BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

9 lata 9 miesiąc temu #906286 przez rewelka1312
Rozpisalam sie i znw nie zalaczylo:/ a nie mam kiedy napisac, mala nie spi wogole w nocy wieczorem juz sie zaczyna dzis z nia spalam w dzien a teraz znow prezy sie i przebudza ja juz nie mam sil dzis do 8 rano z nia chodzilam jestem jak neptyk na dodatek mam nawal pokarmu... Jutro jak sie wyspimy w dzien to ecej napsize

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906381 przez misiana
Hej ;*
Mojemu małemu chyba rzeczywiście pory dnia się troszkę mylą ;)
w dzien spi ładnie, troche tylko pomruczy sobie i pomarudzi i jakos zasypia, a po kapieli wieczorem kiedy chcialabym chwile dla siebie on nie spieszy sie do spania ;)
jak go o 18 wykapie, tak wczoraj o 22 zasnął ;) wypił cyca, potem dodatkowo 30ml mojego mleka, troche wody z cukrem na czkawke i dopiero zasnął ;) ale jak zasnął to obudzil sie dopiero o 3, wiec dal mamusi chwile pospac chociaz :)

Rewelka łenka słodka :) ale chyba bardziej do taty podobna, co? ;)

Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906387 przez staślubania
Dzięki
Agni za info w sprawie oczka. U mnie Stasiowi coś się pomieszalo. Noc
zamienił na dzień. Mam nadzieję że to jednorazowy incydent:-D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #906393 przez Cania
heja :)

wczoraj mnie nie było, probowalam ogarnąć organizacyjnie temat zalatwien dla malej i mieszkania, żeby za jednym wyjazdem do krakowa zalatwic wszystko :) usc moglibyśmy zalatwic u siebie ale na akt urodzenia musielibyśmy czekac 4 tygodnie, dlatego pojedziemy do krakowa i dostaniemy od reki. Do tego odbieramy w końcu klucze do mieszkania! :D :) także jest radosc :) wiec jakos te i kilka innych spraw musimy dograc organizacyjnie :) btw mam do Was pytanie: wiem ze na usc jest termin 14 dni od urodzenia, ale z tego co wiem dzień porodu się nie liczy wiec jeśli urodziłam we wtorek to ostatnim dniem na zgłoszenie dziecka jest wtorek, prawda? może nam nikt glowy nie urwie, jeśli pojedziemy we wtorek :)

byliśmy wczoraj na kontroli u lekarza :) Malutka ma się dobrze, co prawda nie osiagnela jeszcze masy urodzeniowej, ale w stosunku do masy z dnia wypisu ze szpitala przybywa bardzo ladnie :) pytałam o czkawki i kichanie/kaszlenie. Czkawki sa reakcja np. na zmiany temperatury, albo jak dziecko poje to się podraznia jakiś tam nerw błędnikowy (czy bledny?) i powoduje czkawki. To normalne i z tego się wyrasta. A kichanie i kaszlenie to wlasnie oczyszczanie noska, jedne dzieci wyksztalcaja ten odruch szybciej inne dopiero później, ale jeśli maluch kicha to cyt:"bardzo dobrze!"

maggi tez tak miałam z tym kluciem, było na non stopie i tez bylam już przyzwyczajona :) mam nadzieje ze nie będą Cie odsylac i ktoś się Toba zajmie jak należy :) a co do lozyska to prawda, na tym etapie typ 3 będzie norma, a jeśli lekarz nic o przepływach nie mowil, to znaczy ze ok :) gdyby cos było nie tak na pewno by CI o tym powiedział.

Ali jak to odeslali Cie z plamieniem i krwawieniem?!!! to chyba jakiś okrutny zart. gdyby nie Twoja historia z Kopernikiem to ja bym ten szpital bardzo polecala. Bo jak już jest się na oddziale to naprawdę nie ma się do czego przyczepić i bardzo bylam zadowolona. Dlatego mi przykro ze tak Cie potraktowali... Na szczęście to już za Toba a maly jest przekochany :) i jaka ma czuprynę! :D :) slodziak :) a co do karmienia to na początku tez miałam mało, a jak przyszedł nawal to nie wiedziałam co mam z tymi piersiami i pokarmem zrobić heh :) na szczęście już jest lepiej, radzimy sobie z iloscia, a mala tez coraz więcej pochlania :) Choc najgorzej w nocy jak mala się nie obudzi jeszcze na jedzenie a ja czuje ze zalewam pol lozka... A maly sam powie Ci ze ma już dość, będzie wypluwał butelke albo cyca. Albo przy nich usnie.

Hansel swietny kacik :) maleństwo może go nie widziało dlatego się nie spieszy, jakby wiedziało ze taka ma miejscowe to już by wyskoczylo! :)

kinngga87 rozmawiałam z lekarzem o szczepionkach i mowila, ze te 5w1 i 6w1 to sa jednak bardziej nowoczesne, bo np. maja w sobie lagodniejsza postac tezca, a te z NFZ na tezec to ta sama postac tezca, która stosowali po wojnie. Ale ja sama nie wiem co robic z tymi szczepionkami. Bo czy wybierzesz skojarzone czy nie, i tak szczepisz na te same choroby, wiec nie wiem czy ilość bakterii jest argumentem :) Jedynie ta ilość wkluc... Bo tu masz jedno lub dwa (jak bierzesz 5w1 to jeszcze + zoltaczka), a jak na NFZ to bodajże 3 wklucia. Mi lekarka mowila ze jak się ma kase to najlepiej brac i skojarzone i te dodatkowe zalecane. A jak z kasa gorzej, to lepiej brac te refundowane przez NFZ, a dokupić zwłaszcza pneumokoki i meningokogi, bo to sa rzeczy z którymi leczenie szitalne najgorzej sobie radzi. Z rotawirusami jeszcze najlepiej, wiec gdyby musiec wybierac to wlasnie meningokoki i pneumokoki, bo np. jak już zdiagnozuja zakazenie meningokokami, które zaczyna się bardzo lagodnie np. drapaniem w gardlo, to jest jakies 50% szans na wyleczenie. Ja sama nie wiem co i jak szczepic, choć powinnam, heh, bo moja mama w tym temacie siedzi :) i mnie namawia na wszystko dodatkowe i skojarzone. mam jeszcze chwilke na decyzje do następnej wizyty, wiec zobaczymy.

agnieszka89
gratulacje! dorodny chłopczyk, mysle ze ciuszki 56 to możesz schować na następny raz :D :) maly jest fantastyczny :) Rozwiany włos :D :)

MarzenaBZ jeszcze masz kilka dni do terminu, spokojnie, nie martw się na zapas...

misiana
o kaszelku przeczytaj to co pisałam wyżej :) bo się pytałam o to lekarza :)

Lyanka masz wage? waz małego przed jedzeniem i po jedzeniu, żeby był w tych samych ciuszkach i tej samej pieluszce. Będziesz wiedziała ile zjada. a co do witamin to jeszcze nie daje małej, ale dziś mama ma mi podejść za tym do apteki :)

malgorzata trzymam kciuki za to Wasze karmienie. A probowalas jakiegoś sprzętu do wyciągania brodawek? Albo elektyczny laktator tez wyciąga ladnie. a synuś kochany :) Przystojniak :)

gabi28 trzymam kciuki za wizyte! :)

martyska mysle ze możesz z tym jabłkiem sprobowac. Na pewno nie zaszkodzi, a jeśli mogloby pomoc, to dlaczego nie sprawdzić? :)

Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906399 przez wiolcia1004
Dziewczyny ktorych malenstwa maja kolki poratujcie mnie moja mala chyba zaczyna miec niewiem co robic help!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #906427 przez Ali
Cześć dziewczyny!
Cania z racji urodzenia na Kopernika dziecko rejestruje się w usc na ul. lubelskiej w Krk. Dzwoniłam tam do nich jeszcze jak miałam zamiar rodzić tam i masz 30 dni na zarejestrowanie dziecka :)
Ujastek należy do innego urzędu i tam też dzwoniłam i mamy 30 dni. Wogóle kobieta z którą rozmawiałam powiedziałam mi, że wszędzie jest 30 dni i że nie wie, skąd wzięło się ogólne myślenie, że tylko 14 dni.
A poza tym jeśli nie zgłosisz się w ciągu 30 dni, to wtedy oni wysyłają pisemne wezwanie i masz 2 tygodnie na wykonanie. Także trochę czasu jeszcze masz. Mam nadzieję, że Cię uspokoiłam. W razie wątpliwości zadzwoń sobie do nich :)
Piękna Juleczka! :kiss: :kiss:
Podziękowania: Cania

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906432 przez Cania
Ali tak tak :) to który usc już sobie obczailam :) tylko zastanawialiśmy się bo jeśli oboje z mezem mamy miejsce zamieszkania i zameldowania w Tarnowie to możemy zalatwiac w Tarnowie :) a usc w Tarnowie już przesyla papiery do krakowa. z tym ze na akt urodzenia musielibyśmy czekac 4 tygodnie (2 na wyslanie papierów z Tarnowa do krakowa i 2 w druga strone). Ale wygląda na to ze pojedziemy do krakowa i załatwimy, przynajmniej dostaniemy od reki akt urodzenia. a PESEL jak się orientowałam i tak jest wysylany tam, gdzie zameldowana jest matka. wiec tak czy tak tarnow :) Dzwonilam już do urzędu i dostali papiery ze szpitala wiec tylko nas tam brakuje :) 30 dni mówisz? hmm, dziwne. Ale tym lepiej! :) nie będę mowila mezowi bo będzie jeszcze odkladal, niech się postresuje ze to już trzeba! :D :) a te 14 dni to na wszystkich forach internetowych. Gdzie nie wpisze w wyszukiwarke "termin na zgłoszenie dziecka do usc" to wychodzi 14 dni :D Dzieki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906461 przez maggi
cześć

Dziewczyny ale miałam wczoraj wieczorem juz nadzieje na poród. Zaczeły mi sie wieczorem skurcze regularne co 6 min i dość bolesne, ucieszylam sie jak głupia ze cos może z tego być wkoncu.Po godzinie co raz silniejszych skurczy poszłam pod prysznic, umyłam wlosy, zaczelam zagladac w torby co jeszcze dopakowac a tu dupa za prezproszeniem, koniec akcji :( A tak by nam pasowalo bo akurat przyjechala do nas moja mama na 2 dni wiec nie bylo by problemu z opieka nad córką. Bo tak to srednio to widze, bo nie mamy w Krakowie rodziny i caly czas sie martwie jak to bedzie jak trzeba bedzie jechac w nocy do szpitala, mała będzie spała i chyba bedziemy ja budzić w nocy i jechać razem. Juz nie mowie o tym ze chcialabym z mezem rodzic, ale wtedy to bedzie musial wrocic z nią do domu a ja sama zostane. Co prawda teściowa moze dojechać do nas w 2h bo jest zmotoryzowana, ale to też wszystko zależy jak sie to uloży. Mam tez umowiona kolezankę w razie szybkiej akcji, ale ona jutro zaczyna urlop i wyjezdza, takze czekamy. Jestesmy dobrej mysli, jakos to bedzie.

A jeszcze wspomne Wam jak córka mnie wczoraj wzruszyła, przybiegła do mnie i mówi "kocham Cie" no słodka istotka myslalam ze ja zacaluje. Ja jej caly czas to powtarzam, a ona tak sama z siebie pierwszy raz powiedziała, az mialam łzy w oczych :)

Śliczne te dzieciaczki wasze, juz sie naprawde mojej nie moge doczekac, mimo tych wszystkich problemow mniejszych i wiekszych. Ale pamietajcie to zawsze mija, dzieci szybko rosna, mimo ze na poczatku sie wydaje to tak bardzo odlegle.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906481 przez Cania
maggi nie dziwie się ze jesteś rozczarowana, ze te skurcze minely. Ale skoro się pojawily już takie fajnie regularne, to znaczy ze pojawia się i drugi raz! :) już niedługo! :) faktycznie fajnie by się to zlozylo z wizyta Twojej mamy no ale niestety na niektóre rzeczy nie mamy wpływu i jakos sobie trzeba będzie poradzić, jak choćby zabrać mala do szpitala i czekaz az tesciowa po nia przyjedzie. Trzymam za Was kciuki! :) mówisz ze mala Cie wczoraj słodko rozczuliła :) to musi być fantastyczne uczucie jak taki szkrab 3letni mowi mamusi, ze ja kocha :) chociaż synek znajomych wyciąga do tatusia raczki w sklepie, jak tatuś mu nie chce zabawki kupic i wtedy mowi: "tatusiu, kocham Cie!" cwaniak :D :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906516 przez misiana
Cania dziekuję za informacje odnośnie kaszelku i kichania :) jestem o wiele spokojniejsza teraz :) we wtorek mamy lekarza, poprosze go o osluchanie dokladnie malego dla swietego spokoju ;)
A mała Juleczka słodka ! mały pultasek ;)

Jedy, ja uwielbiam mojemu malemu robic rózne zdjęcia, wciąż bym go fotografowała :) hehe

Maggi Juz niedługo przyjda i te skurcze które nie przejda tak szybko ;) wiem, że czekanie jest najorsze ale powodzenia :) :*

Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906524 przez Lyanka
Cześć dziewczyny :)

Mój maluch śpi, a ja naszykowalam wszystko na obiad i do was myślę zajrzę.
Dzisiaj gotowana pierś z kurczaka, ziemniaczki, marchew i brokuł...ech
A mąż gyrosik :dry:
A jak z waszym jedzeniem?? Jecie wszystko jak w ciąży, czy wyeliminowałyscie jakies potrawy/produkty?
Ja staram się trochę przestrzegać dietę, ale codziennie jem coś nowego i obserwuje synek sie zachowa.

Wczoraj byliśmy z synkiem na USG jąderka + brzuszka i główki i na konsultacji. No i tu mnie pani doktor zasmucila :( niestety jąderko jest w kanaliku w pachwinie i samo nie zejdzie, bo jest jakaś blokada. Na razie nic z tym nie robić, za pół roku mamy się zgłosić na kolejną konsultację, a jak synek będzie miał rok to trzeba to będzie operacyjnie naprawić :( podobno to bardzo powszechne u noworodków chlopczykow i chirurgia dziecięca z tego żyje jak to pani doktor powiedziała....ale mało się nie poplakalam :( no ale wzięłam się w garść, bo na pewno będzie dobrze. Cieszę się swoim kochanym szczęściem i zrobimy z mężem wszystko, żeby byl zdrowiutki.

Wiolcia może spróbuj Espumisan podac maluszkowi? To są kropelki bez recepty. Mój synek jak miał problemy z brzuszkiem, to daliśmy mu 10 kropelek i zaraz kupkę zrobił.
Jeżeli chodzi o najlepszy lek na kolke, to podobno jest to Simethicone.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906537 przez maggi
Cania rzeczywiście dzieciaki wiedzą jak sobie rodziców urobić :laugh:

Fajne te zdjecia, dodawajcie ile sie da bo lubie ogladać, poki mam czas hehe:)

pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906564 przez malgorzatawalak
Hej dziewczyny :)
Mamy za soba pierwsza noc i jest ok :) troche niewyspani ale ogolnie super :)
Mam pytanie do tych mam co karmia piersia lub sciagaja swoj pokarm i daja dziecku co jadlyscie na poczatku? Trzymalyscie sztywno diete czy raczej swobodnie jadlyscie wszystko tylko pokolei wprowadzalyscie cos nowego? Wiem ze juz ten watek byl poruszany ale niestety nie umiem go odnalezc...prosze pomozcie
A drugie pytanie...czy czkawka u dziecka moze byc po posilku...wczoraj w nocy za kazdym karmieniem maly mial czkawke i oboje z mezem myslimy ze to przez te nakladki bo maly lykal duzo powietrza podczas jedzenia.
A i kolejne pytanie jak sie czulyscie po cesarce? Ja po pierwszym wstawaniu to masakra ale nastepne dni byly calkiem znosne.
Dziewczyny sliczne macie maluszki :) nie moge uwierzyc ze jestesmy juz mamami i cale nasze zycie sie zmienilo :)
Dobra lece juz bo maly sie budzi :)
Milego dnia zycze wam i waszym rodzinkom :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906576 przez Lyanka
Dziewczyny, mam pytanie do tych, które karmią piersią. Ile czasu wasze maluchy jedzą?
U mnie od wczoraj coś się poprzestawialo z synkiem, bo śpi jak suseł po 2,5-3h, a później je ok. 20 minut. I więcej nie chce. Nie wiem, czy to normalne... Czy to ok, że jest taki ospaly, pomimo że wcześniej tyle nie spał. No i czy nie za mało zjada....??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #906591 przez misiana
Lyanka mój mały przy cycku spedza od kilku dni tak okolo 20 min-pol godz. wtedy spi mi tak 3-4 h.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl