BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

10 lata 2 miesiąc temu #839149 przez NataliaK
kasiorek, wiem, że było pisane ale nie pamiętamm kto, co. Niestety nie wszstko jesteśmy w stanie zapamiętać (przynajmniej ja, wiem, że była o czyms mowa ale nie mapiętam kiedy i kto o tym pisał) dlatego pewnie tamaty i pytania się powtarzają a nie chciało mi sie szukać. Skoro u Was nic nie wyszło to może faktycznie nie idzie tego jeszcze wykryc? no bo cos musi powodować taka reakce!?
Także ja na razie podaje tylko Bactrim i syrop na kaszel, lekka poprawa jest, pójdziemy na kontrole w poniedziałek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #839197 przez pasal
Natalia a próbowałaś znaleść alergen ? u nas wysypkę powodował banan i jogurty. Pediatra też pierwsze co zgonił na kurz i roztocze. Na skórę wystarczył mediderm do kąpieli i krem oraz alantan. Pozbyłam się alergenów nadal odkurzam co drugi dzień i jest ok

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #839235 przez uniuni
Kasiorek myślę, że jesteś trochę przewrażliwiona z tym 'omijaniem Twoich postów'. Ja też na wszystkie posty jakie zamieszczam nie dostaję odpowiedzi, a nikt przecież tego na złość nie robi. Jak ktoś nie ma nic do dodania, lub nie wie czegoś w temacie, to myślę, że nie trzeba pisać 'nie wiem' tylko po to, by udowodnić, że się czyjś post przeczytało.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #839639 przez MadMar
Uniuni,brakuje mi lubie to! Pod Twoim postem. Jak się czegos nie wie to się nie pisze (powiedziała ta co to najwięcej postow naskrobala :p )
Co do zamieszczonego przez Ciebie bloga ... Koszmar. Tak bardzo szkoda mi tego Dziecka:( odkąd mam moje słoneczko jestem bardziej wrażliwa na ból i cierpienie.
Czytałam Twoje komentarze i świetnie jej to wytlumaczylas,czego nie zrozumiały niestety inne komentujace odbierając to jako atak i oskarzanie -czego zupełnie nie pojmuje;(
Mam nadzieję że ta matka sobie to przemysli.
Kurcze wczoraj cały dzień o tym myślałam. A dziś bloga nie ma. Mam nadzieję że ta dziewczyna trochę pomyśli zanim znów zacznie zajmować się tak dzieckiem;(

Jedną przewaga fb nad forum jest łatwość korzystania z tego pierwszego na tel, bo forum ciężko mi ogarnąć na tel,ciężko się odnieść do Waszych postow a z komputera korzystam raz na tydzień albo jeszcze rzadziej, no cóż może jakoś to ogarne ;)

Jak Wam mijają walentynki ? Ja wysprzatalam mieszkanie,mąż wrócił z pracy,spał 3 godz,obudził się,zjedlismy pstraga wedzonego i teraz znów śpi. Hanutka grzeczna,trochę pospiewala trochę pomarudzila i śpi. A ja siedzę sama bo nawet pies chrapie ;p
Próbuje ja stopniowo odatawic od cyca ale mi nie idzie;( rano je owoc,potem obiadek a potem chciałabym żeby jadła kaszke ale ŻADNEJ nie chce:( pluje tylko,walczę z tym już dwa miesiące i nic.
Przecież kanapki z szynką jej nie dam na kolację:( a mm też nie pasuje Krolewnie ...
Ehh mówili że nie jest łatwo być rodzicem,ale nikt nie ostrzegał że.aż tak trudno ;)
Miłego wieczora!!!

Ale mi poemat wyszedł

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #839701 przez kasiak
Mało mnie ostatnio, ale Sebek dalej daje czadu. Od czasu do czasu ma gorączkę. Do tego ból brzuszka, zielone kupy, wisi mi większość dnia na cycku, a ręce niedługo będę miała takie długie, że bez schylania się podniosę go z podłogi. No i non stop by spał...bidulek malutki. A płakał przez ten tydzień tyle, że aż mi serce płakało razem z nim. Mam nadzieję, że wreszcie mu przejdzie. Jak nie to w pon do lekarza idziemy. Niech sprawdzą co to za dziadostwo.
Do tego wzięłam się za szydełkowanie. niebieskiigielnik.blogspot.no/2012/03/pr...ocyk-na-szydeku.html
Kocyk taki tylko w innych kolorach :P jak skończę to pokażę :) na razie idzie calkiem sprawnie, ale daleeeko do końca :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #839702 przez MadMar
Kasiak ale piękny!! Powodzenia;)
Bidulek ten Twój Sebek:( żal Dzieciaczka. Mam nadzieję że to nic poważnego!! Ale masz rację z lekarzem,lepiej sprawdzić.

To może pomysl o chuście? Sebek byłby blisko Ciebie a ręce mialabys wolne i trochę by odpoczely ? Ja co prawda nie uzywalam chusty ale dużo osób sobie chwali takie rozwiązanie.
Trzymam kciuki za spokój i zdrowie Synka!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #839704 przez uniuni
MadMar ja nadal mam wgląd w ten wpis o usypianiu, bo na telefonie mam jako nie zamkniętą kartę. Na necie już nie ma tego wpisu. Dziewczyna się chyba wystraszyła. Mój komentarz do jej wpisu był bardzo łagodny w porównaniu z innymi jakie się tam pojawiły. Szkoda mi się jej zrobiło, bo faktycznie inne mamy zamiast doradzić, to wiadomo.. czytałaś sama. Nie ukrywam jednak, że mnie strasznie, to poruszyło. Kiedyś pisałam, że odkąd mam dziecko, to każde inne krzywdzone lub cierpiące ma twarz Nitosia. Temu nie jestem w stanie zaradzić..

Teraz będzie o walentynkach i o cycu ;) Walentynki - u nas skromnie. Znalazłam paczuszkę pełną słodkości w kształcie serduszek od J. dziś rano mimo iż prosiłam, żeby niczego mi nie kupował, bo niestety nie jestem mu nic w stanie zorganizować. Miała być pizza w kształcie serducha z jego ulubionymi dodatkami, ale chcieliśmy jak najszybciej wyjechać do chrzestnych Nilsa na weekend więc przełożona na inny termin. Słodkościami podzieliłam się z moim Walentym ;)

O oduczaniu cycowania pisała Paulina na fb (Lisia). Pomogła jej siostra. Zajmowała się maleńką i karmiła ją butelką (w nocy) i z tego co napisała współpraca Hani z ciocią wypadła świetnie :) Może jest ktoś kto zajął by się małą po obiadku i od kogoś innego zjadłaby kaszkę?


Kasiak jestem fanką szydełkowania, ale monotonia mnie zabija więc z całych sił zaciskam kciuki i czekam na efekt Twojej pracy. Pomysł na kocyk świetny :)
Sebulka uściskaj od cioci i Nitka. Niech już nie płacze bidulek. A cokolwiek go męczy niech wypier.... tralala :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #839706 przez karolinap
Kasiak - biedny Sebek, sciskamy go z Polunia mocno! Masz racje, moze warto iść do lekarza jeśli ten kryzys nie będzie mijał.
Ja też z niecierpliwością czekam na efekt końcowy kocyka.

Uni - no ja jak przeczytałam o 'metodzie' Pauliny to też mam zamiar tak spróbować, moze A. jak bedzie miał wolny dzień zeby nie musiał się wyspać albo moja siostra by pomogła.

U nas ostatnio ciężkie nocki. Pobudki co 2-3 godzinki, czaasami co pol godzinki. To chyba zeby, Pola smoczka nie chce od urodzenia wiec pieluchę pcha do buzi, czasami jestem w szoku ile się jej tam zmieści, na pol spiaca wpycha i wpycha i zasypia z pelna buzia, Rawie cale noce śpi znani w łóżku bo nie mam siły co chwile wstawać i ją tam udkladac, wcześniej A. chwile ja po ujął jak się przebudziła i spala dalej a teraz nic nie pomaga tylko cyc. Pomemla chwile i śpi. Przedwczoraj moja siostra byla u nas na noc i A. poszedł spać do salonu a ona z nami. Rano mowi do mnie: teraz juz się nie dziwię ze ostatnio wyglądasz na zmęczoną :) Na szczęście byla na tyle wyrozumiała ze rano zabrała Pole do salonu się bawić a ja pospalam do 10 :)

Nasze walentynki? Nie mieliśmy nic zaplanowane a bylo naprawdę super. A. pracował do 13 a ja właśnie miałam brać się za obiad, kiedy zadzwonił ze nie mam nic robić i przyjedzie z pizza. No to pomyślałem ze jak mam chwilkę to przygotuje stol na walentynkowy obiad, a co! Położyłam biały obrusik, powycinalam kolorowe serduszka, zapaliłam świeczki, A. przyjechał z pizza, bylo naprawdę milo i walentynkowo. Rano jeszcze zrobiłam dla A. Walenty je odr mnie i Polci z życzeniami i dołączyłam do tego 3pak fajnych, kolorowych gatek.
Zjedliśmy i zadzwoniłam do mamy czy zajmie się Polcia bo może byśmy pojechali z A. do kina. Nie bylo problemu. Zostawiliśmy Polcie u dziadków i pojechaliśmy na 'Chlopaka nie od zaraz' czy jakoś tak. Pierwszy raz w kinie po porodzie. Ciężko było skupić się na filmie tak na 100% bo w głowie ciągle Polcia, czy tęskni? Czy nie płacze? Czy zje kaszkę? Czy o mnie myśli? :)
Film taki sobie, muzyka z filmu chyba najlepsza :) czasami można bylo się pośmiać ale mieliśmy z A. trochę czasu by poprzytulać się ot tak, ze nie trzeba przy tym zajmować się Polcia. Było milo, choć pelna sala, zaczęliśmy wychodzić ale był taki tłok przy wyjściu ze usiedliśmy na krzesełkach w dolnym rzędzie, ja sobie podspiewywalam piosenkę z filmu i zaczęliśmy oglądać zdjecia Poli w telefonach ;) w końcu ruszyliśmy w ten tłum, każdy przytulony, miłość czuć w powietrzu, po chwili A. : dzis kapanie, nie? (bo kąpiemy co drugi dzień) Śmiać mi się chcialo, bo i u mnie i u niego w głowie caly czas Nasze Szczęście Największe :)
Polcia byla grzeczna, nie było powodu zeby się martwic :)
Walentynki choć nie planowane - zaliczam do udanych :)
W tym roku miłość dzielilam na pol i walentynki w trójkę to również super walentynki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #839720 przez kasiorek001
Unipiszę jak jest a nie jak myślę..ale dobra-mniejsza z tym..
Kasiakbiedny Sebuś zęby jak nic idą, lepiej sie wybrać do lekarza...cudny kocyk, strasznie mi sie takie podobają, cierpliwości nie mam do szydełkowania, a żeby kupić takie cudo trzeba trochę kasy..
karolinapteż tak mam-cieszę sie jak wychodze sama ale wtedy i tak non stop myslę o Ani-czyli myśli o niej krażą 24 godz na dobę;)co do filmu facet nie do wzięcia to wg zapowiedzie wydawał sie fajny (mimo że nie lubię komedii romantycznych), ja byłam po mocnym aniołem-lubię filmy smarzowskiego, co do balsamu ziaja med, to średnio wypadł-trochę za rzadki i za mało natłuszcza:/ olejku do kąpieli jeszcze nie testowałam, ale mysło marsylskie dobrze się spisało:)
a my już nie cycujemy przez dzień, tylko w nocy dwa razy:) ale za to nc nie chce teraz jeść, ewentualnie cos z butelki leci to łaskawie zje..albo jak ja jem jabłko i banana to Ania chętnie zje, czyli krótko mówiąc lubi jesc w towarzystwie;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #839775 przez uniuni
Kasiorek zanim napisałam sprawdziłam Twoje ostatnie posty i na 16 ostatnich postów tylko na 6 nie dostałaś odpowiedzi. Na resztę była odpowiedz lub wywiązała się dyskusja. Dlatego napisałam, że chyba trochę przesadzasz, no ale dobra - mniejsza z tym

A co do jedzenia, kiedyś myślałam, że to żart, że mama musi się chować przed dzieckiem gdy je coś czego ono nie powinno (np. słodycze) teraz rozumiem :) Z tym jedzeniem w towarzystwie coś jest i ja też zaczęłam uważać by nie jeść na widoku czegoś czego Nils nie powinien, bo patrzy i rączki wyciąga i czuję się podle gdy nie mogę się z nim podzielić :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #840050 przez Martazytka
Kasiorek001- Jg całkowite to czasem ma się nijak do objawów, zwłaszcza u tak małego dziecka bo często reakcje są niezależne w ogóle od Ig np. jakieś skórne kontaktowe, z podrażnienia- np. alergeny wydzielają się z potem i wtedy mogą podrażniać skórę- więc to nie zawsze jest w typowym mechanizmie alergii. Na takie nie wiadomo skąd zmiany to pomaga kąpiel w krochmalu- czasem nawet lepsza jest niż emolient. Co do przyczyny tych zmian to graniczy z cudem żeby to odkryć. Wysypki też występują przy pasożytach- ale u tak malutkiego dziecka to można podejrzewać jak jest w domu pies.
MadMar- u mnie też wszyscy 3 faceci chrapią- męzul i pies domonują- pies zakopał się w swoim łózku i spod koca wystają mu tylko jajka i dwie łapy- oczywiście leży jajcami do góry i jak śmiem twierdzić oddycha chyba odbytem. U nas też cycek jest ponad wszystko - to mnie i cieszy i trochę przeraża- bo Mały ostatnio jak chce cyca to rzuca mi się na bluzkę jak mały zwierzaczek (kurcze jakbym dziecko głodziła :( i jest tak silny, że czasem ciężko mi tego cycka wyciągnąć jak się tak wczepi jak małpka. Rano też dostaje deserek (kaszki wcześniej jadł- ale 1 raz mi po kaszce zwymiotował i chyba to zapamiętał i odwraca dzioba od kaszek), w południe obiadek- niestety słoiczki :( no i zabieramy się od jutra za jajko :D - żółtko
Uniuni- ja też jak coś jem to już widzę na sobie spojrzenie Karola i mlaskanie ustami, nawet jak piję to trzęsie się do kubka- czas powiedzieć papa słodyczom :D witamy warzywka i slow food. A propo słodyczy: kurde się dzisiaj rozwinęłam kulinarnie :D zrobiłam bezę i wyszła - to cud!!!, beza była produktem ubocznym do ... piszingera z ksiażki Pyszne25- wypożyczyłam książkę kucharską w bibliotece i działam :D Mały śpi to mogę sobie skubnąc :D

No i nie było mnie długoooo bo: załapałam choróbsko- wędrujące od gardła po nos, zatoki, oskrzela i po dupsko - ale już sobie polazło i na szczęście rodzinki mi nie zaraziło, pracowałam na zastępstwa bo szefowa poleciała na karaiby smażyć dupsko w czasie sezonu przeziębień- siedziałam po 1,5 godziny ponad moje przepisowe 2 godziny (za te dodatkowe to oczywiście nikt mi nie zapłaci- wolontariat)- zdychająca z choróbska- ostatnie ludziska to już przyjmowałam na autopilocie, W dzień mały to tak jak Sebek- Kasiakowy- kubek w kubek- jedyne co działa to Czopek z Paracetamolem+ gadanie obydwu starych na raz- bo jeden to mało + tańcznie w rytm muzyki lat 90- a 80 to się nie podobają bo nudne + cycek podawany co 15 minut na 30 sekund, i jedynie 2 drzemki po 15 minut na cycu. To żem lekarz to w niczym nie pomaga bo moje dziecko jakoś książek o chorobach i ząbkowaniu nie czyta :( i ma o tym swoje pojęcie. Jedno szczęście, że w nocy śpi do 4 rano :D

Nadrobię te posty poprzednie JUTRO :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #840432 przez Martazytka
Nadrobiłam już posty ale większości już nie pamiętam :( Pustki tu łykendowe.
Pasal- może coś takiego się przyda do nauki siedzenia- nie wiem czy rehabilitanci są za tym czy przeciwko- przypadkiem natknęłam się na to na necie: Siedzik -
sprzedajemy.pl/pufa-pufka-stoliczek-sied...ebaby-sandra,9742737
Bea- u nas mały powoli zapomina o zasypianiu na cycu, najczęściej odkładamy go do łóżeczka jak zaczyna ziewać i trzeć oczy, dostaje kocyk i nakrywa się nim po czubek głowy, włączamy Muzykę Bobasa z Youtube, lub pozytywkę i czekamy- trochę się rzuca, drapie o ścianki łóżeczka, ale ogólnie Zasypia Sam :D o 17:50 co do minuty- hmm dzisiaj mamy wyjątek :(
Kasiak- biedny Seba :( nie dość że w buzi boli to jeszcze tyłek strzela pociskami- jak sobie przypomnę swoje ósemki to rozumiem takie maluchy
NataliaK- zyrtecu nie podaję dzieciom poniżej 2rż, powyżej 6mż można: Clemastinum i Ketotifen- ale ich działanie jest bardzo słabe i ogólnie prawie ich nie stosuję, Bactrimu też strasznie nie lubię- bo często dają go lekarze z tekstem, że to nie antybiotyk- i nie mają wtedy wyrzutów sumienia, że leczą wirusówkę antybiotykiem. Katar i kaszel najczęściej idą w parze- katar spływa i jest kaszel- w oskrzelach często furczy bo głos się udziela z zatkanego noska- małe dzieci nie potrafią oddychać buzią tylko noskiem- i tu trzeba dobrze słuchać. Alergii to po samym katarze bym nie podejrzewała- takie maluchy bardzo rzadko mają alergie objawiające się w drogach oddechowych- najczęściej to pokarmówki i skóra. Ale bez badania malucha to coś więcej ciężko powiedzieć.
Bea- pierwsze testy to powiedziałabym nawet po 4-6 roku życia mają jakiś głębszy sens, wcześniej to tylko swoiste Jg z krwii- ale to też mało sensowne. Ja jestem alergiczka na trawy- mam 5 lat odczulania które nie dało mi nic :( tylko sporo kłucia i spuchnięte ramiona- ale może dzięki temu uniknęłam astmu - kto wie? Jest coś takiego jak marsz alergiczny u dzieci: zaczyna się od alergii skórnej- potem wziewna- a na końcu franca astma- dziewczynki mają tu gorzej, chłopcom cześciej udaje się "wyrosnąć" z alergii.

A propos dziwnych sposobów na maluchy to wczoraj na basenie jakaś parka zabrała takiego pół roczniaka do sauny :( - mały się tak rozryczał, że do końca basenu wisiał matce na cycu nad basenem.
A mały mi dzisiaj zrobił psikusa- kupola niespodziankę- bezsmrodkowego. Ja mu zmieniam pielucha na autopilocie i gadam z ojcem dziecka :D i nagle buch całą łapę wsadziłam w hmmmm miękkie coś :D i wydałam dźwięk zaskoczenia!!! na co mały w śmiech- śmiał się z matki dobre kilka minut- zasraniec.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #840483 przez jorgus_krk
Martazytka niezła akcja z kupą, nasz maluch też nie raz robi takie bezzapachowe i mamy tedy zonka

mam do ciebie tez pytanie a propo szczepienia przeciw pneumokokom zaczszepiliśmy małego pierwszą dawką jak miał skończone 6 m-cy Prevenarem13 bo powiedzieli nam że ta ma najwięcej szczepów a jeśli dobrze pamiętam to ty coś pisałaś o Pneumo23, dobrze rozumiem że ta ma więcej szczepów więc jest skuteczniejsza? A jeśli tak to czy jak zaczęliśmy Prevenarem to możemy następne dawki podać Pneumo23?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #840519 przez MadMar
Karolinap-super że Wam się walentynki udały,ale serce rodzica jak widać zawsze przy Dziecku ;)

Uniuni - oj też zaczęłam tak się czuć. Hanutka wszystko co jem by chętnie pochłonęła. Ostatnio po raz pierwszy prawie zrobiła spustoszenie na stole pociągając nerwowo serwetke

Martazytka :woohoo: padlam a z tekstu o psie... Poplulam telefon. Muszę zapamiętać ten tekst :lol: mój pies też jajka wywala a jak zaczną z M chrapac to nie wiem którego uciszac ;)
Swoją droga sprzedam Wam mój patent na chrapiacego meza-trzeba posmyrac po jajkach,na trochę przestanie i czasem uda się zasnąć do następnego seansu;)

Była dziś u mnie teściowa. O zgrozo. Przyszła po 16. Wyszła o 21.
Oczywiście się z nią scielam. Wkurzyla mnie swoją przemadrzaloscia. Jak zwykle zna Hanutke najlepiej,my teraz jesteśmy leniwi,bo ona to chodziła na imieniny z małym M. Jeździła tramwajem z wózkiem. I tańczyła na imprezach. A nam się teraz nic nie chce,i w ogóle okropne pokolenie.
Nie lubie jej. Ale chyba powinnam zacząć jakoś nad tym panować i bardziej się postarać. Hania coraz większą a nie chce żeby to widziała.


Co do zasypiania -Hania usypia sama. Na początku ją uczylam-tzn bralam na ręce jak płakała,odkladalam jak się uspokajala,stalam godzinami przy lozeczku aż usnela. Teraz wystarczy ja w dobrym momencie położyć,przytula się do kocyka i śpi. (odpukac)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #840521 przez uniuni
Marta ja padam po Twoich tekstach :D hhahaa :laugh: Chrapanie i u mnie ale niestety nie mogę użyć sposobu Madmar bo tyle co my się ostatnio dotykamy, to posmyranie po jajkach skończyłoby się przymusową zmianą pościeli ;)

Madmar teściowa w trochę innych czasach żyła - z dinozaurami o trawę walczyła..
Dlaczego ją to boli, że nie wychodzicie pojeździć tramwajem? Jak sama ma ochotę, to niech jezdzi - kup jej bilet miesięczny na spóźniony dzień babci - nikt jej nie broni. Czy dla jej przyjemności macie imprezować z dzieckiem na rękach?

Pobiłam dziś J. Nie upilnował Nitka i ten spadł z łóżka głową w dół. Byliśmy na weekend u chrzestnych Nilsa i ja siedziałam z psiapsiółą na dole w kuchni gadałyśmy i szykowałyśmy obiad, a na górze był J. siedział na łóżku i grzebał w kompie. Nitoś spał obok niego na łóżku. Nagle usłyszałam rąbnięcie o podłogę (dom drewniany więc odgłos nie do opisania) za chwilę cisza i zaraz przeraźliwy płacz Bąbla. Serce mi się zatrzymało. Poleciałam na górę mało nie tracąc zębów na schodach, dopadłam do J. a Nitek aż się zanosił od płaczu na jego rękach. Wzięłam od niego Smarka i zaraz się uspokoił, tylko podkówkę robił co tylko mu się przypomniało, że spadł. Jak już się uspokoił odłożyłam szkraba do łóżeczka i zanim J. zdążył dzioba otworzyć, to dostał serię mięśniaków. Nosz k... tak zła, to ja dawno nie byłam. Nitkowi nic się nie stało, nawet guza sobie nie nabił, ale fakt, że go nie upilnował, bo mu 'wyskoczyło powiadomienie na kompie o jakimś ataku sieciowym' sprawił, że wpadłam w szał. :angry: Czekam teraz aż J. zaśnie żeby zrzucić go z łóżka.. Niech sam się poczuje tak jak dziś Nitoś przez niego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl