Mamusie wrzesień 2013 =)

niagara, tak jak pisałam wcześniej, w moim przypadku seks zadziałał.
Ja się zupełnie nie znam, ale ten skład bebilonu porażą (chociaż może to tylko tak wygląda, a mnie laika przerażają te wszystkie nazwy)

zuzuzanta napisał:

niagara, tak jak pisałam wcześniej, w moim przypadku seks zadziałał.
Ja się zupełnie nie znam, ale ten skład bebilonu porażą (chociaż może to tylko tak wygląda, a mnie laika przerażają te wszystkie nazwy)

Będziemy musieli wypróbować, czy zadziała
Ja też się na tym nie znam, ale jak widzę nazwy, który przeczytać nawet nie umiem, to zaczynam się zastanawiać co się pod nimi kryje. Mam nadzieję, że Monice uda się choć trochę naświetlić tą sytuację

Wcześniej byliśmy zdecydowani, że kupimy mleko Bebilon, ale po przeczytaniu składu dopadły mnie, nie wiem czy słuszne, wątpliwości

No a my ostatnio dwa razy sie kochalismy z zakonczeniem we mnie a sperma podobno wywoluje skurcze i troche sie balam bo maly musi wytrzymac jeszcze poltora tygodnia ale nie odczulam zadnych skurczy wiec moze i seks pozniej nie pomoze na wywolanie albo to dziala dopiero jak sie brzuch obnizy a u mnie chyba nadal wysoko skoro mi ciezko oddychac.smialabym sie gdyby syn sie urodzil jak tatus czyli 23 sierpnia przynajmiej jednego dnia bym wyprawiala im urodziny

Eh dziewczyny zeby to z seksem bylo takie latwe Mysle zuzuzanta ze mialas szczescie Bo mam tez jedna kolezanke ktora byla po terminie i tez probowala przed terminem po terminie i nie pomagalo Chodzila nawet do poloznej i obkrecali jej maluszka by wywolac porod. Swoja droga nie mam pojecia jak to robili mowila jedynie ze bylo to bolesne i malo przyjmne no i przy trzecim razie jak obracala jej malutka to przebila jej wody plodowe no i wtedy juz sie zaczelo. Chcialabym jak ty zuzuzanta po jedym razie i do szpitala Napewno sproboje ale czy sie uda ... nie wiem

Co do mleka ktoras z dziewczyn chyba Akina pisala ze w szkole rodzenia babki mowily ze nie wiele sie te mleka od siebie roznia wiec mozna smialo brac najtansze Ale wiadomo Monia mnie zarazila i teraz cokolwiek mam w rekach to sprawdzam sklad Moze nie jedzenia jeszcze ale napewno kosmetykow!

Pyzaura Monia Karolcia dzięki za kciukasy oj ale marnie zemną dzisiaj bo tych zasranych krewetkach
Akinka już nie ide do Medeoru bo to wyszło na to że poród na nfz a wszystkie badania dziecka i moje to trzeba płacić ale dzięki za info
A tera uwaga a więc Julcia to na milion % Julcia waży 1721 wow nie spodziewałam się wszystko ok tyle tylko że główke ma bardzo nisko bo już na kości łonowej także obróciła się w końcu z miednicowego ale pcha się bardzo na szczęście szyjka zamknięta tyle że w czwartek mam wizyte u mojej gin i boje się żeby mnie do szpitala nie położyła ale myśle że jak szyjka zamknięta to nie będzie potrzeby oby i jeszcze musze zerknąć jakie mam wyniki bo dzisiaj odebrałam to jak dojde co jest co to od razu pisze

Dobra....zaczynam Was nadrabiać bo ja dziś znów od rana latam jakby mnie ktoś gonił :/ A mialam odsapnąć jak Filipa nie ma. No NI DA SIĘ
A więc....rano byłam u doktorka. Ogólnie miałam tylko "dowcipne" badanie i posłuchaliśmy serdunia. Szyjka twarda,długa,zwarta,zamknięta na 4 spusty Serduszko biło miarowo iwesoło jak to powiedział doktorek. Dostałam skierowanie do laboratoroium na badanie krwi i moczu więc wyniki i usg z dokładnymi pomiarami będe miała 13.sierpnia za 3 tygodnie... Wtedy też bedę miała te badanie na obecność paciorkowca na w razie W jak to doktorek powiedział. Pogadaliśmy sobie,ja taka "skupiona",że aż powiedział do mnie PANI BLONDYNKO hahaha

Kochane jesteście i bardzo dziękuję za wszystkie milusie komentarze ale w ostatnich 3 tygodniach przywaliłam 1,7kg co w ogólnym czasie ciążowym daje nam wynik +7,7kg
A tu jeszcze kilka ładnych tygodni

Nie miałam nic przeciwko,żeby mała wyszła na świat pod koniec sierpnia,ale dziś mi doktorek powiedział,że od 20go sierpnia do 2 września mój doktorek się urlopuje więc....niech koza siedzi grzecznie do tego 2go

Akina trzymam kciuki za wizyte dzisiejsza, mam nadzieje ze sie polepszylo po tych lekach
Mery ty tez dzis odwiedzisz doktorka? Powodeznia

Papi celuj a moze wycelujesz w 23 sierpnia. U mnie w rodzinie tak jest z 28 -29 lipca urodziny mamy, brata i jego corci

Dzis chyba zamawiam juz rzeczy do torby szpitalnej, niech mam to juz z glowy!
Iva pogodne wiesci z wizyty gratulujemy i zazdroscimy (pozytywnie). btw. Lubie haslo koza, moja siostra ta do mnie mowila za dzieciaka...tacie do teraz zostalo

Iva świetnie, że wszystko ok. To teraz wybieraj, albo się rozpakujesz przed 20 sierpnia albo po 2 września:)

A mnie od wczoraj rodzinka mówi, że mi się brzuch obniżył. Tylko czy to coś znaczy? Niby wyczytałam w necie, że na cztery tygodnie przed porodem brzuch się obniża, ale ile w tym prawdy???

Nubi ja dzisiaj to na usg byłam a doktórke mam w czwartek
Robili mi na jakieś przeciwciała odpornościowe i wyszło że alloprzeciwciał do krwinek czerwonych niewykryto to chyba dobrze a pozatym podniosło się trochę żelazo to dobrze trochę czerwone krwinki to też ok ale z kolei i białe też wyższe a TSH 0.983 a norma 0.27-4.20 to chyba nie jest źle
Oby szyjka wytrzymała chociaż jeszcze 5 tyg. a potem to już mogę rodzic

mery tak sie ciesze ze u ciebie tak ok wszystko tylko ta glowka ale nie martw sie bedzie dobrze.
ale dziewczyna mojego syna jest juz duza ;-*
ja musze jeszcze zaczekac;)

A to wszystko jasne Mery w czas Ci pozyczylam a Ty juz po bedzie na czwartek

karolcia1919 napisał:

mery tak sie ciesze ze u ciebie tak ok wszystko tylko ta glowka ale nie martw sie bedzie dobrze.
ale dziewczyna mojego syna jest juz duza ;-*
ja musze jeszcze zaczekac;)

Hihi dzięki Karolka mam nadzieje że zięć mój będzie większy
Nubi nie dziękuje ja rozumiem wszystko może się popieprzyć tyle nas tutaj

Dobry brzuszki!

Od rana miałam nadrabiać zaległości ale przypomniało mi się, na szczęście, że z rańca próbkę do Diagnostyki muszę zawieźć a później szkoła rodzenia i właśnie wróciłam i padam, przez ta pogodę nie mam siły na nic a jeszcze złapałam gumę gdzieś i auto stoi na flaku a już nie wspomnę ze pan doktor dał szlaban na wychodzenie z domu samej a w taką pogodę to wcale i nastraszył dziewczyną, która się przewróciła, przywieźli ją zrobili KTG, było wszystko w porządku więc zaczęli szyć kolano a w tym czasie odkleiło się łożysko i dziecko zmarło ale jak mus to mus i dziś tylko autobus i taxi mi zostało a gamoń to już jestem taki, że głowa boli, wsiadłam do złego autobusu i przez kilka przystanków się nie zorientowałam :/ więc żeby wszędzie zdążyć rozbijałam się taksówką, kurde bez auta jak bez ręki teraz

No to zaczynam od najstarszych postów, świadoma, że jak dojdę do bieżących tematów to już takie bieżące nie będą

Agamo robicie razem z Kacperkiem wrażenie w tym samolocie, rośnie wam mały turysta wyglądasz kwitnąco a ta rek;ama z kocurkiem wymiata kubraczek od tatusia dla Kacperka śliczniutki, rozczulają mnie faceci którzy się tak wczuwają, to jak mój kupił konewkę itp dla naszej pierworodnej i zadowolony mi pokazywał nie ma chyba nic milszego

Villemo Ty masz chyba piłkę lekarską pod tą koszulą, nóżki jak u sarenki i tylko bębenek odstaje ja na szczęście dla męża i mamy wraz ciążą to jakoś spokojniejsza się zrobiłam, powiedziałabym nawet ospała, może dlatego, że do pracy nie chodzę a tam to nerwówka była, że często z nerwów i niemocy łzy się lały, dlatego chyba mniej odczuwam szlaban na igraszki oj ale nie jest lekko, jak mąż wrócił to zrobiłam remanent i narazie sprzęt się nie skurczył po odstawieniu a tak nawiasem mówiąc, dziewczyny które też mają zakaz, myślicie, że pod koniec można go złamać? Już nie mówię o sobie ani moim kogutku, ale słyszałam, że "trening" dobrze wpływa na poród i go przyspiesza

Akina super, że wróciłaś i że wszystko w porządku już

Kurza twarz! No nie mogę skończyć, wciąż coś, kos mi przerywa a teraz kuzynka się upomniała, że mieliśmy do nich przyjść i muszę lecieć, bo nalega, a sił mi poprostu brak i nie mam chęci na ten skwar wychodzić :/ mam nadzieję, że jak wrócę lub najdalej jutro skończę podczytywać, bo wiecznie do tyłu jestem :/

hej dziewczynki
ależ mi się przysnęło po obiedzie - już widzę jak będzie wyglądała moja dzisiejsza noc
Zaintrygowałyście mnie tym seksem. Bo my z mężem seksimy się zawsze jak jest w domu, i u mnie jak na razie nie wywołało to ani jednego skurczu. To od kiedy trzeba zacząć uważać na tą spermę i te skurcze? Tak żebym do września dotrwała w dwupaku Trzeba będzie urządzić sobie pogadankę z doktorkiem

mery iva gratuluję udanych wizyt
Jeśli dobrze wyczytałam to dziś jeszcze akina ma wizytę? Więc trzymam kciuki
villemo z tym szczawianem to wyczytałam, że jest tak jak mówisz. Chociaż u mnie ciężko z piciem zwykłej wody a po sokach mam taką zgagę że szok

papi88 napisał:

No a my ostatnio dwa razy sie kochalismy z zakonczeniem we mnie a sperma podobno wywoluje skurcze i troche sie balam bo maly musi wytrzymac jeszcze poltora tygodnia ale nie odczulam zadnych skurczy wiec moze i seks pozniej nie pomoze na wywolanie albo to dziala dopiero jak sie brzuch obnizy a u mnie chyba nadal wysoko skoro mi ciezko oddychac.smialabym sie gdyby syn sie urodzil jak tatus czyli 23 sierpnia przynajmiej jednego dnia bym wyprawiala im urodziny

Fajnie to brzmi hehe Jakby tak sperma wywoływała od razu poród, to nikt by nie doczekał 40. tygodni My normalnie z mężem z ,,zakończeniem" średnio 2 razy w tygodniu od początku ciąży i nic się nie dzieje Może czasami pod koniec ciąży coś tam pomaga, ale pewnie też nie wszystkim.

Mój mąż ma 30-stkę 29 sierpnia i też tak sobie marzy, żebym wtedy urodziła W sumie jakby dziecko było już w pełni dojrzałe, to bym nic nie miała przeciwko Akurat by był 36. tydzień No, ale zobaczymy. Koleżanka w 39. tygodniu myła okna, sprzątała itd. i nic! Dostała potem kroplówkę na wywołanie porodu, ale z tego też nic nie było i zrobili cesarkę.