Mamusie MAJ 2012

U nas to samo, zazwyczaj zjada prawie cały duży czyli ok 160-170g, bo te największe słoiczki mają 190.

Ja zaczęła mojemu gotować sama i na przemiennie podaję albo słoiczki albo moje obiadki i wcina i to i to. Deserki też mały zjada tylko słoiczkowe, chyba, ze samego bananka lub jabłuszko to takiego "surowego" zje, ale ja nie mam pomysłu, na to jak robić te deserki, a poza tym zwyczajnie nie chce mi się wymyślać, a w słoiczkach ma różne owoce i tego się będę trzymać chociaż co racja to racja- majątek idzie na te słoiczki.

dziewczyna że też ja wcześniej nie pomyślałam, żeby założyć śliniak małemu- przecież to takie banalne Już dzisiaj od rana mały ze śliniakiem biega

Katiuszka cześć kochana!! nie wątpię, że nie masz czasu, tak jak Aga móiw orzy 3 dzieci to nie lada wyzwanie ze wszystkim się wyrobić, i jeszcze znaleźć dla siebie czas, podczas gdy już cały etat pracujesz. Fajnie, że chociaż masz chwilkę zajrzeć tu i chociaż poczytać. Dla Was też zdrówka i wszystkeigo dobrego w Nowym Roku.

Aga mój maly ogółem ostatnio ma problem z zasypianiem. Niestety coraz częściej kończy się lulaniem na rękach, co mnie bardzo martwi, ale jak on już płacze ze zmęczenia a nie może zasnąć to nie ma wyjścia.

A co do kota, Aga przykro mi bardzo, ludzie nie mają skrupułów i nawet żywe stworzenie komuś potrafią zabrać. Szkoda bardzo.

Co do słoiczków, to Artur zjada albo ten mały cały albo 3/4 dużego.

Aga szkoda mi kotka Twojego - ja taka kocia mama jestem i uwielbiam koty ( miałam koty w domu odkąd skończyłam 3 latka, a najlepiej jednego nauczyłam spać w wózku dla lalek, nigdzie indziej nie spał i co jeszcze śmieszniejsze, to spał na poduszce, a ja go kołderką przykrywałam jak lalki).

Wstawiam fotkę z zębulkiem, ale nie wiem czy da się dostrzec po zmniejszeniu

W takim razie moja Basia to żarłok, bo zjada 180-200g zupki (częściej 200 )

A jakie przerwy między poszczególnymi posiłkami mają Wasze dzieci?
U nas przedstawia się, to tak:
po śniadaniu (mleko) 3 godziny
po II śniadaniu (kaszka) 4 godziny
po obiadku 4 godziny
(po jakiś 2 godzinach owoc)
po "podwieczorku" (mleko) 3 godziny
po kolacji (mleko+kleik ryżowy) 8-10 godzin
Oczywiście przerwy często się wydłużają, gdyż Mała śpi, czasem pół godziny, czasem półtorej.

W takim razie moja Basia to żarłok, bo zjada 180-200g zupki (częściej 200 )

A jakie przerwy między poszczególnymi posiłkami mają Wasze dzieci?
U nas przedstawia się, to tak:
po śniadaniu (mleko) 3 godziny
po II śniadaniu (kaszka) 4 godziny
po obiadku 4 godziny
(po jakiś 2 godzinach owoc)
po "podwieczorku" (mleko) 3 godziny
po kolacji (mleko+kleik ryżowy) 8-10 godzin
Oczywiście przerwy często się wydłużają, gdyż Mała śpi, czasem pół godziny, czasem półtorej.

U nas jest o 12.obiadek, o 18. deserek - kaszka ryżowa na moim mleku lub jakiś owoc, a poza tym cyc na żądanie. W miedzyczasie jakiś soczek lub woda do picia i czasem chrupki kukurydziane lub ryżowe.

filmik jak Arturek z rana krzyczy i gada nagrane dziś o 6 rano

Ingrid skarbie zmień ustawienia filmu z prywatnego na niepubliczny proszę bo nie można obejrzeć

KAMI już zrobione. dzięki

napisz, czy już można obejrzeć prze link. W ogóle to dziś się Artur tak rozgadał, że hej. Cały dzień nawija

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ingrid Arturo jest sliczny ! Maksio sobie z nim wirtualnie pogadał

Dziewczyna kochana wiem, że ci ciężko ale proszę nie trać czasu jaki wam pozostał na kłótnie, strasznie ci współczuję konieczności oddania kota le może to banał ale wy i wasz związek jesteście ważniejsi !

Ingrid Arturek jest super Ale ruchy nogami i rękami to jak bym Tosie widziała. Dzisiaj mała nas straszy robi cały czas buuu buuu
dziewczyna szkoda, ze musisz oddac kotka, ale tak jak pisze KAMI związek wazniejszy tym bardziej, że tak mało czasu macie.

Ingrid filmik świetny, musiałam małej puszczać dwa razy bo jęczała że chce jeszcze nie wiem co tam Arturek chciał przekazać ale Julka była zachwycona

Sylwia, szkoda koteczki taka śliczna może znajdzie się dla niej domek blisko Was i będziesz mogła ja odwiedzać albo chociaż od czasu do czasu widywać

Ja daję małej mały słoiczek zupki ale nie codziennie tylko co drugi dzień bo ma ciężko z kupkami nie wiem dlaczego, wychodzi nam 6 posiłków dziennie, nie licząc chrupek i czasem bananka.

A i mamy drugi ząbek mały króliczek nam rośnie :0 i nocki nieprzespane. W ogóle to nie wiem czemu ale mam tak ciężko z zasypianiem mała zasypia ok 23 i wstaje średnio 5 razy w nocy a ja zasypiam dopiero po 2- nie wiem co jest wcześniej nie mogę zasnąć

Karolina ja też nie wiem, co Artek chciał powiedzieć, ale dzieci się rozumieją. Kiedyś czekałam na ćwiczenia z Arturkiem i była druga mama z chłopcem mniej więcej w wieku Artek, to sobie tak gadali po swojemu, że my obie się tak śmiałyśmy a oni nawet gestykulowali przy mówieniu

Ah dziewczynhy- sorki, że z innej beczki- mój mały zaczął już śmigać- parę dni temu pierwsze kroczki do przodu- oczywiście na czworaka- a dzisiaj to już za mną "chodził"- mam filmik nakręcony, ale coś mam nie tak z telefonem i nie mogę go na kompa zgrać. Ale jak mi się potem uda to wrzucę

ale jestem zajarana buziaki :*

KOCHANE!!

ZNALEZLISMY ROZWIAZANIE. BACZNIE OBSERWOWALAM I TESTOWALAM TOSIE CZY JEST AGRESYWNA DLA MACKA. NIE PRAWDA!!!!!! JUZ GO ZAAKCEPTOWALA. TO TYLKO NIANIA NA NAS TO WYMUSILA ! . DOPOKI NIE WORCE Z PRACY DO DOMU BEDZIE U RODZICOW MOICH , ZGODZILI SIE JEDNAL. POTEM U NAS A POTEM MAZ ZABIERZE JA DO TURCJI. ZE SOBĄ. NIE ODDAMY JEJ, NIGDY!