Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Witam Kochane!!!!

Szybko piszę, że melduję się spowrotem. U nas wszystko dobrze, Elizia rośnie i zaskakuje nas codziennie! Swięta z Rodzicami udały się, spędziliśmy razem niezapomniany czas. Londyńska atmosfera podczas zwiedzania udzieliła się Elizi w szczególności. Nasza Mała Towarzyska Dziewczynka była w swoim zywiole:)
Kasiorek bardzo mi przykro z Twojego powodu kiedy czytam Twoje posty. Kasia dopiero co zawarliście związek małżeński w zyciu jest wiele upadków i wzlotów. Patrząc na to z boku to nie są jakieś straszne problemy jestem przekonana, że szczera rozmowa dużo by pomogła.
Agi-p piesinek jest przekochany!!! Dla Amci super przyjaciel do zabawy tylko piesiu musi troszeczkę podrosnąć. Decyzja o nowym członku rodziny natychmiastowa gratuluję
Aniaw widzę, że przygotowania do slubu ida pełną parą ŚWIETNIE Twoja przyszła suknia bardzo mi się podoba Ja welon miałam długi do kostek ale wszystko zależy od sytuacji o osoby co do zaproszen to zdecydowanie podobają mi się te drugie. Uważam, że slub to bardzo ważne wydarzenie NOWE DOJRZAŁE ZYCIE i nie należy z niego robić sobie żartów. Może jestem tu zbyt staroswiecka ale patrząc na nowe trendy.... dokąd to wszystko zmierza :/
oki uciekam bo Moja Dzidziusia się obudziła

aniaw tu chyba nic nie pomoże bo on nie widzi nic poza własnym czubkiem nosa dzisiaj sobie przyjechał zadowolony o 17 bo byl ten malarz oglądać i siedzieli 2h ale nie potrafił nawet zadzwonić ani nic brak pomyślenia o kimś innym gdyby to była mamusia to owszem ale nawet dzieciak go nie interesował wszystko z moimi ustala wiec samo mówi to wiele a jak sie wynosił to tylko powiedział słuchaj matki a daleko zajedziesz a sam siedzi i robi jak ona chce
to jak za suknie z butami i wszystko to tanio a tobie pasuje i wszystko odpowiada to ja bym sie nie zastanawiała na twoim miejscu a swoja wystawie tylko do czyszczenia muszę dać

a u nas dzisiaj nawet mój sobie przyjechał zadowolony o 17 bo malarz byl patrzył i tyle siedzieli ale telefonu nie używa a byle pierdniecie i leci do niego a jak trzeba to nie używa nawet o dzieciaku nie pomyśli a o moich potrzebach to jzu nic a jak mówiłam ze drzwi z framugami trzeba to nie bo sie pomaluje a tylko skrzydło wymienia tu dzisiaj mu następny powiedział ze musi z framugami a ja sobie mogę mówić a on i tak na to gdzieś wiec postanowiła sie całkiem nie odzywać bo po co jak ma mnie gdzieś dobrze ze jest mały bo tylko on mnie trzyma jeszcze na tym świecie

urszual witamy spowrotem i fajniutko jak świta udane i Elizka tez happy, poczytaj wyzej on nie ma żadnej chęci do rozmowy jego nie obchodzi nic poza sobą i mamusia tyle razy prób juz bylo i efektu nic wiec nie ma sensu cokolwiek robić w tym kierunku z reszta ja tam nie chce dla mnie on juz obcy jest i tego nic nie zmieni, oj te nowe trendy to straszne sie robią ja tam wole tradycyjnie i ok ale o dacie slubu nikt nie będzie pamiętał ale o dacie śmierci tak wiec mi to lotto temu nie chciałam brac slubu bo wiedziałam ze tak będzie z reszta obraczki nie nosze bo nie czuje żebym miała męża czuje tylko dziecko ale nic poza tym a co do rozmowy to mój M woli z moimi ustalać i gadać niz ze mna teraz tez siedzi od godziny tam a ja sama z małym w pokoju

a jak spanie Elizki w nowym pokoju dalej ok i nie budzi sie a jak tam zajączek u was był czy wy tego nie obchodzicie ???

milej nocy u mnie jutro taki sam dzień jak każdy rutyna ale to nikogo nie obchodzi
dobranoc

wow, ależ mnie tu dawno nie było, i ile postów do nadrobienia

dziewczyny jesteście wielkie.

My możemy się pochwalić trzecim ząbkiem co wychodzi.

Ostatnio przez moją i męża pracę byliśmy bardzo pochłonięci, przyznam, że trochę się nawet od siebie oddaliliśmy, a teraz mam jeszcze teściów na głowie, a M na konferencji.
W tej całej pogoni udało nam się kupić autko - skodę roomster i jak się uda jutro mój M ją odbierze, i nie możemy się doczekać długiego weekendu we troje.

Marcinek, już od tygodnia mówi świadomie mama

idę was trochę podczytać i wrócę

Dzień dobry
Postów jak za dawnych dobrych czasów

Aniaw i jak tam Dominiczek ? Gorączka nadal się utrzymuje ? Czyżby tak falowo u Naszych czerwcowych brzdąców 3 dniówka występowała ?
Sukienka w super cenie . Jak Ci pasuje to się nie zastanawiaj I maluchy jakie eleganckie będa Trzymam kciuki,żeby udało się wylicytować frak A Mężuś ubranie ma ?

Urszula w końcu jesteś Cudownie , ze święta udało sie tak rodzinnie i miło spędzić A Eliza kochana Śliczna z niej dziewczynka i super , ze taka towarzyska
A co do naszych decyzji , to fakt, często sa natychmiastowe , ale wszystkie bardzo trafne Nawet ślub zaplanowaliśmy szybko i 2,5 miesiąca później byliśmy już małżeństwem

Kasiorek aż się wystraszyłam jak na FB zobaczyłam zmianę statusu u Ciebie Kurcze w głowie mi sie to nie mieści ! i niewyobrażalne jest to , ze Ty siedzisz z Nikosiem w pokoju , a On z Twoimi i gadają , śmieją sie , a Ty co ? Smutne . Kochana Ty przemyśl sobie , czy chcesz iść tam mieszkac z Nim . Chociaż może jak zostaniecie sami , to siłą rzeczy dogadacie się .
A z Twoją Mamą rozmawiałaś ? Dlaczego tak nagle zmieniła front i za Twoim teraz stoi murem ?

Rachela super , ze kolejny ząbek wychodzi I fajnie , że długo weekend spędzicie sobie we troje
Gratuluję zakupu autka Zapewne ułatwi Wam to przemieszczanie I cudownie , ze Marcinek już świadomie mama mówi Boskie uczucie

My wczoraj sporo czasu poza domem spędziłyśmy . Spacerowałyśmy , Fado oczywiście nam towarzyszył Wylądowaliśmy nawet u znajomych na kawie i godzinkę w ogrodzie u nich siedziałyśmy . Pogoda świetna i dobrze na mnie wpływa .

Amelka od 3 dni nie ucina już sobie drzemki popołudniowej ostatnią ma max do 12 i potem dopiero po kąpieli . I przez 2 dni nie będę jej butli podawała . Może potem na nowo się przekona.bo póki co robię mleko i w całości ląduje w zlewie

Dzisiaj jadę do Mamci musi Fado poznać , a On ją Jak pojedziemy w bieszczady to zostanie u mojej mamy,wiec musi się przyzwyczaić

Miłego i slonecznego dzionka

Witam

Kasia przykre jest to co Cię spotyka. Może Wy potrzebujecie poprostu wakacji....od problemów od rodziny, chociażby weekend. Przecież macie dziecko więc coś Was musiało łączyć. Tzw chemia..Ja tez jak jestem wkurzona rzuciłabym wszystko i uciekła gdzieś...zycie zmusza nas często by naprawić w nas to co działa nie tak. Też jestem zawzięta i jak M coś przeskrobie trudno mu wybaczam ale nie uważam by było to dobre we mnie im bardziej przeciągam gniew tym bardziej mnie to boli. Mimo wszystko wierzę w Was!!!

Rachela u nas podobnie...praca i mało czasu dla siebie...my nie oddalilismy się od siebie jako tako ale zwyczajnie tęsknimy za sobą. W pracy mi mówią, ze dopóki dzieci sa małe nie można cieszyć się życiem jak przed nimi poswięcamy się dla nich. Mój M pracuje od poniedziałku do piątku a ja idę do pracy w piątek i w sobotę na noc. Potem odsypiam najkrócej jak mogę byśmy mogli być razem. Nie widze na razie innego wyjścia
U nas też pomalutku przebija sie trzeci ząbek górna jedynka.

Agi-p rzeczywiście umiecie podejmować szybko trafne decyzje ślub 2,5 miesiąca ale jak się jest do czegoś przekonanym to po co tracić czas

Elizia jest w swoim zywiole wszędzie Jej pełno. Odkąd tu zamieszkaliśmy dzień pięknie nam się wyregulował :)Rano pobudka o 8.00 i sniadanko- kaszka na mleczku, potem zabawa ok 12 mleczko i sen ok 2 a nawet 3 godz potem obiadek za godzinkę deserek w między czasie jakieś herbatniczki. O godz 8.00 kapiel i przed 9 znowu mleczko i sen do rana. Przesypia pięknie całą noc. Uwielbia swój nowy pokoik i w ogóle nowy domek. Ma duzo przestrzeni i wszędzie może sobie podraczkować. Elizia powoli zaczyna wstawać ale nie stoi jeszcze za to buzinka się Jej nie zamyka, Mama, Tata Baba Dada Koko Gaga i tym podobne i uwielbia się przekamarzać Wie gdzie jest Bozia na scianie i tik - tak, a także mama tata i Elizia na wspólnej fotofrafii Do nowego baby centre zaczniemy chodzić od poniedziałku więc zobaczymy jak będzie.

Ale się rozpisałam, uciekam dziś od kilku dni w koncu wyszło słoneczko więc trzeba korzystać. Miłego dnia!!!

Hejka
My już po wojażach Ale fajnie u Mamci było Polubili sie z Fado i nawet dostał tam swój kocyk i miskę , żeby miał cos u Mamy Spacerków nawet kilka zaliczonych , a teraz Psiaczek śpi zmęczony

Urszula świetnie , ze Elizi tak spasował domek i że uwielbia swój pokój Od keidy Ci przesypia całą noc ? Kurcze czekam na to z niecierpliwością Tfuuu mi to nawet byłoby super jakby Ama się budziła ze 3 razy

Hej hej:)

U nas z Dominisiem lepiej i od rana tylko 37,6 więc dajemy rade.
Wyszłam tylko z Szymciem na plac zabaw bo pogoda była cudna
Była bo jak jechałam do pracy to padał grad a potem ulewa a jak tylko kurteczna 3/4 rękaw

Udało nam się wpaść dziś do USC i przeszedł mój akt urodzenia z marca 2010roku Mamy wszystkie dokumenty, więc coraz bliżej ojojoj

Zaproszenia się robią i czekamy na wstępna wizualizację a obrączki bedziemy szukać w następnym tygodniu mamy troszkę złota, więc mamy na oku różne pracownie gdzie przetapiaja złoto, żeby wyszło taniej, więc zobaczymy

Suknia jednak ta zostaje, więc teraz wymyślcie prosze jaki bukiet pasuje do niej bo ja się nie znam
Jak byliśmy dziś w kwiaciarni to dostałam katalog chyba tysiąca propozycji i wymiekłam
A jaka bizuteria? Bo będę pewnie bez welonu tylko może jakieś kwiatki wpięte w kudełki.
Sorki, że was tak męczę

Urszula miło Cię widzieć Ale super się tobie córcia poustawiała:)
Pracy z mężem fakt dużo macie, ale wazne, że staracie się razem trzymać

Rachela super, że jesteś Gratuluje zebolka kolejnego - u nas już 7 perełek

Agi niezłe to imie Fado mały cudaczek Świetnie, że bedziecie mogli u mamy go zostawić jakby coś

Kasiorek mocno przytulam Masz cudownego synka to przynajmniej on wywołuje u Ciebie usmiech na twarzy, bo ten Twój facet to powinien przejść ostra szkołe zycia albo jakieś manto od kogoś najlepiej od kobiety Jak on może tak Cie traktować - dorosły facet a gorzej niz dziecko
Kurcze to smutne bo nie wyobrazam sobie jak bedziecie funkcjonować pod jednym dachem sami skoro nie ma rozmowy szczerej Najgorsze, że nie masz z kim porozmawiać - no oczywiście masz nas i jak trzeba to daj znać jak bedę w okolicy to poćwicze kilka ciosów na Twoim M
A z mama próbowałas jakos od serca porozmawiać, kurcze szkoda, że mieszkamy tak daleko, ale wiesz jakbyś chciała to mogę chociaż przez tel z Tobą porozmawiać, daj tylko znać, może bedzie Tobie troszke lepiej


A Szymon wczoraj dostał wielka słodką bułke i ja mówię mu, żeby podzielił się z Dominiczkiem a on do mnie dzidzi? ja mówię tak z dzidzią Wziął ostentacyjnie odłamał mikroskopijny kawałeczek dosłownie okruszke bułki i zaniósł małemu myślałam, że umrę ze smiechu:)

agi specjalnie zmieniłam żeby nie co chwile nie zmieniać nie kombinować ino żeby tak już było ten kto miał wiedzieć wie i koniec a ja w swoim z małym i albo siedzę u was i czytam albo patrze na ogłoszenia z pracy czy cos jest a jak nie to do szkoły robię cokolwiek bo tylko wieczorami mam na cos czas, jak stwierdziła to temu zmieniła bo ich nastawiał przeciw niemu wg niej a mówiłam tylko jak jest ale on sie wybielił z reszta wcześniej widziała to jak on robi i co robi czyt. nic nie robia teraz wiele zachwycenie a nic sie w tej kwestii robienia nie zmieniło wiec nie wiem skąd to z reszta ona taka jest jak wiatr zawieje wiec wiem jzu ze nie mam co jej ufać i traktować jak powierniczkę skoro i tak wszystko obróci przeciw mnie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
z reszta ma za złe ze pogadam sobie z ta babcia co jedzmy wózkami i sie śmieje żartujemy a z nimi nie bo wiem ze wszystko rozpowiedzą i odwrócą na przekór wiec sensu nie ma. I dobrze jak tyle czasu poza domkiem Amie to pewno dobrze zrobiło o mamusi nie wspomnę dotleniła sie zrelaksowała i jest ok czasem wskazane a co do mieszkania nie mam wyboru bo jzu mi powiedziała ze jej tu siedzieć nie będę bo w tym pokoju co teraz jestesmy am bcy ich sypialnia i tak juz od 4 lat im utrudniam z reszta jak sie ledwo wyniosłam na slask to juz mój pokój rozwalili zeby czasem nie wróciła

Urszula chyba kiedyś łączyło teraz juz nie am nic dwoje obcych ludzi nawet uczuć nie okazuje wobec mnei o rocznicy nie pamiętał nawet to co dla mnie ważne nic a moje potrzeby nie wiem czy on takie cos zna wazne ze on musi i on ma a to ze bym może do fryzjera poszła czy cos to jzu sam nie wpadnie an to czy zakupy wiec zawsze małego ze soba biorę, no widzisz ale jakos sie staracie pielęgnować to razem u nas od walentynek proszę żebyśmy do kina poszli to wiecznie ze nic dobrego nie graja wiec nie idziemy a mnie chodzi o toz żeby wyjść a to tak beznadziejny film szkoda mu kasy prościej sie tego wyjasnic nie da moze jak sie wyniesiemy będzie lepiej ale wątpię ograniczamy sie rozmów o mieszkaniu i co trzeba załatwić i tyle ja moge chciec rozmów ale on nie wykazuje zdanej chęci pogadać cos zmienić a sama cudów nie zdziałam niestety jak on twierdzi to ja tylko krzyczę ale jak byliśmy teraz w sorde na mieszkaniu obejrzeć co trzeba i jak to normalnie gadaliśmy a moim twierdzi ze ja sie dre ( To ladnie jak wam tak pieknie śpi i paln dnia sie wyregulował do porządku wiec oi ty spokojna i Elizka również. A to baby center to am miasto sa czy jak ???

ago to dobrez jak sie Fado z mamcia polubili i tam swój kąt

aniaw to dzisiaj 3 dobra u nas bylo podobnie prze z 2 pierwsze dobry po 38 39 a w 3 spało na 37 38 i w 4 dobie wysypka na brzuszku wyszła i nóżkach i po dwóch dniach śladu nie ma i pienie jak twój akt przeszedł pogratulować to znowu cos do przodu juz bliżej niz dalej anai wszystko zależy jaka fryzurkę będziesz miała ale myślę ze z biżuterii o ile okularów nie będziesz miala to takich delikatny naszyjnik i bransoletka jakaś z kamyczkami a co do kwiatów to myślę że może cos w czerwieni jakiś bukiet bo tak prościej w kolorze podać i cene a one ci zrobią i masz jedna decyzje za soba suknie jzu masz buty tez i bolerko to bukiet pójdzie jak spłatka, dzieki za słwoa oj tak przydałoby mu sie tym bardziej ze od lutego proszę żebyśmy do kina poszli to on nie bo nic fajnego nie puszczają a mnei chodzi zeby wyjsc do kina a nie koniecznie na jakis film moze bcy cokolwiek ale jemu szkoda kasy na takie wyjście bez celu a no teraz juz nie mam z kim jedynie z kumpela na gg pozostawić wiadomość to odpisze po dniu a wiem ze jak jej powiem to ona to zatrzyma dla siebie no nci będziemy funkcjonować obok siebie a nie ze soba kazdy sam tylko w jednym mieszkaniu z mam co rozmawiałam to teraz wszystko obróciła przeciw mnie ze niby nastawiałam ich przeciw mojemu M a nie wiem co on im naopowiadał bo teraz go wychwalaj jakby nie wiaodmo co a tego co było i jets bo nic sie nie zmieniło to nie zauważają tak wykręcił zeby był na jego z reszta nie mam do nie zaufania juz po tym wszystkim jak mojego syna nazwał moim kaprysem wiec wiesz z kim takim nie mam o czym gadac jak ktos swojego wnuka tak nazywa ;( dzieki na razie starczy ze oge wam tu pisac jak bedziecie mialy mnie dośc to napiszcie nie obraże sie

do wszystkich jak będziecie miały dośc mojego pisania o tym wszystkim to PISZCIE OTWARCIE

jutro miał iść do pracy ale nie idzie a moja mam miala sie zajac Nikosiem zeby on miał do pracy a ja do szkoły a teraz ze nie idzie do pracy to zostaje w domu zamiast pojechać na mieszkanie i coś robić twierdzi ze mieasc to nie bedzie ale ja wiem ze tak bo wiecej jest do zrobienia niż przypuszczaliśmy bo chyba bedzie zrywany parkiet tam bo za duzo klepek sie rusza i trzeba by bylo je wyciągnąć i na nowo go ulożyc a to nie ma sensu dobra koniec użalania sie juztro szkoła to trochę odpocznę zobaczymy jak z obiadem sobie poradzi bo nic sie nie pyta jak zwykle

miłego weekendu jak w szkole caly a sil pewno nie bede mieć na pisanie co najwyżej szajrze poczytać DOBRANOC :*:*:*

Dzień dobry
Aniu całe szczęście , ze Dominiczkowi gorączka spadła
I super , ze coraz bliżej ślubu i mniej juz formalności zostało Szok ze Twój akt przeszedł , widocznie trafiłaś na normalne osoby
Co do bukietu , to ja uwielbiam storczyki,więc obowiązkowo w bukiecie i dekoracjach musiałam je mieć . Bukiet miałam właśnie z nich i róż.Kolory dominujące w bukiecie i wszystkich dekoracjach to bordo i zielony ,tak pasowało do sali A biżuterię miałam bardzo skromną, bo jakos nie lubię przepychu .
A które zaproszenia w koncu wybrałaś ?
Hahaha Szymonek mnie rozwalił No , ale jak skojarzył,dzidzi mały jest,to nie ma co mu zbyt dużo dawać , tym bardziej , ze tak mu smakowało

Kasiu zachowanie Twojej mamy okropne . Nie wiem jak można tak zmienić front,widząc że córka cierpi . Moja mama to wydaje mi się , ze zawsze stanęła by po mojej str,ba jestem tego pewna . Szkoda , ze sama jestes . Niby otoczona najbliższymi a samotna Liczę jednak , ze wszystko się jeszcze poukłada i będziesz się kiedyś z tego śmiała . Tutaj możesz wszystko nam napisac . Nigdy nie napiszemy , ze mamy Cię dość ! Po to tu jesteśmy,żeby się wzajemnie wspierać .
Dobrze , ze masz szkołe co 2 tydzień . Jakaś odskocznia to dla Ciebie i możliwość spotkania z innymi ludźmi Powodzenia w szkole

A My dzisiaj zwariowany dzień będziemy mieli Od 3 dni wszyscy dzwonią , zebyśmy sie spotkali . Jedni znajomi na noc wpadają . Chyba skrzykniemy wszystkich na grillu u Nas , bo się nie rozdwoimy Będzie wesoło
A wczoraj wieczorem popstrykałam się troszke z Mężusiem i poszłam spać Taka ze mnie zołza czasami , ze strzelę focha i koniec A dzisiaj od rana Mężuś taki kochany dla mnie , ze nie potrafię się długo gniewać . Zawsze mnie urobi szybko bebok mój

Nic idę zacząć sprzątać , chociaż po dzisiejszym najeździe gości pewnie sprzątania jutro będzie co niemiara

Miłego dzionka


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

cześc babeczki

ja od rana zapiernicz w pracy ło matko
Dobrze, że Dominiś juz bez gorączki ale wysypki też nie dostała więc nie wiem o co kaman

I zaproszenia przy okazji doszlifowuję i koszulę szukam dla Tomka a on na ta muszke sie uparł

a co sadzicie o takim zestawie dla Tomiego:
warszawa.gumtree.pl/c-Sprzedam-odziez-ob...i-W0QQAdIdZ372025421
I jaki bukiet do tej muszki?

Agi cudne fotki, wygladałas zjawiskowo I jaki piekny misterny fryz Cudne zdjęcia i suknia extra i bukiet bajkowy
Zaproszenia te 2gie wybraliśmy Udanego0 spotkanka

Kasiorek na razie wysypki nie widać, więc dziwna sprawa
Co do kina to już ja sto lat nie byłam a mój mi tylko od roku obiecuje i na tym się kończy Ale u was to fakt inna sprawa.
I wszystko na raz i praca i mieszkanko i skomplikowana sytuacja z matką, współczuje
Co do ślubu to okularki oczywiście zdejmę na rzecz soczewek i wt5edy kombinacja z fryzem i może faktycznie kwiatki wepnę. Matko ile tego wszystkiego
Dobrze, że udaje się Tobie jeszcze szkołe pogodzić, podziwiam
Absolutnie nie mamy dośc Twojego pisania

Ja już prawie godzine po czasie w pracy bo czekam aż kot obudzi sie z narkozy I weź tu pracuj do 16stej

Miłego dnia zycze

agi no nie wiem bo dzisiaj jakaś inna była i nawet sie zajęła Nikosiem jak my pojechali oglądać drzwi do mieszkania wiec juz nie wiem o co kaman, oby sie te twoje słowa sprawdziły że kiedyś będę sie z tego śmiała, dzięki za wsparcie oj fajnie tak mieć gdzie sie "wygadać" od razu człowiekowi lżej na duszy. Żebyś wiedziała że szkoła to duża odskocznia dla mnie i oddech przed kolejnym tygodniem z małym. i jak tam udał sie dzień z grillem i pełna chata znajomych ???? a jak fado na takie towarzystwo i jak postępy z ogrodzeniem udało się agi piękna miałaś ta suknie i takie delikatne biżuteria o właśnie taka mi chodziło dla ani a ta z bukietem to twoja Paula czy mi sie wydaje sorki ze pytam ale taka podobna ze chyba ona ?? A z tymi włosami co przy lustrze to tak dorosłe wyglądasz ileś ty wtedy miała lat bo coś mi sie kojarzy ze bardzo młoda byłaś a bukioet fajniutki taki dośc mocne kolory

aniaw jak dla mnie to bukiet jakiś żywymi kolorami fiolety żółcie zielenie nasycone chyab taki długi co by trochę odwrócił uwage od tuszy, a co do zestawu to piękny dla Tomka a to wtedy bukiet cos z bordo i jakieś jasnymi kwiatami np kremem nie musi byc caly an bordo ja na ślubie tez mialam soczewki wiec fryzurka byął pod nie robiona no to może po necie poszperaj w wolnej chwili i zobacz jakie upięcia sa z kwiatami lbo idz na próbne czesanie do fyzria i ona ci podpowie co i jak o ile jest dobra, no cóz takie życie nikt nie mówił ze będzie łatwo praca dom remont i dziecko na głowie dobrze ze maa pomoze przy nim to ja bede mogla na mieszkaniu robić trochę i mojego pilnować żeby robił a nie sie obijał bo roboty masa a czasu coraz mniej no tak uroki zawodu weterynarza a przeciez nie zostawisz kotka bo sie nie obudzi i bedzie klopot ale sie obudził????

a my po oglądaniu mieszkania roboty masa zaczynamy od pon i jak burza bo same wylewki ok 2 tyg muszą schnąć to co umiem to pomogę a reszte sam musi bo ja gipsowac nie potrafie niestety :)jutro kolejny dzien w szkole do wieczora ale po niej jzu nic nie robie tylko odpoczywam bo dzisiaj to my po sklepach chodzili i patrzyli a jutro nic moze jutro sma pójdzie do castoramy popatrzeć od siebie ale zobaczymy

spokojnej nocy papatki i do jutra do wieczorka o ile sil bede miec

Dzień Dobry
Aniaw oj to Tomek będzie bardzo elegancki na ślubie , skoro muchę i taką koszulę planuje założyć A to smoking czy frak będzie miał ? Mi podobają się muszniki , ale mój Mężuś nie bardzo był przekonany , a poza tym najpierw kupiliśmy garniak i potem już musznik nie pasował , bo kamizelka inaczej skrojona . Tak więc pozostał standardowo krawat
Jak Domiś ? Nadal żadnej wysypki ?

Kasiorek dobrze , ze razem pojechaliście wybierać drzwi Więc jednak w jakiś sposób liczy sie z Twoim zdaniem A jak tak sami jedziecie , to gadacie ze sobą ?
Nie zazdroszczę Ci sytuacji , ale dobrze że sobie jakos radzisz .
Mam nadzieję , że remont pójdzie szybko i będzie Wam sie dobrze mieszkało

Dziękuję Wam za miłe słowa dotyczące mojego wyglądu na ślubie Niezapomniany dzień to był . Często wracamy wspomnieniami do tego . Mężuś mówi , ze chciałby powtórzyć ten dzień
Kasiu My ślub braliśmy całkiem niedawno W 2010 A na fotce to tak , moja Paulinka Teraz już wygląda bardziej dorośle . Dzieci tak szybko sie zmieniają ...za szybko . W tej chwili Paula jest ode mnie o 1 cm wyższa !

Aniu fryzurę ślubna warto skonsultować z fryzjerem . Ja miałam tydzień przed ślubem próbną robioną . I cieszę sie , bo jeszcze mogłyśmy ją dopracować i ja mogłam sie przyzwyczaić . Chociaż mój Mężuś jak mnie w próbnej zobaczył,to stwierdził , ze dziwnie wyglądam i nie bardzo mu się podobała . A w dzień ślubu opadła mu kopara i cały czas mówił , ze wyglądam zjawiskowo Suknie też wcześniej nie widział , nie wiedział jak wygląda,czekał przed ołtarzem i jego mina była bezcenna . Aż mu sie łezki w oczach pojawiły

Wczorajsza imprezka udana jak zawsze Dołączyli jeszcze znajomi z synkiem Igorkiem i wesoło było Już myślałam , ze grill się nie odbędzie , bo padało,ale na szczęście się wypogodziło i wszystko wypaliło
Po objedzie znajomi do domku pojadą , a My spakujemy się i pojedziemy gdzieś połazić Po Paulinkę trzeba też jechac , bo wybyła na weekend

Udanej niedzieli Kochane

Cześc dziecznynki weekendowo
Dominiś wysypki nadal nie ma, więc chyba to nie to

Agi na prawdę cudne zdjęcia i tak myślałam, że to niedawne zdjęcia a Paulinka też niezła laseczka
Tomek szuka smokingu a jak nie znajdzie to grafitowy ma garnitur Kupiliśmy tą koszulę i muchę i ogladaliśmy zdjęcia tego faceta i miał czarny garniak i wygladał extra
Nadal kombinujemy ale jak na razie Tomi wygląda lepiej ode mnie


Kasiorek teźż myśłę o bukiecie wyszczuplającym a fryzurki oglądam, ech zobaczymy.
Fajnie, że mieszkanko rusza z kopyta, fakt długo to trwa wszystko, wow i Ty będziesz coś robić
Ale wiesz u mamy w domu jak remontowaliśmy łazienkę i jeden gościu zaczął remont i przerwał w połowie to musiałam dokańczać za niego a byłam w liceum wtedy Kładłam fugi, przylepiałam wykończenia przy suficie takie styropianowe - gipsowałam - później ten gościu wrócił, bo zapił na tydzień co się okazało

Dzięki babeczki za podpowiedzi co do śłubu i wsparcie, stresuję się troszkę.
A może jakieś butki czerwone sobie walnę???
Fajne zdjęcia widziałam

Pozdrówki:)

Agi no tak normalnie bo jeśli o to co do domu naszego to normalnie wszystko
fajniutko jak imprezka sie udała i wszystko jak chcieliście wyszło to fakt całkiem nie dawno za maż wychodziłaś a ja sie zastanawiał ze ty inne a corka inne a teraz juz sie wyjaśniło mi dzieki za odp i jak tam gdzie to sie wybraliście o ile was deszcz nie pogonił ?? u nas co chwile padało słonce było eh co za pogoda niezdecydowana na szczęście burzy żadnej nie bylo


aniaw no tak bede robic bo do zrywania podlogi czy tapety nie trzeba za dużej wiedzy a juz nie raz robila i nie straszne mi takie rzeczy wiec czemu by nie przynajmniej będę miec oko na niego jak on robi i jakie tempo ma trochę czasu upłynie bo jest wiecej roboty niż myśleliśmy ale coz jakos damy rade aha no to fajny gosciu t mógł dac znać ale za ta cześć co ty zrobiłaś chyba kasy nie dostał ??? a w sumie to możesz bo i tak ich widac nie bedzie a zawsze potem do czegoś zawsze wykorzystasz bo białe czy krem to juz nie bardzo jest do czego a aco do koszuli dla Tomka to świetna sprawa jak mu spasowało i z tym garniturem w razie wypadku tez bedzie ok

jutro dzień załatwień i spisywania umów z dostawcami wiec nie ma źle a potem na mieszkanie cos zaczac bo on nic nie przygotowany mnie zostawi na mieszkaniu zebym cos robiła a tak to pojedzie po szpargały do mamusi bo tam ma jakies narzedzie to bedzie jak znalażł o zrywania podlogi

spokojnje nocy dobranoc

Ja kocham słoneczniki więc bukiecik miałam właśnie ze słoneczników