Mamusie Wrzesień 2017

Natalia ^^ Czytałam w paru miejscach żeby po urodzeniu kłaść bliźniaki w jednym łóżeczku podobno czują się bezpieczniej obok siebie, hehehehe. My przygotujemy od razu dwa łóżeczka ale na początek spróbuję wkładać je do jednego zobaczymy co z tego wyjdzie

Witajcie

Łożeczko sliczne. My mamy jedno po dziewczynkach i teraz bedziemy om pietrowe kupowac bo sie nie pomiescimy.

Dzis na 12;15 ide z Lila do kontroli do laryngologa sprawdzic czy migdalki sie dobrze goja. Nic zlego sie nie dzieje takze mysle ze jest oki. A jutro z Natalka do okulisty do kontroli bo od pazdziernika nosi okulary i zobaczymy czy cos poprawilo sie, mam nadzieje ze nie jest gorzej. Raczej jeszcze nie przestanie nosic ale zeby sie nie pogarszalo. Takze tydzien zaczynamy od lekarzy.

Natalka tak podobno jest. Tez się nad tym zastanawiałam ale ostatecznie podjęliśmy decyzję ze będą w osobnych łóżeczkach ze względu na monitor oddechu. Jeden nie będzie spełniał funkcji kiedy położy się dwójkę dzieci.

To nie jest konieczny wydatek jeśli dzieci rodzą się o czasie zrowe itd. Ale monitor uratował życie mojemu Jasiowi. Zaczął wyć alarm Jaś był sinawy wiotki... podejrzewali ze to bezdech... jednak z czasem alarm się wlaczal co jakiś czas bo Jaś ulewal nosem i buzia... dusil się. Później podneslismy mu materac aby był po skosie i było lepiej...

Reasumując lepiej będę spala kiedy kupimy drugi monitor.

Ja nie używałam takiego monitora przy Mai, ale słyszałam o takim urządzeniu. Ciekawe jak nasze dzieciaki się urodzą, czy w terminie, czy wcześniej. Ja z lekarzem jestem wstępnie umówiona na 25 sierpnia to byłby 38 tydzień czyli już termin. Miejmy nadzieję, że donoszę! A jeżeli chodzi o te monitory to poczytam sobie na pewno i zastanowię się

Natalka mój lekarz mówi ze w moim przypadku 35 tyg to nasz cel. Będzie to od 10 sierpnia. Ale wolałabym właśnie pod koniec sierpnia. Poza tym ja mam trochę skomplikowana sytuacje ze szpitalem.

Tu gdzie mieszkam jest nowy oddział polozniczy i dyżuruje tu mój lekarz . Niestety nie rozwiązują tu ciaz bliźniaczych. Jeśli będę leżała w szpitalu u nas to do pewnego czasu. Później kartką zawioza mnie do Poznania to jest około 80 km trochę się tym wszystkim martwię.

Ale przyjdzie czas będzie rada

Moje koleżanki raczej nie miały monitorów i super sobie radziły. Ja jednak jestem panikara. I wolę go mieć. Choćby miał się nie przydać ani razu. Nie namawiam nie odradzam oczywiście każdy czuje jak powinien zrobić

HEj wam trochę żeście naskrobały

Ja monitoru też nie miałam, ani niani...kiedyś mąż oglądał jak dziecko przez nianię z kimś gadało i koniec Łóżeczko mam zwykłe, białe po dzieciakach...teraz moja dwójka dostała na ur piętrowe

JA po wizycie maluch rośnie sobie ładnie, ma ok 8,5 cm tym razem nie widać było czy aby na pewno pitolek tam dynda może next time. Wizyta za 3 tyg

hej Wam ja dzisiaj i wczoraj znowu miałam okropne mdłości nie wymiotowałam ale dużo nie brakowało :/

Co do monitora oddechu ja miałam i używałam jak dla mnie super

PaulinaJ dzidzia śliczna

My łóżeczko mamy jedno drewniane i jedno turystyczne i chyba do naszej sypialni wstawimy na razie to turystyczne, ale jeszcze nie wiem.

Karolinka a jaki mieliście monitor? My mamy AngelCare. Teraz myślę żeby drugi tez taki kupić...

Witajcie

My monitrów nie mieliśmy, teraz pewnie tez nic takiego nie kupimy.

Dzis bylam z Natalka u okulisty i wszystko oki, okulary dalej zostaja, ale nie pogarsza sie. Lekarz zadowolony ze ladnie nosi i ze oko nie ucieka w okularach. No i do kontroli za 6-7 miesiecy mamy sie zglosci. Mam nadzieje ze to koniec lekarzy na ten tydzien.

Natalia^^ my również mamy AngelCare zostawiłam ją, jak dla mnie jest świetna

Dziewczyny, a jak tam jest u Was z przytulaniem z partnerem Mi lekarz w I trymestrze zabronił. Ale teraz mam taka wieeelka ochotę

Ja tam się czasami poprzytulam

Ja też czasem się poprzytulam

Dzisiaj czuje takie kopniaczki że nawet już nie mam wątpliwości że to coś innego

My się często przytulamy hehehe, w pierwszym trymestrze nie miałam na to zupełnie ochoty ale teraz chęć wróciła z podwójną siłą

Ja również się przytulam nie miałam żadnych przeciwwskazań
Karolina zazdroszczę kopniakow, tez juz bym chciała je czuć, super uczucie czuć dzieciaczka mój Bartuś nigdy nie przyłożył mi w zebro itp. wiec i może drugi synek będzie łaskawy