BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 7 miesiąc temu #434527 przez agnesssa
Dzień dobry :kiss:

Karolak Qrcze ale uparciuchy z tych naszych maluchów, ja też bardzo chciałam, żeby samo się zaczęło i doooooopa :dry: Jak byłam na patologi to jedna z dziewczyn z mojego pokoju szła na indukcje i właśnie miała taki żel (tylko że w szpitalu tego nie dali sama to gdzieś kupiła za jakieś 200zł) urodziła po tym w 3 godziny wiec to musi być fajna sprawa :)

Madzia Strasznie Ci współczuję, jeszcze teraz z gardłem się borykać :huh: Czosnek jest bardzo dobry, ale z drugiej strony czosnek się nie nadaje do karmienia a nie wiadomo kiedy urodzisz :huh: Ja Ci polecam wodę z miodem i cytryną pić w dużych ilościach :kiss: :kiss: I oby jak najszybciej przeszło :kiss:
A z Maksem nie da się nic ustalić, jest uparty i w ogóle się nie słucha :silly:

Czajusiątko
No właśnie znowu zastój, teraz musimy po dwie jednego dnia rodzić :silly:

Patys Ale Mateuszek pięknie Ci noc przespał :lol: Tylko pozazdrościć :kiss: :kiss:

Iwa Powodzenia na KTG, oby Ci skurcze wyszły :kiss:

Jussstyś ja niestety się nie znam na tych wszystkich krosteczkach, ale polecam Ci zapytać lipcowych mamusiek tam dziewczyny też przechodziły chyba wszystko co można było, i na pewno Ci pomogą :lol:

Gorla odpoczywaj i leżakuj skoro Cię ta szyjka kuje :kiss: :kiss:

Joanna Masakra z tym pępuszkiem, mam nadzieję, że na dniach odpadnie i będzie po kłopocie :kiss:


Ostatnio mój nastrój to taka wielka sinusoida i dzisiaj padło na irytacje :angry: Więc od rana jestem nerwowa, wqrza mnie to, że mam skurcze i że nie chcą się rozkręcić, do tego bardzooo ciągnie mnie brzuch od pępka w dół, normalnie nie mogę chodzić i się przekręcać z boku na bok :dry: Dzisiaj wieczorem jadę na IP do mojego szpitala i mam nadzieję, że już mnie przyjmą na oddział i coś zdecydują bo jak na mnie oksy nie podziała to będę się jeszcze kolejny tydzień bujać a dzisiaj jest już 10 dni po terminie :dry: Więc na razie idę na rekord i w cale mnie ten rekord nie cieszy :dry: A do tego irytują mnie ludzie, bo gdzie się nie ruszę to wszyscy tylko mówią, że to normalne że chłopaka trzeba przenosić i że mam się cieszyć, bo jak się urodzi to nie będzie już spokoju :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: A niby jaki teraz jest spokój, nie idzie nic robić, spać bo wszytsko boli, tylko siedzieć w domu i czekać. Czuje się jak jakaś niepełnosprawna :huh:
Wiem wiem marudzę, ale trudno czasami trzeba :silly: :kiss: :kiss: :kiss:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434529 przez Jussstyś
gorla no i za każdym razem jak karmie jedną piersią to z drugiej leci i to sporo jedna wkładka laktacyjna nie wystarcza :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434553 przez gorla
Justyś noo ja spałam w nocy na grubym ręczniku, zeby pościeli co dzień nie zmieniać ;)

Agnessa bidulko, Maks naprawdę uparciuch :) do mnie własnie zaczęli gadać: " A ty jeszcze chodzisz.." szlak mnie trafia powoli

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434580 przez Jussstyś
gorla heh chyba tez tak zacznę :-)
Mnie tez denerwowało w ciazy jak każdy pytał kiedy w koncu urodze a co ja duch święty jestem :angry:
agnessa uparciuch maly, oby taki po urodzeniu nie byl :laugh: trzymam kciuki zeby cos síe ruszyło :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434586 przez baby_55
Agnessa może Maksa ruszy pełnia niedzielna ;)
a tak poważnie to mam nadzieję, ze coś postanowią konkretnego w tym szpitalu

Jussstyś mój synek miał dośc długo takie różne krosteczki ale to powoli mija więc spokojnie, nie martw się jeśli nie jest to czerwone i takie plackowate to minie na pewno sprawdź tylko czy jak cieniej ubierzesz to nie będzie ich mniej bo moze po prostu ma potówki od przegrzania...
co do pokarmu to polecam muszle laktacyjne zakłądać na drugą pierś przy karmieniu bo wtedy złapiesz mleczko i się nie zmarnuje albo butelkę do drugiej piersi przystawić i łapać to co się leje, pokarm mozna przecież zamrażać i masz potem na jakieś wyjątkowe sytuacje :)
acha co do wkładek laktacyjnych to u mnie sprawdziły sie tylko J&J bo reszta była beznadziejna i przeciekała, a te są chłonne i profilowane :)
a tak jak pisze Gorla powoli wszystko się unormuje i pokarmu będziesz miała dokłądnie tyle ile maluch potrzebuje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434613 przez 26joanna
Jussstyś ja tez mam cały czas dużo mleka w piersiach , mały aż się krztusi :( muszę kupić laktator :) ja w domu chodzę z pielucha tetrowa w biustonoszu bo nie nastarczam ze zmiana wkładek :silly:
agnesssa tez chodziłam taka wściekła dzień przed porodem i nawet wywaliłam rzeczy z jednej torby "bo skoro i tak nie chce się urodzić to zdążę spakować jutro " i znów w nocy musiałam pakować torbę :silly: Najgorsze to chyba ostatnie tygodnie ciąży , bo najdłużej się czeka , każdy dzień się dłuży :kiss:
Karolak w Irlandii tez podają pierwsze ten żel , ale szczerze nie znam żadnej kobiety na którą podziałało :( ale liczę na to ze u ciebie się ruszy nawet bez tego :lol:
baby_55 słyszałam ze mleko z piersi można mrozić ( nawet woreczki widziałam :D ) , ale powiedz mi później podgrzewa się to w garnku ? najpierw się rozmraża ? bo może zamrożę sobie na wszelki wypadek skoro teraz takie nawały ( np. mamuśka idzie w listopadzie do kina :woohoo: ) .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #434618 przez baby_55
pokarm rozmrażać najlepiej w lodówce wyciągając za wczasu (dzień wcześniej) a potem należy podgrzewać w kąpieli wodnej ale nie za ciepłej, ok 50stopni powinna mieć woda
mozna mrozić w specjalnych woreczkach, ale są też pojemniczki z aventu używasz ich wtedy wiele razy, więc taniej wychodzi a potem przydadzą sie też do posiłków stałych :)

tutaj jest więcej informacji o przechowywaniu mleka mamy
www.rodzicpoludzku.pl/Po-porodzie/Przech...anie-mleka-mamy.html

przy okazji dla wszystkich mających problemy z karmieniem piersią www.rodzicpoludzku.pl/Po-porodzie/Karmienie-piersia.html

jest tam też dużo innych ważnych informacji

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434632 przez gorla
No własnei ja zakupiłam kilka pojemniczków z Aventu :) dobrze jest pisać sobie date zamrożenia na pojemniku żeby zużyć te najwczesniej zamrożone jako pierwsze. Ja tak zamierzałam mrozić przy Oliwii ale niestety nie udało mi sie karmic dłużej niż miesiąc, zaraz po szpitalu sie poddałam i nawet ani kapki nie zamroziłam , bo niespodziewałam sie że trafię na ginekologię po misiącu od porodu, do dzis nie wiem co mi było, po prostu słabłam przy karmieniu :unsure: :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434648 przez PolaL
Co do plamek na ciele to też mi przychodzi na myśl tylko proszek do prania no chyba że były od urodzenia to wtedy sprawy hormonalne. Obserwuj te plamki czy się nie powiększa ich obszar.

A ja cierpię na nadmiar pokarmu, normalnie piersi mam jak balony, mała nie nadąża :silly:
Cały dzień dzisiaj jest jakaś niespokojna, co uśnie to za chwilę płacz :unsure: najlepiej z cycuszkiem się śpi. Ale tak nie może bo jej to szkodzi. idę bo znów płacze.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434666 przez Jussstyś
Joanna moja malutka też aż się krztusi czasami, ale ona tak łapczywie je po prostu :silly: ja chodzę z wkładkami ale i tak przeciekają :silly:
baby chyba zacznę robić tak jak mówisz, bo rzeczywiście sporo się tego marnuje :huh: i w te pojemniczaki się chyba zaopatrzę, bo przydadzą się, a nadmiar zawsze mogę ręcznym laktatorem ściągać, bo mam akurat taki :silly:
PolaL proszek raczej nie, bo to wyszło dopiero po czasie, polozna kazala prać w samym proszku bez wlewania plynu, bo mozliwe, ze za duzo chemii, a uzywam proszku dzidziuś
Plamki są takiej samej wielkości, tylko co dzień wychodzą w nowych miejscach, możliwe, że to potowki, może nie powinnam kłaść małej u nas w lozku w naszej pościeli, tak gdzies na necie wyczytalam...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434678 przez chasiami
witam

ja od rana rycze jak bobr. malutkiej te krosty znowu zaczely wychodzic :( juz ma cale plamy i stany ropne :( bylismy przed chwila u dermatologa i chciala nas wyslac do szpitala. ale najblizszy szpital z dermatologia dziecieca w katowicach to dala nam ultimatum, jak do jutra sie nie polepszy to na 100% szpital :( :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434687 przez karolak25
witajcie! wysprzatalam z mama caly dom, mam nadzieje ze cos ruszy... ale nadzieja jest bo do wczoraj zaczal odchodzic mi czop, nie wiem jak dlugo po tym trzeba czekac na jakikolwiek sygnal ale mam nadzieje ze to oznaka ze zacznie sie cos dziac lada moment :) (wiem pocieszam sie) wolalabym zeby wlasnie samo cos sie zaczelo dziac no ale zobaczymy czy do soboty Kacperkowi zechce sie wyjsc... nie pamietam jak to dziewczyny pisalay ile czekaly po odejsciu czopa??

milego dzionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434706 przez iwa234
Agness juz w poniedzialek mi wyszly i nawet mam rozwarcie na 2 cm ,ale niestety dzis tez cos sie dzialo ale za malo na to zeby mnie zostawic w szpitalu,ale jakby nic sie nie dzialo to w piatek znowu ktg :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434707 przez agnesssa
Karolak Mi czop od miesiąca odchodzi :huh: A od tygodnia to już takie ilości, że za przeproszeniem muszę wyciągać :P Trzy dni temu już z tymi niteczkami mi odchodził, i ciągle nic więc jak zwykle nic nie wiadomo :huh:

Chasiami :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: Przytulam Cię mocno i mam nadzieję, że nie będziesz musiała Alicji do szpitala zabierać :kiss: :kiss: :kiss:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #434754 przez baby_55
Karolak kazdemu inaczej, widzisz Agnessa "bawi się " z nim od miesiaca, mnie odszedł przy Adim 2 tyg przed a Jussstyś w czasie porodu...

Chasiami to moze to wcale nie jest ta skaza białkowa :unsure: :unsure: :unsure:
oby przeszło szybko, bo szpital to nic fajnego, tulę mocno :kiss: :kiss: :kiss: i trzymam kciuki :kiss:

Jussstyś naprawdę warto, bo szkoda taki skarb marnować :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl