Grudnióweczki 2013 :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja w poniedziałek bede miała wymaz robiony a we wtorek idziemy oglądać szpital, więc motylek jesteśmy mniej więcej w tym samym okresie teraz, bo ty chyba też około 10 grudnia masz termin?

Ja mam teraz takie mdłości że nie wiem, czuje ze mi niedobrze, natomiast teraz wszystko na mojej głowie bo mój M chorowitek znowu przeziębiony i sprzatam całe mieszkanko dokładnie, zawsze mi pomaga ale teraz muszę sama, a miałam też do sklepu jechać i zrobić zakupy na cały tydzień ale czuję że narazie sobie odpuszczę

Po za tym już wiem jak wyglądają te skurcze BH bardzo dokładnie rzeczywiśie są bezbolesne ale czuje cała macicę jak mi się skurcza i puszcza bardzo dziwne uczucie bo zaczyna się tuż pod żołądkiem i kończy sie to parciem na pęcherz.

Termin mam na 10 grudnia, też jestem w szoku, ale jestem prawie pewna,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
.

No to się zaczyna dziać!

Brukselka poczekajmy jeszcze chwilkę, co Ty na to? ;p

WhiteB to Ci chłop! takie barany jedne. o sobie tylko myślą. Ja jutro jadę do przyjaciółki i się zastanawiam co mój M wymyśli z alkoholem. Sama raczej 60 km nie pojade, chociaż kto wie

u mnie akcja zastopowała. Cisza na całe szczęście. a tak chciałam, żeby malutki już wychodził, ale jak przyszło co do czego to oczywiście panika, że jeszcze nie czas i że ma jeszcze w brzuszku sobie siedzieć.

dziewczyny ale Wam idzie kasy na te wizyty.... ja mam wszystkie wizyty i badania za darmo w ramach abonamentu z pracy, za który płacę miesięcznie niecałe 30 zł.

Brukselka to może jeszcze nie być cały czop ale pilnuj się kochana!

anitka90 dobrze że się uspokoiło u Ciebie

ja niedawno wróciłam z zakupów, polatałam po galerii z mężem i kupiliśmy parę rzeczy teraz boli mnie krzyż za karę ale zaraz mąż zrobi mi masaż

Ej...dziewczyny no co wy?
Poczekajcie jeszcze troche no!

Winka zgadza się mamy ten sam termin, razem z Brukselką. Kurcze ostatnio mam takie straszne bóle brzucha, jak bóle miesiączkowe i długo trzymają. Np. budzę się w nocy i czuję ze mnie boli brzuch. Zaczyna się powoli oczekiwanie!

moofka no niestety takie standardy u ginekologów obowiązują. Dobrze że masz ten abonament zawsze trochę kasy w kieszeni, ale za badania (krwi, moczu) płacisz normalnie czy w ramach abonamentu?

znowu niedzielny zastój na wątku

motylek wszystkie badania mam za darmo, rozszerzyłam abonament jak tylko dowiedziałam się o ciąży

wysyłam foto brzucholka na maila z tego co porównuję z poprzednią fotką to zmienił na pewno kształt ale jeszcze się nie obniżył

wczoraj kupiliśmy z mężem piłkę do ćwiczeń i właśnie sobie na niej podskakuje, ale fajosko

Brukselka nie strasz Ja z 12.12 więc też blisko, przynajmniej mnie zmotywowałaś żeby dopakować to co trzeba do torby i niech sobie już tak stoi i czeka...

moofka to super masz ten pakiet i to jeszcze wszystko w prywatnej klinice robisz ? a brzusio śliczny, taki "chłopczykowy" jak to zabobony prawią a tam Zośka

WhiteBlackberry mój już ma zakaz alkoholowy, ale też o to długo walczyłam, bo ciężko tym dziadą pojąć, że to dla nas takie ważne, żeby był zawsze dyspozycyjny...

Zmykam po stanik do karmienia, tylko to mi zostało do uzupełnienia z torby, a chce ją dzisiaj już oficjalnie zamknąć, buziaki niedzielne

Dzień dobry
Jak sie czujecie brzuchatki? Mam nadzieje, że dobrze Pamiętajcie, ściskamy nóżki do 37 tygodnia chociaż
Tak mnie postraszyłyście tymi objawami itd, że wczoraj już przeszliśmy z moim burzliwą dyskusje i w końcu wziął się chłop za robote i dzisiaj pokój robi dla nas i małej W środę jedziemy na wizyte ale wybierzemy się wcześniej, żeby jeszcze wózek zamówić.
Dzisiaj pojechaliśmy do Kauflanda i kupiłam chusteczki nawilżane do pupy z Pampersa małej, 2 proszki do prania ubranek dla Niuni do kolorów i do białych z Jelpa i płyn do płukania też z Jelpa także jakoś w przyszły weekend, no max. za 2 tyg. biorę się za pranie tych słodkich malutkich ubranek bo później może być za późno
Dla siebie zostało mi jeszcze kupić 2 koszule do szpitala takie do karmienia, kosmetyczke, Octenisept, Tantum Rosa, kosmetyki dla małej i to chyba tyle

Zmykam robić sernik na zimno, bo dzisiaj mamy gości
Trzymajcie się dziewczynki!

Podobno na poczatku warto Bobaskom wycierac pupki chusteczkami maczanymi w wodzie, bo kazda pupa roznie reaguje na chusteczki nawilzajace np. Pampers. Ja kupilam takie jakby reczniki jednorazowe Libero, pewnie w Polsce tez to jest dostepne, one sa specjalnie wlasnie do tego przeznaczone

Hej Mamusie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A gdybym nie wiedziała to bym się nie stresowała ale mogło by się skończyc jeszcze gorzej ... jak na to nie patrzeć tak do dupy ...

Przepraszam Was że ja tak o sobie ale dziś mnie jakoś przybił ten wynik

hej mamusie je mama grudniowa 2012.
ja używałam pampersy premium i chusteczki też pampersa premium. Małemu nic nie było około 4 miesiaca kupiłam biedronkowe i był dramat do dzisiaj jestesmy na pampres
jej lubie was czytac bo sama to przezywam

Iwona23 idąc do szpitala wynik tego badania musisz mieć przy sobie. Jest to badanie koniecznie. Jeśli zapomniałabyś to i tak zapobiegawczo podadzą Ci antybiotyk. Nic nie martw się. Ty nie pierwsza i nie ostatnia. Ja też już najchętniej chciałabym mieć to badane za sobą, a tu muszę czekać do końca listopada. Głowa do góry Kochana!

eta dzięki za info na temat pieluch. Prawie każda z nas zaczyna od pampersa. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Trzeba będzie trochę poeksperymentować z pieluchami dla dzieci!

Dobry wieczór.... Dawno sie nie odzywalam... Czytam na bieżąco... Alle chyba mnie strach ogarnia.... Coraz bliżej i to wszystko staje sie bardziej realne... Sama nie wiem... Jest chwila kiedy jestem bardzo szczęśliwa a zaraz wręcz przerażona....ale wydaje mi sie ze to normalne.... Sama juz nie wiem... Ostatnio mam tez trochę problemów... Dużo stresu i humor jakoś nie dopisuje... Aj... Pozatym jestem coraz cięższa... Ale to chyba wszystkie sie tak teraz czujemy... A w piątek byłam u mojej gin. A sie okazało ze było włamanie i przychodnia zamknięta... Jutro jadę.. Takze zobaczę co tam u Niuni słychać..mam nadzieje ze wszystko ok... Oj weny brak nawet nie wiem co pisać... Dziewczyny trzymajcie sie buziaki :*

Hej Dziewczynki :* Fajnie, że tak dużo produkujecie, tak miło mi się Was czyta, tylko dziś jakiś maluczki zastój. Pewnie większość z Was spędza czas ze swoimi połówkami, bo dziś dzień wolny od pracy... Moja połówka jak zwykle załatwia tysiąc spraw, a Ja czekam na swoją kolejkę... Echh...

Iwona23
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


WhiteBlackberry Dziś mój ostatni dzień ściskania nóżek Od jutra startuje mi 38 tydzień. A Ty kochana bierz się za te pranie nawet wcześniej jak możesz, bo później będzie Ci coraz ciężej, szczególnie z prasowaniem, kręgosłup kiepsko to znosi w końcowym etapie ciąży...

motylek270, Brukselka, anitka90 to wg tego co piszecie chyba będziecie pierwsze do odstrzału :)Oby dokończyć ten 37 tydzień i potem możemy się ropakowywać Mnie lekarz tak nastawił, że będzie szybsze wyjście, ale wydaje mi się, że kruszynek wcale się nie spieszy - oprócz obniżającego się brzucha chyba nie mam żadnych innych objawów.

Winka_ Ja skurcze BH mam już od 25 tygodnia. Teraz nabrały na sile, ale nadal są jeszcze bezbolesne. A mdłości też na chwilę mi wróciły tak w 34-35 tygodniu, ale już jest ok, to może i Tobie przejdą...

Kirsti też słyszałam, że owinięcie w brzuszku pępowiną jest dość powszechne i póki dzieciątko jest w środku prawdopodobieństwo, że coś mu się stanie jest naprawdę niewielkie. Ale też rozumiem Twój strach.

Jeta Też miałam pokój i mieszkanie wyglądające jak składnia wszystkiego i to przez dwa tygodnie. W sobotę przycisnęłam męża i w końcu pomógł mi to wszystko ogarnąć i powiem Ci, że teraz dopiero oddycham i od razu humor mi wrócił.

Domi Mocno trzymam kciuki, będzie dobrze, musisz wierzyć!!

Jak zwykle wszystkim nie odpisałam, ale do tego chyba trzeba być częstszym bywalcem i częściej się udzielać, a ja na przeczytanie w komórce znajduje czas, gorzej z odpisaniem, bo do tego już odpalam komputer...
Mężuś już wrócił uciekam więc. Przesyłam pozytywną energię, bo ostatnio trochę zakumulowałam