Mamusie kwiecień 2011:)

Gosiu mam smaka na pierogi... przyślij mi jakieś dobre moze ze szpinakiem

Baby ja ostatnio zrobiłam pierogi ze szpinakiem dla Natalki i były takie pyszne, że sami się zajadaliśmy!

Ale żeście mi zrobiły smaka na pierogi :)jutro wpada do mnie moja mama tak więc może uda nam się wspólnymi siłami ulepić parę pierożków bo sama przy mojej rozrabiace się nie pisze

Baby Wypoczywaj dużo, wiem łatwo powiedzieć... Sama nie mam chwili odechu przy Zochanku. Ale wierzę że będzie wszystko ok z małą Fasolinką ja w poprzedniej ciąży też plamiłam tak koło 8-9 tygodnia a jak widać wszystko skończyło się dobrze tak więc wytrwaj do 20 i wtedy napewno się okaże że wszystko jest dobrze

MM Ja na Twoim miejscu też był się koniecznie wybrała to innego lekarza a nie jakiegoś
z tymi sprawami nie ma żartów i lepiej dmuchać na zimne. A z antykoncepcją za bardzo nie pomoge...

Gosiu DZieciaczki masz prześliczne tak jak już dziewczyny pisały Hanulka złamie niejedno męski serce

A ja zjadłam dzisiaj 2 pączki i jakoś na większą ilość nie mam ochoty a zawszy przynajmniej 4-5 pochłaniałam jakoś wolę ogórki kiszone i grzybki z octu

Mloda Mamo ja bralam sylvie20 przez 6m-cy ale musialam narazie odstawic bo straszne bole glowy mnie meczyly i bylo podejrzenie ze to moze od tabletek. tak wiec 2 m-ce nie biore. tyle ze jak odstawilam to prawie 2 m-ce nie mialam wcale okresu. przez caly pierwszzy miesiac brania sylvie plamilam. pozniej przeszlo i bylo ok. czy przytylam to trudno powiedziec bo apetyt to ja mialam mam i bede zawsze miala ogromny. waga praktycznie stala w miejscu, czasem troche przytylam a czasem schudlam, ale to w granicy 1-2kg. zadnych dolegliwosci poza bolem glowy nie mialam ale to tez nie wiadomo czy od tabletek bolala. i sie nie dowiem bo caly czas mnie szprycuja prochami. ale jutro ide do lekarza to zobaczymy. zdarzalo mi sie podczas 28 dni zapomniec tabletke, nie zabezpieczalam sie dodatkowo ale w ciaze nie zaszlam-co uwazam za cud. to chyba tyle o sylvie. z tego co wiem to maja bardzo malo hormonow, placilam chyba 23zl za opakowanie.
no i wspolczuje jesli chodzi o wizyte. ubezpieczenie mozna doniesc chyba w ciagu 7 dni-wiem bo maz siedzi w sluzbie zdrowia. czasem takie rzeczy opowiada ze wlosy deba staja.
wydaje mi sie ze faceci sa lepszymi ginekologami, nie chodzi mi o umiejetnosci i wiedze ale o podejscie do pacjentki.

apropo apetytu kurde juz prawie 22 a ja glodna jestem

u Was prawie północ a u mnie 23... mnie sie nie chce spać a cały dzień byłam ospała... normalne

pączków nie jadłam ostatecznie bo nie mogłam patrzeć dzisiaj na słodkie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


ide sobie coś do jedzenia zapodać i moze się spróbuje położyć...

A ja się witam z rańca. Moja zmiana powoli dobiega końca. Nareszcie. Ciekawa jestem jak wyjadę.... Kurde tyle tego białego g.... napadało, że to jakaś masakra!!!!!
Chciałabym dziś jakąś fotę Majce pstryknąć na tym śniegu.

Oj już mi się oczęta same zamykają.

co do pierogów to właśnie dzisiaj teściowa mi przywozi ruskie bo wczoraj lepiła dawałyście już ruskie maluchom? można już? niby piszą że po roczku ale wszystkie składniki osobno już jadł więc chyba nie powinno mu nic być a może ciasto być za cieżkostrawne

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Baby a kiedy do Polski przylatujesz?

Lecimy już jutro a w poniedziałek do gina
co do karmienia, to przecież karmię codziennie, więc codziennie coś by musiało być, a tutaj to się w ogóle nie pokrywa więc myśl, że to nie to ale poczekamy do poniedziałku, zobaczymy co powie lekarz

Andziu ja dawałam juz Adiemu pierogi i nic mu nie było, przecież ciasto to jest to co makaron, więc myślę, ze nie ma problemu, a skoro je wszystki składniki to czemu nie dać

Dave mam nadzieję, że wyjechałaś, bez problemu

Cześć dziewczyny!

Za oknem nadal sypie i to coraz bardziej... Kupiliśmy dzisiaj Gabrysiowi fotelik od 9-25kg, o taki jasny allegro.pl/fotelik-samochodowy-4baby-wee...tis-i2107832314.html i nocniczek, żeby się powoli oswajał - i fakt-bawi się przy nim i siada sobie sam fotelik to już był mus - po tym jak zobaczyłam, jak on się podnosi i pół drogi siedzi w foteliku, a w tym nowym to i siedzi i może się przespać, a i jest świetnie dopasowany do małego
Ja odebrałam wyniki i chyba jakiś stan zapalny czy coś się szykuje, bo badania moczu wyszły niefajne.. Hemoglobina też spadła i pewnie dostanę żelazo do łykania...

Dave ostrożnie jedź, bo na tych ośnieżonych drogach nigdy nic nie wiadomo..

Baby, a na długo wracacie? I może faktycznie to stresogenne... Mam nadzieję, ze wszystko jest dobrze z fasolką

A co do pierogów to już dawno podawałam małemu ruskie, ale nie przepada za nimi... Dzisiaj mieliśmy na obiad pierogi z kapustą, a synuś zajadał zupkę pomidorową z makaronem - on ogólnie woli zupy niż drugie dania... ciężko jest mu wcisnąć ziemniaczki czy mięsko poza zupką.. Na samym początku wprowadzania stałych pokarmów to lubił marchew i ziemniaki, a teraz to już nie wiem... Tylko zupy..

dobra, zmykam się położyć, póki jeszcze śpi
miłego dnia

a my dzisiaj bylismy u fizjoterapeuty mnie juz te wizyty bo tylko ksiazkowo gadaja i nic poza tym,nic ciekawego sie nie dowiedzialam poza tym,ze Julia powinna raczkowac,a tego nie robi i znowu wizyta za miesiac,ale zaczelismy sie zastanawiac czy jest sens,nic nam nie pomagaja a tylko gadaja
i cos o ciemiaczku,ze sie nie zrasta wiec mnie nastraszyli zadzwonilam do poloznej i powiedziala zeby sie nie przejmowac bo u kazdego jest inaczej,a wasze maluszki tez maja jeszcze ciemiaczko?

Ulcia,moja Hańka ma jeszcze ciemiączko,niewielkie,ale jednocześnie dość spore,by mogła mieć przez to usg mózgowia(bo miała w szpitalu po upadku). Hania miała bardzo duże ciemiączko,więc pewnie dlatego jeszcze je ma niezarośnięte. A kolega z sali,młodszy o pół miesiąca już go nie miał. Rzeczywiście różnie się to zrasta. Nie ma się co denerwować.

Ulcia u nas tez jeszcze jest ciemiączko a koleżanki córce zarosło jak miała niewiele ponad pół roczku, więc różnie to bywa

Czekoladko fajny fotelik za to z nocniczka korzystamy aktywnie i powiem Wam, ze Adi mnie dzisiaj zadziwił, bo w pewnym momencie wziął nocniczek i przyniósł mi, więc posadziłam go i od razi zrobił siku ależ byłam z niego dumna pierwszy raz coś takiego zrobił, nie wiem na ile to było świadome ale i tak jestem dumna

co do wyników to ja miałam 2 albo 3 razy infekcje jakąś w ciąży z Adim, to dość częsta przypadłość niestety, dadzą Ci jakieś leki bezpieczne dla dzidzi i bedzie ok

buziaki dla wszystkich, pewnie jutro rano się nie odezwę tylko dopiero późnym wieczorem juz w polsce

trzymajcie kciuki, żeby Adi dobrze zniósł lot