BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

10 lata 10 miesiąc temu #690766 przez Qltoorka
karolina, to przyjdź do mnie posprzątać, błagam, bo ja przez te moje ostatnie problemy z d... :P nie potrafię wiele zrobić... nawet podnoszę z podłogi rzeczy palcami u stóp :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690789 przez Kasik88
Cześć Mamusie:)

Nie odzywam się zbytnio, bo niestety moja osoba nie napawa pozytywną energią :( ale Was podczytuję.

Madzia, kasiak gratulacje cudownych chłopaczków, słodziaki z nich!

Pasal dziewczynki słodkie!

Patrizia supper, że jesteś :) I moja osoba wspiera Cię myślami i jestem z Tobą całym serduchem!

Ja wczoraj byłam na ostatniej wizycie u ginekolog, Mała waży 3kg, i po pomiarach kości udowej będzie długa, no i Hania pozostała Hanią :)
Ale niestety muszę iść na konsultacje z ortopedą bo prawdopodobnie mam patologiczne rozejście się spojenia łonowego, co jest wskazaniem do cc, więc jutro jeszcze wizyta u ortopedy i ma on wydać opinię. Boli jak cholera, ledwo chodzę i czuję się przez to strasznie bezużyteczna.
Do tego wszystkiego nagle teściowie zaoferowali swoją pomoc - bo ich córeczka już urodziła, i teraz dostaje smsy typu, że jest im mnie żal, że jak chce to teściu przyjedzie, no a teraz to mnie mogą pocałować, bo akurat mój brat przyjechał z pomocą i ciocia od piątku ma wolne. Ale oni teraz robią wszystko tak, żeby wyszło na to, że to My nie chcemy od nich pomocy. Ehh, normalnie mętlik w głowie.

Przepraszam za smęcenie :( i za to, że nie odniosłam się do wszystkich postów.

Życzę Wam udanego i miłego dnia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690836 przez magdalenagal
WYCHODZIMY DO DOMKU! Do napisania już przez komputer :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #690838 przez karolinap
A tu kilka moich zdjec z nad morza :)

Dzieło Mojej Mamy :)

Tutaj My razem a po powrocie do domku - telefon pod ladowarke i nadrabiam FORUM :P
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690855 przez Qltoorka
Jaki fajny brzuchacz na plaży :) Ale robiłaś kochana wrażenie ;) I pamiętam ten Twój strój ze zdjęć, kiedy brzuszek był jeszcze mały, a Ty biegałaś na basen :) Ach, kiedy to było.....

madzia, no to czekamy na pełną relację już z domku :) Cieszę się ogromnie :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690856 przez mycha7
Kamilka22 napisał:

A ja się zastanawiam co z Mycha?? daaaawno nic nie pisała.


Hej Kamilka. Nie pisałam ale Was czytam na bieżąco. Jakoś nie miałam weny.
Od wczoraj jestem w szpitalu bo Maluszek ma Tachykardię. Czyli raz normalne tętno a czasami dochodzi do 200. Nie wiem ile będą mnie trzymac. Jak będzie tak dalej to do porodu. Jedyne co wiem to synek jest duży jak na swój tydzień. Waży 3300. I jakby było źle to wywołają poród.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #690865 przez karolinap
Qltoorka Brzuchol byl odsloniety tylko do zdjec jak rano poszlam na plaze to jeszcze az tak ludzi nie bylo ;)
Reszte dnia byl zasloniety :) I tak moj A. caly czas robil mi cień, to twierdził, ze ugotuje Polcie na tym sloncu :)
Oj tak, kiedy to bylo... :woohoo:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mycha7 Trzymamy kciuki,ze wszytsko bedzie :*

Magdalenagal Dokladnie, Czekamy na relacje :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690877 przez bea2a
Cześć kochane. Ja dzisiaj miałam ciężką noc. Po poniedziałkowym bardzo aktywnym dniu Martynki, wczoraj się uspokoiła i było jak zawsze. Za to w nocy cały czas mi uderzała głową o pęcherz i wywijała nóżkami i rączkami i nie dawała mi spać bo ciągle miałam wrażanie, że chce mi się siusiu. Co dwie godziny wstawałam. Nie mogłam się ułożyć bo jak na jednym boku się położyłam to mnie kuła w ten bok, potem na drugi, chwila ciszy i znowu. Chyba też nie mogła sobie dogodnego miejsca znaleźć.

Ta końcówka ciąży faktycznie jest dla nas uciążliwa - każda z nas na coś narzeka :(
No ale dużo nie zostało - damy radę !!!

Kasiak gratuluje Sebusia - śliczności:)

karolinap w stroju widać jak zabawnie jesteś opalona ;)

mycha7 a ta tachykardia od czego? Synuś się denerwuje?

Fajnie by było pisać po porodzie i wymieniać się doświadczeniami w opiece nad naszymi maluszkami. Po samym porodzie będzie ciszej ale myślę, że po miesiącu jak każda się ogarnie to powrócą regularne ploteczki :)

Mam fajną książeczkę w pdf. z przepisami dla niemowląt od 5mż. Jeśli chcecie to Wam wyślę. Podajcie maile.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690881 przez dziubasek
Witam z rana :)

Dzisiaj tez nie bedzie mnie do wieczora(mezus ma wolne to sobie rodzinnie spedzamy dzionek :laugh: )

Kasik biedana :( tulam cie mocno-najwazniejsze ze masz teraz kogos do pomocy :)
Moja tesciowa przylatuje we wtorek i tez licze chociaz na malenka pomoc przy mojej Miss(czasami juz nie wyrabiam przy niej)
Madzialenka super ze juz bedziecie w domku, ogarnij sie z Miskiem(wiesz wytlumacz mu ze potrzebujesz troche czasu na forum- na pewno zrozumie ;) )i wracaj do nas :laugh:
Karolinap ja tez pamietam tez stroj(cycory ci w staniku sie ledwo mieszcza ;) ) ale ci zazdroszcze tego morza....
Qltoorka a te czopki dalej nie dzialaja????? idz do lekarza moze da ci cos mocniejszego...
Mycha trzymam kciuki za ciebie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690887 przez agniesia1604
Kasik88 napisał:

Ale niestety muszę iść na konsultacje z ortopedą bo prawdopodobnie mam patologiczne rozejście się spojenia łonowego, co jest wskazaniem do cc, więc jutro jeszcze wizyta u ortopedy i ma on wydać opinię. Boli jak cholera, ledwo chodzę i czuję się przez to strasznie bezużyteczna.


Ja mam to samo - ale mi ginek badał spojenie - nie jest jeszcze tak źle
Dostałam lek : OSSOPAN

Uspokoił mnie lekarz że jak będzie bardzo źle to podejmą sie cesarki żebym sie nie martwiła .. bo gdyby Spojenie łonowe pękło przy porodzie to 6 miesięcy leżenia ... :(((((

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690902 przez Kasik88
Madzia supper, że już do domku :)

agniesia mnie też ginekolog badała, ale woli skonsultować to z ortopedą, i dokładnie jak piszesz jak za bardzo się rozejdzie czy pęknie to pół roku leżenia, no a przy dwójce to nie bardzo, więc jutro wizyta u ortopedy i później idę wyznaczyć termin cc, jeżeli tak zadecyduje ortopeda.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690920 przez agniesia1604
Kasik88 napisał:

Madzia supper, że już do domku :)

agniesia mnie też ginekolog badała, ale woli skonsultować to z ortopedą, i dokładnie jak piszesz jak za bardzo się rozejdzie czy pęknie to pół roku leżenia, no a przy dwójce to nie bardzo, więc jutro wizyta u ortopedy i później idę wyznaczyć termin cc, jeżeli tak zadecyduje ortopeda.


Wcale się nie zdziwię że mój również wyśle mnie do Ortopedy np w 37-38 tygodniu ...
Zobaczymy:)


Wiadomo nie możemy sobie pozwolić na 6 miesięcy leżenia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690936 przez Kamilka22
Mycha trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!! Pisz kochana do nas:)!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690975 przez uniuni
Podczytuję Was dziewczyny, ale mam jakiegoś doła od kilku dni. Cholera mogłaby już sobie pójść, żebym wróciła do normalności :silly:


Kasik, Agniesia ja na szczęście nie mam aż tak poważnie..współczuję :kiss: Fizjoterapeutka powiedziała mi, że głównie kobiety z europy mają problemy z kręgosłupem i rozejściem się spojenia łonowego. To taka typowa przypadłość białych kobiet. Np. w Indiach jest zupełnie inna kultura jeśli chodzi o traktowanie kobiet w połogu. Tam ona leży i pachnie przez 6-8tyg po porodzie.Dochodzi do siebie, kuruje się ;) Rodzina zajmuje się wszystkim. Podaje dziecko do cyca, sprząta, gotuje, przewija. W Europie po 2-3 dniach w szpitalu wraca kobieta do domu z dzieckiem i się zaczyna kołomyja! I miednica zamiast dojść do normy, to niestety ale się nie kuruje.. Z pokolenia na pokolenie mamy słabsze miednice, biodra, spojenia łonowe itd...

Uprzejmie donoszę, że się jeszcze nie rozpakowałam, choć czuję, że Paproch jest bardzo nisko. Mam uczucie pełnego pęcherza non stop, a jak siądę na tronie, to muszę wyciskać. Ciągnął mnie pachwiny, kłuje w pipce i lędzwiach gdy się Nils porusza i takie mam ciśnienie w dole brzucha, że wygięta chodzę jak paragraf :laugh:
Wizyta u gin 01.07 czekam z niecierpliwością.

KArolinkanice czekam na jakieś wiadomości!! Wczoraj byliśmy na szkole rodzenia i ona powiedziała o kobiecie, która miała jedynie ból pleców - w krzyżu, przyszła na wizytę i prosto od położnej na porodówkę - bo to już się poród zaczął o czym ona nie wiedziała, bo oczekiwała skurczy :) Więc może i u Ciebie tak?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #690986 przez moonia154
Heeeej :cheer: Jestem już po zapisie KTG i konsultacji u doktorka :) Tak jak przypuszczałam- szału nie było ;) Synuś co prawda wiercił się, chwilami dość intensywnie, ale skurcze standardowo- 20-30% Położna śmiała się, że małemu nigdzie się nie spieszy, ale jak tak sobie gadałyśmy, to dawał znać, że wie o kim tak rozmawiamy i kopał dość boleśnie ;) Jak czekałam na położną, to podeszła do mnie jakaś kobitka (na oko 60 lat) i baaardzo zachwycała się moim brzuszkiem. Pomyślałam, że może jakaś nienormalna i, mając skojarzenia z zabobonami, pomyślałam, że to kijowo, że nie mam na sobie niczego czerwonego, żeby mi żadna wiedźma nie zauroczyła brzuszka ani dzidziusia w nim obecnego :huh: ;) Chwilami już fisiuję (właściwie to im bliżej końca ciąży tym bardziej), ale to chyba przez to, że boję się jak to wszystko będzie, bo ciąża to dla mnie nowość, a w rodzinie zdarzały się przykre incydenty :huh: :unsure: Generalnie myślę, że chyba ta kobitka nie chciała rzucić uroku, bo była bardzo miła i połechtała moje ego mówiąc, że "prześlicznie wyglądam w ciąży, taka szczuplutka, a po porodzie to już będę całkiem jak modelka wyglądać" :laugh: Chyba problemy ze wzrokiem miewa :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl