Mamusie luty 2013 !

Witajcie,
No to i ja może zdążę coś skrobnąć

U nas jakby na ząbki, ale ząbka na razie brak. Lidzia zaczęła się ślinić, do tego cały czas "jeździ" języczkiem po dolnych jedynkach, no i ogólnie bardziej marudna jest...

Monia - może przez te ząbki Igunia ma obniżoną odporność i katarek złapała... zdrówka
Dominia - to pewnie już po szczepieniu, ale Iguś na pewno był dzielny Pięknie urósł chłopak Oby ta bladość to tylko taka uroda była...
Suzi - to wam tez życzę powodzenia na szczepieniu i daj znać po
Banana - Ty tego swojego męża tymi wypiekami to rozpieszczasz
Aganobla - Gabryś cudny i chyba do mamusi podobny, Lidzia uwielbia się podobnie bawić
Sylwia - fajnie że impreza się udała U nas też po tej zmianie czasu dzień się poprzestawiał Trochę się boję, bo Lidzia zawsze o 18 cycała, no a teraz to 17 i ja w pracy... Mam nadzieje że nie daje teraz teściowej popalić...

U nas nocki na zmianę lepsza/gorsza. Dzisiaj była koleżanka teściowej z 5l wnuczką i ta dziewczynka ślicznie się z Lidzią bawiła W ogóle to u Lidzi nastąpiła przemiana, bo zaczęła lubić dzieci
Miłego wieczoru

Aganobla, ale fajny Gabryś Przesłodki

Dominia, dobrze, że po szczepieniu wszystko ok Kawał chłopaczka z Igunia, trzymam kciuki za pozytywne wyniki badań! Jeśli chodzi o siuśki to najlepiej łapać prosto do pojemniczka, te przyklejane torebeczki na siusiaczka u nas sie zupełnie nie sprawdziły. Na ładne rumieńce polecamy Bobofrut

Zmiana czasu nam też trochę się daje we znaki. Olek ogłasza pobudkę po 5
Zupka kalafiorowa smakowała, ale poskutkowała szybko wypełniającą się pieluszką więc chyba panu kalafiorkowi podziękujemy

Suzi,jak po szczepieniu? Mam nadzieję, że super, Mikuś już duży chłopczyk

Bananamama, brzmi to pysznie Ja póki co mąki unikam, ale w nowym Zwierciadle jest przepis na ciasto czekoladowe z karmelem bez mąki i chyba jutro się za nie zabiorę

Dominia dobrzeze wszystko ok a zdrowie troszke lepiej tzn juz mnie tak nie rwie ale kulki na wezlach dalej są.

Ola żeby mnie tak czasem ktos porozpieszczal
Daga wcinała muffinke az uszy jej sie trzesly zjadla prawie cala

Pliszka podziel sie przepisem moze wyprobuje

Moje dziecko sie rozregulowalo ze spaniem przez ta zmiane czasu zawsze miala dwie drzemki jedna o 10 do 11-11:30 i druga przed 16 tak z 40min, dzis spala do po 12 bo zasnela prawie o 10:30 no i przed 16 nie chciala spac myslalam ze ja przetrzymam do 19 a tu klapa zasnela mi w trakcie zabawy po 17 za 15min ide ja budzic bo nie bedzie chciala spac a ja po dzisiejszej nocce jestem tak padnieta ze szkoda gadac caly plan poszedl w leb.

Pliszka - wrzuć przepis
Bananamana - to u nas nawet się to poukładało. Lidzia miała taki plan dnia że albo robiła 3 drzemki i szła spać ok 22, albo 2 i szła spać koło 20. A teraz w sumie robi dwie, tylko trochę później i kładzie się spać o 21. Czyli z sam raz by mieć jeszcze trochę wieczoru dla siebie. Oby tak zostało

Hej chciałam wam przedstawić moją foasolinde


Oczywiście bez jazd się nie obyło bo dzisiaj zaczęłam plamić ale w porównaniu do tamtej ciąży to pikuś. Od razu zapisałam się do lekarza i poznałam mojego okruszka Słabo widać ale serduszko pika

Anodka czyli to plamienie niegroźne ??? Ale piękna Fasoleczka
Cześć Grosiu, jesteś piękny, rośnij sobie u Mamusi i bądź zdrów ! Bo Twoja Mamusia napewno o Was zadba
Kochana zawsze jak będziesz na wizycie to wrzuć Nam zdjęcie i opowiadaj jak się czujecie !!!



Dziewczyny u Nas ze zmianą czasu też rewolucje ogólnie jest masakra ..

Jadzia odezwij się !!!!!!!!!!!!!!!!!

Przyczyny nie widać było więc pewnie to nic takiego. Luteinę mam zwiększoną więc będzie dobrze, mąż będzie skakał koło nas i jakoś przetrwamy Wiadomo żadne plamienia czy krwawienia w ciąży nie są normalne ale nie muszą być groźne.

Anoda zycze Tobie i Twojej fasolce duzo zdrowka rosnijcie pięknie i często do nas zagladajcie. Dzięki Tobie kochana wspomnienia wracaja. Piekna fasolka obstawiam na coreczke

bananamana Jesteś kolejną osobą która obstawia dziewuszką

Hej, hej.

Igunia rozłożyła się na maxa katar ma straszny, na dodatek dziś jak jej wycierałam takie długie gęste glutki po psiknięciu były tam niteczki krwi. Co to może być?
Łezki jej ciurkiem lecą, jest cieplutka ale temperaturka tylko lekko podwyższona.
No i apetytu nie ma...tylko cycka toleruje.
Pomieszało jej się z godzinami, bo zawsze zasypiała o 19-20 a wczoraj poszła spać o 21 nowego czasu w nocy oczywiście pobudki co godzinę i o 5.30 wstała z uśmiechem na dobre

Banana dzięki za przepis Chętnie wypróbuję Jak zdrówko?

Pliszka to z karmelem brzmi pysznie...jak będziesz miała chwilkę to napisz nam jak się to cudo robi Iga za kalafiorkiem nie przepada a działanie było jak u Olusia

Dominia jak Igi? Wszystko ok po szczepieniu? Zazdroszczę, że macie koniec...my w przyszłym tygodniu będziemy się do szpitala umawiać na szczepienie...
10kg kawał chłopa tyle szczęścia do całowania

Anoda cudna fasolinka Mi tez na laleczkę wygląda Ja też krwawiłam i plamiłam od 6 do 18tc, na szczęście małej to nie zagroziło. Trzymam kciuki, żeby u Was było wszystko dobrze

Ola to Ty tak długo pracujesz? Fajnie, że Lidusia lubi zabawy z dziećmi Iga też towarzyska

Sylwia jednak żłobek? Ale masz dobrze z dziadkiem

Aga ale słodki Gabryś Nocki mam fatalne od kilku tygodni, także wiem co czujesz...

Marusha inhalacje specjalnym inhalatorem pewnie? Może kupię...

Tak ogólnie buziaczki dla 8 i 6 miesięczniaków

Coś nadrobiłam

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Anoda śliczny okruszek Ja tam chłopca widzę Krwawienie może być spowodowane krwiaczkiem, dużo leż, odpoczywaj i się unormuje.

Anoda - gratuluję ślicznej fasolki. Również obstawiam dziewczynkę
Monia - biedna Igusia, życzę zdrowia i mam nadzieję, że u Twojego m będzie ok

U nas biegunki ciąg dalszy, ale dziś kupki jakby nieco gęstsze i tylko 4... Wczoraj wieczorem mieliśmy mega stresa - mąż przewijał małą, nagle mnie woła, bo kupa czerwona. OD razu telefon do znajomego lekarza - ale po zastanowieniu doszliśmy do wniosku, że to efekt zjedzenia buraczka Ale strachu było
Jutro starszą po przerwie chorobowej wysyłam do szpitala - dziewczyny, co my z nią mamy.... Czasem słodka jak miód, czasem nie do opanowania... Dziś rozwaliła duży tv, bo chciała tylko przesunąć. Wchodzę do pokoju, a Judytka na szafce, a TV na niej... Całe szczęście nic się młodej nie stało
No i Ninka ostatnio słabo sypia - w sobotę wyszliśmy z mężem na imprezę, a już o 23 telefon - niania zadzwoniła, że młoda nie śpi, zaczęła się bawić w łóżeczku. Szybko się zebraliśmy, jak dojechaliśmy, to już był ryk.... Więc tyle się pobawiliśmy
Cały czas coś się dzieje... więc czasu nie ma na bieżące pisanie...wybaczcie

Iguń po drzemce po południu beznadziejny trochę marudził i pod wieczór zrobił się coś rozpalony, dałam mu ibum żeby troszkę lepiej się poczuł i poszedł spać. Oby jutro było już wszystko ok ...

Monia to idziecie do szpitala ? i co w listopadzie planujecie się szczepić ?
Ojeju biedna Igunia żeby szybko wyzdrowiała !!!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dominia a jest inny Tarnów? Tam jest główny oddział firmy...na razie mamy nadzieje, ze to tylko plotki. Ja najchętniej bym nie szczepila, przynajmniej nie teraz ale niech p. Ordynator zdecyduje...
Isola też przeszlam panikę m po buraku oby biegunka przeszła szybko a co z Judytka? Taka wiercidupka z niej? To wesoło macie...

Iga zasnęła 15 minut temu...pokrecily jej się te godziny dokładnie...

Dziękuje

Princess gine krwiaczków nie widział