BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

9 lata 8 miesiąc temu #907369 przez pysiaczek19918
Anitulka zdjecia super. Pola bardzo ladnie siedzi. A na tym zdjeciu co na stole siedzi i jablko wcina wyglada na duzo starsza. Basen ekstra taki duzy jabym chyba z niego wcale nie wychodzila.
U nas upal bylysmy na dworze z godzinke ale wrocilysmy bo sie nieda wytrzymac. Zuzia obiadk zjadla i spi. Jeju wy dajecie dzieciom juz tyle rzeczy a ja sie wczoraj arbuza balam zjesc. Ehhh Zuzia bardzo marudna jest ostatnio ale to raczej nie zeby bo nic niewidac nawet zeby szly.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907376 przez remiśleoś
Anitulk Polcia siedzi pieknie.zdjecie na stole z jabkliem wymiata.a basen ulala rewelka! Kubek to doidy cup i wlasnie jest tak wyprofilowany .my kupilismg ten kubek bo z bhtelki nie umial pic z niekapka w miare ale ni przepada a pomyslalam ze jak na mleko modyfik przejdziemy to jakos pic mjsi.a jak butli nie chce to nie bede na sile uczyc zeby pozniej odzwyczajac.
Niteczka ale lipa z tym chodzikiem.a co to za chodzik?

Dziewczyny a jak mocno rozdrabniacie obiadki czy owoce.bo ja nie wiem czy nie za bardzo.makaron kroje mu na taki ok.pol centymetra,zoltko to tak pokrusze i jak sie rozpadnie to tak zostawaim.marxhewke ziemniaki to tak widelcem ze sa mle kosteczki kawalki okolo pol na pol centymetra.i nie wiem czy powinien juz wieksze mielic czy jak?
Dziekuje za porady co do Remika.
Ciesze sie ze przepis si podoba na babeczki dla mnie tez pyszne i szybkie.ale to z jakiegos bloga wzielam,nie jest moj;)
Motylek odezwij sie co u Ciebie;)
Kasiek i juz po chrzcinach.i jak imprezka?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907380 przez pysiaczek19918
Remis ja to wogole blenderem rozdrabniam. A jaka jeszcze nie dawalam jakos sie boje.
A tu Zuzka wlasnie wstala i wyglada z lozeczka.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907415 przez MoNiaaa
Zuzia jaka usmiechnieta :) pewnie sie wyspala

ja tez widelcem rozdrabniam jedzenie nie daje duzych kawalkow bo jednym zebem niewiele pogryzie i wtedy tak dlugo w buzi mieli

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907631 przez motylek19
czesc kochane, w koncu sie zobilizowalam i weszlam na kompa zeby do Was napisac.
niestety nowe forum na telefonie mi nie dziala (mogę czytac, ale nie moge pisac) ale czytam wszystko na biezaco,a udzielam sie na fb w naszej grupie. nie jestem w stanie na wszystko odpisac bo nie pamietam juz co wiec napisze co u nas.
Dawid jest bardzo zywym maluchem, potrafi juz sam siedziec, dzwiga się do raczkowania, ale narazie tylko pełza, cała podłoga w pokoju jest jego. w łozeczku mi wstał nawet kilka razy, wiem ze na to stanowczo za wczesnie, ale nie pomagalam mu ani nic i od razu go polozylam... ale dlugo nie ulezy. pionizowany byl bardzo szybko bo inaczej nie akceptowal, a teraz ciagle na brzuchu, przebrac go to naprawde wyczyn.
jestesmy juz po ostatnim szczepieniu w tym roku, maly wazy okolo 8 kg. zasypia miedzy 19 a 21 a wstaje miedzy 5 a 6 i budzi sie w nocy raz lub dwa na mleko, czesciej dwa. w ciagu dnia ma 3 drzemki, jedna rano kolo godziny do dwoch potem kolo poludnia godzinke i popoludniu chwilke, 15 min. niestety nie ma nic u nas regularnie bo wszystko zalezy od tego ile razy obudzi sie w nocy.. sloiczkow juz jadl sporo, warzywka z cielencinka, kroliczniek, indykiem, rybka, schabikiem. raczej daje mu sloiczki ale czasami dam spróbować coś "domowego". wczoraj jadł arbuza :) postaram się wstawic jakas fotke


Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907635 przez MoNiaaa
motylek odzywajs ie czsciej :) fajnie wiedziec co u was :) silny Dawidek jak juz sam wstal :) ale jak robi to sam z siebie to chyba nie masz co sie martwic ze za wczesnie :)

ja robie dzis wczesniej obiad i chce sie wybrac na dzialke moze cos sprzatne przed tymi urodzinami ( jak Zuzia mi pozwoli) nudzi mi sie strasznie juz w tym domu ;/

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907637 przez motylek19
przepraszam, ze tak chaotycznie napisalam ale Dawid jest bartdzo zaintereowany laptopem i ciezko ;p

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907639 przez MoNiaaa
u nas tez jak ja pisze to Zuzia probuje zlapac laptopa i mi go wywraca :P
Dawid sliczny a na materacu juz podziwialam na fb super fotka :)

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907730 przez Anitulka
Monia, Pola siedzi tak długo jak jej się zechce, jak sie zabawi to i nawet z 30 min... w sumie to już się w ogóle nie giba i bardzo rzadko przypadkowo upada (jak sięga po coś interesującego)...

Remiś, dzięki za info (tak myślałam że to ten kubeczek). U nas jest właśnie tak, że mała od dłuższego czasu nie chce w ogóle pić... ale jak miała cyca to jakoś się tym szczególnie nie przejmowałam, a teraz jak jesteśmy na mm, to pić powinna, a butle do ust weźmie tylko jak jest głodna... Próbowałam już dwóch butelek i niekapka i nic... aż któregoś dnia moja mama dala jej się napić wody ze szklanki i pila ladnie (tzn. cala się pooblewała, ale przynajmniej chętnie łykała :P )... więc pozostaje mi kupic jej wlasny kubeczek :) a twój Leoś odrazu sam chwytał za kubek, bo Pola tylko wychyla głowę do przodu i otwiera buźkę, a złapać sama nie chce (chyba że tak jak wczoraj- złapała i rzuciła kubkiem o podłogę ;) )

Pysiaczek, Zuzieńka słodziutka ;)

motylek, fotki super, zaglądaj częściej :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907858 przez anitkade
Cześć kochane, czytałam Was na telefonie, ale już niewiele pamiętam, a teraz mi głowa pęka, bo Hania urządziła histerię. Ostatnie dni to jakiś koszmar. Nie wiem, czy już ją nareszcie te dziąsła swędzą, czy o co chodzi, ale jest marudna i jakaś inna. Czasem zaśnie sama po dłuższym marudzenia, a teraz już od godziny się nie udawało, w końcu uśpiłam na rękach. Jestem kompletnie załamana, bo nie wiem, jak ją nauczyć spać. Wieczorem też jak nie zaśnie przy cycu to potem jest mordęga.
Motylek - fotki super i brawo dla Dawidka, bardzo szybko się rozwija, chłop na schwał będzie :)
Kasiek - zdjęcia piękne, naprawdę ślicznie wyglądałaś, w ogóle za rzadko rzucasz swoje fotki, bardzo ładna jesteś. Daj znać, jak poszedł obiad.
Monia - to trzymam kciuki za udane sprzątanie :)
Ja kupiłam Hani kubek niekapek od 4 miesiąca. Bo zostawiłam butelkę u teściowej, a po co mam drugą kupować, skoro nie karmię butelką i to tylko na wodę. Może się do kubka przyzwyczai. Podobał jej się bardzo, ale głównie gryzie. Łapie ładnie, ale muszę jej rączki nakierować na uchwyty, bo łapie byle jak. W ogóle kochana jest, a ja już tak tracę cierpliwość czasem. Żal mam do siebie, że nie potrafię sobie z tym spaniem poradzić. Co więcej nie mamy żadnego rytmu dnia, totalny chaos. Je, jak chce albo jak mnie wygodnie. Noce są też różne, ale ostatnio budzi się bardzo często. Chciałabym wreszcie pospać kilka godzin pod rząd. Tej nocy karmiłam o 2.30, potem obudziła się o 3.30 i usnęła tylko na moich kolanach na brzuchu. Przy próbie odłożenia był totalny wrzask. Pospałyśmy tak (ja na siedząco) koło godziny, może mniej trochę i położyłam się do łóżka, a ją chciałam dać obok i znów wrzask, więc spała na mnie brzuchem do brzucha. I tak do 6.30, kiedy to zjadła i już zasnęła jak człowiek do 8.00. Ale nie powiem, że jakoś niezwykle wypoczęta się czuję po tej nocy. A mówiąc wprost - padam na twarz. A chcę jeszcze ciasteczka upiec, bo poszukałam przepisu na bezglutenowe. A Remisiowe babeczki są bardzo dobre z wiśniami :)
Aha - Hania znowu podciąga się na kolanka i tak się gibie w przód i tył (oczywiście na łokciach się też podpiera). Ciekawe, co z tego wyniknie. Nie siedzi sama stabilnie, ani nie pełza. Gada sylabami, ale ostatnio najczęściej: nienienieneinie - marudząco. No i tyle u nas :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907901 przez pysiaczek19918
Anitkade moze Hania poprostu nie najada sie juz cycem. A dajesz jej kasze? Bo moja Zuzia byla taka marudna jak moj pokarm jej niewystarczal czy co to tam bylo. Od kad daje jej mm to widze roznice. Moze i ty sprobuj sa takie male buteleczki w aptece kupywalam nan pro tylko ze one maja 90 ml chyba. Nie ,mowie ze masz przestac karmic ale moze dokarmiac albo chociaz sprobowac. Zrobisz jak zechcesz oczywiscie. Ale tak mi Was szkoda ze sie tak meczycie.
Zuzia ladnie niekapka trzyma pije tez w miare ale sie zalewa.
Dajecie juz dzieciom zoltka?
Motylek u nas tak samo jak Zuzka zobaczy tel, talet czy laptop to az sie cala trzesie.
Monia mi tak samo sie w domu nudzi tzn ja sobie zawsze jakies zajecie znaje ale ile mozna latac ze szmata. Na dwor jak wychodzimy to wiecznie w to samo miejsce juz mi sie rzygac chce. A na dzialke sama nie pojade bo sie boje sama samochodem jezdzic. Czasem do mamy pojde czasem do babci ale to z godz piechota a jak upal to nawet mi sie niechce a jak pochmurno to sie boje ze nas deszcz zlapie. I o tak o:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907949 przez MoNiaaa
ja dzis bylam sama z dziewczynkami na dzialce chcialam posprzatac ale nie zrobolam wszystkiego co chcialam bo sie Zuzka obudzila i po sprzataniu ;/ oczywiscie zlapal nas deszcz jak wracalysmy :(

anitka strasznie mi was zal :(
moja Zuzia placze ale ona marudzi po prostu taki charakterek...a u was typowo cos dolega :( mam andzieje ze w koncu skoncza sie gorsze dni i zostana tylko w pamieci. dzieci sa juz coraz starsze to moze i te dolegliwosci mina!

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #907969 przez anitkade
Pysiaczek sama się zastanawiam, czy coś z pokarmem, ale karmię tak często, jak chce i dziamnie nieraz dwa razy paszczą albo wcale. A jak sprawdzam, to leci i to piękny biały pokarm, nie sama woda. Obiadków je bardzo mało, je kaszkę na wieczór, ale też się na nią jakoś szczególnie nie rzuca. Zjada lepiej od obiadku, ale pół porcji tylko, bo całej nigdy nie zjadła. Ostatnio ani tej połówki nie doje. Jakiś czas temu, wtedy, co cyca nie chciała złapać, to nie chciała też smoczka. I pluła i pluła, aż stwierdziłam, że nie będę dawać, skoro tak. I tak potem oduczać trzeba, to skorzystałam z okazji. I teraz czasem się zastanawiam, czy ona tego smoczka nie potrzebuje, ale jak już strasznie wrzeszczy to daję, ale wypluwa dalej. A na siłę cisnąć nie mam zamiaru. Ech, tak sobie tylko marudzę, bo tak ogólnie to oczywiście Hania jest słodka do schrupania :) A Pysiaczek Twoja fotka z łóżeczka też słodziuchna, zapomniałam napisać :)
Monia - nie martw się, że nie dosprzątałaś. Goście to nie perfekcyjna pani domu, nie będą z białą rękawiczką latać :)
My ciągle nad Wisłę na kocyk, ale nawet tak mi się nie nudzi, bo plaszczę tyłek, czasem coś poczytam, teraz jest koleżanka. Jakoś to idzie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #908091 przez Bella27
Hej mamusie!
Nie gniewajcie się ale nie uda mi się nadrobić forum:-(
Kasiek, cudnie wyglądaliście na chrzcie:*
Motylek, Dawidek jest super przystojniak i jaki zdolny!
Pysiaczek, Zuzia super zagląda z tego łóżeczka taka rozweselona:)
anitkade, u mnie od kilku dni Jasiek jest nie do wytrzymania, co chwilę płacze albo krzyczy w nerwach, w dzień i w nocy i tylko na rękach mu pasuję.Na pewno nie chodzi o jedzenie więc myślę, że może skok albo zęby.
Dziewczynki widziałam na fb, że dużo dzieciaczków już siada, pełza, raczkuje, nie wspominając o ząbkach.U nas zebów brak, mały nie siedzi tzn na chwilkę utrzyma równowagę i spada do przodu, o pełzaniu też nie ma mowy :-) na brzuszku tylko obraca się w ogół własnej osi.Nogi za to cały czas sztywno stawia ostatnio nawet nie potrafię go do leżaczka wsadzić.Co do jedzenia to cały czas cycek, czasem dostanie kaszkę ale je niechętnie za to obiady zjada pięknie potrafi zjesć słoik 190g albo dwa po 125 :P:P:P Raczej sama staram się gotować obiadki ale czasem jak nie ma czasu to słoiki idą w ruch.Wczoraj pierwszy raz tez robiłam deserek i takie mam pytanie do mam czy dajecie surowe czy gotowane owoce bo jak robiłam jabłko gruszka to tylko zagotowałam i zblendowałam a dziś planuje banana i nie wiem czy surowego?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #908094 przez Bella27
Jeszcze jedno właśnie a propos żółtka wybieram się do lekarki zapytać bo w 7 miesiącu powinno się już włączyć żółtko a nie wiem jak postępować przy naszej alergii.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl