Mamusie kwiecień 2011:)

Spokojnie, dasz radę na pewno:) A nikogo oprócz siostry nie ma w pobliżu?

Niestety nie ma. Cala rodzinka w Polsce. Tutaj mam tylko mojego faceta i sa teoretycznie Jego siostry ale maja swoje rodziny i tak jakos nie zrecznie pytac o pomoc...
Co Nas nie zabije to Nas wzmocni- bede twarda jak skala hihihi

A jakbyś potrzebowała wsparcia to szukaj na forum:) przecież zawsze możemy poradzić słowem:) choć to nie to samo, co obecność fizyczna, ale myślę, ze też ma duże znaczenie;) trzymaj się dzielnie - trzymam kciuki i zaglądaj tu do nas:*

Slicznie dziekuje :* Na pewno bede tu wpadac sie wyzalic i wycieszyc- jak juz bedzie z czego

Teraz byle do 12-go tygodnia i do usg

Buziaczki

Ooo tak! byle do końca I trymestru:) a kiedy masz pierwsze USG? ja za 2 tygodnie i nie wiem czy to nie troszkę za późno..:/ napisz, jak już będziesz po badaniu:)

Jeszcze nie wiem kiedy mam usg. Czekam na list ze szpitala. Mieszkam w Londynie, tu troszke inaczej niz w Polsce. Tu sa usg robione tylko 2 razy przez cala ciaze. Pierwsze w 12 tygodniu i drugie w 21. Czasem jesli jest cos nie tak,to robia jeszcze raz chyba w 30...
Pozostaje mi tylko czekac na list. Mysle ze gdzies w polowie wrzesnia.

Fajowo, ale bedzie Ci sie ciagnac te 2 tygodnie hihihi

Czujesz juz,ze jestes w ciazy? Widac cokolwiek?

O to jak dostaniesz list i będziesz znała termin USG to pisz:) mam nadzieje, ze spokojnie minie ten czas oczekiwania:)
A u mnie? Hmm.. Nudności od dłuższego czasu nie dają pożyć normalnie, ale dzięki sucharkom jakoś leci:) nie wiem, co bym bez nich zrobiła:) Ale jeszcze nic nie widać, tyle, ze piersi o rozmiar poszły w górę i mój luby też to dostrzegł więc to chyba da się zauważyć
I spać bym mogła ciągle na przemain z jedzeniem:D bo apetyt mam ogromny, 2 godziny po posiłku ja już jestem głodna:D:D
A ty jak się czujesz?

Mi te zakichane nudnosci nie daja zyc. Wyprobowalam imbir, suchy chleb, cytryne, babany itd dzialaja chwilowo tylko migdaly ale w ilosciach okrutnie wielkich

Mi piersi tez urosly i wyskoczyl mi brzuch. Mam juz zmienne humory i ochote na konkretne jedzenie.

Od wczoraj chyba notuje lepsze samopoczucie,ale nie chce zapeszac

Juz sie nie moge tego usg doczekac. Siedze jak na szpilkach i czekam na listonoszke

Pozdrawiam Ciebie i Fasolke

Ninka ja mieszkam pod Londynem i pierwsze usg robia ok. 12tyg. mi zrobili dopiero w 13tyg., bo mieli zajete terminy:/ Dlatego tez dodatkowo chodzilam prywatnie- w Londynie do polskiego gin. Jak bedziesz zainteresowana to podam Ci namiary- bylam z niego zadowolona:) Nie wiem, czy wiesz, ale jesli z ciaza jest ok. panstwowo nie masz co liczyc na kontakt z gin. a w ciazy jest to bardzo wazne.

Witaj Aga86

Wiem jak tutaj jest z ciaza Przeszlam juz jedna i bylam zadowolona. Mialam bardzo czesty kontakt z gp i tak samo jest teraz. Nie widze sensu w placeniu dodatkowo. Teraz i w Polsce coraz czesciej kaza sie zgaszac na pierwsze usg w 12 tygodniu. Slicznie dziekuje za pomoc :*

Nie ma problemu:) To super, ze jestes zadowolona:) Ja z GP tez mialam dosyc czesty kontakt, ale z ginekologiem panstwowo nie widzialam sie ani razu, dlatego chodzilam prywatnie. Pozdrawiam:)

Ninka2601 już półmetek pierwszego trym. za nami:) także jeszcze troszeczkę i będzie dobrze:)
a te nudności to faktycznie są nieokiełznane

Kochana Czekoladko Jeszcze chwilka i bedzie po wszystkim. Jak sie czujesz?
Ja dzisiejszy poranek spedzilam na romantycznej randce z Panem Klozetem- powiem Ci ze po tym jakze (nie)milym spotkaniu nie mam nudnosci od rana! Nie chce zapeszac,bo jeszcze sie dzien nie skonczyl...
I dzisiaj zjadam tonyyyyyyyyyyyy makreli wedzonej... Hihihi a dupa rosnie...

Ty to masz zachcianki i nie przejmuj się wagą - jak urodzisz to na pewno zrzucisz:):* ja polubiłam kapustę kiszoną na czekoladę i śledzie patrzeć nie mogę a co do tej porannej randki:D to jak ja zwróciłam w autobusie to do końca jazdy miałam spokój i czułam się dobrze - coś w tym jest:) ale znalazłam sposób - cytryna! wystarczy, ze rano zjem plasterek i jest ok przez cały dzień a co do ogólnego samopoczucia to jak nie wymoity to głowa mnie boli i spałabym non stop:D
a Ty jak się czujesz?

hihihi wiec jednak hardcorowe sposoby dzialaja Czuje sie juz lepiej. Nudnosci powoli przechodza. Tak jak byly przez prawie caly dzien i czasem w nocy tak teraz mam od czasu do czasu. Troszke rano i do popoludnia. Wieczorki spokojne No chyba ze mnie cos obrzydzi albo poczuje zapach smieci... Ogolnie juz nie narzekam.
Spróbuje z ta cytrynka tak profilaktycznie
Mam nadzieje,ze i Ty sie poczujesz wreszcie dobrze.
Musze isc do lekarza w jakis dzien,bo wciaz nie wiem kiedy mam to usg. Chyba maja moj stary numer telefonu. Wybiore sie w poniedzialek. Moja Córeczka miala 3 szczepienia na raz i nie czuje sie za dobrze, wiec musze poczekac jeszcze troszke.
Caluje Was moooocno