłodz itp. ;/ ogólnie jest zadziorna i widać, że musi być po jej myśli czyli charakterek po mamie ;D ostatnio do koleżanki mówiłam, ze jak podrośnie to pewnie będziemy się nieźle razem darły;)

Odpieluszkowanie idzie bardzo opornie a w sumie wcale nie idzie bo córa non stop sika w majtki i nie sygnalizuje ;/ a ja nie mam czasu, żeby latać za nia non stop z nocnikiem, a nawet coś się jej odmieniło i jak próbuje ja posadzić na nocnik to jest krzyk ?!

Ogólnie dziewczyny dziś miałam mega kryzys, wkurza mnie już te sprzątanie, gotowanie, pranie itp. , z pracy przychodzę codzienie tak zmeczona na maskra i mam wyrzuty, że nie mam czasu dla własnego dziecko ;(a Iga najchętniej jak jestem w domu to tyko by na rekach siedziała .

A ostatnio byłyśmy na zakupach i byłam w szoku, ze 1,5 roczne dziecko, może już wybrzydzać i wybierać sobie sama co jej kupic. SZOK. Nie dala mi nawet przymierzyc butow, było wyrywanie się, zabieranie nogi itp. Ja się jej pytam a co nie podobają ci się ? a ona: nie! Ja jej mówie patrz jakie ładne itp. ta nie i już i pokazuje palcem na inne takie beznadzieje, że grr i w koncu nic jej nie kupiłam;)

Aj mykam spać i korzystać, ze w końcu cała noc mogę przespać, bez krzyku i płaczu dziecka aj nie pamiętam już jakie to uczucie

Buzki

Hej:)
Mała82 tu udanego wyjazdu
Marti1234 Gratuluję zdania egzaminu Co do usprawiedliwiania się to też osiągam poziomy mistrzowskie hehe zawsze jakaś wymówka jest Kurzcze nie fajnie z tymi kąpielami,musiał się wystraszyć konkretnie.Sąsiadki córeczka tak miała że zachłysnęła się wodą przy kąpieli jak chlapała sobie i od tamtego momentu mieli horror z kąpielami.Co do opiekunki nie pomogę,zielonego pojęcia nie mam co i jak
Agacior super że z serduszkiem nic wielkiego,na pewno wszystko się samo unormuje tak jak Wam powiedzieli Wierzę Ci że nic Ci się nie chce jak przyjdziesz,kurde ja nie pracuję i w sumie nie przerabiam się nie wiadomo jak bo mam mamę do pomocy a czasem mnie szlag chce trafić i marzę o świętym spokoju.Tak że podziwiam Was pracujące że tak super ogarniacie wszystko.Rośnie Ci mała indywidualistka i co poradzisz jak ona już swój styl chce mieć

U nas szał owocowy,na tapecie truskawki i przetwory z nich dżemy,soki,ogólnie zapasy na zimę,bo nie ma to jak swoje
Muszę się Wam pochwalić-moje dziecko wczoraj po raz pierwszy i wyczekany wstało samo z pozycji siedzącej bez jakiejkolwiek naszej pomocy.Byliśmy na imprezie rodzinnej,posadziliśmy go chwilę na trawie,patrzymy a ten wstaje.Ale byliśmy dumni Na razie tylko na trawie i łóżku wstanie,na twardszym podłożu się boi,ale najważniejsze że w końcu się udało
Poza tym Szymon jest uzależniony od świeżego powietrza,najchętniej cały dzień by spędzał goniąc na zewnątrz.A jaki histerie urządza przy drzwiach jak go nie chcemy wypuścić bo nie mamy czasu go pilnować,albo pogoda brzydka to szok,niczym się nie daje uspokoić,aż strach co będzie w zimie.Trochę to męczące bo z racji braku ogrodzenia muszę za nim biegać krok w krok gdyż mi na drogę to moje dziecię ucieka.Tak że żadnych ćwiczeń nie trzeba, po takim dniu jestem rozruszana że hoho;)
Pozdrawiamy

Witam się w deszczowy i senny poniedziałek.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi z wózkiem. Zdecydowaliśmy się na ten: www.kiddy.de/pl/wozki-spacerowe/travel-s...y-cityn-move-pl.html
Zależało mi na przedłużanej budce i pałąku. W tej spacerówce którą mamy pałąk jest i Julek raczej się do niego przyzwyczaił. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni.

Agacior - Fajny taki wieczór raz na jakiś czas Dobrze, że z serduszkiem ok! U nas z przymierzaniem butów jest koszmar. Wygląda mniej więcej tak samo jak u Ciebie, z tą różnicą, że nie wybiera innych. Żadnych nie chce przymierzać.

Nefri - jak po wizycie?

Jeta dzięki, że pytasz Więc ja tak na szybko dziewczynki, bo dopiero wróciliśmy z badania, młody się kąpie, zaraz kasza i luli dupci
A więc z dzidzią wszystko w porządku, zdrowy, wszystkie parametry ok, jest większy od wieku z miesiączki o tydzień (teraz jestem w 12+1 dniu a z usg 13+1). No i tak jak czułam i bardzo razem z mężem chcieliśmy, będzie Eryk - na usg siusiak jak malowany
Przepraszam, że tylko o mnie dzisiaj, postaram się niebawem zrekompensować.

Nefri gratulacje!!! I suwaczek sie pojawil! To teraz oczekiwanie na najwspanialsze uczucie pod słońcem - pierwsze ruchy
Cieszę się razem z Toba! I juz nie mogę doczekać się swojej kolejnej ciąży! Jeszcze mniej wiecej rok do działań

Agacior my rok temu w sierpniu też byliśmy z małym na badaniu serduszka bo lekarka słyszała szmer a do tego mały zaczął dziwnie oddychać. I faktycznie też coś tam miał co co miało się uformować z czasem i tak też było. Ale co stracha się najedliśmy to maskara! Więc i u was ma strachu się skończy


Gosica to chyba moglibyśmy porywalizowac w wymyslaniu usprawiedliwien dla lenistwa :-D :-D :-D ja u dziadków mam to samo, Filip cały czas chce na dwór. Wstaje po szóstej i zaraz przy Drzwiach stoi. Wczoraj nawet po kąpieli brał dziadka za rękę i chciał na dwór.

Jeta u nas to samo z butami! Ostatnio jak.mu sandały kupowalismy mu sandałki to nie chciał nic ubierać tylko brał swoje stare w rękę i uciekał do drzwi! Co się za nim nabiegalismy i nasmialismy masakra! Zresztą obsługa w sklepie też.miała z.niego ubaw bo dość długo to trwało a czemu chcecie Jescze rok czekać z drugim dzieckiem ?


Nefri gratulacje! Super ze wszystko dobrze, no i fajnie ze będzie chłopak, problemu z imieniem nie będzie

A.my się lenimy u dziadków

U dziadków, sorki ze bokiem ale.z.telefonu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

mała82 - ale ma raj u dziadków! Park rozrywki! Czekamy rok, bo dokladnie za rok i dwa dni mój brat bierze ślub. Wesele będzie około 100km od domu. Mój brat jest ostatni z naszej trójki i mam w planach dobrą zabawę. Nieco egoistyczne podejście. Ale w sumie roznica 3,5 -4 lata nie będzie zbyt duża, a do tego w Julku będę miała już małego pomocnika.

Jeta oj tak mały ma tu raj W bloku brakuje nam takiego ogródka! A to na imprezke weselną się szykujecie Myślałam, że tak jak ja masz obawy czy dasz radę z dwójką takich małych szkrabów.
No ja Ci powiem, że u jednych znajomych i u siostry mojego męża jest różnica 3,5 roku. I faktycznie pomocnice fajne były z tych starszych Ale już ze wspólną zabawą gorzej, starsze w tym roku do szkoły a młodsze do przedszkola.. Ale wiadomo wszędzie ne może być mała różnica wieku

mała82 - oczywiście, że mam obawy! Nie mam pojęcia jak ja sobie wszystko zorganizuje, ogarnę i w ogóle. Ale tak samo jak jestem pewna, że mam obawy, tak samo wiem, że chcę rodzeństwa dla Julka. Z różnicą wieku pewnie będzie kłopot jak Julek będzie miał np. 15 lat i będzie super dorosły, a drugie będzie miało 12 i będzie dla niego szczylem. Ja ze swoim rodzeństwem jesteśmy co 4 lata. Były kłótnie, a teraz byśmy za sobą w ogień skoczyli. Będzie dobrze

Jeta nie nie na pewno będzie dobrze. Często są i większe różnice wieku i też się dzieciaki dogadują. Ja znam tylko dwa przykłady gdzie akurat dzieci mają teraz 2 i 5,5 i z zabawą razem jest kiepsko. Każde już interesuje się czymś innym. Ale po latach to się na pewno wyrówna i u nich. Ja też cykam jak sobie poradzę z dwójką maluchów, ale się cieszę, że nie będzie między nimi zbyt dużej różnicy wieku. NA początku będzie na pewno ciężko, ale potem będzie można zacząć myśleć bardziej o sobie Zaplanować inne wakacje. A i za kilka lat my nie wiemy co będziemy robić więc dobrze będzie jak już dzieciaki będą trochę odchowane