Chrzciny

Jak czuje potrzebe to się pomodle w domu i nie potrzebuje do tego kościoła żeby mnie Bóg wysłuchał tyle w temacie!

Uważam,że alutka ma dużo racji.
Ja też jestem wierząca niepraktykująca,bo uważam ,że wiara to nie latanie do kościoła co niedzielę żeby ksiądz mnie widział,tylko wiara w Boga-bo wiele starych babek też lata do kościoła niby takie wierzące,a przychodzi co do czego do obgadają połowę osób które tam spotkały i takie są realia.

Na swojego proboszcza nie narzekam bo uważam,że ma powołanie,nigdy nie było czegoś takiego jak "nie mniej niż..." zawsze stara się pomóc ludziom ale to jeszcze nie powód żebym latała co chwilę do kościoła.

wątpię czy ksiądz mnie widzi, zazwyczaj siedzę w bocznej kaplicy...
Jeżeli poświęcenie Bogu godziny tygodniowo to "latanie do kościoła co chwilę" to tylko ręce opadają....

ale to wszystko co mówicie wynika z faktu że kościołów u nas dużo, do kościoła pójść łatwo, żaden wysiłek, nie ma opcji "chcę, ale nigdzie nie ma kościoła". Może popatrzyłybyście na to inaczej gdyby dane Wam było posłuchać co opowiadają księza pracujący na Syberii czy choćby Ukrainie...

jeżeli Kościół nie jest Wam potrzeby do wiary to nie są Wam też potrzebne sakramenty; po co przed Bogiem przysięgać że będzie się wychowywał dziecko w wierze Kościoła skoro nie ma się takiego zamiaru?? ja chodzę do kościoła z potrzeby serca a nie dla księży; ja znam wielu wspaniałych księży ale jak pisała Mirella wszędzie zdarzają się czarne owce, bo wszyscy jesteśmy ludźmi;
z drugiej strony jeśli duża część ludzi, którzy twierdzą że są wierzące niepraktykujące przychodzą do kościoła tylko wtedy gdy potrzebują chrztu, ślubu czy czegoś innego to trudno się dziwić części księży że tak się zachowują, czyli wyznaczają ceny za "swoje usługi"

Moniq napisał:

jeżeli Kościół nie jest Wam potrzeby do wiary to nie są Wam też potrzebne sakramenty; po co przed Bogiem przysięgać że będzie się wychowywał dziecko w wierze Kościoła skoro nie ma się takiego zamiaru?? ja chodzę do kościoła z potrzeby serca a nie dla księży; ja znam wielu wspaniałych księży ale jak pisała Mirella wszędzie zdarzają się czarne owce, bo wszyscy jesteśmy ludźmi;
z drugiej strony jeśli duża część ludzi, którzy twierdzą że są wierzące niepraktykujące przychodzą do kościoła tylko wtedy gdy potrzebują chrztu, ślubu czy czegoś innego to trudno się dziwić części księży że tak się zachowują, czyli wyznaczają ceny za "swoje usługi"

DOKŁADNIE... PODPISUJE SIĘ POD TYM.

dziewczyny prosze trzymac sie tematu "CHRZCINY" , inaczej wasze posty beda kasowane.
regulamin pkt.16 "Rozmawiając w wybranym wątku należy trzymać się jego tematu. Jeśli chcemy poruszyć inny temat, należy rozpocząć nowy wątek."
dziekuje

no fakt, poszło nam w bok, ale wszystko zaczęło się od ceny za chrzest a dalej widzę rozwija się wątek "po co w ogóle chrzcić" czy może "dlaczego chrzcimy".... no jakoś się mieścimy chyba

Ochrzciłam dziecko bo będę je wychowywała w wierze w Boga ale to nie znaczy,że jeżeli wierzę w Boga to muszę chodzić do kościoła jak odczuwam taką potrzebę to tam idę.

Wiara to też pewne zasady, między innymi chodzenie do Kościoła w niedzielę, przestrzeganie przykazań, spełnianie uczynków miłosierdzia, codzienny pacierz.... tego nauczę moje dziecko, ochrzciłam je, to dla mnie duże zobowiązanie

.

mamy, mam pytanko- jak mama powinna ubrać się na chrzciny sowjego dziecka.
Dodam że chrzest mojego synka mamy w listopadzie - 27, to będzie przypadała sobota. Myślałam o czarnych rurkach, kozakach, do tego tunika bordo i na to oczywiście zimowy płaszcz itp.
Acha jakie kozaczki do rurek dobrać- czarna na obcasie,?? dodam że mam 169cm.wzrostu i dość umięśnione nogi- ze względu gry w piłkę nożną, i jeżdzenia kolażówką
HELP

ja ubralam biala bluzke i spodniczke i pantofelki.w dziale ze zdjeciami dodalam foto

Niuni chrzciny odbyly sie w maju. Mialam na sobie sukienke, marynarke i buty na obcasie. Do rurek pasuja czarne buty na obcasie.

Ja mam zamiar ubrać się elegancko muszę kupić sobie parę ciuszków. Jeszcze nie mam koncepcji na to w co bym się ubrała.

witam, ja mialam chrzciny swojej niuni w miniona niedziele 17 pazdziernika, było zimno, około 5 stopni i wiatr, ja miałam na sobie brązowy wełniany garnitur z biała koszula i buty na obcanie:)

(...) (czesc wpisu zostala usunieta).
linki konkursowe, ankiety itp.. prosimy zamieszczac tu : www.zapytajpolozna.pl/forum/czas-relaksu...a-mamy/konkursy.html
dziekuje - MODERATOR