Mamusie MAJ 2012

Paula88 lepiej wstrzymaj się z tymi badaniami, bo przez chorobę mogą wyjść nieprawdziwe wyniki, a po co się tym stresować.

Paula ja ten syrop brałam na początku ciąży jak złapało mnie jakieś przeziębienie, masz racje- smak okropny, w dodatku strasznie mi się po nim odbijało. Uważam, że średnio dobry ten syrop- nie mogłam się wyleczyć przez prawie 4 tygodnie. No, ale wiadomo, każdy może reagować inaczej A co do badań też uważam, że powinnaś się wstrzymać i je przełożyć.

Marzeniee mnie również w podgrzewaczu podoba się opcja dom+ auto, może też się skuszę, ale to dopiero po wypłacie

Ja ostatnio też się nie za dobrze czuję, ale to przez ból w plecach, który powrócił. Badanie usg jamy brzusznej pod tym kątem mam dopiero w poniedziałek ciekawe co wyjdzie.

Aha- no i witam nowe mamuśki majowe Nie miałam wcześniej okazji, żeby napisać



http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=33160

hej dziewczyny,
Paula niestety mamy taki okres, że może coś nas złapać, ja ostatnio też chodziłam zakatarzona ale samo przeszło..trzeba uważać na siebie bo nie za bardzo są dla nas leki kuruj się biedulko i te badania rzeczywiście mogą wyjść inaczej podczas choroby niż bez niej..ale sama zdecyduj
Marzenie jeśli chodzi o podgrzewacze auto/dom bez sterylizatora (może i masz racje, że ten sterylizator nie spełniałby najlepiej swojej funkcji) to są też tańsze, ok. 30/40 zł widziałam tylko trzeba uważać, żeby były dość szerokie bo np buteleczki Tommee'ego są dość szerokie i nie wchodzą w każdy podgrzewacz..
beadka mnie też strasznie bolą plecy w krzyżu a jak siedzę i to dość niedługo to okropnie kość ogonowa mi do tego dochodzi..

Martita u mnie to tak jak pisałam wcześniej chyba kamień na nerkach..

ojoj..to podobno straszny ból..

hej Brzuszki
widzę, że coś nie dogadałyśmy spotkania. Mnie w weekend nie było, a wczoraj nie mogłam coś się zalogować na forum
Gadałam z koleżanką, która ma podejrzenie cukrzycy ciążowej... dziecko przybrało w krótkim czasie sporo na wadze i lekarz twierdzi, że to może być objaw... jednak ostatecznie potwierdzi test obciążenia glukozą. W każdym razie nic fajnego z tego co mi mówiła, ścisła dieta...
u nas dobrze i chyba jednak zostanie Bartosz
beadka nie martw się może to fałszywy alarm albo mały kamyk i sam zejdzie, choć wtedy boli niemiłosiernie, sama wiem bo to przechodziłam...ale później od razu ulga.

Dzięki dziewczyny też mam nadzieję, że kamień zejdzie i ból minie, bo naprawde jest okropny.

Aaa... jeszcze nie strasząc Was moja koleżanka ostatnio rodziła, 36 godzinny poród.. zakończony cesarką, gdyż nie miała rozwarcia. Taki scenariusz mnie przeraża.

Coraz częściej myślę o porodzie i naprawdę zaczynam lekko panikować.. a co będzie dopiero tuż tuż przed terminem !

Ja tam jeszcze o porodzie nie myślę, żyję z dnia na dzień

Mnie coraz częściej nachodzą myśli o porodzie i chyba wolałabym mieć cesarkę, bo jestem straszną panikarą i bólu boję się okrutnie. I jeszcze te wszystkie rozmowy z koleżankami rodzącymi naturalnie...ech aż ciarki przechodzą.

no coś się nie udało dograć spotkania. Dziewczyny musimy sie za nie wziąść

Dotka
Byłaś wczoraj na szkole rodzenia? Gdzie siedziałaś? Musimy wymienić się telefonami.

ewel
Właśnie w poniedziałek jak skończę 24 tydzień to lecę na obciążenie glukozą bo chcę wiedzieć czy wszystko w porzo.

Też się boję porodu, ale na razie modlę się jakoś aby był 34 tydzień.

Byłam dzisiaj na badaniu krzywej cukrowej (glukoza paskudna jak bym piła rozpuszczony cukier puder). Mam już wyniki no i wyszło mi po godzinie 156 czyli początki cukrzycy:( U mnie pewnie jest to zwiazane też z nadciśnieniem. I jeszcze jakiś katar mi się przyplątał masakra:( 2 poprzednie ciąże książkowe, a ta mnie załamuje:( Będę musiała jeszcze raz zrobić to badanie z glukozą, ale 75g fuj Jak lekarz pozwoli mi naturalnie rodzić to będzie jakiś cud

Hello Brzuszki z kochaną zawartością

Paulakuruj się skarbie, u nas ma mróz chwytać więc zarazki pozabija, mam nadzieję, że uda mi się w dalszym ciągu chronić przed przeziębieniem

Beadka Ciebie też ściskam i wspieram w walce z kamykiem

Ja dzisiaj u gina byłam, dobrze, że nie wykupiłam Betalocu, jednak nie zalecił i kazał brać na nadciśnienie dalej Dopegyt - cóż będę walczyć dalej z bezsennością, bo Dopegyt mi zbija ciśnienie ostro ale na krótko i zdarza mi się w środku nocy budzić z lękiem i kołataniem i już ciężko zasnąć dalej ale dla Młodego się wytrzyma

Szkółkę zaczynam 2 lutego - nie wiem jak u Was u mnie 200 zł kosztuje ( 1 miesiąc, zajęcia 2x w tygodniu), jest przy szpitalu w którym chcę rodzić więc też zwiedzanie sali będzie, co mnie cieszy. Zdecydowałam się mimo, że raczej cesarka będzie ale czego się dowiem nikt mi nie odbierze.

Glukoza w czwartek lub piątek, mam 75 i dwugodzinną

Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło

Aga biedulo trzymam za was kciuki..naszczęście Jurek Owsiak zadbał o pompy insulinowe dla ciężarnych tylko żeby taak łatwo było je dostać..

Dziewczyny,ja jestem chyba inna.. w ogóle nie przeraża mnie myśl o porodzie owszem, chciałbym mieć to już za sobą, ale się nie boję

Akciak kupiłam ten syropek,powiedz, zapisał ci go lekarz czy tak na własną rękę go brałaś?Bo troszkę mam obawy bez kosultacji lekarza..

Moja faza na popcorn na przemian z pomarańczami trwa już tydzień drugi

Witam mamusie

Ja też mam do zrobienia badanie z glukozą 75 nie wiem jak to przełknę.

Ostatnio tyle się naczytałam o porodach, że już ciąglę się zastanawiam jak to będzie i jestem coraz bardziej przerażona

Też zażywałam ten syropek Prenalen w czasie przeziębienia to prawda że smak ma okropny ale w dwóch przeziębieniach pomógł i do tego ciepla woda z cytrynką i miodem.

Kiedy poznałyście płeć swoich maluszków? u mnie już drugi raz nie było widać lekarz się śmiał i powiedział, że pewnie dziewczynka i się wstydzi

Cześć dziewczyny wiecie co ja to porodem to się nawet nie denerwuje tylko połogiem jak sobie teraz wyobrażam te 6-8 tygodni to mi niedobrze najbardziej się denerwuje ewentualnymi zabiegami szyciem itd. te pierwsze tygodnie będą ciężkie.