MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Hej

Af no leci, nawet moja siostra sie wczoraj zdziwila ze tak szybko zlecialo...
Wow pedzicie z tymi postepami, gratuluje! I tak ladnie wam poszlo z pozbyciem sie smoczka, super

Bidol oj u was znowu cos, mam nadzieje ze wszystko vedzie dobrze i z Sebciem i z tata.

Lusia oby to odpieluchowanie uvwas szlo lepiej niz u nas bo zwariowac idzie.

U nas Miro byl w przedszkolu z tata na godzinke dzisiaj, bo w weekend dzien ojca, bawili sie razem i zjedli tam sniadanie, a maz wyjatkowo spedzil z mlodym sporo czasu. W szoku jestem, bo wczesniej sie z.nim tak nie bawil.

Ja dalej mam skurcze, ale juz nie az tak bolesne, wczoraj pomogla sauna i masaz, dzisiaj juz sporo lepiej ale czuje ze znowu skurcze nadchodza malymi krokami..

Hej

Jejku jak ten czas leci !ciagle za mało czasu zeby wszystko ogarnąć

Bidol- Rany tak mi przykro z powodu taty. Mam nadzieje ze dochodzi juz do siebie.
A skąd to zapalenie spojowek ? Biedny Sebcio pewnie to bolesne, dostalyscie jakis antybiotyk do oka czy cos?

M89m- Nie szalej tak z tymi skurczami, moze trzeba sie skontaktować z położna czy tak ma byc? A teściowa ona chyba położna jest czy tak? Ja nie mialam skurczy az do porodu wiec nie wiem ale ze mnie to panikara wiec na pewno bym juz była w drodze do szpitala:)
Miro oporny na nocnik? Wiesz u nas tez nie ma szału, nie wola nawet juz tylko wali w pieluche i cicho siedzi. Zupełnie sie cofnelismy w tym temacie. Posiedzi czasem ale rzadko uda mu sie cos zrobic.

Lusia- to jak przedszkole nauczy Nikosia to bedziesz miała z głowy:) im raczej zalezy zeby szybko nauczyc bo mniej pracy potem maja wiec tylko czekac na efekty.

Daria/ Krecik/ km- ????
A Olga to juz zupełnie o nas zapomniała?

hej kochane.

tata ciut lepiej się czuje boli go bardzo ale mówi że takiego bólu się spodziewał - typowo pooperacyjny - bo ten wczoraj to jakas tragedia była

AF - gratulacje dla Was - ślicznie - ale zuch chłopak z Filipka
zapalenie spojówek wirusowe - całe przedszkole przechodziło na szczęście miałam antybiotyk w kropelkach

Lusia - dziękuję No może Nikoś napatrzy się w przedszkolu na resztę dzieci i sam porzuci pieluszkę

M89M - tez jestem w szoku - czyjas ciąża to jednak szybka leci a z tymi skurczami to taak jak AF pisze - ja bym sie bała - oszczędzaj się - nie dzwigaj Miro - staraj się mniej chodzic

Daria - ?? gdzie sie podziewasz ???

Krecik - ???

Olga faktycznie się chyba obraziła....

M89M - ja to bym pojechała i skontrolowała te skurcze !!!

AiF - Niki to bardzo ciężki przypadek z tym sikaniem - musze pogadac o tym z lekarzem bo dziś tak rozmawiałam z Nikiego wychowawczyni , że co on wypije to od razu siusia :/ powiedziała że jak napije się wiecej to leci z nim do lazienki i siusia - nie potrafi siusiu w ogole utrzymac zadnej kontroli nie ma a z nim chyba jeszcze 3 dzieci siusia Niki najmlodszy jest i jakos no nie wiem moze lekarz cos doradzi , pogadam z nim jak bede go zapisywac na druga dawke na ospe

Hej, widze ze sie o mnie upominacie-milo:) przedluzylizmy sobie wyjazd swiateczny, byla robota na wsi i chcielismy pomoc, za to chyba to co w swieta przytylam to spalilam:d u nas nic nowego, stas w przedszkolu, ja wkoncu sb zrobilam badanis krwi, tak profilaktycznie i tyle. Za to dzisiaj odsamego rana piekna pogoda, tzn juz sie chmurzy za to cieplutko jest:)

M89m, doskonale Cie rozumiem, ja tez dopiero w ostatecznosci do lekarza:( moze lepiej sprawdzic....w kazdym badz razie napisz jak z tymi skurczami i koniecznie skontaktuj sie z tesciowa, wkoncu polozna to ona powinna wiedziec

Aif, no szacun! W takich chwilach wierze, ze i nam sie uda lagodnie pozbyc smoka, a potem przychodai zwatpienie.

Lusia, z pieluchami to jeszcze nie czas Nikosia, tutaj na forum, rzeczywiscie szybko dzieciaki zaczelo korzystac z nocnika, ale przewaznie to kolo 3 rz, nie sugeruj sie tak innymi, a wprzedszkolu niech probuja toz to nie zaszkodzi:)i

Bidol, nigdy nie ma glowy spokojnej:( z ta operacja to poprostu brak slow, mam nadzieje, ze Tata szybko dojdzie do siebie. Teraz jak juz S. tez przechodzi to moze pomysl cos o sobie, za duzo amsz na tej glowie:(

Dla olgi to tutaj juz za nudno

Milego

Cześć

Zamelduje sie tylko bo w pracy...

Ktos widział juz film " Interstellar"??? Bo chce due jutro wybrać po pracy?

Krecik- najwiecej pewnie Stasiu napomagal:)))

Ostatnio Filip mnie zaskoczył jak powiedział ze wóz strazacki przejechał bakterie;))))
My mu mówimy zeby nie podnosil i nie jadł rzeczy z podłogi bo tam sa bakterie i on dobie to jakos skojarxyl podczas zabawy. Czasami to niewyrabiamy z nim takie śmieszne rzeczy opowiada.

Lusia- Dokładnie jak Krecik pisze maja jeszcze czas sie nauczyc.

Ok miłego dnia

Aif, ja tam w kinie z trzy lata nie bylam i raczej nawet mi sie nie zapowiada
Agent z Filipka, dobrze ze go uswiadamiacie z tymi bakteriami, dla mojego nie ma zadnej swietosci i wszystko by bral do buzi.
A wlasnie, ze stas bardzo pomagal, bral buraki i przyblizal razem z moja babcia, babcia robila za opiekunke:d

dzięki dziewczyny za słowa otuchy ale chyba mamy jakiś w końcu przełom bo było wiele prób , ale nie nastawiam się że już będzie super .... odpieluchowanie trwa w przedszkolu 4 dzień i dziś Niko miał jedną wpadkę, a tak to mówił Pani że chce siusiu lub sam leciał i dziś jak po niego przyszłam był na dworze i bez pieluszki i poszliśmy do dziadków mamy niedaleko na urodzinki babci i Niko po 2 godzinach powiedział że chce siusiu i troszkę popuścił ale dużo na nocnik zrobił. Chyba zaczyna już trzymać na dłużej siusiu więc teraz to pociągniemy i może już załapie na stałe. Dziś kończymy pieluszki , więcej już nie kupie. Jedynie co mam zamiar kupować na razie pieluchomajtki żebym miała na drogę jak będziemy jechać do przedszkola i z powrotem i na noc będę zakładać tylko.

krecik - co do pogody to szaleje w Warszawie tak ciepło jest bardzo że dziś to w bluzie wracałam do domu bo za ciepło było , fajnie że taki listopad jest bo zazwyczaj mi się kojarzył z deszczem i zimnem

kochane czytam pamiętam i odezwe się jutro z postem:*:*:*

Dziewczyny. Ja znikam. Wybaczcie ale zycie mnie przeroslo.
Rozstajemy sie z jedrula.
Wszystkiego dobrego wam zycze. Dzieciaczki niech sie chowaja zdrowo.
Przepraszam ale nie mam juz sil...

Hej
I tak w pon z rana same dobre informacje:(

Bidol, spokojnie, spokojnie ,nad taka decyzje trzeba dluuuugo pomyslec, nie bede CI pisala, zexsie pogodzicie, ze bedzie wszystko ok, to jest Wasza cdecyzja, trzeba sie zdystansowac, moze odpoczac na chwilke od siebie . Licze, ze szybko sb to ogarniesz i wrocisz na forum, wszyscy beda czekac!

Daria, maly juz w przedszkolu odezwij sie:)

Lusia, toz to wspaniala wiadomosc, troszke sie pomeczycie jeszcze, ale jestescie na najlepszej drodze, pampersy bym jednak kupila, w nocy bedzie jeszcze sikal:)

Ja jak zwykle po weekendzie musze doprowadzic mieszkanie do porzadku, albo jestem leniem, albo mam jakas depresje, bo od godziny palcem nie ruszylam i nic ale to nic kompletnie mi sie nie chce, daje sb jeszcze 15 min, wypije kawe i biore sie za robote:(
Malego poslalam do przedszkola, od piatku ma kaszel, taki nieladny, ale postawilam go przez weekend do piony, dzisiaj tylko lekko pokaslywal
Dzisiaj wieczorem idziemy do znajomych, wiec bedzie mala odmiana

Acha, dzialo sie u Was cos ciekawego w weekend, byly jakies plany? U nas weekend jak kazdy inny, tyle, ze w domu, bo maly pokaslywal


Milego

BIDOL- przykro mi że się że tak się stało skoro taka decyzje podjeliście to musiało być coś nie tak ale myśle że często tak drastyczne decyzje powodują ze ludzie się schodzą spowrotem i całkowicie się zmieniają. Nie żegnaj się tylko z nami na zawsze prosze!!! poukładaj sobie swoje sprwy i wróć do nas nie mówie że za dzień tydzień miesiąc ale wróć:*:*:*

A mnie nie ma osttnio bo jakoś mi brak wiecznie czasu ale też przez to ze nadal nie moge dostać się do laptopa bo moje dziecko nie daje mi niczego napisac-teraz też marudzi już non stop:/

Ogólnie u nas oki. Mały chodzi do przedszkola ostatnio w piątek dałam go n 1,5 godz to już troche mu się dłużyło.Dziś też poszedł na tyle to jak przeszłam to już był zapłkany bo już mu było za długo-a co jak pójdzie na 6 godz? ech nadal jakoś szaro to widze ale co jest dobre że jak go odprowadzam to już nie płacze i ma swoich ulubionych kolegów- Szymona i Marcela:) opowiada co z nimi robi itp:)

Poza tym pogoda w kratke i małemu wciaz wychodzą 5tki tkże daje się to we znaki tym brdziej że nie śpi już w dzień.
A dostliśmy zaproszenie na ślub w styczniu:) tego jeszcze nie było że w śniegu na weselicho pójde:)

Krecik-aj skąd ja to znam też nie chce mi się często ruszyć myśle że to nie deprecha a raczej ta jesienna pogoda itp . a Stasiu na ile godzin chodzi do przedszkola?

Lusia-zazdroszcze postępu nocnikowego u nas jest oj ciężko.Jak przyuwże to mały zrobi siku na nocnik kibelek bez problemu ale on za nic nie chce zrobić kupe na nocnik etc maskra z tym jest on chyba jest nauczony n stojąco ją robić i tak wiesz na raty-masakra no i oczywiście nie woła za nic w świecie ze mu się coś chce.

no i koniec pisania młody dostaje już szału-msakra:(

Hej

I ja sie na szybko odezwę bo w pracy dzis siedzę

Bidol- nie lam sie, jestes dzielna babka!!! Jakos sie dogadacie myśle, trzymam za Was kciuki. Wierze ze dojdziecie do porozumienia.
Pamiętaj o nas bo my o Tobie bedziemy pamiętać i wracaj wracaj jak najszybciej.
Buziaki i głowa do gory.

Krecik- no mi to sie codziennie nic nie chce i zganiam na pogode;)
Dobrze ze Stasiowi przechodzi juz.

Daria- Tymek wyczuwa ze ty sie stresujesz i pewnie dlatego tsk płacze. Jestem pewna ze na złe mu niewyjdzie pare godzin w przedszkolu tylko ty musisz sie przyzwyczaić do tego;)
A moja znajoma która planowała do pracy wrócić akurat sie dowiedziała o ciazy wiec kto wie....???

Ok pa

Hej Mamcie -

Bidolku - wierzę że będzie między Wami dobrze !!! ochłońcie , odpocznijcie od siebie może troszkę i będzie dobrze i nie opuszczaj NAS !!!

krecik - daria - no powiem Wam że jestem w szoku z Nikim nagle taki progres Niki też na stojąco robił kupkę stawał i się napinał i robił ... a od 3 dni rano mówi że chce iść siusiu i sobie siedzi na kibelku robi siusiu i mówi mama kupa i po chwili robi kupkę ...siusiu też już mówi że chce i lecimy albo na kibelek albo do pisuaru ... Wczoraj byliśmy u dziadka i wołał że chce siusiu i zrobił u dziadka. A dziś byłam u koleżanki co ma córeczkę w wieku Nikiego i robił na jej nocniczek siusiu , więc wydaje mi się że w końcu przyszedł ten czas i powiem że nagle bo już wcześniej były próby w przedszkolu i nic a teraz już 2 tydzień działamy i widzę że są postępy więc Daria i u Was napewno przyjdzie ten dzień niespodziewanie

Hej,
Dziewczyny jak po weekendzie? Czuje sie jakby byl pon, ale za to za dwa dni weekend:) no wlasnie dziewczyny, w sb maz ma 30tke, macie moze jakis pomysl na prezent? Zwykle cos wybieramy razem, alectym razem chcialabym mu zrobic niespodzianke.
Bylismy wczoraj na rynku na obchodach dni niepodleglosci, najbardziej podobal nam sie pochod, byli jeźdźcy na koniach, szlachta polska troche zolnierzy:) a ludzi tyle, ze ledwo dalo sie przejsc. Widzialam bartka jedrzejaka (pokazuje pogode w dzien dobry tvn) , nawet obdarowal mnie spojrzeniem (pewnie dlatego, ze Stas obsikal drzewko zaraz obok):d
Oczywiscie, myslalam, ze mi nogibz tylka wyjda, bo maz chcial isc na wawel zobaczyc smoka, gdy juz dochodzilismy, to sie wkur... i powiedzialam, ze nie ide i sie wrocilismy


Daria, u nas adaptacja w prsedszkolu trwala miesiac, miesiac walki, placzow, nie on pierwszy nie ostatni, musisz to przetrwac i powolutku zostawiaj go na dluzej:)
Stas chodzi od 7-8 do 13, potem zwykle spi.
Fajnie macie z tym weselem w styczniu, jakgy hyl snieg to by bylo pieknie:)

Lusia, pieknie Wam wychodzi to od pieluszkoaanie jestem pod wrażeniem:)

Aif, a z Toba to jest inaczej, chodzisz dompracy, to nawet gym sie dziwila jakgy Ci sie chcialo sprzatac;)

A mnie czeka sterta prasowania:)
Milego:)