BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

10 lata 10 miesiąc temu #699471 przez karolcia84
czesc dziewuszki , gratuluje wszystkim tym mamusia co już maja swoje dzieciaczki :)))!!! u mnie co nic a nic niby gotowa do porodu i wogole a nic się nie dzieje :(( chodze codziennie po dwie godziny spaceru sprzątam i inne rzeczy a moja ksiezniczka nic kompletnie sobie z tego nie robi :( wkurzam się bo wszystko gotowe czeka ... ostatnio jestem nerwowa strasznie i obrywa się mojemu mezowi i czasem starszej córce a potem siedze i rycze w kiblu po nocach .. spac nie mogę bo miejsca sobie znalesc nie mogę sama już nie wiem co mam o tym myslec ... z jednej strony ciesze się ze mam ten brzuszek i moja gabrysie w nim a z drugiej strony mam już dość tej ciąży ... chyba hormony mi szaleją a jeszcze meza mojego babcia w stanie krytycznym w szpitalu i jakos taka atmosfera badziewna w domu panuje... ehhh sama już nie wiem co mam ze sobą zrobić i co myslec chialabym mieć już wszystko za sobą w piątek za tydzień ostatnia wizyta u gina swojego i zobaczymy ostatnio mi powiedział ze pewnie się już nie zobaczymy ale się chyba przeliczył :) u nas piekna pogoda maz kosi trawe cora jeździ na rowerze a ja zamulam przed kompem ... pozdrawiam wszystkie mamusie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699472 przez agusiaa26
Karolinap piekne zdjecia brzusiow ehh pamietam moj jaki byl maly w 20tyg a teraz bąba 106cm :):) synio i tak ma malo koejsca bo wierci sie czasem dla mnie bolesnie.

Witaj nowa lipcowa mamusii:)

A nasi chlopcy sa tacy piekni ze tylko wzdychac nam eciotkom zostaje, miodzio:):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699476 przez olcia1989a
ja tez momentami chciałabym już urodzić bo trochę puchną mi stopy i ręce no i kręgosłup też daje się we znaki.ale ogólnie narzekać nie mogę bo całą ciąże znosiłam bardzo dobrze.mały mnie już mocno nacika na krocze bo momentami czuje jakby miał mi wypaść...bolą mnie uda i właściwie cały czas towarzyszy mi ból jak na okres.mam nadzieje że niedługo urodze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #699477 przez judytejsza
moonia154 no faktycznie na dana chwile kazdy opisany porod jest do zniesienia tak bym opisała, tak nas matka natura stworzyła:)

karolcia84 kochana musisz jakos wytrzymac, nam wszystkim jest juz ciezko, mi ginekolog juz tyle razy mowił ze sie nie zobaczymy raczej i juz mu nie wierze, w poniedziałek wizyta i spodziewam sie ze połozy mnie do szpitala, czego wolałabym uniknac bo chciałabym zeby samo sie cos zaczeło, a nie lezec i czekac az cos postanowia , to dla mnie najgorsze:/

olcia1989a no napewno juz niebawem urodzisz:) jak kazda z nas:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699483 przez karolinap
Karolcia84- nie smuc się kochana! To hormony buzują. Kazda z Nas przechodzi gorsze i lepsze dni a ta końcówka tak się dłuży, ze jak tu się nie denerwować?!
Ja też tak mam: tak zle, tak niedobrze...
Uwielbiam ten odstający brzuszek, kopniaki, ruchy itd
Ale z drugiej strony chciałabym mieć Pole obok siebie, zobaczyć w końcu moje kostki (bo teraz są caly czas opuchnięte), zapomnieć co to zgaga, zasnąć albo chociaz położyć się na brzuchu :)
Niech te Nasze dzieciaczki juz wychodzą bo naprawdę tu powariujemy ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699485 przez moonia154
Karolcia84 nie przejmuj się swoimi humorkami- ja mam tak samo :huh: Dobrze, że małżonek nie siedzi ze mną cały czas w domu, bo bym go chyba pogryzła :angry: A za chwilę fontanna łez :ohmy: Mąż na szczęście to rozumie i się nie gniewa, tylko po cichu wycofuje, bo wie, że kłótnią niczego ze mną nie załatwi (może co najwyżej przyspieszony poród :laugh: ). Na stan Babci niczego Ci nie poradzę, bo tak się nie da, ale 3mam kciuki, żeby wydobrzała :blush: Smutne chwile przeżywacie, stąd drętwa atmosfera- to wszystko zrozumiałe, ale jestem z Wami :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699488 przez karolcia84
Wiem wiem włąsnie ze to te cholerne hormony :):( no ale jak mówicie trza się ogarnąć i nabrać cierpliwości bo zlosc i smutek to bez sensu , moja pierwsza córke przenosiłam 17 dni więc w sumie jestem na to nastawiona ze teraz tez tak może być ... choć bardzo bym tego nie chciała .. patrze na łozeczo w sypialnie na wozek to normalnie płakać się chce ze jeszcze jej nie ma z nami maz codziennie rano mowi jak ja już bym chciał żeby ona w tym łóżeczko lezala a tu dupa jak to baby uparciuch z niej no ale pewnie będzie jej pora to wtedy się zacznie , najwidoczniej nie jest gotowa na nasz swiat jeszcze :)))))) no ale dobra co tam nie ma co głowa do góry i trza dalej czekac :) a ruchliwa to ona jest w kosc daje jak nie wiem czasem to az płakać się z bolu chce ... :)))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699491 przez karolcia84
DAMY RADE MUSIMY :))!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699492 przez judytejsza
jak to mowia koncowka najgorsza, ale co My nie damy rady?? jasne ze damy juz tyle pociagnełysmy to i te kilka dni tez nam zleci:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699493 przez dorota_k123
Witajcie

Niedawno trafiłam na to forum i od tej pory tak was podczytuję. Żałuję jedynie że tak późno tu trafiłam bo dopiero na końcówce ciąży...

Mój termin porodu to 21 lipiec, prawdopodobnie będzie dziewczynka tylko raz na USG dzidziuś zechciał się pokazać. Swoją drogą mam nadzieję że się nie pomylił.

Objawów porodu jakoś jeszcze nie zauważyła. Jedynie co mnie ostatnio dobija to zmiany nastrojów i ta płaczliwość... A jeszcze jedno panicznie boję się porodu bo to mój pierwszy raz będzie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699496 przez dorota_k123
Mam pytanie do mamusiek które już urodziły co brałyście dla dzidziusia na wyjście ze szpitala? Bo niby torba spakowana ale teraz się zastanawiam czy napewno o wszystkim pomyślałam. Obawiam się żeby nie było że jak przyjdzie co do czego to nie będzie w co dzidziusia ubrać... :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699497 przez olcia1989a
wiem że poród do lekkich nie należy ale ja nastawiam się pozytywnie.skoro tyle kobiet to przezyło więc ja też dam rade-tak sobie mówie :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699498 przez moonia154
Karolcia84 nie panikuj, masz jeszcze dwa tygodnie z okładem- ja mam termin na najbliższą środę i... szału nie ma :dry: Z jednej strony również chciałabym, żeby maluszek był już z nami, zaś z drugiej mówię mu "jak nie musisz to nie wychodź- gdzie będziesz miał lepiej jak u mamy w brzuszku" :laugh: . A ja często leżę (co u mnie jest nie do pomyślenia, bo normalnie to ja adhd mam :silly: ), nawet przysypiam, ale tak to jest jak się w nocy nie śpi, tylko się spacerki co godzinę do toalety urządza :dry:

Może dziś pośpimy lepiej, bo przyszło w końcu łóżko, które zamówiliśmy tydzień temu i mąż jest w trakcie składania. Na szczęście przestał już ku.wami rzucać, bo początek składania to był koszmar, zwłaszcza, że nie miał kto mu pomóc :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699499 przez emi87
kasiak niemożliwy ten twój sikacz hehe :D

Kasik88 ooo to trzymam kciuki za rozwinięcie akcji :D

olcia, dorota_k witamy - dosłownie na ostatnią chwile sie odezwałyście hehe lepiej późno niż wcale ;)

patrysia synus jak laleczka wygląda - taki sliczny!

agniesia jaki irokezik hihi

dziubasek ja ci mówie-lec ty dzis na porodówke, będziesz mieć spokój hehe

judytejsza - jedź jak sie dobrze czujesz :) bedziesz gnić w domu i patrzeć jak zegarek tyka? szpitale sa wszedzie a 100 km to nie az tak daleko ;) zanim sie akcja rozkręci to dwa razy dojedziesz :)

karolcia jeszcze masz 2 tyg! spokojnie, nie stresuj sie tak i nie fiksuj :) jest jeszcze czas :) nie ma co sie dołować :* i tak już bliżej jak dalej :) pozytywne myslenie to podstawa teraz :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699503 przez moonia154
Olcia, Dorota_K witam serdecznie nowe Mamusie Lipcowe :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl