BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE GRUDZIEŃ 2015

8 lata 5 miesiąc temu #1017511 przez paalinkaa
Oj ale sie rozpisałyście:) pięknie!

U nas będzie Mikołaj :) drugie to nie wiemy jeszcze, może coś się wymyśli - a jak nie to będzie miał tak jak ja jedno.

Dzisiaj złożyliśmy łóżeczko :) przyszedł laktator tak jak pisałam narazie ręczny, biustonosze do karmienia bez fiszbin, szlafrok do szpitala - ogólnie juz wszystko mamy :) tylko trzeba popracować nad relacjami między nami bo nie wiem czy to hormony, czy to stres ale coś nie bardzo się dogadujemy.. będzie lepiej :)

Mastynka u mnie jest niedomykalność zastawki I/II stopień, dodatkowe pobudzenia komorowe (pospolicie arytmia - obecnie nie zlozona) ale bede rodziła sn - na chwile obecną jestem wydolna a nikt Ci nie przewidzi co się wydarzy - natomiast nie sa to bezposrednie wskazania do cc. Jeżeli coś mi się będzie działo to podejmą odpowiednią decyzję. Natomiast tachykardia jest normą w ciąży bo zwiększa się ilość krwi krążącej.

Wczoraj myłam podłogę na kolanach i wieszałam pranie i młody tak się na mnie obraził, że nie chciał się w ogóle ruszać, ale dzisiaj już mu przeszło ;) ciekawe ile klopsik już waży - po jutrzejszej wizycie zdam relacje.

Pozdrawiam!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1017536 przez Mastynka
paalinkaa ja właśnie byłam wczoraj na wizycie u kardio. Akurat mi ciśnienie wyskoczyło ale to pewnie ze stresu bo oczywiście było opóźnienie i czekałam 1,5h w kolejce.Ale ogólnie to spoko też nie ma przeciwwskazań do sn,szczerze też wolę rodzić sn bo szybciej się dochodzi do siebie a po cc podobno jest dużo ciężej zwłaszcza jak nie ma kto pomóc przy dziecku po wyjściu ze szpitala.Boję się tylko,ze podczas porodu serce zacznie szaleć....
Ja też bym już chciała przygotować kącik dla małego,na razie wszystko w pudłach popakowane i tylko się plącze pod nogami :) Chyba się musimy za to w końcu zabrać z mężem.
A mój teraz się tylko rozpycha no boki,wizyta za tydz ciekawe czy się obrócił ..oby tak

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1017538 przez Zuzu19
Witajcie, to znowu ja. Nie, nie urodziłam więc czuje wściekłość i w związku z tym dziś myje podłogi, wanne, dwie łązienki, mąż mi zostawił dwa zlewy talerzy do zmywania ( oczywiście to było po słowach kochanie odpocznij sobie ja potem pozmywam :angry: ) wstawie pranie , i nie wiem co jeszcze, jeżeli efektem tego bedzie jedynie zadyszka rezygnuje z windy.
Wiec jakby mnie jutro tu nie było , oby, to pomyslcie o mnie ciepło,że gdzieś tam leży kobieta z dziurą W brzuchu ;)

Paalinka ale żeby tak na kolanach podłoge? Ale cię wzieło!!

Balbina ja chodząc do psychologa a byłąm 3 razy aż, u psychiatry znaczy , oprocz bajery łzowej zadawałam pytania człowieka świadomego i wlasnie zapytałam sie czy da sie kolejne dziecko kochac. Więc z nauk psychologicznych odp brzmi TAK. Kocha się każde dziecko tak samo, nieco inaczej, bo każdde dziecko inne.
Zapytałam czemu też nie czuje jakby więzi z "brzuchem". Bo autentycznie tak jest. Nie mogę się z nim zgrać, otóż, to wszystko hormony i lęk przed tym co na mnie spocznie. Uważam ,że wszystkie dzieci są zajebiste. Wieć moze autentycznie trzeba poczuć te dzieci tak naocznie żeby pokochać? Mi hormony ostro dają popalić wiec na 9 miesiecy , 8 miesiecy wyłam nawet z powodów błąchych, w sumie kazdy powod był dobry :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1017542 przez MagdaM
Hej...
Nie kontaktuje dziś. Cała noc nie spalam, moje biedne dziecko również, do tego nie zazygalo... Że też teraz ja wzięło :(
Przepraszam, że nie nadrobie...

Balbina czyli e takich całkiem normalnych typu Ala, Magda, Monika, Kasia, Sylwia itp - wiem, nie jestem normalna ;)

Mastynka wszystko zależy od kobiety i porodu. Ja po moim sn przez 2 tyg nie siedziałam i ledwo co się ruszalam, ale mimo to chce znowu sn :)

Co do 2 imion, u nas każdy ma 2. Emi też miała mieć ale jej tatuś zapomniał :( ma jedno i Tosia chyba też będzie miała jedno.

Powodzenia na wizytach dziewczyny! :)

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1017563 przez balbina
Dobra, czyli wiem już więcej o imionach, dzięki:) Ala to imię zupełnie normalne, Pola trochę dziwne. Synek ma dziwne to może córci oszczędzę:)
To my trzy mamy dzisiaj wizyty!!! Też tak przeżywacie to jak ja?
Nie mogę się skupić na pracy, a mam tyle maili do wysłania... Nic tylko myślę o porodzie, czytam jakieś fora, oglądam kombinezonki i zerkam na zegarek kiedy wreszcie się zebrać i odwieźć młodego do babci...
Szlafroka nie mam!!!! Czy to potrzebne?!!??
Zuzu zobaczymy jak będzie jak to będzie z tą miłością do nieznanej nam jeszcze zawartości naszych brzuchów:)
Magda a co to się z córą dzieje? Jakieś choróbsko? Jelitówkowate chyba? Że też akurat teraz co?!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1017572 przez MagdaM
Balbina z tym szlafrokiem to w sumie od Ciebie zależy :) raz żeby Ci było ciepło, a dwa jak lubisz chodzić w pizamie przy obcych, ja np luz ale jak widzę babki co im koszula ledwo tyłek zasłania, to wolałabym szlafrok no ;)

Córa ma zapalenie krtani - pierwszy raz w życiu. No i katar jej spływa do gardła i się dusi przez to, kaszle i odruch wymiotny ma. Gorączka... Oby już tylko lepiej było.

Dajcie znać po ;) ja się tym razem wylamalam ;)

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1017583 przez paalinkaa
Ja też coś sie wypowiadałam o tych imionach i u nas jakby była córka to Maja lub Pola - i tak tez na przyszłość zostanie.

Jeżeli drugi bedzie synek to tez albo na M albo na P - wypaliłam ostatnio że drugi będzie mieszko to się dziadki ino skrzywiły, że mi odbiło :D na P mam małe pole do popisu - a podobnie jak MagdaM zostawiam innym klasyczne imiona - a po drugie lubie jak mi się imie z nikim nie kojarzy :)

Mastynka damy rade :D trza sie nastawić pozytywnie :)

Co do szlafroka to niby u nas na stronie szpitala jest wymieniony ale ja biore ze względu na to że jestem zmarzluch a jest grudzien :D miałam taki gruby fajny no ale całą torbe zajmuje wiec trafilam na najzwyklejszy marcinkowski.shop.pl/pl/p/Szlafrok-ciazowy-S-XXL/2130 i w sumie fajna bawełenka :)

Zerknęłam na forum listopadówek a tak już cisza - wszystkie juz pewnie po :D mam nadzieje ze u nas tak nie będzie :D

A co do mycia podłogi na kolanach - wole tak bo dotre wszedzie szmatką niż mopem :D a poza tym to pozycja łokciowo-kolankowa :D mężowi pokazałam co ma zrobić jak ja bede z młodym w szpitalu - który detergent do czego :D a poza tym ciągle dogląda swoją imbirówke na pępkówke która jakies 5-6 tygodni zrobil :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1017585 przez paalinkaa
oo wiem - jeszcze smoczek musze wyparzyć :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1017591 przez mała82

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Może to już ostatnie takie foto ;-) chociaż jakoś nie liczę na poród przed terminem. Dzisiaj wizyta, dam znać po ;-) ciekawe ile waży ta nasz kruszyna :-P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1017606 przez Mastynka
Paalinkaa ja raczej bym to zrobiła sama w domu przed porodem :) jak zdążę oczywiście ;)
Kiedyś wygrałam smoczek chicco jest cały gumowy fajny dość mam nadzieję,że się sprawdzi.Dzięki za przypomnienie też muszę wyparzyć juz to mialam dawno zrobić a wyleciało mi z głowy.
mała82 śliczny brzuś,jeszcze Ci nie dużo zostało do rozwiązania

balbina ja mam szlafrok ale nie wiem czy go brać bo w szpitalach gorąco,ja byłam w marcu to leżał w torbie i zajmował miejsce ale to Twoja decyzja,chyba ze taki cieniutki to tak

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1017610 przez mała82
MagdaM trochę wiem jak.to jest za granicą, ale fajnie ze Wam się udało ;-) a jak mała na wiadomość o przeprowadzce? Już wie? Czy jeszcze nie rozmawiasz z nią na ten temat. Nas też za rok, może półtora raczej czeka przeprowadzka ale nie wiadomo dokąd ;-) mam.nadzieję że chłopaki dobrze będą ją znosić. Ja to bym trz panikowala jakbym sama miała być jak.poród się zacznie.
Balbina a mi i Pola i Alicja się podoba. Mi mama ppprasowala ciuszki inaczej też do tej pory by pewnie leżały :-D a też mam taką podróżna karuzelę Tiny love do fotelika do auta, też fajna ;-) ale w domu jednak bardziej mi się fisher price rainforest podobała,większa też była. Mam szlafrok taki bawełniany cienki, jakoś bardziej komfortowo czuje się w szlafroki, a że w szpitalu ciepło to ten grubszy byłby dla mnie za ciepły.

Paalinkaa my drugiego nie dajemy, ja nie widzę w tym sensu. Ja mam dwa i nie wiem po co.

Mastynka u.moich znajomych niestety nie było reguły że po SN się szybciej dochodzi do siebie niż po cc, raz było tak raz tak.

Zuzu19 to.konkretne masz plany na sprzątanie :-D oby coś to dało ;-)

Dobra kończę bo zaraz lecimy do lekarza ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1017645 przez Nefri
Jejku, ale szalejecie z tymi wpisami, nie nadążam.
Mastynka ja miałam cc i bardzo szybko doszłam do siebie, od początku nie potrzebowałam pomocy przy dziecku. Po 8 godzinach od operacji dostałam małego do pokoju i już tylko ja się nim zajmowałam. Także tak jak Mała pisze, nie ma reguły.

Pisałyście o rajstopkach - ja Tymkowi jak jest zimno pod spodnie zakładam, ale to jak naprawdę jest mróz. W domu tez biega na bosaka, ale ogólnie też uważam, że to przesłodki widok taki bobas w rajdenach i z pieluchą.

Tez mam takie myśli, czy będę potrafiła pokochać drugie dziecko tak jak Tymka, bo ja szaleję na jego punkcie. Mam nadzieję, że to przyjdzie naturalnie, jak tylko go zobaczę, bo podobnie jak Zuzu, teraz nie czuję szczególnej więzi z brzuchem ;)

Ja szlafrok do szpitala zabieram, chociaż fakt, strasznie w tych szpitalach gorąco, ale jak będę spacerować po korytarzach, to się przyda.

Smoczka do szpitala nie biorę, dla Tymka też nie miałam i nie był nam potrzebny, zresztą w szpitalu, w którym rodzę, krzywo patrzą na smoki. Mam nadzieję, że tym razem uda mi się całkowicie tego wynalazku uniknąć, bo niestety z Tymkiem się nie udało i do tej pory musi mieć smoka, żeby zasnąć :( chociaż nie ciągnął od urodzenia, dopiero jak miał z pół roku chyba.

Imiona dajemy dwa, ale w sumie, też nie widzę w tym jakieś większego sensu. Tymon ma drugie, wiec i Eryk będzie miał. Zresztą jeden i drugi ma po pradziadkach, Tymek ma Kacper a Eryk będzie Stefan.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1017648 przez Nefri
a na wizycie wszystko ok, mały waży ok 3kg, przepływy w porządku, ilośc płynu owodniowego też. jest szansa , że donoszę do 22 grudnia. 21 grudnia stawiam się do szpitala i już tam zostaję, następnego dnia mam cc.

szalone jesteście z tymi porządkami. Ja za mycie podłóg to się nie wzięłam odkąd się dowiedziałam, że w ciazy jestem, ogolnie sprzątanie podczas ciąży to obowiązek męża, ja co najwyżej gotuję.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1017652 przez Zuzu19
Jezeli chodzi o depilację przed sn - wykonalam sama pare dni przed , może dwa 3. No co usiadlam na podłodze z lusterkiem haha no bo niby jak :D

Ja swojemu mężowi nie powierzam sprzątania a nic mnie tak nie wkur....jak niedokladnosc.
On co najwyżej niech pozmywa. W sumie to robi.

No wysprzatalam zasapalam sie spać mi sie chce i na razie na tym sie konczy ... :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1017655 przez mała82
No to po wizycie. Najpierw miałam ktg na którym przez.dłuższy czas mały.Mi się wcale nie ruszał. W połowie dostałam cukierka czekoladowego i cole. Ma samym.końcu dopiero się ruszył i pielęgniarka przedłużyła badanie, gdyby nie to to już by mnie dzisiaj pakowali na szpital :-(
Potem badanie, wszystko dobrze tylko że mały waży już 4100 :-o
Następne ktg w poniedziałek, a tydzień po.terminie szpital. No chyba że wcześniej urodze.
Rozwarcie na palec, ale żadnych skurczy na ktg nie było jeszcze.
Dwa lata temu właśnie przez.to że mały się.prawie nie rusza.na ktg i usg to wylądowałam przed terminem.na.patologii. Oby tym.razem.było inaczej!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl