- /
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2015 :)
Styczniówki 2015 :)
- Mon.tresor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Teściowa przeszczęśliwa z tego że będzie babcią, z czego bardzo się cieszę. Dziś nas odwiedza na godzinkę. Albo my ją.
Raczej my ją, bo jak mam się zebrać i coś zrobić, to mam ochotę udawać trupa. Nie nadaję się do niczego.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- młodamama
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 51
- Otrzymane podziękowania: 0
dużo zdrówka dla chorych maluszków, no i więcej cierpliwości dla mam rozrabiaków
Montresor, narobiłaś mi checi tą fasolką po bretońsku
Ja przez ostatni tydzień na nic praktycznie nie mam chęci, jedynie co mogę jesć to fastfoody, wiem ze za dużo nie można, ale to jest jedyne żarcie które przechodzi mi przez gardło. Śmiejemy się z moim P. że maluszek będzie tak jak tata uwielbial fastfoody
Montresor, ja jeszcze mam ten 'problem' przed sobą, nie wiem jak mam rodziców przygotować na to, ze zostaną dziadkami, w szczególności, że z P nie mamy slubu. Czekamy do 6 czerwca do wizyty no i wtedy będziemy mogli już im powiedziec, jeśli wszystko okaże się dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mon.tresor mi tez jakos niedobrze od paru dni, przedwczoraj wymiotowalam troche... Fasolka po bretonsku - dawno nie jadlam Ja teraz to bym tylko lody wpierniczala non stop. Super ze przyszli dziadkowie zadowoleni
Mlodamama jak nie wiesz jak powiedziec to przeslij zdjecie usg, albo testu Moj maz po polsku nie mowi i tak przekazal wiesci mojej mamie A tak miedzy nami to radzilabym ci unikac fast foodow. Z doswiadczenia wiem, ze w ciazy ma sie wieksza ochote na smieciowe zarcie, ale to nic dobrego dla malucha, bo nie otrzymuje nic pozytecznego z takiego jedzenia.
Miro w przedszkolu, mam pare minut dla sieie, wiec popijam... sok, bo po kawie wymiotuje Piernik jeden daje popalic, az mi sie wszystkiego odechciewa. Wiekszosc z was dopiero pozna smak buntu dwulatka...
Milego dzionka, mamuski
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Z Adaśkiem moim już lepiej, nie gorączkuje na szczęście, ale chyba pójdę z nim do lekarza, bo kaszle teraz brzydko.
Co do fast foodów to moim zdaniem nie ma co przesadzać Oczywiście, że to ani dla nas ani dla dziecka nic odżywczego i cennego, ale jak sobie zjemy kebabika raz na miesiąc to nic się nie stanie Za mną ostatnio chodzą frytki, ale takie domowe, smażone w głębokim tłuszczu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
U nas tak nie ma, ze z kazdym katarem cz kaszlem zabiera sie dziecko do lekarza, ludzie unikaja sluzby zdrowia jak ognia, szczegolnie, ze za kazda wizyte sie placi (panstwowo)...
Idz z Adasiem, moze dostanie jakis syropek i szybciej mu przejdzie.
Fast foody - raz na miesiac tak, ale nie wiecej. Przeciez to same tluszcze i sol.
Zmykam odebrac mojego diabla i do sklepu cos na obiad kupic.
A co wy dzisiaj gotujecie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
Praca normalnie zabiera mi większość czasu mojego życia, jak nie pójde na to zwolnienie to chyba zwariuje. Mam nadzieje że te 4 tygodnie szybko zleca i przez ten czas nie zwariuje, o nie wiem w co ręce wsadzić.
Wizytę u gina przełożyłam z 11 06 na 9 06. Mam nadzieje , ze serduszko bije i wszystko jest w porządku.
Oskarek znów zakatarzony i kaszlący, mieliśmy mieć szczepienie za tydzień , ale będę zmuszona je przełożyć, mnie również coś zaczyna drapać w gardle.
Agat czekamy na relacje z wizyty,
Ja kawy równiez nie moge pic, a martwiłam się jak ja odstawie. Poza tym mam większe zachcianki niż w pierwszej ciąży, gdzie nie miałam ich prawie wcale.
dni temu obudziłam się o 1 w nocy i musiałam ześc gruszke na śpiku bo tak mi się jej chciało, Wczoraj musiałam kupic sobie korniszony, bo nie mogłam wytrzymać.
Miłego dnia dziewczyny, ja niedługo zmykam do pracy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mon.tresor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Co do fast foodów, ja w pierwszym tygodniu jak mnie tak mdliło to nie mogłam nic przełknąć po za KFC. Później jak tylko widziałam olej, albo coś z nim związanego, to chciało mi się wymiotować.
I tak nie ruszałam ni frytek, ni niczego. A wczoraj? Ryba z frytkami. Smażona, a co.
Dziś ponownie ryba, tym razem w piekarniku pieczona, w folii, mój M. bardzo tak lubi, a u mnie to prawdopodobnie nie wywoła wymiotów, przy robieniu. Bo później, to już nie wiadomo
W ogóle ostatnio zmusić mnie do robienia jedzenia to porażka, a kiedyś? Non stop przy garach stałam. A to chlebek, a to muffinki, a to lasagne...
Teraz mnie mdli jak choćby piszę o tych rzeczach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Na następne usg będę chyba chodzić do mojego doktorka prywatnie, bo w przychodni zdjęć nie dają :/ Także na wizyty i badania do przychodni, a na usg prywatnie.
A co do jedzenia to ja nie wymiotuję ani mdłości nie mam, ale apetytu również, gotuję bo muszę, ale przyjemności z tego żadnej nie mam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
Nie wymiotuję codziennie ale od czasu do czasu mi sie zdarzy, mdłości mam okropne i wiecie co, wzdęcia!!!! boli brzuch strasznie i wyglądam chocbym była w 4 albo 5 miesiącu
Ala ma katar na dodatek, mnie gardło boli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- studentkaae
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- zostać matką... to nie prawo tylko dar
- Posty: 1584
- Otrzymane podziękowania: 95
ojej, zdrówka dziewczynki dla Waszych maluchów i dla Was. mnie też coś w gardle drapie, ale musimy się trzymać, teraz przeziębienie może być mega szkodliwe dla maluszków. kurcze, a tu pogoda w kratkę i jak tu dać radę być zdrowym.buu
Agat - gratki Kochana, no widzisz, wszystko ok, serduszko bije i tak trzymać rodzic będziemy prawie razem
ja też z tych co pracują jak maja i chasiami. zobaczymy jak długo, ale może jak będzie oki, to popracuję, chociaż te mdłości.... bleeee. co prawda nie wymiotuję, ale już prawie. czasem mam rano, czasem w południe, albo ok. 15tej...
widzę, że to najbardziej popularna nasza ciążowa dolegliwość. ja apetyt dopiero mam wieczorem i się najadam za cały dzień chyba, a potem też mam taki wielki brzuch, wzdęcia, że masakra także chasiami wiem o czym mówisz, mam to samo.
mi gotowanie też już nie sprawia żadnej frajdy... najchętniej nie gotowałabym wcale, męczy mnie to, mdli przy tym, stać długo nie mogę, bo mnie brzuch boli.
dziś zapisałam się na kolejną wizytę - 16 czerwca, mam nadzieję, że Cudek dalej tam będzie duży i silny
a jak dziewczyny z Waszą cerą w ciąży? bo ja się ucieszyłam, że taka ładna jest, a od wczoraj jakieś dziadostwa mi wyskoczyły na brodzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- e_wka2
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 1
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Mamy dzieciaczki niemal w tym samym wieku, mój Adaś z 20 kwietnia, a termin porodu mam na 15 stycznia
Dziewczyny może napiszcie jeszcze raz na kiedy macie wyliczony termin to na pierwszej stronie tematu bym zrobiła małe zestawienie, co?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- studentkaae
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- zostać matką... to nie prawo tylko dar
- Posty: 1584
- Otrzymane podziękowania: 95
no proszę, tutaj są już same doświadczone mamusie z maluszkami w podobnym wieku. w takim razie ja, jako ta niedoświadczona i jeszcze bezdzietna będę prosić o dobre rady co do wózków, ubranek, rozmiarów, butelek i całej tej wyprawki, mam nadzieję, że podzielicie się w swoim czasie swoim doświadczeniem w tych tematach
Agat - super pomysł z tym zestawieniem na 1 stronie.
może niech będzie nick, planowana data porodu, płeć (choć to dopiszemy później), propozycje imion (to też później)
no to mi wychodzi z USG 18 stycznia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.