BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Luty 2015

9 lata 3 miesiąc temu #959974 przez Gosiaczek1331
hej dziewczyny wczoraj robilam mocz i morfologie i sprawdzalam w necie wyniki to morfologie mam super hemoglobina 12,6 wszystko w normie tylko w moczu mam obecne leukocyty 10-20 czy dobrze pamietam ze ktoras z Was tez miala? W necie pisza ze to moze byc zapalenie ukladu moczowego ale nie mam zadnych objawow cos stosowalyscie ? gina mam w czwartek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #959977 przez wer26
Nnat to u mnie na iPadzie coś źle pokazuje w takim razie, może się naprawi ;) J to bym chciała ,żeby już tak opadł...:/

Gosiaczek ja miałam troszkę podwyższone leukocyty, ale minimalnie i lekarka przepisała mi takie tabletki na układ moczowy , powiedziala, że narazie nie widzi potrzeby przepisywania antybiotyku. Ja miałam 75 a norma była 70 ... Więc nie wiem jak to jest z Twoim wynikiem. Musisz zobaczyć sobie jakie tam masz normy,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #959978 przez Kasiuszka
Witajcie :)

Wer u mnie łóżeczko już stoi. Wolałam żeby było złożone niż stał gdzies pod ściana karton z niezłożonym łóżeczkiem :) Piekny brzuch i duzy jak na ten okres przystalo :) Ja Ci powiem ze nie wiem czy u mnie w szpitalu są takie udogodnienia jak laktator. W ogóle nie wiem co w tym szpitalu mają a czego nie. Boże, musze sie w końcu zorientowac, bo jest takie info na stronie co zabrac dla dziecka, ale tak strasznie ogólnie: kosmetyi, ubranka, pieluchy i to wszystko.

Nnat Ja mam ten sam dylemat. Czy kupić teraz laktator czy później...nie wiem sama. Mój B. mówi żebym teraz wrzuciła na luz, bo jak mi będzie potrzebny w szpitalu to on wsiądzie w auto i kupi, wie jaki także sie nie martwie juz. A planuje jednak ręczny tomee tipee.

Meli no to masz synka spryciucha pomocnika :)

Gratki dla Patio

Ja dzisiaj na spokojnie. Rano bylismy z B. na giełdzie, kupiłam stanik do karmienia taki za 15zł, bez mierzenia :/ Troche tak sobie wygląda, ale trudno na początke wystarczy.

Zgaga jest nadal. B. mi doradził żebym jadła duzo mniej a wtedy bedzie lepiej, wiec dzisiaj tak próbuje. DO tego doszła dziś biegunka :/

Skurcze mam dość częste i chciałabym powoli się już zbierac, ale przeczucie mi mówi że jezszcze bity miesiąc będzie mój młodzik w brzuszku :)

Wczoraj robiłam badania moczu, morfologia itd. W moczu wyszly mi obecne leukocyty i krew śladowo, nie wiem co to znaczy i czy to bardzo źle. W necie nie zamierzam nawet czytać, bo tyle głupot ludzie piszą że tylko sie bede cykac przez to. Jutro moze skonsultuje z gin.
Ooooo Gosiaczek teraz doczytałam że masz podobnie z tym wynikiem, kompletnie tez nie wiem co to oznacza :/

Miłego :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #959984 przez Ejka84
Dzasta no to newsa nam sprzedałaś fantastycznego :cheer: . Pozdrowienia dla mamusi i czekamy na jakąś foteczkę. Bo właśnie cos ostatnio nie było Patio na forum. A kiedy dokładnie się rozpakowała?
Wer - u mnie depilator elektryczny jest na porządku dziennym, nie wyobrażam sobie golić nóg zyletą, pachwiny też targam depilatorem, no ale na łonie i na tzw. głębokim bikini chyba bym nie przeżyła jednak i dlatego ten pomysł z maszynką do włosów i tak sobie na skina lecę :P
Teściu już jest na chodzie, teściowa niby też się kreci jakoś ale poszło jej na kaszel i chodzi i cherla :unsure: . U niej to tak szybko nie minie, przynajmniej z tydzień tak będzie dychać. Kwarantanna nadal obowiązuje. Bo nie chcę ryzykować, więc się mijamy. Jak ja jestem na dole to ona się nie wynurza z pokoju :P
Łóżeczko stoi u nas już od świąt. Oczywiście bez pościeli żeby się nie ukurzyła, ale to w razie czego mąż załatwi jak będę w szpitalu.
Marti - jak zyjesz po weselisku?
Jeśli chodzi o laktator to ja mam ręczny, nie biorę go do szpitala, w razie co mąż mi dowiezie.
Ja dziś jakoś niespokojnie spałam. Wiecie co od pewnego czasu "pali" mnie w kolanie. Myślałam ze przejdzie, ze to nic, ale boli co raz gorzej. Przy zginaniu. Nie mogę kucnąc ani klęknąć. W nocy nawet jak mnie piżama dotyka w skórę na kolanie to czuję jak piecze. Ale nie mam nawet sladu. Nie jest spuchnięte, czy zaczerwienione. Boli mnie tak jakby w miejscu przyczepienia skóry do kości, koszmar. Diagnoza najprawdopodobniej uszkodzenie łąkotki, super. No ale wiecie co, sama sobie nagrabiłam. Bo jak mi zaczął brzuch przeszkadzać to zanim siadałam na kanapie to na zgiętej nodze, a potem sie przekręcałam na tym kolanie i kurde tak mi się zrobiło. Mąż się wydarł jak nie wiem. Do lekarza póki co nie mam po co iść bo trzeba i tak robić RTG :unsure: . Jak kto głupi to aż miło ehhh.
Gosiaczek - no to faktycznie hemoglobina książkowa, u mnie niestety na odwrót :S , no ale cóż, tak juz mam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #959993 przez Marlena_
Cześć Mamki :)

tak piszecie o tych bólach a ja nie mam prawie wogóle :dry: , mój wózek jest już w warszawie, jutro powinien byc u mnie :D

meli1990 masz pomocnika :), Twoja przyszła synowa będzie zadowolona ;)
kocham_cie i nnie będziesz pierwsza, Patio Cię wyprzedziła :P
Dżasta86 chyba bym padła ze strachu ;)
wer26 wszysko poprane, poprasowane leży grzecznie w szufladzie i czeak a ja nie moge się oprzeć i co jestem w sypialni to zaglądam do szuflady :P a co do przemeblowania to narazie nie moge się przyzwyczaić, mężu troche marudził że będę go w ścianę wciskać w nocy bo do tej pory łózko stało na środku ściany więc i z mojej str i z jego był luz no ale cóż nie było innego wyjścia, pomarudził i poprzestawiał , tyle z jego marudzenia :P w nagrodę zrobiłam mu zapiekankę ziemniaczana i był zadowolony :laugh: . a co do łóżeczka to ja już sama nie wiem, wszyscy mi ostatnio gadają że dzieć napewno przez pierwszy miesiąc będzie spał w wózku bo to wygodniejsze jak zacznie marudzic to się telepnie wózkiem i po krzyku a do tego że łóżeczko to takie wielkie się wydaje i dzieć w nim ginie. i ja łóżeczka jeszcze nie mam :blink: a brzuchol super ;)
Ejka84 przynajmniej masz teraz spokój od teściów :P

no chyba wszystko :).
Miłego dzionka :cheer:

"Nie ma rzeczy niemożliwych"

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #959994 przez wer26
Kasiuszka masz rację nie czytaj nic w internecie, najlepiej skonsultuj się że swoim lekarzem a z tymi skurczami nie szaleją, bo masz jeszcze dużo czasu :) Ja już po 18 staram się nie jeść ( nie zawsze się udaje) ale czasami trochę pomaga.
Moje łóżeczko wyciągnięte z kartonu ale w elementach.
Może wstawcię zdjęcia swoich łóżeczek?? :)

Ejka co do bólów u mnie od jakiegoś czasu co noc a zwłaszcza rano po nocy bolą tak jakby stawy środkowych palców dłoni :/ codziennie... Nie wiem czym jest to spowodowane ale trochę mnie to martwi. Zaczęłam pić wapno z tego wszystkiego, bo może dzieć mi czegoś dużo zabiera i dlatego?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #959995 przez wer26
Marlena o tym z wózkiem nie słyszałam, wszystkie mamy jakie znam miały dzieci od początku w łóżeczku :) i ja tak na pewno zrobię, może dla pewności dobrze zakupić już łóżeczko w końcu się przyda :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #960013 przez sylwiaja4
hej dziewczynki, długo nie pisałam do Was , byłam zajęta a w wolnej chwili odpoczywałam .... Juz nie moge sie doczekac az bede miała mojego Mikołaja na brzuchu, a nie w brzuchu.... Wszystko gotowe, ciuszki , komódka do przewijania, kołyska z pościelą czekają , wózek juz pościelony w spiwowrek, torba do szpitala gotowa, nawet fotelik na wyjscie juz z kocykiem czeka :) mam nadzieje ze młody wyjdzie przed terminem ( 04.02) bo wole rodzic naturalnie 3,5 kg maluszka nic cc, albo w meczarniach wielkiego klopsika po terminie :)
Skurcze miewam bolesne ale nieregolarnie, spie na reczniku bo boje sie o materac jak by w nocy wody odeszły :D
Brzuch zaczal mi opadac w swieta, teraz od 3 tyg mam go na lozku jak nogi rozkrocze hehe. Miewam skurcze jak na miesiaczke, kłucia w pochwie..

Czasami czuje jak by mnie młody "podrapał, zaciał" i szczypie mnie w brzuchu, po chwili przestaje ( w okolocach pepka), ma to ktoras?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #960014 przez sylwiaja4
wer 26 oo taki brzuszek to ja mialam w 7 miesiacu :) teraz jak bym bliznieta miała :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #960016 przez sylwiaja4
w załaczniku wysyłam część naszego dzieła, dzisiaj niedziela wiec bedzie nowa fotka do kompletu :)
fotki co tydzien w niedziele robione.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #960040 przez monique1983
Wer - u mnie łóżeczko już od kilku tygodni stoi, a w przyszły weekend jeszcze złożymy kołyskę do sypialni. Ale masz ładny brzuszek :)

nnatt - ja zamierzam wysterylizować laktator i przygotować żeby jak coś mąż przywiózł. od razu go nie biorę, a mam elektryczny Medela Swing

Patio - gratulacje ! :)

sylwiaja4 - fajna fotka, a brzuszek już konkretny :)

Dzisiaj odbyłam w szpitalu konsultację anestezjologiczną, to teraz czekam na piątkową wizytę i konkretny termin cc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #960050 przez meli1990
J.J. fajne nosidełko. tak ja Marti pisze pewnie podają profilaktycznie antybiotyk

Dżasta86 pogratuluj Patio i ją pozdrów. to kiedy ona dokładnie urodziła? i ile mierzy jej córeczka ? i jak tam twoje skurcze przeszły?

wer26 u mnie sypie śnieg z deszczem tylko :( ja bym już złożyła łóżeczko. moje cały czas stoi odkąd Dominik w nim nie śpi bo nie miałam go gdzie schować. fajny masz brzuszek. masz może jakieś wcześniejsze zdjęcie dla porównania? moje łóżeczko jest strasznie zniszczone. pokaże wam jak mały będzie już na świecie i będzie pościel założona

nnatt ja nie biorę laktatora do szpitala. a mam ręczny z lanshinoh

Kasiuszka ty to się jeszcze nie śpiesz z tym porodem masz jeszcze czas. co do waszych wyników dziewczyny to nie wiem co to może oznaczać

Ejka84 nie ciekawie z tym kolanem. może spróbuj okłady robić tym specjalnym żelem z lodówki

Marlena_ mój Dominik na początku spał w poprzek łóżeczka w beciku. dopiero później jak się nie mieścił spał już normalnie

sylwiaja4 fajnie że się odezwałaś. Ja tez tam mam nie raz jak ty że aż zaboli ale bardziej na dole brzucha. ile przytyłaś? brzuszek masz już konkretny do dźwigania

monique1983 ciekawe kiedy będziesz miała cc

ja byłam dzisiaj na zakupach autem z bratek i mama a Dominik został z dziadkiem. kupiłam mu majteczki i koszulki z długim rękawem na wyprzedaży. i chciałam mu kupić kubek do picia taki jak zawsze i okazało się że już ich nie ma i nie będzie :( a on tak go lubił

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #960058 przez J.J.
Wieczór dobry!

