BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

9 lata 9 miesiąc temu #906071 przez anitkade
Anitulka - Ty to umiesz mm zareklamować :)
Remiś - ciesz się, że masz co sprzątać, dobrze powiedziane :):) A zabawa z chłopakami najważniejsza. Bałagan nie zając :)
Monia - na pewno wszystko się wyjaśni z tymi zaproszeniami, daj cynk potem.
Remiś - dawaj przepis!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906073 przez MoNiaaa
jaja z tymi zaproszeniami jesczze raz ten sprzedawca wyslal mi dane i znowu podmienilo...nie wiem czy to jakis wirus czy co??? wogole mi strasznie glupio bo powiedzial ze nie musze drugi raz placic(wyslalam potwierdzenie przelewu) no ale jakby nie bylo oni kasy nie dostali :( nie lubie takich sytuacji strasznie bo czuje sie nie faer :(

znalazlam wlasnie przepis na babeczki wydaje sie prosty bede probowac:P
tylko nie wiem czy budyn kupny czy samej zrobic krem? znalazlam przepis na krem do eklerow ale nie wiem czy podolam :P

Remis dawaj na muffiny tez sprobuje:P

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906090 przez remiśleoś
Juz juz dziewczynki pisze.sprzatalam tak sie zawzielam ze lazienki lsnia i szyby tez na schodach i an tresoli wypucowane;)
przepis na 12 muffin;
2 jajka
Pol szkl cukru
2 bardzo dojrzale banany( najlepoej takie co do jedzenia juz nie bardzo;)
Pol szkl oleju
1 i dwie trzecie szkl maki pszennej
1 lzeczka proszku do poeczenia
3 lyzki kakao
Szczypta sody
Ja dodaje neszcze pol tabliczki czekolady mlecznej drobno pokrojoneji obtoczonej w szczypcie maki zeby sie nie posklejaly.

Banany rogniesc widelcemni dorzucic mokre produkty czyli jajka olej i cukier i roztrzepac widelcem.w osobnej misce wymieszcza suche rzeczy czyli .ake proszek kakao i sode.pozniej obie polaczyc i tez widelcem mieszac.na koniec dosypac ta czekolade zamoes ac k rzelozyc do papilotek.ja mm silikonowe ale w papierkach tez sie dobre robia moze ciut mniej wilgotne.do rozgrzanego poekarnika na 180 stopni wrzucic na 15 minut i gotowe.smacznego.

Monia z bydyniem nie mam ale z mlinami czy twarozkiem tez dobre;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906094 przez remiśleoś
Na urodziny to mozesz tez lacuszkow jablkowych z cukrem pudrem nasmazyc bo chlodne tez pyszne a jak bedzie goraco to im nie zaszkodzi.
Remik tez uwielbia risotto jakby cos konkretnego do jedzenia mialo bhc na przyjeciu.i kompot z jablek.ach ostatnio coraz bardziej lubie gotowac i piec.a z ciast to mozesz marchewkowe upiec;) pyszne

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906098 przez remiśleoś
Sorki ze tak na raty.z tel pisze.
Anitulka wiem ze ten antybiotyk bierzesz i jestes pod murem.dacie rade wazne ze jej smakuje a pol roku i tak karmilas i mozesz byc z tego dumna;)
Monia nie przejmuj sie tym panem z zaproszen pewnie koszt wgkonania nie jest taki wielki wiec duzo nie straci a gorzsj by bylo jakbys musiala drugi raz placic.tez bym sie wsciekla.
Anitka wiem ze balagan nie ucieknie ale juz patrzec na to nie moglam.;)
Nie wierze! Leos zrobil sobie dzis 2 drzemki po poltorej godziny! Az boje sie nocy co to bedzie.tyle to chyba od 3 miesiecy nie spal;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906246 przez niteczka
Hej mamuski!

Caly czas podczytuje was, ale wczesniej nie mialam czasu zeby odpisac, bo caly czas jestem zajeta. O 4:30 codziennie wstaje bo biore prysznic i myje wlosy, bo jeszcze po ciazy strasznie mi sie przetluszczaja, potem sniadanko i na 6 do pracy. Po powrocie robie obiad, potem drugi obiad na kolejny dzien no i zajmuje sie Julkiem, a w miedzyczasie jakies zakupy robie, sprzatanie, pranie i ogolem takie domowe roboty. No i jestem padnieta, bo na dobe sypiam 4 lub 5 godzin. Codziennie do pracy chodze niewyspana, ale daje rade.

Remisleos- widze ze tak jak ja lubisz gotowac. Ja to co rusz cos nowego wymyslam.
MoNiaa- zaproszenia sliczne i mam nadzieje ze ta cala sytuacja z nimi sie wyjasni.


Naszczescie mi maly nigdy nie spadl i odpukac mam nadzieje, ze nie spadnie, ale tego czlowiek nigdy nie przewidzi bo musialby miec oczy wkolo glowy. U nas sa straszne upaly i maly zle to znosi, bo jest strasznie marudny i nie chce przez to za czesto jesc co mnie martwi, bo wydaje mi sie ze w taka pogode powinno mu sie chciec duzo pic a tu dupa. Bardzo duzo lezy na brzuszku i juz boje sie go samego zostawiac na lozku bo strasznie sie wierci i boje sie ze moglby spasc. Julek wlasnie dzisiaj jadl ogorkowa i powiem wam, ze strasznie mu smakowala. Jadl az mu sie uszy trzesly. A na jutro zrobie mu pulpeciki z ziemniaczkami. Dziewczyny mam pytanie czy wy po ciazy tez jeszcze sie pocicie? Aha zapomnialam dodac, ze Julek teraz ma tylko jedna drzemke w ciagu dnia i spi dobre 2 godziny. I powiem wam tak szczerze, ze wole zeby mial jedna a porzadna drzemke niz kilka po 15 minut. Zapomnialam dodac, ze Julek kapany jest juz naszej duzej wannie, bo strasznie rozlewal wode jak byl kapany w tej mniejszej i ogolnie bardzo mu sie podoba taka zmiana.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906258 przez MoNiaaa
niteczka wyobrazam sobie jaka padnieta musisz byc :( ale widze ze super dajesz sobie rade :)
ja od niedawna zaczelam tak naprawde gotowac i coraz bardziej mi sie to podoba tak samo z pieczeniem nie bardzo jeszcze potrafie ale zaczynam zbierac przepisy i cos pichcic :)
remis dzieki za przepis :) napewno wyprobuje :) a jak widelcem to robisz to nie ma grudek?? wlewasz do pelna czy do 3/4 foremki ?

ja jutro mam leczo robic ale jak pomysle o tym krojeniu to juz mis ie nie chce mial mi maz dzis pomoc ale byl zeba wyrwac i go boli i spi juz :(

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906259 przez remiśleoś
Niteczka lubie gotowac ale bardziej piec bo lasuch ze mnie straszny.kombinuje zawsze z sezonowymi owocami itd .

Jejku niteczka jak Ty dajesz rade! U nas dopiero od kilku dni jest pobudka pozniej niz w okolicach 5 bo tak ok.6 i jestem wniebowzieta;).
I jak tak wstawalam dluuuugi czas to bardzo bylam zmeczona wieczorami a do pracy pdzeciez nie chodze.jak Ty dajesz rade? Podziwiam.

Poza tym dzis przyszly do nas trzy malenkie kotki pod drzwi domu i Remik mial frajde.okazal sie ze u sasiadow kotka sie okocila i ma 7 kotkow!Remik zaczal oczywiscie prosic zeby u nas zostaly ale bylam nieugieta

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906265 przez remiśleoś
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906266 przez anitkade
Niteczka, jak super, że napisałaś! I jakie fajne wieści od Ciebie, czytałam z zapartym tchem. Może HAni się też przestawi na jedną porządną drzemkę, marzę o tym, bo ma 4 po 30 minut, można się zajechać. A przed każdą najpierw z pół godziny marudzi i kwęka. Czasem godzinę. To już w ogóle osiwieć idzie. Duża wanna fajna sprawa, my mamy brodzik :( Ale to nic, w nowym domu będzie piękna wanna i tam Hania się będzie kąpać. Ale to jeszcze jeszcze z 3 miesiące co najmniej. Oby tylko tyle. Trzymajcie kciuki, dobra? :) A w ogóle jesteś bardzo dzielna i pracowita, że chce Ci się i dajesz radę tak ciągnąć. A o mężu nic nie napisałaś. On sypia też chociaż tyle, co Ty? Ja bym się nie zdecydowała na coś takiego, ale my mamy oboje pracę na dzień, więc nawet nie ma możliwości takiej. Czasem żałuję, bo musimy oboje Hanię zostawić w marcu, ale trudno. Zobaczymy, jak się życie potoczy, może czeka mnie jakaś miła niespodzianka, np. zwolnienie :P:P (żart oczywiście).
Remiś - dzięki za przepis. Ja oczywiście nie mogę ani jajek ani mąki pszennej :P Ale wiesz, chyba spróbuję z jajkami perliczki, bo mam jeszcze kilka (dostałam) i mąką gryczaną pomieszaną z kukurydzianą. Może coś z tego będzie :) Proszek do pieczenia chyba też ma gluten? Ale pewnie mało tego jest to zaryzykuję. Sody nienawidzę i podmienię na proszek. Po sodzie mam zgagę zawsze. A w Irlandii robią chleb na sodzie.. fuj. Tylko bułki tam jadłam, ewentualnie tostowe badziewie. Jak można chleb na sodzie? Powiem Wam, że jeść to oni na wyspach nie potrafią.
Ahaaa! Kupiłam dzisiaj ciasteczka podobne do piegusków bezglutenowe i ze śladową ilością mleka (w składzie nie było, ale zakład pewnie nie jest czysty). Zeżarłam całą paczkę. A byłą tylko jedna na półce i to jedyny powód, dlaczego tylko jedną zeżarłam :) Chociaż te moje kleiki z owocami są dobre, ale ileś można... już marzę o czekoladzie. Nawet wczoraj kupiłam jedną pralinkę sobie, bo kupowałam całe pudełko na urodziny cioci i tak pachniało, że poddałam się. Trudno. Jakiegoś dramatu nie było. Aha, ahaaaa! Odkryłam coś dzisiaj. Otóż od jakiegoś czasu mamy płacze wieczorne. Myśleliśmy, że brzuszek w związku z alergią może, ale nie! Hania nienawidzi zasypiać. Jak się ją rozbudzi to się uspokaja, uśmiecha, gada. A jak znów usypia to smędzi, a potem wrzeszczy. W dzień jeszcze jakoś zasypiała, ale wieczór to dramat, sama za nic nie uśnie. I dzisiaj odkryłam, że ciemności się chyba boi. Jak zapaliłam lampkę - ucichła w ułamku sekundy. Zgasiłam - wrzask. Zapaliłam - umilkła. Muszę jakieś delikatne światło zorganizować, żeby nie rypało jej po oczach i nie rozbudzało niepotrzebnie. A ja już myślałam, ze nadal te alergie. A jem od dwóch dni po troszkę śmietany. Nie ulewa, nie ma śluzu w kupie, ma ledwie parę kropeczek na całym ciele rozrzuconych, może nawet nie alergiczne. Skórka piękniusia poza tym, mięciutka, nawilżona, bez czerwonych placków. Może od początku to nei były wcale silne alergie tylko kilka problemów? Trochę brzuszkowych, a trochę kompletnie niezwiązanych? Ale się rozpisałam. To dobranoc kochane.
Ach Monia jeszcze - super, że nie musisz drugi raz płacić. Na pewno sytuacja się wyjaśni i dostaniesz zaproszenia, a oni pieniądze. A co to za nr konta? Wiadomo, czyje i czy oddadzą kasę?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906290 przez remiśleoś
Monia do2/3 wkladam.a grudek nie ma,tylko ten banan jest grudkowaty bo on ma taki byc.rozgnieciony tylko.sprobuj napewno Ci wyjda.a leczo tez lubie,choc jak jadlam 3 razy karmiac to zawsze Leosia wysypalo:(
Anitka 3 miesiace? Jak blyskawica pedzicie! Super.trzymam kciuki za szybka i bezprpblemowa budowe do konca.a z tym swiatlem to faktycznie moze Jania sie boi.Leos lubi ciemnosc ale Remik jak byl niemowlakiem lubil malenla lampeczke w radio.z przepisem pokabinuj ja tez go zmieniam ciagle:)
Monia a maz dostal antybiotyk?

A wiecie co? jest 21.50 i Leos dopiero usypia.wiedzialam ze tak to sie skonczy.padam na twarz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906297 przez Asia18
hej :) ciężko nadrobić :P
My po badaniu ... nic nie wykazało wszystko jest okej :) :) wczoraj byliśmy na kontroli Oliwka zdrowa i dostała ostatnie szczepienie :) ale byłą tak marudna że szok :blink:
waży 7540 i ma 72 cm :)

10 sierpnia mamy chrzciny więc też roboty jest aż nie wiem czasem za co się wsiąść :P


<3b :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906334 przez niteczka
Anitkade- moj K spi jak wroci z nocki O ile maly da mu pospac no I jak ja wracam z pracy to od razu kladzie sie spac I spi do 18 bo na 19 do pracy. Ogolnie moj K jak wracam z pracy to mowi, ze maly te 3 moze 4 godziny da mu pospac. Uwierz mi jestem caly czas zmeczona, ale przyzwyczailam sie bo nie mam innego wyjscia. A malego do zlobka nie chce oddawac bo caly czas martwilabym sie czy wszystko wporzadku I zreszta bylyby to obce osoby. Wystarczy ze martwie sie jak zostaje z moim K czy daja sobie rade. I wydaje mi sie ze moj K tez juz sie przyzwyczail bo nie narzeka. A jak weekend jest to odsypiamy I zazwyczaj spimy do 9 no czasami do 10. Czasami jest ciezko, ale wprowadzony juz mam taki tryb dnia, ze wiem co I o ktorej godzinie ma byc zrobione.


Moj Julek tez nie potrafil Sam zasypiac, ale od jakiegos czasu potrafi zasnac. Bo ja to jestem taka, ze jak slysze ze marudzi I zbiera mu sie na placz to lece od razu do niego, a znowu moj K zostawia go w lozeczku I wychodzi z pokoju, a maly wtedy chwilke pomarudzi I zasypia. Juz jest maly cwaniaczek bo wie, ze mame moze owinac sobie wokol paluszka a tato jest nieugiety.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906362 przez remiśleoś
Asia fajnie ze Oliwka zdrowa i ze nic nie wyszlo zlevo w badaniu.
Dluga jest jak na te 7,5 kg.dziewczynki sa lzejsze od chlopcow tak ok.kilograma ppdobno tak jest w siatkach cengylowych.Leos to ok.8.300 wazy i ma 72.
Niteczka pewnie Wam ciezko z mezem ze w ogole ze soba ni przebywacie.jak wracasz to maz kladzi sie zspsc a pozniej wychodzi.a Julek spi 3 - 4 godziny w dzien? To fajnie duzo nadal.
A u nas po tych 3 godz snu wczoraj w dzien usnal o 22 i obudzil sie o 1 i 4 na jedzenie i o 6 wstal.wczoraj przespal jedno karmienie i woedzialam ze niedosyt kalorii da w nocy o sobie znac.dzis nie ma co wracamy do naszej rutyny.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906373 przez kasiek21
niteczka
u nas z zasypianiem podobnie... tylko że ja okładam małego tak do łożeczka już od momentu jak miał jakieś 3 miesiące :-) no i ja właśnie nie lecę do niego na każdy jeden stek i jęk a za to G jak jest to tak właśnie by robił, tylko że ja wtedy powiem że ma go zostawić i koniec kropka... ale mlody też jest już tak nauczony że w ciągu dnia i na na nie zasnie jeśli ktoś jest w pokoju... dlatego wkładam go do łożeczka daje smoczka pieluche i maskotke i wychodzę z pokoju zamykają drzwi, chwilę się pobawi i zasypia... a jak ktoś jest w pokoju to zaraz podnosi głowę i próbuje siadać żeby zobaczyć co się dzieje... najgorzej jest go położyć jak mamy gości... wtedy mimo że jest zmęczony i tak nie zasnie... takie towarzyskie dziecię mi się trafiło :-)

ja wychodząc do pracy nie martwię się o mlodego... bo wiem że krzywda mu się nie dzieje... a babcia to jak druga mama :-D w końcu wychowała mnie to I wnukiem się dobrze zajmie... ale do teściowej bym nie dała :-D no chyba że jest G w domu to wtedy owszem ale to dałam tylko raz i będę starca się by jak najmniej przebywał tam z dziadkami... jak chcą to niech przyjdą do mnie... wiem wiem brzmi samolubnie ale tam cały czas noszą go na rękach a u mnie w domu nikt go później nie będzie nosił całymi dniami... po prostu nie chce by był tak przyzwyczajony.. a poza tym już kiedyś mówiłam, tam nimi zoo i pełno pierdulek na ścianach... papugi latają po pokoju i potrafią narobic na dywan a potem ja mam tam kłaść dziecko?? O NIE NIE NIE!! co to to nie!! bóg wie co jeszcze w tym dywanie siedzi... u mnie sa wszędzie panele, więc dużo łatwiej zadbać o to aby było czysto no i żadno zwierzę nie sra mi na podłogę... nie chodzi o sterylne warunki ale też bez przesady...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl