MAMUSIE LIPIEC 2012:)

No to macie tu taki kawałek ale cieżko było Tymka nagrać bo on non stop w ruchu i przez to też tekstu zapominał


Ps sory za mój wokal:)

Czesc dziewczyny

Przepraszam troche mnie nie bylo ale Filipek jest naprawde nieznosny!!!
Raz nam taka histerie zrobil ze myslalam ze mu cos dolega bo darl die przez godzine bez przerwy dopiero jak paracetamol zadzialal to sie uspokoil. Teraz pomalu wychodzimy na prosta I cale szczescie bo juz niewyrabiam. Akurat siedze w domu bo I mama tez zalapala cos I juz nie moge doczekac sie weekendu az pojde do pracy

Bidol- Cudna Kamilka z tym kwiatkiem we wlosach I jak zawsze prezentuje najnowsze trendy Jaka rezolutna u lekarza

M89m- Nie smutaj sie trzeba poczekac na wizyte w szpitalu. Wiesz nam w 28 tv powiedzieli ze brzuszek za maly( hipptrofia czy jakos tak) I kazali za dwa tyg powtarzac skan I poszlam prywatnie I wyszedl najwiekszy ze wszystkich pomiarow co sie pozniej potwierdzilo w szpitalu. Moze sprzet stary albo cos tam przeslania. Trzeba byc dobrej mysli.

Daria- Ale zdolniacha z Tymka!!! Filipek mowi dobranoc pchly na noc ja mowie karakuchy a on "pod poduchy" ja a szczypawki a od " do zabawki"
A z tym przedszkolem to rewelacja nawet z praca gdybym chciala zmienic np to masz gdzie Tymka zostawic czy posylac na pare godz zeby sie z dziecmi pobawil.
Powodzenia w weekend

Olga- Swietne te fotki Ignasia widac ze mial duzo frajdy z wycieczki. Ma takie loczki jak Filipek tylko bardziej pierscionki I blond a my jasny braz. Obcinacie juz?
Kurtka fajna taka narciarska na polska zime bedzie jak znalazl. Mi sie podoba taka dluzsza ( parka) tylko nie jest z wodoodpornego materialu wiec sie wacham w razie czego ta z zeszlegi roku ma obecnie dobre jeszcze rekawy to moze ja zalozyc na deszcz( sniegu raczej sie niespodziewamy

Tyle zapamietalam bede na biezaco teraz...

Hej,
Dzisiaj krotko, bo ledwie patrze na oczy, stas chory, a jak on chory to jeszcze sie tak jie zdaarzylo, zeby i mnie przy okazji nie zlapalo:( meza oczywiscie nie ma, moze za pl godziny dojedzie:(
Zaczelo sie we wtorek w nocy od katarku, goraczki jako takiej nie mial ale i tak lecimy na ibufremie bo dziecko ledwo na oczy patrzylo, wczoraj jeszcze wyszalal sie na placu zabaw, a w nocy to go taki kaszel zlapal, ze wogole nie spalismy, bylismy u lekarki i wkoncu nie wiem co mu jest czy ma to zapalenie oskrzeli czy tykko tylkobrakuje, mamy inhalacje i do wt jestesmy uziemieni w domu, zobaczymy

Lece do malego bo usnac nie moze:/

Hej wieczorkiem.

U nas czas płynie szybko,staramy się z Ignasiem całe dni spędzać na dworze i korzystać z ostatnich dni lata jest cieplutko,na krótki rękawek i w sandałkach chodzimy cały czas Ignaś zaczyna codziennie jeść coś nowego-dzisiaj spróbował nawet swoją uwielbianą kiedyś kaszkę,tylko że łyżeczką,nie z butli,ale tylko ze 3 łyżeczki za to zupy,miąsko,danonki wróciło już na dobre

Dzisiaj w nocy wyjeżdżamy po Olgę-już minął jej miesiąc pobytu w sanatorium oj będziemy mieli słuchania jej płaczu przez ok tydzień z tęsknoty za znajomymi

Dzien dobry, mamusie

Daria nic nie mowili, dziecko bedzie zylo tak jak reszta ludzi z jedna nerka. Problem ppjawi sie wtedy jak ta jedna nerka przestanie byc wydolna i to mnie przeraza. Jutro zapytam czy moga jakos zbadac ta jedna nerke teraz albo zaraz pobporodzie, bo inaczej ze stresu umre...
A Tymek swietnie spiewa, takie dzieci sa fajne, mozna juz z nimi pogadac, ne tak jak z moim..

Af dzieki za pocieszenie, fakt - sprzet nie naklepszy maja, ale rozmawialam ze znajoma i powiedziala, ze w tym szpitalu co jutro ide maja tak dobrych specjalistow ze ludzie ze Szwecji tu przyjezdzaja i ze sprzet maja super.
A co do Filipka to moze zeby? Ma juz wszystkie? U nas miro tak chorowal ostatnio, ale wlasnie na zeby bo pol roku mu 5 nie wychodza juz...

Krecik jejku, ale wy sie nachorujecie... oby mu szybko przeszlo, zdrowka

Olga super ze Ignas juz ladnie zaczyna jesc. No ibpozazdroscic pogody

A ja az sie boje co bedzie jutro, staram sie myslec pozytywnie, ale ciezko mi to idzie, z drugiej strony przygotowuje sie na ten gorszy scenariusz i staram sie z tym pogodzic. Ta ciaza w ogole cos kiepska od poczatku, same problemy, plamienia, szpital co miesiac do 16tc, a wczoraj myslalam ze urodze na dworzu... poszlam z Mironem na spacer i juz jak wracalismy tp mi zaczal na ulice wybiegac, polecialam za nim i taki mnie bol zlapal, ze ledwo do domu doszlam. Oby reszta ciazy byla lepsza, bo nie wiem jak ja to zniose.
Co do tej nerki to maz mnie uspokaja, ze przeciez mala bedzie zyc i funkcjonowac normalnie, ale jak mowie boje sie tej niewydolnosci... pozniej mnie probowal rozsmieszyc i powoedzial ze jego kumpel z pracy powiedzial mu ze zna goscia ktory urodzil sie z jednym jadrem co ma piernik do wiatraka?

Jezeli chodzi o Miro to ostatnio jest pol dnia kochany a drugie pol nieznosny. Wczoraj nauczyl sie spiewac misia a misia b ale wychodzi mu to misia a misia ba (albo pisia zamiast misia) i zaraz po tym jak skonczy bierze pilota tv albo telefon i udaje ze dzwoni do kolezanki, na ktora mowimy Mysia i zaczyna.spiewac a wieczorem zabral kakao do swojego pokoju i rozsypal wszedzie. Doslownie wszysko bylo brazowe, a Miro to istny murzynek, mial jasne spodnie to jak mi.maz.go przyniosl tospodnie byly prawie czarne

To wszystko na razie, idziemy robic sniadanko, bo mi sie dzieciaki niecierpliwia (mala juz od rana kopie)..

doberek

JESTEŚMY MISTRZAMI ŚWIATA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dziewuchy nie bijcie - chora jestem

M89M - Masz dobre podejscie - ja też taka pesymistka jestem daj znać po badaniach - i wypytaj o wszystko lekarzy żebyś już do konca ciąży się nie zamartwiała

Krecik - no widzisz - wy tez chorzy u Nas Seba cały tydzien później Kama 2 dni tylko - i teraz mnie złapało i jej katar wrócił

Daria - haha Tymek wymiata - ale on szybko biega - hahah - jakbym mojego tate widziała - on chodzić nie potrafi tylko biega boski wokal macie

AF - no mówisz że nieznosny - nie możliwe - taki aniołek Dobrze że Wam juz przechodzi przeziębienie - Ajjj do pracy uciekasz - szczęściara

a ja w sobotę z bratem, bratową i jędrulą u kręgarza byłam - facet cuda wyprawia nastawiła mi cały kręgosłup - bo ja mam lordozę a nawet hiper lordozę - się dowiedziałam - i wiecie co - mogę spać na plecach nic a nic mnie nie boli

I my juz po badaniu. Doktorka widziala dwie nereczki, tylko ze ta prawa jest malutka i za nisko polozona. Podejrzewaja ze to wina chromosomow i zaproponowali mi pobranie plynu owodniowego, zeby wykluczyc ryzyko innych chorob (i w razie chorob aborcje, jezeli chce ) ale sie nie zgodzilam ze wzgledu na ryzyko wyciekniecia plynu (ta ciaza jest wystarczajaco pechowa, caly czas cos nie tak wiec sie boje). Zawolali nawet pania od genetyki z drugiego konca szpitala, zeby z nami porozmawiala. Tak wiec dziecko po urodzeniu bedzie badane pod katem nerek i innuch chorob, jezeli nerka bedzie niewydolna to ja usuna. Tak wiec modle sie tylko zeby obie nerki pracowaly prawidlowo, bo tak tez moze byc, nic wiecej mi nie zostaje jak nadzieja.

Hej, nie bijcie ja tez chora:(

M89m, no az siescyzoryk w kieszeni rozklada, jak czytam co piszesz, tak jakby ci lekarze skknczyli jakis kierunek okolomedyczny a nie medycyne, sa ludzie ktorzy sie urodzili bez jednej nerki i sa okazami zdrowia, a ja znam przypadek, ze gosciu mial 3 nerki i wcale nie wiazalo sie to z tym, ze mial np 6 palcow. Zreszta napisalas, ze sami nie sa pewni. Niepotrzebne tylko Cie straszyli:( Badz dobrej mysli

Bidol, ja jie ogladalam mistrzostw swiata, bo 2 h musialam lezec z malym, bo nie mogl usnac:( my juz pomalu wychodzimy na prosta, inhalacje bardzo pomogly, za to u Was widze jakas czarna seria, jak nie jedno to drugie i teraz Ty, aJedrula sie uchowal jeszcze zdrowy?;>
A co do tych kreglarz czy innych, ja podchodze sceptycznie, ale najwazniejsze, ze Ci pomoglo:)

Daria, Tymek jest niesamowity, niemoge sie doczekac kiedy moj bedzie tyle mowil, choc ja juz widze, ze sie odblokowal i zaczal duzo powtarzac, trzeba mi cierkliwie czekac

Aif, i przeszlo Wam? Z doswiadczenia wiem, ze najlepej sie zmyc z domu jakdzieckojest chore...


U nas weekend owocny, udalo nam sie wyrwac na "impreze", tesciowie przyjechali w sb pilnowac malego, bo maz mial impreze z firmy, akurat w krakowie i byla okazja wyjsc, mi to wiele do szczescia nie potrzeba, bylo jedzienie, alkohol, muzyka, posiedzielismy z 5h i wrocilismy do domu. Z malym nie bylo problemu, jak juz wrocilismy to w nocy sie przebudzil i strasznie mnie wolal, chcialam go polozyc z nami, ale tak sie do mnie przytulil ze az nie koglam go oderwac, koniec koncow lezalam na plecach a on na mnie i tak usnal, wczoraj odsypial chyba chorobe, bo spal z 3h w poludnie i jako taka doszlismy do siebie

Milego

hej |Kochane Tymi śpi więc sie zamelduje ładnie:) My od piątku już sobie mieszkamy w moim domu rodzinnym i naprawde jest super ech aż mi sie nie chce stąd odjezdzac ale juz jutro wracamy bo raz że tęsknimy za tatusiem juz a dwa że trzeba dom ogarnąć pranko zrobic bo w piątek idziemy na wesele więc znowu tu wrócimy:P
Dni mi tak fajnie tu przelatują codziennie widuje to siostre to koleżanki ech jak ja bym juz tu chciała zostać............
Poza tym jakoś leci moi rodzice smażą się na wyspie ech a u nas pogoda potworna codziennie deszcz wiatr to głowy urywa:(

w piatek jak siostra była na weselu miałam wyzwanie. Zosia jednak czuła ze mamy nie ma.Pierwszy problem pojawił sie przy karmieniu bo mała nie chciała mi z butli pić ale jakos dalismy rade ale usypianie było najgorsze bo jednoczesnie Tymi chciał spać i ona nie mogła zasnąć a byłam sama wiec latałam z jednego pokoju do drugiego ech ale jokos przeżylismy:P

W niedziele zabraliśmy Tymka na taką impreze AGRO SHOW masakra było tyle sprzętu rolniczego od traktorów po kombajny itp Tymi dostał oczopląsów:P latał jak zahipnotyzowany to była naprawde dla niego frajda:)

Ania Filip- jak tam mały wciąż wojuje? a może jakieś ząbki mu wychodzą że taki niespokony itp???Tymi ma też takie dni czasem ale przewaznie jak sie nie wyśpi albo cuś:/

M89m- trzeba mieć nadzieje kochana dobrze że nie zgodziłaś sie na takie badanie poco ryzykować sama bym tak postąpiła:* ale mysle że jak widać dwie nerki to juz duża ulga może jak mała zacznie rosnąć to z nią ta druga nereczka też trzymam kciuki zeby tak własnie b yło:*:*:*

BIDOL-woow to ładnie cie tam pan przetrącił jak nic cie nie bolało a przystojny był?:P
oj tak Tymi ma spida w nogach strasznego czasem odwróce sie na moment a on juz na drugim koncu:)

Krecik-jak tam zdrówko???no to się balowało w weekendzik:) fajnie tak czasem gdzies wyskoczyć co nie?:)ja uwielbiam takie powroty jak mały mi sie rzuca w ramiona to takie słodkie:)

Laski mam problem z Tymkiem:( od jakiegoś tygodnia ma strajk głodowy. Nie wiem co mu sie dzieje nie chce jesc sniadań ,obiadów ani kolacji co chce mu dać słysze tylko piszczące nieeeeeeeeee . Z jedzenia zje tylko albo coś słodkiego albo owoca a tak nic. Ja już sobie włosy wyrywam i staje na rzęsach. co mam zrobić co mu dawać do jedzenia? boje się że bedzie tak jak z Ignasiem:( myśle już o jakimś moze apetizerze ale on jest w syropie wiec też mi nie łyknie:(

Hej:)
Daria, jak Ty to ogarnelas z dwoma dzieciakami? Taka zmiana miejsca dobrze robi:)
A dlugo juz Tymek jie je? Moze to przejsciowe, a moze zmiana miejsca

Bylismy dzisiaj na kontroli, wszystko idzie w jak najlepszym porzadku, kazala go jeszcze nie puszczac do przedszkola, a mi natomiast glowa peka, czyzby jakas migrena? Juz sama nie wiem, poloze sie z maclym, moze przejdzie

Milego

Edit:to nie zadna migrena, tylko glod, zjadlam tortille-siostra przywiozla mi resztki z sb imprezy- i odrazu mi lepej:d

Hej dziewczyny

Jeszcze pare dni I w poniedzialek wylatujemy wszyscy do pl ma tydzien!!!!

Filipek juz wyzdrowial tylko chrypi, cos sie z tym robi???

Olga- I jak tam corcia doszla juz do siebie po sanatorium? Wierze ze sie cieszysz ze Ignas ladnie jje. Oby juz mu sie nie zmienilo.

Bidol- U kregarza bylas? Ja mam tez lekow skrzywienie kregoslupa I jak A dlugo stoje to plecy bola a praca stojaca niby cwiczenia pomagaja ale ja tam czasu nie mam

Krecik- Stas juz w przedszkolu? Wypoczywasz troche? Fajnie ze imprezka udana I maly dal pospac troche

M89m- Ja tez bym sie raczej niezdecydowala skoro takie ryzyko jest. Oby dzidzia zdrowa byla a czy jedna nerka czy dwie to nie az tak istotne. Skanom do konca nie mozna wierzyc wiec jest szansa ze jeszcze wszystko jest wporzadku z nerkami. Nie mysl za duzo I dbaj o siebie teraz to juz z gorki pojdzie

Daria- Wyobrazam sobie co za radoche Tymek mial
Dziwne z tym jedzeniem, a sprawdzalas zabki? U nas brakuje 5 tek ale nic nie widze zeby szly juz.

Hej:)

Aif, przyjezdzajcie jak najszybciej, teraz mamy najpiekniejsza polska jesien:)
Z tym chrypaniem to normalne, u nas tak zwykle jest 1-2 dji leje sie z nosa, potem jest gesty katar, a potem suchy katar wydzielina jeszcze tam gdzies zalega i dlatego charczy:) kiedy pozbywacie sie smoka ? Po powrocie? Mjie kolezanka nastarszyla, ze zaden dwulatek juz sobie smoka jie da zabrac, zabiera sie jak ma rok, bo wtedy nie protestuje....

Bidol, ale Ci ten kreglarz dogodzil, ze nawet sie nie odzywasz:(

A my dzisiaj jie w przedszkolu, lekarka mowila, zeby go jeszcze nie puszczac nawet do piatku, ale w sumie ja juz nie widze po jim choroby, na pole mozemy wychodzic, do znajomych z dziecmi tez,wiec do przedszkola juz jutro pojdzie:d

Milego!

Hej:)

Aif, przyjezdzajcie jak najszybciej, teraz mamy najpiekniejsza polska jesien:)
Z tym chrypaniem to normalne, u nas tak zwykle jest 1-2 dji leje sie z nosa, potem jest gesty katar, a potem suchy kaszel wydzielina jeszcze tam gdzies zalega i dlatego charczy:) kiedy pozbywacie sie smoka ? Po powrocie? Mjie kolezanka nastarszyla, ze zaden dwulatek juz sobie smoka jie da zabrac, zabiera sie jak ma rok, bo wtedy nie protestuje....

Bidol, ale Ci ten kreglarz dogodzil, ze nawet sie nie odzywasz:(

A my dzisiaj jie w przedszkolu, lekarka mowila, zeby go jeszcze nie puszczac nawet do piatku, ale w sumie ja juz nie widze po jim choroby, na pole mozemy wychodzic, do znajomych z dziecmi tez,wiec do przedszkola juz jutro pojdzie:d

Milego!

hej dziewuch jestem jestem
ale nadal chora jakac

M89M - ufff- to chyba dobre wiesci są może nereczka bedzie się jeszcze rozwijać - jestem dobrej mysli i ty też musisz być powiedz jaka u was pogoda??

AF - do PL - ale wszyscy ?? oklepuj Filipka to pewnie wydzielina została....

Krecik - no my mamy smoka za sobą ale Kama na dzień dzisiejszy jakby mogła to by Hani małej zabrała - mi też mówi
- Mama zabierz Hani smoka i daj mi ...
no ja tez sądzę żę z 2 latkiem jest trudniej - już wie że można pójść do sklepu po drugiego. my jeszcze niedawno mijalismy alejke w markecie z akcesoriami dla dzieci

no ja co do pogody się nie zgadzam - jeswt mega zimno - wczoraj lało cały dzień dzis niby słonecznie ale 10 stopni i wiatr jak w listopadzie

Daria - odgruzowujesz mieszkanie ??

ja na pocieszenie dzis upiekłam z kamą szarlotkę - mniam - jest przepyszna
zaraz sladu po niej nie bedzie


aaa i jeszcze coś - paczajta - otwieram biznes - tylko dofinansowanie z unii na słoiki wezmę
allegro.pl/show_item.php?item=4633033166

Hej Kochane witam się i ja.My już od wczoraj w domku-szczerze mówiąc jak już jechałam tym lasem tu to już mi się odechciewało jechać-czy za domem nie powinno się tęsknić? ale nie będe wam tu smęcić.

Jutro już te wesele a ja jakoś ani chęci nie mam itp. Do tego ta pogoda:/ zimno i ciemno czy to już naprawde ostatecznie jesień? ostatnio o 6 rano u nas już było - 0,5 stopnia:(

Krecik- ciesze się że Stasio już dochodzi do siebie zaraz już spowrotem będzie zdrowy jak rybka:) co do smoka wydaje mi się że będzie coraz trudniej bo jednak dzieciaki robią się coraz bardziej kumate-dobrze że my mamy to z głowy.Spróbuj go oduczyc tak jak ja Tymka on normalnie jest strasznym nerwusem a mimo to tym sposobem obyło się bez ataku szału i płaczu.
Co do jedzenia Tymka chyba miałaś racje bo już je lepiej miał chyba chwilowy bunt bądź tak jak pisałaś zmiana miejsca.

Ania Filip- o to super tydzień wam się szykuje:) babcie i dziadki już pewnie niecierpliwie czekają na córke i wnusia:)a chrypa sama przejdzie nie martw się nią:)ale słyszałam że lizaczki natur sept ładnie łagodzą chrype i że dzieci je bardzo lubią.

Bidol-musze cię zdziwić ale walczyłam tylko ze stertą prania bo domek posprzątał mi mąż co prawda nie tak dokładnie jakbym to ja zrobiła ale nie można nic powiedziec bo chłopak się starał
Ty wczoraj szarlotke a ja dzis chce zrobić swoja pierwsza tarte jabłkową-jakos nigdy nie kupiłam blaszki do tarty aż wkońcu nadszedł ten dzień

Bidol czy ludzie naprawde są tak naiwni????masakra i jeszcze 50 zł...

Tymi od dwóch dni ma takie rozwolnienie,dupka już mu się tak obszczypała:( myśle że może mu jakieś ząbki wychodzą;/ dam mu jakiś probiotyk a jak wciąż będzie miał to jakoś będe musiała mu dać smecte tylko nie wiem jak to zrobie bo pewnie w soku ją wyczuje:/

A propos zębów zapisałam Tymka do dentysty-gabinet zrobiony specjalnie dla dzieci kolorowy ,fotel w ksztaucie dinozaura-ale czy to pomoże jak Tymi jest taki niedotykalskia? pani doktor nie dał się osłuchać a tu otworzy buzię?nie wieze w cuda ale zobaczymy