Wczoraj poszłam pod prysznic i się uspokoiło, ale teraz piszę do Was i bóle krzyżowe łączą się z tymi z przodu, bo ja na okres mam przód i tył niestety. Jutro mąż z rana jedzie po wynik, więc jak coś będę zwarta (raczej rozwarta) i gotowa a ja za chwilę zmykam znowu pod prysznic

Marti- miałam robiony ale wyniku jeszcze nie mam, jutro poślę męża, jak po weselu, popieram chęć zobaczenia fotki z imprezy :)

Dżasta- no to mamy pierwszą odważną, pogratuluj jej jak się będziecie słyszeć, tak myślałam że u niej coś nie tego, dawno nie dawała znaku życia, a ty też najadłaś się strachu, ja sikam co 20 minut :)

Justa- w takim razie żebyś na nią nie trafiła

wer- no to sobie teraz z mężęm użyjecie :)też tak miałam w planach ale ten grzybek mnie załatwił na cacy :( słodki brzusio, a poza tym to wery szczupła jesteś, a w porównaniu z wcześniejszym zdjęciem brzuszek nie jest ciut niżej? Bóle stawów są normalne bo się w ciąży rozluźniają, ja też tak mam, a do tego od 10 lat choruję na stawy, więc wież mi nie jest tak w ciąży źle :) łóżeczko jak nie urodzę do 30 złożymy chyba w pierwszą lutową niedzielę, na razie mam złożymy wózek :)

nnatt- ja potrzebowałam za 1-wszym razem laktatora więc jak masz to bierz, z tym że i tak ręcznie ściągałam, bo tak mi było wygodniej :)

Gosiaczek- ja przed ciążą często miałam tyle leukocytów, z tym że choruję na nerki, odkąd zaszłam zrobiła się cisza, więc nie pomogę, może zadzwoń do lekarza, albo idź do lekarza pierwszego kontaktu, powodzenia :)

Kasiuszka- a może ta krew śladowo z racji skracania się szyjki, tyle że jest jej tak mało że na papierze nie widać, a leukocytów też masz tak dużo jak Gosiaczek?

Ejka- a może masz możliwość pożyczenia ortezy, albo po prostu usztywnić kolano? No i leż żeby go nie obciążać, dobrze że teście już lepiej, popieram Meli z okładami z lodu, ja miałam tak na początku z dłońmi i pomogło

sylwiaja4- witaj, ja to odczuwam jakby mnie mocno potarł i później boli, ale mija, albo z prawej albo lewej strony pępka, fajne zdjęcie- tasiemiec, tylko mało widać :(

Meli- no czasami tak jest że czegoś nam przed nosem braknie, nie lubię tego uczucia, może innym razem się uda :(

A dzisiaj wreszcie zrobiliśmy sobie indywidualną sesję zdjęciową :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #960061 przez J.J.
Może nieprofesjonalna sesja ale niektóre zdjęcia wg mnie super:







I jeszcze wózek:



Mam nadzieję że nie nic się nie zablokuje :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #960067 przez Justa82
Dziewczyny ja miałam problem z leukocytami. Pisałam o tym swego czasu. Miałam ich tak dużo, że diagnosta nawet nie zliczył tylko napisał, że pole usiane. Gin kazał mi zrobić dodatkowo posiew moczu, ale nie wykazał on żadnych dodatkowych żyjątek. Tak więc musiałam brać Żuravit 3x dziennie po 2 tabletki przez 3 dni. Później 3 dni po 2 tabletki dziennie i teraz profilaktycznie 1 tabletka dziennie. Czy się poprawiło okaże się w przyszłym tygodniu, bo będę powtarzać badania.
U mnie łóżeczko stoi już od grudnia, bo kupiliśmy nowe i chciałam sprawdzić czy nie brakuje żadnych elementów. Muszę tylko poprać pościel i ochraniacz.. Może nawet założę wszystko wcześniej i czymś przykryję żeby się nie kurzyło. A jeśli chodzi o spanie takiego maluszka w wózeczku to jakoś mnie to nie przekonuje. Materace do łóżeczka są grubsze i wydaje mi się, że spanie na nich jest zdrowsze dla kręgosłupa niż na tych wózeczkowych. No ale to tylko moja opinia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl