Listopad 2011 cz. 2

Emcia, ja ten prywatny żłobek to tylko do końca sierpnia mam. Od września Zuzia idzie do państwowego żłobka, który mam za blokiem, więc blisko. Byle przetrwać te wakacje.

No widzę, że Ola szuka taty dla Michałka? Oczywiście żartuję, ale tak się zastanawiam - ona formalnie jest mężatką czy tylko byli razem i mieli Michałka? No i nie dziwię się, że tęskno Ci za taką ciszą. I to jeszcze wizję mieszkania razem z Olą macie długą. A, miałam zapytać wcześniej, ile Wy tam macie pokoi? Mieścicie się jakoś?

Dzieciaki nas zaskakują. Natalka i tak szybka jest w rozwoju i fajnie jej wszystko wychodzi, więc może i pominie etap raczkowania. Ja wiem, że nie raczkowałam. Zuzia na czworakach stoi, podciąga nogi pod brzuch, ale nie wie co zrobić z rękami i robi takiego nurka do przodu i rozjeżdża się wtedy jak żaba. No ale "idzie" do przodu

Poprasowałam gacie, jestem zwarta i gotowa do pracy. Jeszcze przygotuję sobie kubek i sztućce i mogę ruszać do roboty Ha, ha, ha

Idę do wanny w końcu, zrobię sobie kąpiel długą.

Vestusia powodzenia juterko. Będę trzymać kciuki. To w sumie jak pierwszy dzień w pracy.



Lenia płacze, spadam

Vestusia no szuka szuka taty dla Michałka Ola jest meżatką ale składa pozew o rozwód...koscielnego slubu nie miała tylko cywilny..a nasze mieszkanie ma salon,dwie sypialnie, kuchnie i łazienkę wiec jako tako sie miescimy..
lecę na mecz...dziś kibicuje Holendrom...nie lubię Ronaldo więc Portugalia jest u mnie na straconej pozycji
A ja się chyba zapłaczę bez Natalki ja do pracy wychodzę po 8 a wracam o 18!!!!!!!a Natalka o 18.30 juz smacznie spi..

Vestusia, powodzenia jutro !!! Będe mocno trzymać kciuki, pomyśl sobie, że jutro o tej porze najwieksze stresy juz będa za Toba :*

Madzia, prześliczna sukienka, taka romantyczna, bedziesz piekną panną mloda

Emka, Ty tez wracasz 9 lipca do pracy? U mnie będzie podobnie wychodze po 8, ale kolo 17 będe w domu, nie wiem jak to zniosę ...

Zresztą u nas w aspekcie mojego powrotu i opieki nad Szymkiem dużo sie dzieje, ale to opowiem Wam w najblizszym czasie jak cos sie wyjaśni o ile wcześniej nie zglupieje ...

Dorcia Lenia boska, widać że na krzesełku jej się podoba

No i buziaczki od nas dla Misi, Zuzanki, Lenki, Darusia, Nadziejki i Wojtusia :*

Sarna, mała Flo ? Byłoby pięknie

Całuje Was mocno :*

Hej Kobietki

Po pierwsze muszę się Wam pochwalić, bo Kubuś dzisiaj pierwszy raz stanął na czterech! Wiem, że większość naszych maluszków już to robi, Kubuś jeden z najstarszych, ale jako wcześniaczek, jednak ma ten miesiąc opóźnienia, w którym powinien siedzieć w brzuszku Zresztą staram się nie porównywać tak bardzo, bo wiadomo, że każde dziecko robi nowe rzeczy wg swojego tempa, a Misia to już wogóle wymiata, agenta nasza więc na nią, to już kompletnie nie patrzę, bo jest zdecydowanie przed wszystkimi więc, żeby nie ocipieć nie porównuję tylko cierpliwie czekam

My dzisiaj bardzo miło spędziliśmy sobie dzień, spacerek, później kawka u rodziców i znowu spacerek. I byliśmy dzisiaj z Kubusiem na mszy, takiej dla dzieci, fajnie, bo na koniec było błogosławieństwo dzieci, a Kubuś przed samym końcem zasnął hehe, ale pojechaliśmy wózkiem także luzik i w sumie to był bardzo grzeczny

Chyba nie doczytałam dokładnie, bo nie skumałam o co chodziło z tym o jakiej treści są nasze posty? Że niby trzeba pisać tylko i wyłącznie o dzieciach? A kto tak powiedział? Ja mam poczucie jakbym Was wszystkie znała osobiście, wiem jakie każda ma zwyczaje, jaki charakter, itp. to nie dorzeczne, żeby pisać wyłącznie o dzieciach. Wiadomo, że od tego wszystko się zaczęło i to jest jednak jakby nie patrzył nasz główny temat, ale przecież nie wszystko wokół dzieci się kreci

Co do nocników, to ja narazie napewno nie zamierzam kupować. Wydaje mi się to zdecydowanie za wcześnie. Dziecko i tak nic z tego nie wie i dla mnie nie ma sensu przyspieszać, na wszystko przyjdzie czas. Zresztą Kubuś jeszcze nie siedzi, więc u nas tym bardziej odpada. (Pomijam tutaj Misię, która jest chyba bardziej rozwinięta i do przodu )Ale szczerze mówiąc nie widzę w tym nic złego, bo dzieci na tym etapie to chyba będą bardziej traktować nocnik jak krzesełko A zamierzacie sadzać z gołą pupą i czekać aż coś tam zrobi, czy w pampku i poprostu traktować bardziej jako siedzonko?:

Myślę, że Vestusia ma rację z tymi życzeniami, bez sensu jest składać je dzieciaczkom, którym mamy do nas nie zaglądają Popieram!
Siedzą takie na fejsie, a tu nie zaglądną

apropo Lenusiu słodziutkie buziaczki od Kubunia na ten kolejny miesiąc! Bądź dalej taka uśmiechnięta oraz Wojtusia i Darusia! I wszystkich innych naszych maluszków, w których miesięcznicę tu nie zajrzałam!

Dorcia to Krzysiu się zabawił. Dobrze, że te laski nie przyjechały. Ja bym się już pewnie wkurzyła a ta stówa to przegięcie, no ale jak nie chodzi często na tego typu wypady, to pewnie bym wybaczyła Lenia rzeczywiście cały Krzyś. Oczy przekalkowane. Słodka jest jak zawsze i na każdym zdjęciu się tak pięknie śmieje cudna jest Fajnie, że ta babka zaopiekuje się Lenią. Ale dla mnie to trochę nie bardzo, że to jej dziecko siedziało za 3,5 miesiąca Dzieci mają bardzo elastyczny kręgosłup i wiadomo, że jak posadzisz, obłożysz poduchami to będzie siedziało, ale ja jestem zdania, że dopiero jak samo siądzie to jest na to gotowe. Wiadomo, na tym etapie można na chwilę posadzić, właśnie tak jak pisałaś, żeby znało taką pozycję, ale nic na siłę.

Emka w sumie to Was podziwiam, bo ja nie wiem czy bym się zdobyła na takie coś.. pomoc pomocą, ale żeby tak mieszkać. Ja strasznie cenię sobie swobodę, nie wiem jak to by było, gdyby mi się ktoś bądź co bądź obcy kręcił po chałupie.. do tego wszystko wspólne, łazienka, kuchnia, to wszystko poprostu pewnie by mnie drażniło ale nie wiem w sumie jakbym się zachowała, gdybym się znalazła w takie sytuacji jak Wy.. teraz tylko zostaje trzymać kciuki, żeby Ola sobie jakiegoś gacha znalazła i przeprowadziła się do niego z Michałkiem i fajnie, że u dzidziusia Twojej bliźniaczki się już wchłonęła to coś

Vestusiu będę mocno trzymała kciuki, żeby pierwszy dzień w pracy po tak długiej przerwie miło Ci zleciał oby wszystko poszło dobrze i żeby Zuźka już na dobre wyzdrowiała

Kredzia kobieto samotna przez miesiąc napewno dasz sobie świetnie radę, bo zaradna kobietka z Ciebie! Mąż już pewnie nie popatrzy na jabłka jak wróci i widzę, że ledwie pojechał, a koło Ciebie już jakieś chłopy się kręcą, czy zupka to nie aby tylko pretekst?

Sarnucha, co to za bujanie się po restauracjach z Blue Cafe? Nie za dobrze Ci czasem?

Madzia jak nastrój przez ślubem? Kurczę, coraz mniej czasu

Dziewczyny musimy tu jakiś panieński Madziasce zorganizować

Nie pamiętam co jeszcze pisać miałam..

Aaa chyba jeszcze, że od jutra zaczynamy te masaże Kubusia, przez 2 tygodnie codziennie. Na 7 rano, więc będę musiała k.6 go już budzić, ogarnąć, nakarmić, itd, bo po wpółdo trzeba już wyjechać. Ajjj, troszkę się stresuje jak to będzie, czy nie będzie płakał i wogóle zawsze mam stresa

No a ja się też oczywiście poryczałam, tak mi szkoda, że nasi przegrali i wkurza mnie jak śpiewają "nic się nie stało" właśnie, że się stało, były wielkie nadzieje, takie obietnice i co? gówno

Vestusiu możesz mi podać link na ten Twój leżaczek? Bo chcę się w taki zaopatrzyć Czy to jest ten sam co ma Madziaska, Dorcia, Kredeczka, itd? Dajcie mi też link na ten Wasz leżaczek, plisss

Ok idę pod prysznic

Hej kobiecinki moje

Ledwo widze ale mam zamiar nadrobić:)nie wiem jak z odpisywaniem;p

Sto latek dla Leneczki, Dara i Wojtusia!!!!!

Docia jak znajdziesz to bede ci wdzięczna , a kasiorke na konto bym ci przelała

Ta ten nocnik Olo dostał i pierwsze co to kli fajny a póżniej był ryk , bo on chciał sie bawić , żeby melodia cały czas grała B)Dostał wiec z niego nakładke na kibelek , a teraz mu się poprzestawiało i siedzi na nocinku

A co do Mili ja z nią pisze od czasu do czasu.Paula ma 2 zabki , waży 8kg i Mila tez narzeka na totalny brak czasu , a i idzie na wychowawczy i tyle co wiem .Czasami uda jej się zahrzec tu do nas ale z opisywaniem jej cięzko


Hheh Lenka jak zwykle słodziasna i bardzo fajne krzesełko , ja ma to drewniane ale generalnie nie nadeje się jeszcze dla młodej i ona nie lubi w nim siedzieć

Vestusia zajebiaszcza jest tak żyrafa

Gratki dla Kubusia!!!

Na więcej nie mam siły odpisywać , miałam tak aktywna niedziele , ze padam na pysk!!!!Ide do wyra DOBRANOC

Czesc Kochane!

Malz pojechal, ale nie bede smecic jak co niedziele wieczor

Przeczytalam wszystko, ale chyba nie odpisze za duzo, bo weny dzisiaj brak.

Vestusia powodzenia jutro! Trzymam kciuki!
Zyrafka super!

Kubunio fajoski, on w szkole bedzie ladniejszy od dziewczyn

Dorcia, ale Krzysiu zabalowal A dlaczego na panienskie nie poszlas?
Pytalas o te kurczaczki a'la kfc (troche po czasie Ci pisze wiem ). Ja kupuje poledwiczi z piersi kurczat, albo filety z udzca (kroje na mniejsze kawalki), przyprawiam mieso, w miseczke wsypuje make- dodaje do niej troche chili, pieprzu, soli, w druga miseczke wlewam wode i maczam kawalki kurczaka w wodzie i w mace i smaze na glebokim oleju, do tego robie sos czosnkowy, musztardowy i tysiaca wysp, albo keczup po prostu.
Nocnik masz super (znaczy sie Lenia ), ja tez zamowie w tym tygodniu.
Krzeselko Lenia ma ekstra, jaka to firma?

A napisze jeszcze moja opinie na temat nocnikowania. Ja bede Miśke sadzac, bo uwazam, ze im szybciej sie przyzwyczai, tym nam wszystkim bedzie latwiej. Wiadomo, ze nie posadze je na pol dnia i za wszelka cene czekac na kupe czy siku, ale bardziej na zasadzie posiedzenia, a jak sie uda cos wycisnac to wtedy bedziemy sie cieszyc. Poza tym Misia ma w miare stale pory kupy wiec mysle, ze uda nam sie trafic w moment pod warunkiem, ze bedzie chciaal do nocnika zrobic. Wiadomo, ze nie powie mi ze chce na nocnik, ale trzylatek ktory robi w pampki bo nie lubi nocnika tez nie powie. Mysle, ze to ma dzialac na zasazdie oswojenia, przyzwyczajenia i skojarzenia kupa/siku-nocnik, a nie kupa/siku pampers wiec wlasnie poki Misia jeszcze nie kuma zamierzac ja sadzac, zeby potem bylo dla niej naturalne, ze zalatwia sie na nocnik. Moja kuzynka ma synka, ma 3,5 roku i wali dalej w pampki, ocknela sie jakies pol roku temu, zeby go sadzac na nocnik bo mial isc do przedszkola i oczywiscie konczylo sie histeria, bo dziecko nauczone robic w pampka do tej pory. Do przedszkola nie poszedl bo "pampersow" nie przyjmuja i robi dalej w pieluche, potrafi tyle nalac, ze pampers peka! Ja uwazam, ze z nocnikiem to jest kwestia wypracowania sobie tego z dzieckiem jak wielu innych rzeczy np. zasypiania- jesli dziecko zasypia od malego we wlasnym lozeczku jest to dla niego naturalne, natomiast pewnie kiedy "rozumne" dziecko np. dwulatka chcialobysie "wysiedlic" do lozeczka np. z lozka rodzicow bylaby histeria, dlatego uwazam, ze lepiej pewne rzeczy robic wlasnie jeszcze wtedy kiedy dziecko "nie kuma", a w wieku kumatym bedzie to juz dla niego oczywiste. Poza tym wiem, ze w zlobku dzieci siedzace sa sadzane na nocnik, dlatego wole, zeby Misia do tego czasu byla oswojona z "tronem".

Ide do wyra- sama Buziaki

100 lat dla Darusia i Wojtusia

VESTUSIA no niemoge…z tego niewychowanego kochanka WOW sniadanie do łózka  no no ale się Bob postarał. Mam pyt a czemu na P.mówisz BOB???
A zyrafka supernowa. Tylko czy te guziczki przy niej Zuzia nie rozbroi i nie połknie??Z tym autem to super sprawa. Na pewno ułatwi Ci zycie. Będziesz panią sytuacji i kiedy masz ochote to wsiadasz i jedziecie z Zuzolkiem.
Jutro będzie miły dzien. Zobaczysz. Nie stresuj się, grunt to pozytywne myslenie.

DORCIA Mikołaj od jakis 2 tyg to bardzo się zmienił. Już nie jest cygańskie dziecko., które zacieszało do każdego. Dzis np. na widok prababci tak się rozpłakał…wczoraj przy Rafale..nie wiem czemu.
Lenka ładnie pospała. Dała mamusi wypocząć po imprezce. Krzesełeczko bardzo fajne : ) Lenka jak walczy aby usiąść. Dzielna dziewczynka.
Własnie co to za imprezka była? Krzys to mi wygląda na typ grzecznego chłopca. Heheh a tu cicha woda brzegi rwie..
Własnie doczytałam… to ładnie zabalowali.. eh ale ta 100 ot tak wyrzucona w błoto. Jak się popije to człowiek przestaje racjonalnie myslec.
A to krzesełeczko to mega fajne. To regulowanie jest dobre jak dziecko jeszcze stabilnie nie siedzi. Wtedy dziecko jest na pół leżąco i przez to się już przyzwyczaja do jedzenia w krzesełeczku..
A te puzle co masz to super sprawa. JA chyba rez musze takie zakupic.

EMKAPL ja się nie martwie ze Miki jeszcze samodzielnie nie siedzi. Mój mąż pożno usiał wiec może pewnie Mikołaj ma to po tatusiu.
Fajny prezent dała Natalka tacie.
Ola to na jakąś randkę poszła? Z Michałkiem? Chyba cos powaznego się kreci skoro wzięła dziecko…??????
Jablecznikiem się nie przejmuj. Następnym razem wyjdzie lepszy. Nie myli się ten co nic nie robi.
Przykre że nie ma kto rozpieszczac z rodziny Natalki. No ale Ty i M.wynagradzacie pewnie jej z nawiązką. Cieszę się że siostry dzieciątku się wchłonął ten torbiel. Pewnie się strasznie martwiła. A wszystko się dobrze układa.

Oj KIMUS hahah no tak jak pisała Vestusia plotka poszła w obieg… może i zupka była pretekstem ale ja taka łatwa nie jestem chyba ze dla mogo męza.
Kubus ze swoimi lokami to słodki. NO i jaki fotogeniczny. Oto link lezaczka allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujacze...518-i2401072952.html ( ja mam taki z żabą)
allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujacze...145-i2414998211.html ( a Dorcia i Madziaska ma ten z lewkiem )
Ja tez podziwiam Emcie, bo tez na dłuzszą mete nie dałabym rade gyby mi ktos się szwędał po chałupie. Ja tam lubie sobie połazic czasem z gołą dup*. A tak to bym się krepowała

Hahah łatwa dla meza – ja też
Co do masazy. Ja jak jeździłam na masarze (miał asymetrię) to Mikołaj płakał. Niestety aby cos działało musi to poczuć. Pocieszę Cie, że z czasem to mniej, ponieważ w miarę jak się „prostował” to mniej bolało. Teraz jak go sama masuje to już nie płacze.

SARNA obiad z Blu CAfe??? WOW moze wstawisz jakies foteczki??

Ide Mikołaja nacycowac bo co chwila kweka a pote opisze co u nas..

Malina to ja pytałam o te kurczaki a'la kfc ale z racji tego, że pewnie jesteś myślami przy małżu wybaczam

Kredeczko ile chodziłaś na te masaże? Bo u nas asymetrii już praktycznie nie ma, ale jak mam skierowanie to pójdę, napewno nie zaszkodzi

A z tym leżaczkiem to kurde taka zła jestem na siebie, że szok, mogłam mu od razu kupić, a w sumie dziadowałam na tym od kuzyna, ale już mnie wkurza strasznie, bo przypinać można tylko na pasach takich jak w wózeczku, a ja chcę, takie tylko w pasie, żeby miał możliwość siadania. I jak mój P. jakąś kaskę do domku przyniesie, to zaraz kupuję, tylko muszę jeszcze ceny u nas w sklepach posprawdzać, bo czasem to można przepłacić



pa pa
buziaków 102
Bananoc

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No z kurczakami mi sie cos porypalo, zrobilam Dorci wyklad kulinarny

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


teraz już serio paaaaaa

MALINA wiem jak CI smutno Ty chociaz masz męża na weekend a ja juz zupełnie sama.. choc nie sama..z moim kochanym Mikołajkiem

Okolo 12ej pojechałam z małym na wies. Oczywiscie obładowana po brzegi, bo a to wózek dp auta musiałam wpakować, a to kocyki, ubranka na zmianę cieplejsze i lżejsze, jedzonko: kaszki, deserki, miseczka i łyzeczka, blender (zupe gotowałam u T.), zapas pampersów, zabawki, fotelik oczywiscie. Ledwo to wszystko pomiesciłam w naszym golfie. U T. nawet milo było. Pojadlam, popiłam, posiedziałam na tarasie.
Potem zajrzałysmy na herbatkę do jej bratowej Mikołaj nabrał na swiezym powietrzu apetytu co mnie cieszy. On ma jakies dziwne fazy. ALbo je b.mało albo wcina na potęgę.
Okolo 20ej bylismy w domku. Kąpiel, cyc, lulanie i nyny. A mamusia na forum, bo jakze by inaczej
Zmykam lulu. Padam na cyce.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


KIMA ja chodziłam okolo 3 tyg co 2 dni. Ten leżacze polecam. Jest super.

Kuzwa cos sie mojej lodówce pojeb@ło bo warczy jak stara baba. Normalnie jestem zła
ide spac. Mam nadzieje że od tych ryków nie oszaleję.
papapa

Hejka!!!!!!
Vestusia jesteśmy z Tobą
Kima ale minki fajne robi ten twój Kubuś...Natalka tez tak uwielbia piloty od TV
Róża tez wracam 9 lipca do pracy mnie przeraża to, że Natalka bedzie całe dnie spedzać z Olą...żeby sobie tylko nie ubzdurała, że to jej mamusia
Kredkaz tym chłopakiem Oli to chyba nic poważnego..to było ich pierwsze spotkanie...Ola zawsze bierze Michałka ze soba bo wie jaki mamy do tego stosunek...tzn to by była chyba lekka przesada gdybyśmy my pilnowali jej dziecka, zeby ona mogla sobie randkowac, wiec jak gdziekolwiek wychodzi-bierze Michałka
Malina rozumiem o co chodzi ci z tym nocnikiem...no 3 latek w pampku to rzeczywiście masakra!!!!!!
Natalka spała dziś jak zwykle 11 godzin koło 4 nad ranem wzięłam ją do siebie do łóżka bo zaczęła marudzić...ale fajnie nam się razem spało

Dobry Dzień.

Vestusia trzymaj się, powodzenia!

Różyczko, a gdzie fotki Szymka?

Gratki dla Kubusia. Brawo!
Kimuś fajnie, że udał Wam się dzionek.
Z tym siadaniem to sama jeszcze nie wiem. Pewnie z gołą dupką będę próbowała. Ale oczywiście nic na siłę. Jak będzie płakała to koniec. Ale wydaje mi się, że będzie jej się podobalo, bo ona uwielbia być bez pampka.

Oj nie przesadzajcie- oprócz oczy i okrągłej głowy to nic nie ma podobnego do Krzysia

No właśnie- co z panieńskim Madziaski?

Kima nie stresuj się. Na pewno masaże się Kubusiowi spodobają. Daj znać jak było.

Za te spojlery oberwiesz.

Kubuś cudowny. Muszę looknać na Twego męża, czy on też taki przystojny

Luśka ok, jeśli znajdę to zakupię dla Ciebie.

Malina już za chwilę weekend.

Dzięki za info odnośnie kuczaczków z kfc. Też chętnie spróbuję.

Kredzia no i dobrze, że się nie martwisz. Ja od wczoraj też nie. Czytałam artykuł w gazecie, że dziecko może zacząć siadać nawet dopiero w wieku 9 miesiącu. A jeśli w 10 jeszcze tego nie robi to wtedy trzeba się wybrać do lekarza. W takim razie mamy jeszcze
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Fajny dzionek miałaś

Emka pięknie Natalka spała. U nas było trochę gorzej. Od 3 do 4 przerwa.

Kurcze, sprzedałąm wczoraj mój telefon. Coś się wieszał i wyłaczał. Kochałam go A teraz mi tak łyso i dziwnie. Ciagle go szukam.
Dobrze, że net jest, bo tak dziwnie bez kontaktu ze światem by było.

Malina to moje krzesełko allegro.pl/krzeselko-stolik-do-zabawy-i-...sty-i2398444185.html