BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Luty 2015

9 lata 10 miesiąc temu #898417 przez luska
heloo

Madzia , ale gina masz bez usg tak ??? heheh jak o zabrzmiało szerz i wzdłuż :P Z tego co napisałaś o chyba masz fajnego lekarza

U mnie też co raz gorzej z nudnościami , dziś dwa razy byłam w kibelku z tego powodu , ale silą woli się powstrzymałam , bo jakoś mam takie przeczucie , że jak dojdzie do razu to będzie już koniec i ciągle będę romansowała z klozetem :sick:

Z tą bezsennością też mam problem , bo ja znowu nie mogę zasnąć , wczoraj co prawda przysnęłam o 23 i co z tego jak małżonek wrócił po 23 obudził mnie i zasnęłam po 1 chyba o 3wstałam i rano po 7 już się obudziłam .ale dziś przysnełam sobie na fotelu bo tak mnie zmuliło

Hheh moja córcia włośnie ogląda bajkę "Dora" i jest akurat o bliźniakach :P

Wera to uspokój się :P

ja nie myślę nawet o garderobie , nie wirem ja chyba będę musiała jakieś plandeki zakupić czy coś w tym stylu żeby się zmieścić ;)

Violusia :kiss: :kiss: :kiss: srata dzidziusia o chyba najgorsza rzecz jaka może spotkać człowieka :(

Monique i co chcesz nas opuścić :( oj tam nie wiadomo do końca czy jednak marzec czy koniec lutego :P Ale się coś kluje i sie wykuje napewno , dwa tygodnie o nie tak daleko :P ale i tak się pewnie będzie nie ziemsko dłużyć

U mnie prawie 2 tygodnie różnicy .Lekarz mi termin niby wpisała z om , ale karcie ciąży w rubryce w którym tc byłam na wizycie wpisał 6 a z om powinien 8

Wera mam to samo , no tragedia toalna , do ego na plecy już wchodzą i szyje :woohoo: :woohoo: :angry: :angry: i na udach co mi się porobiło , wczoraj mnie tak swędziały te krostki , że po rozdrapywałam i mam jedną fioletową wielką plamę :angry: Mam nadziej ,że zejdzie szybko .

Nie idę prasowac , bo krzyczy do mnie prasowanie :P bajo laseczki trzymajcie się :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898420 przez monique1983
luska - nie opuszczam Was, jeszcze się okaże jak to faktycznie będzie, najwyżej będę zaglądać na Lutówki i na Marcówki ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898518 przez wer26
Co myślicie o maści cynkowej na te krosty ? Słyszałam , że ogólnie walka z trądzikiem w ciąży jest mocno okrojona.
Miłego dnia dziewczynki :) Dla mnie bedzie prze miły, bo mój M przyjechał na weekend :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898650 przez meli1990
Monia pewności nie masz czy nie urodzisz w lutym bo to rożnie bywa. ciesze się że wszystko w porządku

ja dzisiaj fatalnie się czuję. brzuch mnie w dole trochę bolał, żołądek też, nie dobrze mi i na wkładce zobaczyłam trochę śluzu różowego. nie wiem czy coś się złego dzieje czy to przez tą infekcję która mi wogóle nie przeszła po lekach. jak dalej będę plamić to będę musiała do lekarza pojechać albo na szpital

wer26 ile chcesz tych kg? wyśle pocztą :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898688 przez GabrysiaSta
Dziewczyny miałam na razie nie zaglądać ale jesteście jak narkotyk i cały czas myślę jak tam u Was.
Cieszę się (jednak potrafię ;).. ), że po wizytach dobrze.
Wer26 ja też mam swędzące czerwone krostki ale między cyckami, myślałam, że to może od tych ciepłych dni mi się zagrzało ale przechodzi na dekolt.
Oczywiście nie wytrzymam psychicznie do wizyty 21.07 i się na wizytę do innego gin na 14.07 umówiłam może dam radę przetrwać o ile wcześniej nie.... :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898769 przez MagdaK
Hejka
My dziś caly dzien spędziliśmy u znajomych na działce i bylo bardzo miło, a w ale nie chciało mi się jechać, bo oprocz nudności to jeszcze zmęczenie mnie dopada.
luska przyznaje ze moj lekarz to złoty czlowiek i jak mam rodzić to tylko z nim. Jedyny minus to to że na usg muszę chodzic do innego i gdyby nie to to juz y bylo cudownie.

Gabrysia trzymam kciuki całą parą musi byc dobrze!!!!

Meli i jak z plamieniami mam nadzieję że wszystko sie uspokoiło.

wer milego weekendu :) a co do krostek to w 1 ciąży miałam cale zasypane czoło i tak dla pocieszenia to po 3 miesiacu wszystko ustapilo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898780 przez Asiulkap3
Dziekuje juz mam ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898827 przez patio
GabrysiaSta - uważam, że powinnaś być dobrej myśli i moim zdaniem nie powinnaś zwlekać z wizytą u lekarza. Myślę, że USG możesz a nawet powinnaś zrobić ok tydzień po ostatnim badaniu. I może sprobuj iść prywatnie do jakiegoś polecanego ultrasonografa... Ja byłam w sobotę na kolejnej wizycie, mam już założoną kartę ciąży, i jestem umówiona na badania prenatalne na 29 lipca. Będę miała też test PAPPa. Mi USG prenatalne robi inny lekarz, ale właśnie wybitny ultrasonograf. W poprzedniej ciąży, na badaniu prenatalnym wszystko mi wyjaśnił, pokazał.. Uważam, że w takiej sytuacji wydać trochę pieniędzy ale być spokojną.
Po sobtnim badaniu na razie jest wszystko w porządku, termin porodu na 6.02 :)



Antoś 05.04.2014

Link - tabela Luty 2015 docs.google.com/spreadsheets/d/1ggTDIhF6...ldX8v_MCU/edit#gid=0
Link - przydatne rzeczy docs.google.com/spreadsheets/d

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898837 przez Pinezka
Gabrysia - nie trac nadziei, trzymamy mocno kciuki :blush: Kolejne badanie powinno rozjasnic sytuacje.

Meli - jak plamienie?

Ja sie czuje raz lepiej, raz gorzej. Generalnie mam sesje poranne z muszla klozetowa, potem na ogol jest juz ok i wieczorem mnie zamula i senna jestem. Apetytu mam mniej niz normalnie, startuje z 55-56 kg i na razie nic sie waga nie ruszyla, choc mam dni, ze jakas taka wzdeta sie czuje i jak zaloze cos obcislego, to moge podejrzenia wzbudzac, wiec unikam tego typu ciuchow do pracy :lol:
25.07 mam kolejne usg, zeby obliczyc dokladniej wiek ciazy i wyznaczyc konkretnie terminy kolejnych usg. Z ciekawostek, bede miala dwoch ginow po prowadzenia ciazy, pracuja w tandemie ;) Ten dotychczasowy do badan comiesiecznych w mojej miejscowosci, ten drugi to uznany specjalista do tych trzech waznych usg trymestralnych i do ostatniego miesiaca + porod. Obaj sympatyczni :) Poniewaz gin nr 1 bedzie teraz zaczynal urlop, to usg 25.07 bedzie u gina nr 2. Zobaczymy jak wrazenia na zywo, a nie tylko przez tel ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898844 przez Marti
Uff, udało mi się przeczytać wszystko, łatwo nie było :laugh:

GabrysiaSta, na pewno jest Ci ciężko i trudno mi sobie to nawet wyobrazić. Ale bardzo mocno wierzę, że wrócisz do nas z dobrymi wiadomościami :)

MagdaK, mam to samo, ciągle zmęczona jestem, a nie mogę spać - wieczorem dokuczają mi mdłości i nie mam jak się ułożyć, żeby mnie nie mdliło. A potem wstaję siku chyba z tysiąc pięćset razy i za każdym potem nie mogę się ułożyć. Boszsz, co to będzie później!!

wer26, bez paniki, wszystko będzie dobrze! Objawy przychodzą i odchodzą, taka ich natura!!

monique1983, u mnie też termin z OC nie zgadzał się z terminem z USG, ale ja się tego spodziewałam, bo zawsze miałam dłuższe cykle. Zresztą dokładnie tak samo było w poprzedniej ciąży, ale co ciekawe Piotruś urodził się dokładnie w terminie z OM, a wcale nie w terminie z USG :) :)

meli1990, jak tam, lepiej trochę? Co z plamieniem?

Pinezka, to z sumie dobrze, że masz dwóch lekarzy, masz zawsze dwie opinie a nie jedną. Ja będę miała drugą ginkę na samą końcówkę ciąży, bo u mnie szpital przejmuje opiekę od 36. tygodnia ciąży. Ale oczywiście do mojej ginki prowadzącej też będę chodzić.

Nie mogę się jakoś zebrać, żeby na te badania pójść. W poniedziałek to już koniecznie. Motywacja potrzebna!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898874 przez wer26
Meli Jak Twoje plemienia ?? Daj koniecznie znać czy coś się zmieniło i jak się czujesz ?!
GabrysiaSta to mamy wizytę w ten sam dzień :), dobrze,ze zdecydowałaś sie iść wcześniej ja bym nie wytrzymała tak samo tyle czekać !! Na pewno wszystko bedzie dobrze :*
pinezka To masz full kompleksową usługę nie da się ukryć. Mój giń dalej na urlopie do 13.07 i dalej czekam na wizytę , kartę ciąży itd. :/ ale co zrobić , oby tylko wszystko było dobrze to mozna czekać :)
Ja dziś dziewczyny cieszę się jeszcze przez parę godzin moim M ,bo za niedługo wraca na Podoficerkę i przyjedzie za dwa tygodnie , ale szybko zleci. Życzę wam miłej i nudnej niedzieli :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898883 przez magda113
Patio widzę żę ty też wybierasz się na badania prenatalne, ja na razie o niczym innym nie mogę myślec ,termin badań mam na 28 lipca .Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze .Czy Was też dobija upał bo ja bym tyko leżała i jadła i piła :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898885 przez kocham_cie
Hej dziewczęta :)
Ależ złapałam doła.... moje dziecko od 4 dni jest po prostu nie do zniesienia! Szerszeń mały rozrabia jak szalony, boshe on ma dopiero 10 miesięcy a co będzie za pół roku??? Zaczynamy z mężem powątpiewać czy tak szybka decyzja o kolejnej ciąży nie była zbyt pochopna :dry: a najgorsze jest to że za nic w świecie nie umiem oduczyć go spania ze mną... antek był do 7 miesiąca na piersi i dla mojej wygody spał ze mną... a teraz mam z tej mojej wygody tylko kłopot... nie dosyć że nie chce spać w łóżęczku to na dodatek nie chce zasypiac z niki innym niż ja... w dzień jeszcze jako tak mąż go uśpi ale na noc to totalna porażka będzie darł się tak długo dopuki mnie w pokoju nie zobaczy, wczoraj tak się darł że aż w bezdech wpadł i myslałam że się udusi... aaaa i nie wspomnę że w ciągu dnia poza mną i mężem nie zostanie sam z nikim! babcia dziadek ciocia.... nikt! maskara... sorry ale musiałam sobie pomarudzić :unsure: może któraś z was ma jakis pomysł albo doświadczenie w tej kwestii?

GabrysiaSta badźmy dobrej myśli! jeszcze nic straconego

meli1990 jak plamienia? mam nadzieję że to jednak był jadnorazowy epizod i już wszystko dobrze!

Marti mogę upuścić troszkę krwi za ciebie bo mnie to jakoś nie rusza :)

patio mamy termin na ten sam dzień :laugh:

luska :cheer: a tobie po prostu uśmiech przesyłam bo tak jakoś nadal mi po głowie chodzisz i na samą myśl o twoim brzuszku się uśmiecham :laugh:

monique1983 ja też byłam na pierwszej wizycie w 5 tyg i też był tylko pęcherzyk a w 7 już serducho stukało :) no i nam nie uciekaj jak już wstąpiłaś w zastępy lutówek to już tu zostajesz... a my wykonamy taniec szmański i w razie czego wywołamy poród w lutym :laugh:

A wiecie co że ja urodziłam Antośka dokładnie w dzień który został wyznaczony na usg prenatalnym w 12 tygodniu czyli trzy tygodnie przed terminem a najlepsze jest to że powinnam urodzić tak jak termin z OM wychodził bo dokładnie wiem kiedy miałam owulację :) zobaczymy teraz co pokaże usg :) choć mój gin tak czy siak zawsze trzyma się daty z OM a gdzieś tam w karcie ciąży tylko wpisuje wiek z usg....

Ależ u mnie się rozpadało... jest chyba z 40 stopni i urwanie chmury... pięknie pachnie.....aaaaaaa! właśnie Coca Cola- dziewczyny wypróbujcie na mdłości... super sprawa ale przejdzie ale sobie rzygniecie i po sprawie :P

Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898887 przez kocham_cie
ja prenatalne usg mam na 25 lipca i też jakoś strach mnie zaczyna oblatywać...a upał... masakra że też u nas jakoś tak normalnie nie może być... albo poniżej 20 albo powyżej 30... a ja bym tak chciała 25 :D

Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #898935 przez Marti
kocham_cie, wiem o czym piszesz i myślami jestem z Tobą. Ja dzisiaj też mam ciężki dzień, bo mój ma jakiś dziki atak buntu dwulatka, wszystko na nie, wszystko niedobre i w ryk. A jeszcze gluta dostał :(

Więc powiem Ci, że jakbyście się zdecydowali na poprawkę później, wcale niekoniecznie byłoby Ci łatwiej. Początki ciąży są trudne nawet bez dziecka, a co dopiero z takim maluchem. A może u Twojego malucha jakiś kolejny ząbek wychodzi i dlatego taki nieznośny?

Co do spania, nie bardzo umiem Ci poradzić, bo Piotruś od pierwszego dnia po powrocie ze szpitala spał w swoim pokoju i w swoim łóżeczku. Tak zamierzamy zrobić też z następnym. Co prawda wstawanie w nocy do karmienia jest uciążliwe, ale ma swój plus - nigdy nie było problemu samodzielnym zasypianiem. Wydaje mi się, że po prostu musisz być konsekwentna i znieść trochę rozpaczy dziecka na początku (wiem, że to strasznie trudne). Ale może któraś inna mama ma doświadczenie z przestawianiem na samodzielne spanie.

A, i bardzo proszę o trochę krwi na jutro rano, jakbym nie musiała się dać pokłuć, byłoby suuuuuuuuper :woohoo:

A jak odkryłam na mdłości sok z białych grejpfrutów z lodem - strasznie kwaśny i strasznie gorzki. Ale pomaga :)

magda113, ja to bym tylko leżała, jadła, piła i SIKAŁA :blink: właśnie po razy sto pięćdziesiąty ósmy muszę iśc do kibla :blink:

Ja też mam prenatalne, ale dopiero 18 sierpnia, więc Wy wszystkie będziecie już po... Też nie mogę przestać o tym myśleć, zwłaszcza że teraz tyle mówią w tv o tych chorobach i uszkodzeniach. Masakra jakaś.

Ale mi się nie chce jutro do pracy iść... Na szczęście mój szef na urlopie, więc może jakiś lżejszy dzień...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl