Mamy Kwietniowe 2013

Aga ja tak schudlam bo mialam wstret do jedzenia na poczatku a teraz to i tak dwa kg przytylam hehe
a Amelka dostala znaczek za odwage? ja pamietam jak moje takie dostawaly to odrazu z humorem do domu wracaly

Ja tylko na chwilkę, kurka tu taki ruch a ja nie mam czasu klikać.

Posprzątałam po robotnikach a teraz się za jakieś ciasteczka jeszcze zabieram.

Piękne brzusie. Wieczorem chyba dopiero mój wrzucę. Ale fotke ma bleee....

A obwodu brzuszka w ogole nie mierze nie chce sie przestraszyc

Brzucholki mamy wszystkie piekne chce juz widziec siebie za 2 msc jak bede wygladac hahah jak hipopotam i ruchy takie spowolnione na pewno ;)hihi

U mnie jak sniegu nie bylo tak nie ma ja chcee snieg pozyczcie troche dziewczyny;))

kaikai usg 4d fajna sprawuszka ;)moja Ami w ogole nie chiala sie zbytnio pokazac zaslaniala sie raczka ale co tam sliczne stopki widzialam i buzinke a lekarz prowadzacy moja ciaze zabral ode mnie tylko 100 zl jako stala pacjentka w cenie wizyty;)

U mnie 250 zl usg4d.
Monia fajne pazurki moje to mi tak rosna ze co tydzien obcinam. Ja nie przepadam za takimi dlugimi bo drapie wszystkich i siebie

Dobra, Maja śpi ciacha zrobione to można się relaksować.

Przesyłam moją dzisiejszą fotę, ale tą z rana. Kiepska strasznie, ale mąż wymienił obiektyw i jakoś mi nie wyszła, robiona z samego rana, to może jeszcze się zbytnio nie obudziłam A nie miałam czasu na powtórkę. Więc przepraszam, poprawię się

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

piękne brzuszki Kochane

Same super mamy na tych naszych kwietniówkach mamy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A ja mam dziś ciulowy dzień miałam stłuczkę samochód do kasacji.... Dobrze że jechałam sama. Z dzidzią wszystko ok waży już 570 Więcej na fb.

Monia - całe szczęście, że Wam się nic nie stało.

A dzidzia to już niezły klocuszek

A poza tym mały mnie uciska i drętwieje mi prawa noga i ręka

Monia - no to nie fajnie. Już trochę waży i uciska. Ja póki co mam spokój.

Kurde szukam co to właściwie są te D-dimery. Ale jakoś nie po ludzku piszą. Mam wyniki i mam 64 a norma to do 50, więc chyba luzik. Ale chciałabym wiedzieć co to za badziewie.

nie mam pojęcia Dave nie pomogę.

Spoko, pogrzebię w necie.
Na stareczkach właśnie Sylwka coś o nich wspominała, więc może mi coś odpisze.

Monisiaaaa ja się dopinam jeszcze w kurtki, ale myślę że po świętach zostanie mi tylko płaszczyk który kupiłam sobie niedawno z nadzieją że wystarczy do końca zimy. Co do łóżeczka to ja już mam więc nie będę kupować a wózek tak w marcu, a najprawdopodobniej M kupi jak już urodzę i będę w szpitalu tak jak po pierwszym porodzie. My już wózek mamy upatrzony Coletto Marcopolo jeszcze tylko kwestia wyboru koloru.
Kochana a Ty to masz zgrabniutki brzucholek, tak jakbyś się trochę najadła a jesteś na tym samym etapie co ja. Ja to do Ciebie słonica
A pazurki ja bym w takich chyba nie umiała funkcjonować.

Aga co do wczasów to ja też się zastanawiam w końcu nad wyjazdem za granicę i oczywiście tylko samolotem. Moja siostra była dwa lata temu w Hiszpanii i hotel super przystosowany do rodziców z małymi dziećmi. Z tym że ja pojadę na allinclusive

Moniaaa jak się na wczasy jedzie z biura podróży to w zasadzie język nie jest potrzebny bo w razie czego to zawsze jest rezydent. No chyba że zdecydujesz się jechać na własną rękę to wtedy może się przydać, ale znam osoby które już pół europy zwiedziły porozumiewając się na migi więc nie jest tak strasznie

A co do polskiego morza to byłam kilka razy i uważam że za tą kasę którą tam wydaliśmy, mielibyśmy świetne wakacje za granicą na allinclusive i jeszcze by nam zostało, nie wspominając o podróży samochodem nad morze 8-10 godzin.

Patrycja pokaźny domek już masz

Azja ja piję dużo ale tylko w dzień. W nocy nie dopijam bo chodzenie do łazienki na siku mnie denerwuje, poza tym śpimy z Mateuszkiem w jednym pokoju i jak ja wstaję to i on się przebudza, więc muszę chodzić jak najrzadziej.
Pępka wypukłego nie mam, w pierwszej ciązy też nie miałam, a teraz zobaczymy, na razie jeszcze głęboko siedzi

A co do chrapania M to mojemu rzadko się zdarza, ale jak już ma to miejsce to zawsze go szturcham albo kopnę w tyłek i przestaje sadystka jestem ale trudno. Najgorsze że Mati też czasami chrapie ...

Agat ale z Ciebie lasencja no. A kolory na ścianach bardzo oryginalne!!!

Heri, ja też lubię zdjęcia robić, ale nie sobie tylko innym, a najchętniej przyrodzie
A co do zmywarki to mam problem taki że jej w ogóle nie mam


Kaikai mnie niedługo też glukoza czeka, ja to pewnie kilka podejść będę robić tak jak ostatnio z Mateuszkiem.
A brzuszek też już masz fajniutki

Anabelle Ty też masz taki malusi brzuszek,wcale nie wygląda na 105cm a tego niby E wcale nie widać. Aż się zdołowałam moim biustem...
Ja obwód biustu mam 106cm, wcześniej też nie wiem ile miałam bo niedawno zaczęłam mierzyć.

Dave a Ty to podobnie jak Monisia ledwo widać brzucholek, chudziny Wy!!!

Monia89 no niestety mam czym oddychać, ja już dawno mówiłam że to mój mega problem
Dobrze że Tobie nic Ci się nie stało!!! Rany julek uważaj na siebie!!!

No a Klaudia faktycznie coś długo się nie odzywa. Pewnie wpadła w wir przygotowań do świąt. Miejmy nadzieję że pochwali się brzucholkiem

U nas za oknem w ogóle nie świątecznie. Czarno i na śnieg się nie zapowiada temperatura nieco ponad 0, jedynie co to bardzo wietrznie.
Ja dziś farbowałam włoski i doprowadziłam mieszkanie w końcu do porządku. Jedynie mi zostało choinkę ubrać, ale ta niestety jeszcze w sklepie stoi bo nie ma kto mi jechać i kupić

Mnie męczy ból kręgosłupa, ledwo chodzę. Do tego ta okrutna zgaga!!!