BezpiecznaCiaza112023

Mamusie KWIECIEŃ 2017

7 lata 1 tydzień temu - 7 lata 4 dni temu #1060071 przez AsienkaZet
Maga wielkie gratulacje! :) Super że kolejna mama rozpakowana i ma już swoją dzidzie po drugiej stronie brzuszka :) Teraz dużo sił dla Ciebie i zdrówka dla maluszka, niech ładnie je mleczko i szybko rośnie :)

Kasiu prze słodka kruszynka :) I też ma tak dużo włosków jak moja! :) Nie miałam wcześniej okazji wysłać zdjęcia Hanusi, więc teraz się chwalę :) Śpiąca królewna i pierwsza kąpiel :)

Mamy nierozpakowane :) Już nie długo coraz bliżej za chwil parę... ;) Trzymam kciuki za szybkie i lekkie porody :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060072 przez Mala_ewa
Motylku, współczuję chorego męża. Próbowałaś domowych sposobow? Wiem, że nie ma to jak leki, ale jeżeli można, to niech mąż leży pod kołdrą przez weekend. Do tego maść rozgrzewająca na stopy i klatkę piersiowa lub plecy. Wypoci, Wygrzeje ... Pewnie już i tym mówiłam, ale ja zawsze wszystkich poje stropem z. Cebuli, a sama siebie leczylam jeszcze mlekiem z miodem - i po tym koniecznie spać

Ja w nocy wstaję i czuje, że mam skurcze, bo brzuch tak napięty, jakby miał peknac. Zastanawiam się jak ja zrobię badanie moczu w poniedziałek, skoro siusiam 3.razy w nocy :-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060073 przez Mala_ewa
Asieńka i inne rozpakowane mamusie. Ja nie wiem jak bez Was będę żyć!
Zdjęcia bobasow są takie fantastyczne!


A! Słuchajcie, jeszcze jedna rzecz muszę wam opowiedzieć. Znajoma używa kapsułek do prania, nie wiem jak to się stało, ale musiała kiedyś jedna zgubić. Dziecko wygrzebalo te kapsułke z jakiegoś zakamarka...przezyli horror, bo kapsułka trafiła do buzi, została rozgryziona, no i skończyło się na kilkudniowym pobycie w szpitalu. Dziecko było w bardzo ciężkim stanie, na szczęście wszystko dobrze się skończyło. A dzieciaczek ma niespełna rok.
:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060107 przez Mala_ewa
U mnie wczoraj było wesoło. Miałam takie bóle pod brzuchem jak podczas okresu. Częste były. Trwały ok godzine, ale przeszły. No i nie mijały przy zmianie pozycji, chociaż jak się przewiesilam przez kanapę, to były ciut lżejsze. Później pojawiły się 2 krzyżowe i cisza.
Te pierwsze, to ponoć mogły zwiastowac skracanie sie szyjki macicy. Hmm.. No ale mąż był trochę w stresie, a ja tym bardziej, bo nie wiedziałam czy to już?!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060108 przez motylek270
Mała_ewa najważniejsze że coś już drgnęło... mnie też pobolewał brzuch, ale stwierdziłam że idę spać. Jak będę rodzić to mnie bole obudzą. Szpital mam z 10min drogi od domu więc dam radę;) Dziś mam tyle energii że normalnie nie czuję jakby coś sie miało zbliżać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060109 przez GosiaO
Motylek to tak tez działa, ze masz energię, nic nie wskazuje na poród a urodzisz :))) u mnie KTG ok 14 było czyściutkie i nic nie wskazywało na poród wiec spokojnie. Magii gratuluje, zycze duzo zdrówka, cierpliwości i milosci <3 czekanie jest najtrudniejsze, ale starajcie sie zachować spokój, a jak poród sie zacznie każda z Was bedzie wiedziała, wiec bez obaw ;) My jestesmy na etapie jemy- śpimy - kupy i tak w kółko ;) choc każdego dnia moj Szkrab coraz dłużej potrafi wytrzymać bez drzemki:))) co cieszy mnie bo, az dziwnie jak całymi dniami spi ;) w nocy jemy ok 22:30- 01:30-4:30 wiec tez śpimy. Mam nadzieje ze rytm nam sie ułoży i dalej bedzie tez dobrze:) pozdrawiam słonecznie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060110 przez motylek270
Gosia może i tak będzie, zobaczymy. Tak, ten pierwszy okres jest świetny. Tyle wolnego czasu. Pamiętam jak przyjmowałam odwiedzających gości i np. serwowałam im kawę i ciasto. Byli w szoku, ze kiedy ja mam na to czas...Fajnie ze macie już jakiś rytm. Niech się ten stan dalej utrzymuje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060111 przez GosiaO
Dla mnie to nowość taki stan, bo Oskar non stop płakał non stop, najbardziej bałam sie teraz tego, bo stresu troche było ale całe szczęście mimo zaskoczenia na porodówce ze mamy syna to i tutaj tez pozytywna radość :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060112 przez maga4
U nas cyc non stop. Nawet jak zaśnie to nie mogę go odłożyć bo zaraz szuka cyca. Spałam może 1,5 h na fotelu z małym przy piersi. Mam nadzieje ze to się jakoś ułoży bo długo tak nie pociągnę. Poza tym Ok.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060115 przez aNusia90
Zgadzam sie z Gosią, przed porodem dostaje sie zastrzyk energii, ja na porodówce wylądowałam w poniedziałek, a w niedziele z mamą firanki wybierałam i latałam po sklepach a wieczorem na kawie z koleżankami z pracy byłam. U nas ze spaniem, tak że Zuzka jak zje to 15 min podrzemie a potem rozbudzona oglądamy świat, przeciągami sie wiercimy. Spanie owszem ale na rękach i tylko tak zasypia. Nie trzeba jej bujać czy chodzić po mieszkaniu po prostu można siedzieć byle by była na rekach, a jak odłożę do łóżeczka już oczy otwiera i nie śpi...jakiś radar ma :whistle:
Położna po wizycie stwierdziła, że podejrzewa, że coś z napięciem nie tak, bo mała potrafi napiąć sie jak struna prosto jak deska i czasem nóżka jej zadrży i do tego kicha, więc zaleciła wizytę u pediatry, Jutro sie wybieramy, ąz boję sie myśleć co usłyszę :( więc trzymajcie kciuki...
Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym Mamusiom i dużo zdrówka dla dzieciaczków :kiss: Czytam na bieżąco, ale z pisaniem gorzej...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060116 przez motylek270
Anusia cos mi się wydaje ze coreczka juz rozpieszczona jesli zasypia na rękach. My popelnilismy ten sam blad jak Jas mial 9 miesięcy. Babcia go przyzwyczaiła. Anusia jak bylam na warsztatach to Zawitkowski mowil ze przy jakichkolwiek odchyleniach kwalifikują dzieci do problemów z napięciem mięśniowym a takich dzieci jest naprawdę malo. Ewetualnie po wizycie u pediatry zapytajcie fizjoterapeuty czy cos jest nie tak.
Jesli przyplyw energii to zwiastun energii to zaczynam miec nadzieję.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060121 przez Mala_ewa
Anusia, spokojnie! Najważniejsze, że położna wychwycila. Moja znajoma miała w drugą stronę :dziecko podczas karmienia odpływalo, przelewalo się przez ręce. Okazało się, że ma coś nie tak z napięciem mięśniowym i do tego refluks. To było już po wizytach patronazowych

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060124 przez nadinchen
U mnie tak samo było wczoraj i przedwczoraj... mocne bóle podbrzusza i przy kręgosłupie - skurcze nieregularne bo tak raz co 7 raz co 10 min no i czekałam do 23, aż w końcu wzięłam prysznic, położyłam się spać i przeszły. Też się zastanawiałam czy jechać czy nie.

Anusia spokojnie - motylek ma rację. Też byłam na tych warsztatach z Zawitkowskim i facet dobrze mówił. Na pewno wszystko jest ok. A zawsze lepiej dmuchać na zimne.

Moja córka też zasypiała długo mi na rękach lub przy piersi i później udało mi się ją od tego odzwyczaić. Takie maluchy potrzebują bliskości i ja uważam, że nie warto z tego rezygnować. Nie rozpieszczasz malca tylko dajesz mu poczucie, że ma kochającą mamę, w której ramionach jest mu najlepiej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060128 przez motylek270
nadinchen w sumie racja, juz zapomniałam jak lubiłam trzymać na rękach swojego syna. Było to takie przyjemne uczucie. Natomiast zawsze zasypiał przy butelce, więc niewiele musiałam go lulać. Takie kruszynki na początek potrzebują bardzo dużo ciepła i miłości i trzeba je tulić- lepiej sie rozwijają- stwierdzone naukowe, czytałam jakiś artykuł. Kurcze rozczuliłam się i aż przytuliłabym swojego maleńkiego syneczka, a on woli brzuszek

Dla mam czytających- dziś do 23.59 3 ksiązki w cenie 2. Ja już zakupy zrobiłam :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 tydzień temu #1060131 przez nadinchen

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl