BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 7 miesiąc temu #748542 przez tweety
Anulka napisał:

:laugh: :laugh: :laugh: Może dlatego, bo to już był 40 tc :laugh: :laugh:


ja rodzilam w 41. kurcze, brzdac dzisiaj ma tylko drzemki nie spanie. dobrze ze tydzien sie kończy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748546 przez Anulka
Joasia B w moim opisie nie ma nerwów :). Wiesz, z tego wynika ze Twoja mama ma elastyczne krocze je sli nie miała pęknięć. Niektóre kobiety rzeczywiście tak mają i nie muszą krocze przygotowywać, ale większość ma krocze mniej elastyczne byl wcale i albo przygotowują przez smarowanie oliwką i masaże, ale mało komu chce się to robić, wieć są nacinane lub "pękają".

Tu są wskazówki jak przygotować krocze:
www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i-porod/p...rocze-do-porodu.aspx

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748550 przez Ewelkaa
Joasia ja urodziłam bez nacinania i dało się :-). teraz tez sie nie nie dam jak nie będzie wyraźnych wskazań lekarza, a nie tylko poloznaj, która będzie chciała, żebym szybciej urodzial, bo jej się nie chce przy mnie siedzieć. Generalnie w moim szpitalu panuje 'polityka ochrony krocza', ale nie wiem jak to wygląda w praktyce, bo jeszcze tu nie rodzialm.


jeżeli chodzi o wit k, to mój młody dostał w zastrzyku zaraz po urodzeniu, a potem juz nic nie przyjmował.


Wiecie ja juz zaczelam 13 tydz, miałam USG genetyczne, widziałam jak dzidzia macha raczkami i nóżkami, a nadal do mnie nie dociera, ze konsekwencja tego, ze jestem w ciąży będzie to, ze urocze dziecko... dziwne to moje nastawienie, przy pierwszej ciąży tylko tym zylam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748555 przez Anulka
Ewelkaa kurcze mi ja zaraz też zacznę 13 tydzień i co?? I koniec I trymetru !!! :ohmy: :ohmy: :ohmy: Nawet nie zauważyłam jak minął :ohmy: :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748575 przez Ewelkaa
Anulka właśnie zapomnialam zapytać mojego Gina kiedy wg niego kończy się I trymestr, bo rożne źródła różnie podają i sama nie wiem. ale masz racje zlecialo nie wiadomo kiedy :-) chociaż ja jak jestem teraz na zwolnieniu, to dni mi wolniej mijają :-).

mój asystent ciążowy w tel. podał mi dzis,ze po 13 tyg. ryzyko poronienia spada o 98%

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748579 przez Joasia B
Cieszę sie Anulka, że się nie denerwujesz :-) Bardzo możliwe,że jest elastyczna,ale właśnie wiem,że się też sporo przygotowywała. Dzięki za linka! Ogólnie teraz panuje polityka ochrony krocza u nas, a w Stanach trend na akuszerki. Obejrzalam kawałek dokumentu "Porodowy biznes" na youtube i jestem ciekawa czy to naprawdę takie bardzo bezpieczne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #748583 przez Anulka
No tak, :( u nas również panuje polityka prorodzinna...ehem....i ostatnio w szpitalu widziałam plakat "Szpital bez bólu", a znieczulenia zoo pod czas porodu NIMA :dry: .
No a co do trendu, to wiem, że u nas jest teraz trend na DOULI :laugh:

No tak, też właśnie wiem, że jest mówione, ze najwięcej poronień jest w I trymestrze i okres jest podawany 13 tygodni pierwszych. Chociaż, rożnie to bywa...wiele razy słyszałam że poronienia były w 6 miesiącu nawet, tzn. dziecku serduszko przestawało bić :( . A właśnie w sierpniu znajoma miała termin porodu, pojechała do szpitała, wszytko było ok, ciąża bez komplikacji. A następnego dnia, rutynowe KTG...a serduszka niema :( . Musiała rodzić dziecko martwe, trwała całą akcja do 9 wieczór. Gdy opowiadała co przeżyli z mężem, miałyśmy ciarki z przerażenia....powiedziała, że rodzić dziecko, gdy ma się świadomość, że rodzi się martwe....to jest MASAKRYCZNY ból psychiczny ( dobrze, że przynajmniej dostała zoo i nie miała bólu fizycznego). Teraz czekają na wyniki sekcji, bo nadal nie wiadomo co było przyczyną. I wiecie, to juz ich drugie dziecko, które stracili, pierwsze poroniła na początku ciąży...a są jescze przed 30 -ką i już takie przeżycia. :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748591 przez Joasia B
Tak, tak...trend trendem a rzeczywistość swoim torem. Anulka trend douli? Oswiec mnie proszę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748596 przez Joasia B
Tak naprawdę nigdy nie wiadomo. 2 lata temu też poronilam we wczesnej ciąży. W tej też się boję, ale co ma być to będzie. Moja znajoma też rodziła martwe bliźniaki w 7 miesiącu. Ciężko nawet to sobie wyobrazić. Dziś ma zdrowego dzidziusia :-) Z kolei na sali lezalam z dziewczyna po poronieniu, opowiadała, że rok wcześniej umarł jej miesięczny synek na śmierć lozeczkowa. Pełno takich tragedii w koło, dlatego warto doceniać to co się ma.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748601 przez Ewelkaa
Boże przestancie o takich tragediach pisać. Trzeba myśleć pozytywnie. ja na każdy bol brzucha reaguje strachem i tak pewnie będzie juz do końca.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748621 przez Anulka
Joasia B teraz zaczyna być modnym, sczególnie dużych miastach zamawianie dobie Douli czyli kobietę, która będzie przy nas pod czas porodu, czasem jest przed porodem też i po porodzie. Wspiera, robi masaż podpowiada, uspokaja psychicznie etc.
Tu jest kim jest Doula:
dziecisawazne.pl/kim-jest-doula/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #748661 przez megi23
dobrze ze mnei naciela szkoda ze tak pozno , ja to 2 miesiace dochodzilam do siebie mlody mnie wewnatrz rozerwal , popekalam i nacieta po dupe bylam .. siedziec ,, ja chodzilam jakby mnei czolg przejechal ... :P nie wiem ile szwow mialam godzine mnei lekarz szyl i tylko slyszalam dawajcie nic .. chyab z 70 ich bylo :silly:

doula fajna sprawa .. :laugh:

ja mysle pozytywnie 2 porod bedzie lzejszy i szybszy :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748662 przez tweety
jezu hormony!!!!!!!!
wlasnie wpadlam w chisterie. maly nie chce spac a jest bardzo zmęczony, juz dzisiaj nosze go z miejsca na miejsce i zaczal mnie kluc brzuch. stracham sie. dzwonie do meza bo powinien juz wychodzic z pracy, a on mowi ze bedzie konczyl kolo 22. ;( no jak by mnie czyms walnal, ani jak sie czujesz, ani jak maly, tylko ze zostaje dluzej. a tak bym mu powiedziala ze dzwonilam bo zle sie czuje i czekam na niego. tyle! wiec zebralo mi sie. maly placze w lozku a ja z nim. bo przeciez boje sie go podniesc po raz setny dzisiaj. i az przestal plakac i zaczal sie patrzec na mnie, zastanawial sie pewnie co ta idiotka robi. no porazka

teraz chyba zasnal, trzeba bedzie przygotowac kapiel, ale nie mam sily, moze go dzisiaj nie wykape. a meza tp nie chce na oczy widziec. ja wiem ze niby to nie jego wina ze tyle pracuje, ale gdzie w glebi czuje ze mogly jednak cos zrobic z tym, tylko nie chce, czuje soe taki potrzebny pewnie... ja mial przyjsc pozneij do pracy bo mialam wizyte u lekarza to nie mogl, musialam brac ze soba dziecko o dźwigać, nastepnego dnia, kiedy juz wiedzielismy ze jest problem z kosmowka i szlam do lekarza tez nie mogl pojsc do pracy pozniej. tez musialam targac dziecko w gestym deszczu. a jak dzisiaj mial rozmowe o prace to jakos sie udalo, powiedzial ze musi z dzieckiem zostac. no zesz.... uwierzcie dziewczyny ze dobrze ze jade do domu bo bym sie na nim wyzywala. juz i tak wiem ze bede i jutro bedzoe mial ze mna ciezki dzien.
no i na koniec ja sie spytalam jak on sie czuje, bo go rano bolalo gardlo, nadal wiec boli. takze jestem pewna ze jutro opieka nad dzieckiem spada tylko na mnie. nie ma słów, chce mi sie tylko plakac.

sorki, wyzalilam sie, teraz wracam do rzeczywistosci, ide szykowac kapiel i jedzenie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748669 przez megi23
oj Tweety wpsolczuje , a nie mozesz mlodemu cos dac do raczki by sie zainteresowal lub cos powiesic on juz wodzi oczkami nie ??

nie musisz dziecka kapac codziennie ... nawet sie nie powinno ....

pojedziesz do taty odpoczniesz i nabierzesz nowych sil bedzie dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #748690 przez Ewelkaa
Tweety dobrze,ze się wyzalilas, czasami trzeba. Mojemu małżowi dostało się wczoraj. wraca późno, a ja cały dzień ze wszystkim sama. co prawda moje dziecko jest juz duże, ale tez trzeba się nim zając. posiedziec przy lekcjach, pomoc w kąpieli itp. a jego nigdy nie ma. i wieczorem przy prasowaniu nie wytrzymalam, młody niegrzeczne, stary krzyczy, wiec poryczalam się i powiedzialam, ze jak ma mi tak pomagać, ze jeszcze szum robi, to niech spada, rzycilam w niego wieszakiem (ale odskoczyl :) ) i obaj się uspokoili, ale za to ja długo nie mogłam. Nadmiar obowiązków i hormony robią z nas bomby :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl