BezpiecznaCiaza112023

Mamusie PAŹDZIERNIK 2018 :)

5 lata 8 miesiąc temu #1067800 przez Wietrzyca
Mam wyznaczony termin przyjęcia na oddział : 9.10. I odkąd go znam, to nie ma dnia, żebym o tym nie myślała, głównie z tego powodu, co yuki piszesz: mam takie zrosty po cesarce, że masakra, a o bólu po to nawet nie chce myśleć. Kroplowa z przeciwbolowymi była super, gorzej później, kiedy już dają tylko tabsy :/ no ale trzeba przeżyć. I po tamtych przejściach wiem, że najważniejsze zdrowie, i malucha, i mamy. I wszystko będzie dobrze wtedy.

Byłam w poradni patologii ciąży w środę. I mam wieści, które nie trochę zmartwily. Ze względu na stan przedrzucawkowy w poprzedniej ciąży zrobili mi teraz usg tętnic w macicy. Okazuje się, że jedna nie jest dobrze uformowana, jej echo w dopplerze nie jest prawidłowe. Czy powinnam się martwić? Nie wiadomo, skąd bierze się stan przedrzucawkowy, domniemuje się, że jest spowodowany złym unsczynieniem łożyska. No i teraz ta tętniąca nie musi, ale może powtórzyć historie. Dostałam zalecenie mierzyć ciśnienie 2x dziennie.

I średnio 3x w nocy wstaje na sikanie :P mam dość! ;P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 8 miesiąc temu #1067801 przez Wietrzyca
Tygrysica88, Kochana, jak z Tobą?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 8 miesiąc temu #1067811 przez Tygrysica88
Wyszłam w piątek ze szpitala mam sprawdzać cukier ale nie ogarniam tego tematu z dnia na dzień jest coraz większy 27 mam wizytę u diabetologa później u mojego ginekologa bo mam mieć też cesarke mam taką rwe kulszowa masakra ledwo chodzę...Wiktor jest ulozony posladkowo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 8 miesiąc temu #1067812 przez Tygrysica88


Taka wyglądam rozstępy mam okropne 16 kg na plusie
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 8 miesiąc temu #1067814 przez Wietrzyca
no piekny masz Tygrysica88 brzuszek <3 Czy masz juz zaplanowany termin cc? Juz nieduzo zostalo, dasz rade z tym cukrem. Czy diete masz juz ustawiona?
Wspolczuje z powodu tej rwy. Mnie cazasem cos epizodycznie w tym miejscu zaboli, ale zle nie jest. Jednak kiedy juz zaboli, to jest masakra. Takze strasznie Ci wspolczuje.

Ja sie po pierwszej ciazy przestalam przejmowac rozstepami (wtedy przejmowalam sie bardzo). Wydalam wtedy majatek na kremy ktore nic nie daly mimo mega regularnego stosowania. W tej ciazy odpuscilam, co najwyzej oliwke mialam i efekt jest ten sam :P hehe.

Bylam wczoraj u swojego gina. Tc 36+2, Ola na usg ma 3kg (tydzien temu bylo to 2,7kg). Jak tak dalej pojdzie, to lekarz mowi, ze do cesarki bedzie miala 4!

Ostatecznie poukladalam noworodkowe ubranka, jestem z siebie mega dumna. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 8 miesiąc temu #1067816 przez yuki
Ja spakowałam wczoraj torbę, hahaha :D Zostają tylko kosmetyki codziennego użytku ale to w ostatniej chwili.
Jeszcze tylko muszę ogarnąć jakąś koszulę do porodu - w czym rodziłyście lub planowałyście rodzic? Ja mam podane, że koszula do porodu albo długi t-shirt. Nie posiadam koszul i pomyślałam, że ukradnę mężowi t-shirta jakiegoś. Nie wiem czy to dobry pomysł. Poprzednio miałam kupione takie koszule do karmienia bawełniane z guziczkami ale to koszmarek jakiś był. Do porodu mi się nie przydały a do karmienia później miałam koszulkę na ramiączkach bo w tych myślałam, że się utopię z gorąca.
Uprałam też wózek. W sumie jestem gotowa :)

Aktualnie 36+3 i jakieś 8,5kg do przodu (poprzednio miałam na końcówce +11kg). Aplikacja mówi mi, że zostało 25 dni do porodu - straszne ;)
Poza tym chyba wszystko ok, zgaga ustąpiła chociaż zdarzają mi się co jakiś czas lekkie nawroty. Brzuch mi ciąży, pachwiny nadal bolą. W nocy wstaję 3 razy, a w dzień nie zliczę ile razy chodzę do toalety ale praktycznie co się pionizuję to idę :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 8 miesiąc temu #1067824 przez Wietrzyca
hahaha, ja tez co chwile chodze. Wszyscy sie ze mnie smieja :P W nocy tez wstaje. I od wczoraj zauwazylam lekkie opuchniecie nog.

W poprzedniej ciazy dokladnie dzisiaj (36+4) zglaszalam sie do szpitala, a nazajutrz mloda byla na swiecie z waga 2200. Oby dzisiejszy wieczor byl spokojny :P

Mysle yuki, ze przyduzy stary t-shirt meza to jest dobra opcja. Natomiast co do pobytu na oddziaje, to ja po poprzednim razie wiem juz, ze te koszule z napami to jakis koszmar, kupilam wiec tym razem takie bawelniane z zakladka. Co do temperatury - bylo mi w nich ok.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 7 miesiąc temu #1067832 przez Tygrysica88
Znalazlam w Internecie diete Ale ten cukier i tak wysoki chyba z nerwów....27 ide do szpitala tam mój lekarz ma mi powiedzieć co i jak gdyby się zaczelo gdy on będzie miał urlop od 1-9 października mam nadzieję że wszystko się uda po jego mysli....Mnie okropnie boli w plecach spać nie moge chodzić nic...ogólnie dopada mnie zły nastrój....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 7 miesiąc temu #1067839 przez yuki
Ja jestem już zmęczona.
Dzisiaj dokładnie 37t0d więc ciąża donoszona i mogę rodzić spokojnie. Byłam w przychodni szpitalnej i zapisałam się na ktg na 01.10.
Młoda co raz bardziej naciska na pęcherz, odczuwam nieprzyjemne kłucie i zaczęłam poruszać się już jak typowa kaczka ;)

Już końcówka dziewczyny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 7 miesiąc temu #1067849 przez Tygrysica88
Ja idę jutro do diabetologa bo nie ogarniam tego cukru niby mam kartkę jak mam jeść Ale hak jem rzeczy całkiem bez cukru to mi tak slabo że nie mogę funkcjonować i w tedy niski cukier i tak i tak muszę coś słodkiego zjeść...Ja w nocy nie śpię bo mnie biodra okropnie bolą i plecy tak to bym siku raczej nie wstala...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 7 miesiąc temu #1067854 przez yuki
Mi zaczęły bardzo palce puchnąć. Do tego stopnia, że jak się budzę to nie mogę zacisnąć w ogóle dłoni, a później cały dzień stawy mnie bolą. Okropne uczucie. W ciągu dnia nie mam tego problemu.

No i dobija mnie zakładanie butów :( Poprzednio rodziłam w sierpniu więc problemu z butami nie miałam, a teraz od tygodnia muszę wciskać na nogi pełne buty i je wiązać. Do tego chyba mi się stopy rozklapciały bo buty ciasne jakieś i mnie obcierają.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 7 miesiąc temu #1067868 przez Tygrysica88
9 października mam iść do szpitala na 8.30 stresuje się czy wytrzymam do tego czasu u mnie obóz wirusa córka chora i mnie tez zaczyna brać ja mam 37 tydz i 4 dzien jutro mam jechać do szpitala na usg czy młody zmienił pozycje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 7 miesiąc temu #1067876 przez karolinkowo
Hej dziewczyny,
Jak Wam mijają te ostatnie dni? Ja czuję się już jak wyrzucony na brzeg wieloryb. Już ciężko jest przybrać odpowiednią pozycję, a nawet ta najodpowiedniejsza po chwili staje się nie do przyjęcia. Dziecko wydaje mi się już strasznie duże i bardzo się rozpycha boleśnie, a zgaga jak jej do tej pory nie było tak teraz pojawia się codziennie. Największym moim zmartwieniem jest po ostatniej wizycie u gin. potwierdzenie moich przypuszczeń,że młody mi się nie ułożył główkowo. To jego główka naciska mi cały czas na żebra. Nie wiem co robić. Ginekolog powiedziała,że zdarza się,że nawet w ostatnich dniach dziecko się przekręca i że jak się zacznie poród to lekarze określą położenie i zdecydują co dalej. Bardzo się boję,że jak poród się zacznie to może być za późno na cesarkę, bo pośladkowe ułożenie jest niebezpieczne przy sn. Mam zgłosić się do szpitala wcześniej? Jak uważacie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 7 miesiąc temu #1067877 przez yuki
Też już mam dosyć, najwygodniej mi jak leżę. Mogłabym tak cały dzień ;)
Zgaga wróciła, w nocy znowu myślałam, że sobie przełyk wyrwę.
W poniedziałek byłam na ktg, zapisały się jakieś dwa skurcze, których w ogóle chyba nie czułam :D Lekarz jednak powiedział później, że to jeszcze nie to. W poniedziałek kolejne ktg, zobaczymy czy coś się rusza. Dostałam od nich plan porodu i jest pytanie o poród bez albo ze znieczuleniem. Nie zakładam porodu bez znieczulenia :D i wymienione są dwa sposoby: zewnątrzoponowe i gaz rozweselający - któraś z Was miała może styczność z gazem?
I co sądzicie o oxytocynie w III okresie porodu (poród łożyska)?

Tygrysica - i jak tam? Jakieś wieści po usg? Jak się czujesz? Ja dwa dni temu zdychałam, myślałam że się rozłożę a tu tylko jeden dzień takiego osłabienia na szczęście.

karolinkowo - specjalnie bym się do szpitala wcześniej nie wybierała ale myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie żeby tam zadzwonić i porozmawiać. Masz przychodnię przyszpitalną? Może tam warto się wybrać? Faktycznie dziecko może się przekręcić też w ostatnich dniach ale jest to chyba dosyć rzadkie ze względu na rozmiary dziecka, natomiast ułożenie pośladkowe jest ewidentnym wskazaniem do cc.

Wietrzyca, Alex, Aneczkaa - co tam u Was?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

5 lata 7 miesiąc temu #1067879 przez Tygrysica88
U mnie obóz wirusa ja i córka....9 października ide do szpitala już odliczam dni bo w dzień jeszcze Ale noc to koszmar....po usg Wiktor ma głowę na dole Ale ułożony jak rogalik głowa przy moim lewym biodrze I wazy 3672kg

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl