Mamusie MAJ 2013

ja rozstępów nie mam, smaruję 2x dziennie mustelą o podwójnym działaniu.

podobno dopiero teraz skóra najszybciej sie rozciąga i mogą się pojawić. oby mustela zadziałała.

W poniedziałek mam wizytę u ginekologa , mam nadzieje ,że w końcu się dowiem czy to on czy ona Ostatnio dostałam od brata karton ciuszków w większości dla dziewczynki i wczoraj wielki wór też w większości z ciuszkami dla dziewczynki
Muszę zacząć kupować już akcesoria dla bobaska takie jak butelki czy higieniczne sprawy bo coraz gorzej mi się chodzi nie mówiąc o wstawaniu... No i zaczął się u mnie problem z oddychaniem, ciężko mi się łapie porządny wdech. Nie wiem czy to normalne czy powinnam się bać.

domenique ja też smaruję 2x dziennie i na brzuchu, pośladkach i udach ani śladu jak narazie, piersi troszkę zaniedbałam i są efekty... (ok 4-5 czerwonych kreseczek 1 - 1.5 cm rozstępów)

Zelinka ja mam to samo co Ty - czasami nie mogę zrobić porządnego wechy, szczególnie doskwiera mi to wieczorem bo nie mogę ziewnąć i mnie to wkurza!

ewela86 - dokładnie, na wieczór męczy to najbardziej.Muszę mojego mężusia w weekend zwerbować na zakupy , bo on to najchętniej zostawił by wszystko na ostatnią chwilę a to się tak nie da bo tak naprawdę nie wiadomo kiedy się może zacząć poród tym bardziej ,że raz już rodziłam za wcześnie...a gwarancji mi gin nie daje ,że ten się w terminie odbędzie.

Smarujcie intensywnie póki są czerwone bo jak się zabliźnią to już nie znikną a tak to powinny być mniej widoczne lub zniknąć częściowo.

dziewczyny z tym oddychaniem to ja tez tak mam i gdzies wyczytalam ze na tym etapie ciazy moze byc plytszy oddech ... wiec chyba wszystko oki

mi Kubuś tylko dupeczke wypina ;p dzisiaj po glukozie to juz wygole wygina sie na kazda strone ;p

Joasia u mnie labolatorium bylo 7-8.45 wiec tez bym sie nie wyrobila ale z glukoza wyslali mnie gdzie indziej do diagnostyki labolatoryjnej wiec sie nie martw napewno cie pokieruja to w ich kwesti sie o to martwic i napewno nie jestes pierwsza co do rozrabiania to chyba tam ci to zrobia ja nie musialam kupowac ani nic robic
Jak patrzalam jak to babka robi to w plastikowy kubeczek wsypala tego naprawde sporo bylo i wlala troche goracej wody zeby sie rozpuscilo i reszte ziemnej

Ja nowych rozstepow nie zauwazylam ale za to mam sporo starych

Zelinka super zobaczyc taka stopke

szkoda ,że zdjęcia nie zdążyliśmy zrobić cudowny widok

Joasia ja tez dostalam Sorbifer miesiac temu i zazywam nie zastanawiam sie nawet bo wiem jak wazne jest żelazo dla maluszka, tylko zaparcia..... i uwaga czarne kupy:-\ ale to podobno normalne ( sorki za wyrażenie mało subtelne )

Jeśli chodzi o rozstępy to nowych nie mam, za to kilka w spadku po szybkim dorastaniu. Smaruje się Elancylem i póki co jest git, ale wole dmuchać na zimne, zwłaszcza ze chyba mam do nich predyspozycje :-[
Mój maluszek dziś jakiś mega aktywny, wali straszliwie, ale ciesze się bo generalnie jest leniuszkiem małym. Ja wrocilam po wizycie u chirurga onkologa i znamię do usunięcia jak przestanę karmic ....

Co do gaci sprzed ciąży to ja sie też nie wcisnę wiec dziewczynki głowa go góry

moja Klaudusia po glukozie też wyjątkowo aktywna jest:) Ja idąc na badanie glukozy musiałam mieć ze sobą wodę mineralną, kupić glukozę no i jak chcialam to cytrynkę, no ale to już lekarka mi mówiła przy wypisywaniu skierowania.

EKstra sprawa z tą stópką ja nigdy nie moge zajarzyć czy mała kopie, czy wali rączkami czy może całym ciałkiem

Hej dawno nie pisałam dopiero wyszłam ze szpitala wszystko się unormowało skurczy żadnych już nie mam na szczęście. Syn już nie chce na siłę wyjść z brzuszka:) Teraz muszę odpoczywać biorę leki na potrzymanie i musi być dobrze.

Tysiiak też tak myślałam, ale popatrzyłam na stronach prawnych i niestety samo uznanie ojcostwa nie ma znaczenia, bo to MY kobiety w takich nieformalnych związkach musimy potwierdzić w urzędzie miasta, kto jest ojcem w ciągu trzech miesięcy. Poza tym takiemu ojcu nie przysługuje tacierzyński, czy urlop chorobowy na dziecko, równocześnie wychodzi i przepraszam za użycie sformułowania, mógłby być dawcą spermy ...

KaRoLiNaaaaa napisał:

Hej dawno nie pisałam dopiero wyszłam ze szpitala wszystko się unormowało skurczy żadnych już nie mam na szczęście. Syn już nie chce na siłę wyjść z brzuszka:) Teraz muszę odpoczywać biorę leki na potrzymanie i musi być dobrze.

Super ze wszystko ok. WItaj spowrotem i odpoczywaj

Hej dziewczynki

Karolinaaa super że już wszystko się unormowało :* Trzymałysmy tu za Ciebie kciuki wszystkie!

Sevilla my jesteśmy po cywilnym, chcieliśmy uniknąc takich późniejszych komplikacji ( i troche też teściowie napierali ) Witamy w państwie absurdu ... niestety, szkoda że związki partnerskie nie przeszły w sejmie... ale znieczulenie też nie przeszło więc nie ma co liczyć na człowieczeństwo wśród posłow !!!!!!

Cześć dziewczyny

Wiecie co, właśnie wróciłam z usg jamy brzusznej od mojego lekarza rodzinnego i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu mam kamienie w pęcherzyku żółciowym
Myślałam, że kamienie dotyczą bardziej osób starszych i otyłych. Moja lekarka też się zdziwiła, że u takiego chudzielca jak ja są kamienie, no i nie jem bardzo tłusto ;/
poza tym wątroba i nerki ok (w jednej nerce lekki zastój ale to ponoć normalne w ciąży)
Wiecie jak to jest z tymi kamieniami? Czy to coś groźnego?

KaRoLiNaaaaa napisał:

Hej dawno nie pisałam dopiero wyszłam ze szpitala wszystko się unormowało skurczy żadnych już nie mam na szczęście. Syn już nie chce na siłę wyjść z brzuszka:) Teraz muszę odpoczywać biorę leki na potrzymanie i musi być dobrze.

To grzeczny chłopiec
Odpoczywajcie dużo!

hej! Dopiero wstałam. Ale ta glukoza wczorajsza mnie uśpiła na tylleeee godzin:)

Karlolinaaaaaaa teraz sobie leż i pachnij:) dobrze ze maluszek troszke skapitulował i chce jeszcze posiedziec w brzusiu