STARANIA O CIAZE

dzień dobry moje kochane )

na wstępie, życzę Wam pięknych ciepłych w sercach Świąt, spokoju i odpoczynku:)



Sis- jak dobrze, że moze udało się trafić na przyczynę, Ty nic się nie smutaj, bo według mnie to szklanka jest na pół pełna a nie w połowie pusta- ZNAJĄC PRZYCZYNĘ JESTEŚ JUŻ O KROK PRZED GROSZKIEM no więc uszy do góry i trzeba iśc tym tropem ,który dooopny lekarz polecił

chyba ciśnienie jest niskie, bo mnie znowu baniak boli.
Byłam wczoraj w centrum europa- nie warto w silesii jest więcej sklepów i jakoś ludzi więcej, no może centrum się rozkręci, póki co dużo sklepów jeszcze nie otwartych.
AAA Sis w stradiwariusie są fajne skórki 149 zł różne kolory- jest taka carmelowa cuuudna i koszule jeansowe boskie - no se kupiłam se
( najgorsze, że mnie zakłuło znowu wczoraj i pojechałam po tym centrum na pogotowie - no bo mi sie kazali zgłosi9ć i mnie grzecznie poinformowali, że dupy mam im nie zawracać i se iść do swojego lekarza bardzo ludzkie podejście, no ale to tylko zakłucie było takie hmmm może niecałej minuty mnie kuło, więc chyba nic złego.

a ja od rana szaleje ze szmata i detergentami i szczerze to zygam tym wszystkim, wlacznie ze swietami (przepraszam), tym bardziej majac wizje obslugiwania tesciow,ktorzy zostaja na noc. ciekawe qwa gdzie beda spac??!! ja sie z mojego lozka nie rusze!!!!
ja pitole,wybaczcie mi taki nastroj i to,ze Wam tu w takim czasie smuce. ale nic na to nie poradze,komus musze sie choc ciut wygadac. ogolnie mam dosc i marze o swietach w pizamie!!!!
niech mnie ktos przytuli:'(

Dave tule mocno nooo nie ma się co wkurzać, wszyscy wiedzą, że masz remonta i troszke słabo, że Ci się na chate wbijają teraz włąśnie ale przetrwasz to

a ja już poodkurzane, tylko mi na mokro podłogi zostały, krem z pieczarek nastawiony i zabieram się za sernika

od kobiety w dziewiątym miesiącu ciązy absolutnie nic nie wolno wymagać, nic oczekiwać, nie i koniec. Więc niech się teściowie sami obsługują, sami nakrywają do stołu, sami sprzątają, zmywają, i na podłodze śpią No i przy okazji niech Ci coś przyniosą do łóżka

A co do sprzątania to chyba sobie myjkę ciśnieniową na parę kupię, obejrzałam taki jeden wpis na blogu i normalnie się zachwyciłam, ja też chcę sprzątać bez wysiłku

Mirellka podpisuje się pod tym dwoma ręcami pod tym, że w 9 miesiącu ciązy to kobieta powinna leżeć i pachnieć i to ją powinno się obsługiwać

Mirellka moja mama ma tą myjkę taką ciśnieniową na pare... ja mam bardzo mieszane uczucia, bo niby to spoko, ale panele trzeba potem na sucho przelecieć bo to nie jest tak że całkiem całkiem para tylko pozostaje podłoga mokra. Ja pożyczam sobie ją czasami do gresu i przelatuje na mokro, a potem na sucho trzeba aa no i fakt że podłoga nomen omen musi być czysta, bez paproszków i śmieciuszków bo ta myjka wszystko roznosi po kątach więc ja mam bardzo mieszane uczucia..
taki ma www.google.pl/search?hl=pl&site=imghp&tb...233.html%3B740%3B560

dzieki kobietki, jakos tak te pare slow i od razu mi lepiej.

mam dzis gorszy dzien i tyle.

a ja to też bym chciała sprzątać bez wysiłku, a najlepiej żeby się samo sprzatalo:-)

zaradna-mama.blogspot.com/2013/03/baraszkowanie-w-kuchni.html

mnie ten wpis natchnął

jak sobie przypomnę siebie w dziewiątym miesiącu to już współczuję teściom Dave, matko jak ja warczałam na wszystko i wszystkich! A jak termin minął a się Duśce nie spieszyło to za ciągłe pytania czy już urodziłam, byłam gotowa zabić normalnie.

aaaaaaaa toż to lepszej generacji myjka parowa niż ma moja mamunia


a ja płyte myje takim płynem z w5 i też blyszczy, a do okapu i mebli w kuchni używam oliwki dla dzieci pienie błyszczy, nie ma smug i kurz nie łapie

Mirella-ja jak mam za duzo na swoich barkach, to tez jestem monster. ale to juz taki etap, i sorry jesli ja mam wszystkich rozumiec-to oni tez.

ale sie zdziwilam ta oliwka, wlasnie walcze w kuchni z meblami. to moze sprobuje. tylko te moja male lapki Majosa chyba beda wszedzie widoczne?! bo ja z frontami walcze.

Dave, ja od dawna już tak robie, najpierw sobie je przemywam wodą z płynem- standardowo, a potem na ściereczkę 9 choć wole ręcznik papierowy) troche oliwki i szuru-buru

a łapki Majosa toż to sama przyjemność

no, koszyk poświęcony, ciasta wyszły superowo - spróbowaliśmy rano... serniczek pyszniutki i drugie z malinami też, mniam aż mnie D pochwalił, że sernik jak u jego mamy no w mega szoku byłam

Sis - dzienks - po świętach w takim razie idę na łowy do stradivariusa
no, w środę u gina skonsultuję sugestię doopnego doktorka i zobaczymy co będzie dalej

Dave - ło jejuu, Ty się kobieto teściami nie przejmuj!!! jesteś na ostatniej prostej i ostatnia rzecz to usługiwanie komuś czuj się jak księżniczka z małym księciem Matim w brzuszku i miej to wszystko gdzieś

My tez juz koszyczek poswiecilismy wielkanocny zurek zaliczony
jak sie zmobilizyje to wrzuce jakies fotki

Wszystkim zyczymy weolych swiat i w koncu pierwszych oznak wiosny!!!

hej Dziewczyna ja to od wczora zle sie czuje muli mnie rano tak na wc z wymiotami wrrr,teraz cos lepeij nie wiem na jak dlugo:(
Dave a Ty pwiedz tescia ze samoobsluga Ty juz na koncowce w kazdej chwil mozesz jechac wiec sie nie forsuj! spokojnie przezyj swieta w spokoju a nei w nerwach ze zastawa nie na stole!


mam dla Was wierszyk:)

Umyj rano dobrze jajka,
potem oba włóż do garnka.
Włóż cebulę, szczyptę soli
i nie zważaj, że to boli.
Tak robili po wsze czasy,
nie ufarbuj se kiełbasy

Ferri, a jakie Ty masz te szafki że je oliwisz? Matowe czy błyszczące? Bo nie wiem czy wypróbować ten Twój pomysł czy się nie wygłupiać

Gravity, początek ciąży nie należy do najprzyjemniejszych, ale nie przejmuj się, znaczy że wszystko dobrze

Idę serniczek robić i krem do napoleonki. Trzymajcie sie babeńki kochane, a Ty Dave szczególnie.

mirellka, ja mam mat. Ale sobie je nabłyszczam a co i nie zapomnijcie o olapie oliwka działa z nim cuda wianki


a mnie sernik opadł i nie wiem co teraz począć Mirellka poczęstujesz mnie napoleonką??