Mamusie wrzesień 2011

Mala to zycze Ci zebys sie tak dobrze caly czas czula...mnie mdlosci i wymioty zaczely sie od 7tc...i drecza potwornie...zreszta przed chwila dodalam post na staraczkach na ten temat..

Marta M nie strasz. Według mojego męża jestem gorąca, a nogi mam lodowate, a mnie wcale nie jest ciepło. On się śmieje, że mam agregat zepsuty

A ja do tej pory nie mam wymiotow i mdlosci....tzn mdlosci mam w samochodzie...a tak to raczej nie..
mala, ja tez niby goraca jestem, ale nogi i dlonie czesto mam zimne...i musze sie cieplo ubierac, natomiast w lozku maz mowi, ze jestem kaloryfer:P

Witam wrzesniowiczki....
Marta OM20.12.2010 a termin wedlug mnie to tak pomiedzy 20 a 28 wrzesnia oczywiscie, wiecej info podam po wizycie u poloznej, bo tu u mnie to tak jakos trzeba czekac dlugo.
Jak do tej pory wszystko jest ok, mdlosci troszke mecza ale jakos soboe z nimi radzimy, codziennie rano pol godziny przed budzikiem sprawca moich dolegliwosci wstaje i robi mi herbatke, zjadam herbatnika i mdlosci odchodza, moze wam tez pomoze, oczywiscie po tym rannym posilku lezymy jeszcze jakies 20 min. Dodam ze wstajemy do pracy o 4 rano!!! Caluski dla meza za poswiecenie... Pozdrawiam was dziewczynki serdecznie!!!

Kasi jesli masz cykle 28 dniowe to szacunkowo wychodzi 26.09 i tak wpisalam, jesli sie cos zmieni to zmienie

Mnie nie pomagaja herbatniki, herbatki imbirowe i zadne takie...

Witam mamy wrześniowe, jestem kolejną termin porodu 7.09. 2011

Witam kolejną wrześnióweczkę.
Mi tam na mdłości leżenie i nic nie robienie pomaga A jak tylko 5 min po domu pochodzę to umieram. Ale przy dwójeczce to niby się bardziej odczuwa.

Witaj fanka, juz Cie dopisuje na pierwsza strone

Ile nas kobiet jest, tyle roznych dolegliwosci, kazda to inaczej znosi...

A boli Was głowa? Mnie już 2 dzień, wczoraj musiałam wziąć apap, bo już nie dałam rady. Znacie jakieś inne sposoby na pozbycie się bólu głowy?

Witajcie przyszle mamy chcialam sie z wami przywitac i poweidziec ze jestem wciazy i bede mamusia najprawdopodobniej tez we wrzesniu, ale jeszcze nie chce zapeszac dopiero w poniedzialek ide na usg i bede wszytsko dokladnie wiedziec
pozdrawiam

Mała mi czasem pomagają zimne okłady. Mojej mamie kazali w szpitalu wypić butelkę wody mineralnej i tez jej przeszedł ból głowy.

Witaj Magdamagda i gratuluję fasolki

czesc dziewczynki...ale dzis tu pustki...jak sie czujecie?...w koncu zdalam sobie sprawe, ze naprawde trzeba cieszyc sie z ciazy, w koncu pierwszy raz juz sie nie da w nia zajsc:P....a te pierwsze razy to chyba najlepsze ...bedziemy mamami...bedziemy mialy piekne dzidziusie, to jest cudowne ..
nie wiem skad dzis taki humorek...ale moze to przez to, ze ostatnimi czasy ciagle bylam zestresowana i cala w panice, czy fasoleczka jest, pozniej czy jest na swoim miejscu no i w koncu czy bije jej serduszko i czy rosnie....teraz stwierdzam, ze trzeba myslec pozytywnie, bo takie myslenie udziela sie tez naszym szkrabom w brzuszkach ..
no, a do tego ,mam takie sny erotyczne..... ze az wstyd cos mowic...hahah

Niesamowite jesteście z tymi snami
A ja popijam wodę mineralną i dziś głowa ciężka, ale już tak mocno nie boli. Nie wiem czy to zasługa pogody czy wody, jedno wiem już z łazienki nie będę wychodzić

dziewczynki, co tam u Was? juz sie przygotuwujecie do nynanka?....mnie sie dzis caly dzien chce spac....ilez mozna?....macie juz pieknie uwydatnione fioletowe zylki na piersiach, na calej klatce piersiowej?....bo ja mnostwo, nawet na bokach bioderek juz mi sie powoli pojawiaja.....