Lipcówki 2014

Jestem zła!!! W firmie gdzie pracowałam na pół etatu księgowa nie dość, że z wypłatą się spóźniła to jeszcze przelała mi za mało kasy, nie policzyła mi 100% tak jak się liczy kobietom w ciąży. Z kolei zleceniodawca dla którego pracowałam w grudniu nie ma kasy, żeby mi zapłacić i mam czekać aż uzbiera. ZUS też się nie spieszy, żeby mi zapłacić za styczeń. O wszystko muszę walczyć sama. I jak tu odpoczywać??? Dziewczyny, które są na zwolnieniu kiedy dostałyście kasę z ZUSu? Długo czekałyście?

ilona w moim przypadku jest tak, ze zus przesyla kase do mojego zakladu a on mi przesyla na moje konto. Co to jogurtu naturalnego i kiwi to kiedys tez mialam 2 dniowa taka przygode z tym ze ja jadlam serek homogenizowany i po tym mialam takie rewolucje ale nie jak jelitowka tyko poprostu luzny stolec

wiolcia ja mam własną działalność. Jestem na zwolnieniu pierwszy miesiąc więc zakład pracy mi płacił za styczeń a za działalność ZUS, tyle że jeszcze kasy nie mam:( Strasznie pić mi się dziś chce, drugą butelkę wody wciągam...

hej,

ja jakos bardzo sceptycznie podchodzę do prowadzenia ciąży w nfz... korzystam z pakietu lux med i jestem zadowolona, zwłaszcza ze oprócz ginekologa, usg i standardowych badan ciążowych dochodzi mi jeszcze comiesieczna wizyta u hematooga i również komplet badan z ta wizyta zwiazanych. No i mam komfort umawiania się na konkretna godzine a nie przepychania przez kolejke... to tez jest ważne, zwłaszcza jeżeli chce się ciagle pracować. Niby pracodawca ma obowiązek udzielić wolnego na badania związane z ciaza, ale...

Jeśli o USG chodzi to lux med. faktycznie ma w planie trzy badania, jednak ja uważam, ze jeśli wszystko jest w porządku, to nie ma co przesadzac i badac się na każdej możliwej wizycie. Choc nie przecze, ze kazda możliwość podglądania maleństwa jest niesamowita! I najchętniej podgladalabym caly czas! Ale tak jak mowie, nie ma co przesadzac jeśli lekarz uważa, ze nie ma potrzeby, bo malec rozwija się prawidłowo.

tez zapisałam nas do szkoly rodzenia na kwiecień a na przygody kiwi niestety nic nie potrafie Wam poradzić...

z Zusu pierwsze pieniazki dostałam równe 13 dni od daty ostatniego zwolnienia

Ilona, ja na początku ciązy cały czas załatwiałam się na rzadko, nie wiem po czym, z czasem samo przeszło, nie goniło mnie jak na rozwolnienie ale jak szłam to wiadomo. marzena może mieć racje, moze to od witamin?
co do zusu, to za kazdym razem jak mam L4 do danego dnia, to na drugi dzien, max 2 mam pieniądze na koncie. zalezy o ktorej godzinie zus wykona przelew. jesli dlugo nie dostaniecie kasy dzwoncie tam, bo to moze pracodawca nie spelnic wymogow i miec braki w zusie. u mnie byly jakies niedociagniecia, zus zadzwonil do pracy, ksiegowa uzupelnila co miala i wszystko gra. teraz moge sobie rozplanowac zakupy, bo wiem kiedy kasa wplynie
uzupełniłam tabelke

Muszę się jeszcze wtrącić do tematu o ciąży prowadzonej przez NFZ i muszę powiedzieć ze ja jestem bardzo zadowolona chociaż chodze przez nfz. Zawsze dostaje się w terminie nawet mogę sobie godzinę wybrac . USG mam na każdej wizycie a chodze co dwa trzy tygodnie i zawsze mi wszystko dokladnie tlumaczy i w ogóle jest bardzo mily i otwarty na pytania, a w razie jakiś problemów mogę w każdej chwili dzwonić wiec to chyba trzeba trafić na dobrą przychodnie...

hej dziewczyny wiem jakie to wspaniale uczucie podgladac dzidziusia co chwile i ja tez bylam oburzona i zawiedziona jak sie dowiedzialam, ze mieszkajac w Anglii bede miala wykonane tylko dwa usg - jedno w 12tyg i drugie w 20, no chyba ze cos bedzie nie tak to wtedy robia dodatkowe badania... oburzenie i niedosyt przeszly po przeczytaniu ponizszego artykulu i stwierdzilam, ze nie ma co podwazac kompetencji lekarzy, bo oni chyba jednak najlepiej wiedza co robia. Zachecam do przeczytania

www.rodzicpoludzku.pl/Ciaza/Badania-USG-w-czasie-ciazy.html

moze dobrym pomyslem byloby kupic sobie stetoskop za niewielkie pieniadze i podsluchiwac jak dzieciaczkowi bije serduszko, zeby zaspokic swoja ciekawosc, co wy na to?

Agnila, jakie informacje trzeba podac, zebys mogla uaktualnic informacje w tabeli?

Ja chodzę do ginekologa prywatnie.Koszt wizyty 100 zł i chodzę co 4 tygodnie.Za każdym razem mam robione usg.Po pierwsze usg nie szkodzi dziecku a po drugie ja jestem spokojniejsze ze z malenstwem jest wszystko wporzadku, tymbardziej ze dwie ciaze już straciłam.
Plus usg 3d 4d na ktore sie wybieram za dwa tygodnie.

Ja jeszcze na zwolnienie sie nie wybieram myśle ze pójdę w 8 miesiacu(oczywiście jak wszystko będzie dobrze).Tymbardziej ze mi nie łatwo iść na zwolnienie mając swoją firmę a nie chce wszystkiego zostawiać na głowie męża:)

Ilona ja czekałam pieniądze z ZUS-u prawie miesiąc niestety...taka biurokracja.

Mój mąż załatwił stetoskop i oboje wsłuchiwaliśmy się z bicie serduszka,
fajne uczucie. Trochę zajęło mi czasu zanim udało się znaleźć serducho
Szkoda, że nie ma możliwości podglądania malucha wtedy kiedy ma się ochotę.

Kochane, czy któreś z Was farbowały? bo ja niestety posiadam już niezbyt estetyczne
odrosty i zastanawiałam się jakiej farby ze spokojnym sumieniem mogę użyć?
Polecicie coś?

ja farbowałam włosy już 2 razy, kupiłam farbę do włosów 0% amoniaku
margo masz tabelkę na 1 str, podeslij mi swoją datę porodu i płeć, jeśli już znasz

Ja zastanawiam się nad użyciem farby REVLON, reklamują się że też są bez amoniaku.

www.rossnet.pl/Artykul/Farby-do-wlosow-R...-juz-w-Polsce,199199

Trochę mam wątpliwości przed tym farbowaniem , ale bycie w ciąży raczej nie powinno być powodem do tego, żeby czuć się zaniedbana i źle.

Co myślicie?

Datę porodu mam wyznaczoną na 23 lipca, płci jeszcze nie znam 17 lutego idę na USG i mam nadzieje, że się dowiem, bo chciałabym powoli zacząć kupować te wszystkie słodkie rzeczy

hejka

co do farbowania włosów to powiem szczerze, że przez pierwszy trymestr bardzo się męczyłam bo wcześniej robiłam odrost u fryzjera co miesiąc, a naczytałam się jak to źle wpływa na dziecko czułam się niefajnie z tymi odrostami ale stwierdziłam, że dzidziuś jest ważniejszy niż wygląd(powiem szczerze że opinie są podzielone i jedni lekarze twierdzą,że można jak najbardziej farbować a inni lekarze zabraniają).
Na początku drugiego trymestru(ponoć wtedy już można) poszłam do fryzjera i powiedziałam, że jestem w ciąży,w końcu Jestem zadowolona A co do farb to najlepsze są ziołowe henny ale to raczej na kolory typu rudości lub ciemne.Moim zdaniem blondy bez amoniaku nie wyjdą
www.khadi.pl/farby-do-wlosow-dla-kobiet-w-ciazy
www.lorealparis.pl/koloryzacja/kolor/cas...-hebanowa-czern.aspx

Kochane moja bratowa ma swój salon fryzjerski...przez wszystkie 3 ciąże malowała włosy, zmieniała kolor, robiła odrost a dzieci piękne i zdrowe (najstarszy ma 18 lat i żadnych skutków ubocznych oprócz klapek na oczach:))

Ja dziś zaczynam pić Smecte. W nocy obudził mnie ból brzucha i oczywiście biegunka...rano zjadłam śniadanie...ból brzucha i biegunka...Powiedzcie mi czy po doustnym probiotyku Lacibios Femina może wystąpić biegunka? Bo właśnie sobie przypomniałam, że w sobotę łyknęłam jedną tabletkę...