BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LUTY 2016

8 lata 7 miesiąc temu #1008461 przez Lili9
Nie wiem czemu ale zawsze chciałam pracować w Mc Donald's, tyle że brak wykształcenia mi w tym nie pomaga :(
Tak czy tak prace zacznę szukac dopiero jak mlodsze skonczy rok.
Juz jutro glukoza :/ nienawidzę tego :/
W poniedziałek z Zosią do chirurga, boje się trochę tej wizyty, ale to jak każdej nie wiadomej.
Co do dziecka będziemy mieć problem z imieniem, żadne mi się nie podoba :/ dosłownie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008516 przez Martynka__89
Nadrobilam Was dziewczyny :) Mateuszek też przeszedł ospe w ubiegłym roku, nie było tragedii. Waszym dzieciom rosną ząbki, a mojemu jeden wypadł aby ustąpić miejsca nowemu oczywiście była wróżka zebuszka ;) Wizytę mam 8 października, a prenatalne 21 października. Niestety pierwszy mi przepadły przez pobyt w szpitalu. We wtorek odebrałam wyniki badań morfologia, mocz, usr, hiv, hbs, jeszcze jakies ale nie pamiętam. Gdybym w marcu nie straciła kropeczki to nie długo bym rodziła:( taki smutek osratnio za mną chodzi:( oczywiście ogromnie się cieszę z obecnej ciąży ale eh... ;(



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008530 przez Elusia
Kasia No to troszkę jednak w biegu jesteś w tej pracy, a od kiedy zamierzasz iść na wolne?:) ja co prawda z synkiem pracowałam do końca 8 miesiąca raz, że czułam się rewelacyjne a dwa, że byłam opiekunką więc miałam lżej :) właściwie to tak jak teraz mam z własnym synkiem tylko, że to była praca 9-10 godzin a nie jak teraz 24:) mam nadzieję, że uda się zobaczyć płeć, ale najważniejsza i tak ta chwila gdy zobaczysz maleństwo na monitorku i słowa, że wszystko w porządku:) reszta już nie tak istotna :)
Lili Jeśli można wiedzieć w jakiej sprawie udajesz się do chirurga z córcią? ja z synkiem do poradni jakieś 5 miesięcy jeździłam, później operacja, dwa miesiące kontrolne i mamy już na szczęście spokój od pół roku :) A jak będziesz pracy szukać, to jak z maluszkami? żłobek czy masz z rodzinki kogoś do pomocy? ja akurat jestem z tych mam zwolenniczek jak najdłużej z dziećmi :) tzn minimum dwa lata, najlepiej 3 aż nie pójdzie do przedszkola :P ale takie rzeczy też niestety życie weryfikuje.
Martynka Smutno...ale najważniejsze, że teraz już jest ok i będzie na pewno do końca :) głowa do góry:* no u nas jeszcze 5 zostały, a tak jak mówisz, on tyle biedny się nadenerwował a i tak wszystkie do wymiany będą na stałe :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008597 przez AgulkaKrk
Dziewczynki trzymajcie kciuki :) Jutro wizyta :woohoo: Dam znać co i jak. Myślę, że wszystko będzie dobrze, ale nie ukrywam, że chciałabym jutro wrócić z farbami do pokoiku :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008615 przez Kasia 89
Lili9 wiesz nie wiem jak jest w Polsce co do pracy w McDonaldzie ale w Anglii wykształcenie nie potrzebne ze tak powiem a co do pracy to wcale nie jest taka fajna jak sie wydaje ... Takie jest moje zdanie po 4 latach mam juz dość ....

Agulka trzymam kciuki ;)

Elusia myśle ze będę pracować ile dam radę :) w Anglii jest tak ze im dłużej pracujesz to pózniej dłużej jesteś w domu z dzidziusiem :) a ja bym chciała być jak najdłużej :) co do płci to jasne ze chciała bym wiedzieć ale jak nie pokaże to trudno ważne by było wszystko w porządku :) juz sie doczekać nie moge :)

Martynka nie smuc kochana :) rozumiem co czujesz ale teraz juz będzie tylko lepiej głowa do góry :) buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008625 przez Lili9
Agulka trzymam kciuki i czekam na wieści :)

Elusia a Ty z synkiem czemu?
Moja mała ma na "pipce" właściwie na wadze sromowej lewej na dole - znamię barwnikowe, my na to mówimy pieprzyk, bynajmniej tak wygląda tylko ze jest spory. Pediatra jak była malutka kazała z tym iść do onkologa, bo podobno takie rzeczy trzeba sprawdzić czy to nie rakowe. Niby nie pilna sprawa. W czerwcu udało nam się dostać do onkologa która powiedziała ze najlepiej to usunąć, bo teraz nie jest groźne ale jak będzie starsza to może być groźne. Wiec lepiej usunąć niż płakać. Dała skierowanie do chirurga żeby umówić się na zabieg usunięcia w znieczuleniu ogólnym - i to znieczulenie mnie najgorzej przeraza. Także teoretycznie jedziemy się zapisać na usunięcie a praktycznie nie wiem co tam mnie czeka oprócz stania i czekania na swoją kolej. Bo muszę jechać na 8 żeby dostać numerek a lekarz przyjmuje od 10 do 13. Dostać się dostane ale możliwe ze późno.

Pracy będę szukać najwcześniej jak mlodsze będzie miało rok. Mieszkam z teściami, teście oboje jeszcze pracują, chcieliśmy zrobić tak żeby się wymieniać czy z mezem czy tesciami. Ale jeśli się nie uda to naprzeciwko domu mamy szkole i przedszkole wiec jak tylko będą mieć lata wtedy pójdą do przedszkola a ja do pracy.
Byłam dziś na glukozie, było kiepsko, gorzej jak przy Zosce ale na szczęście przetrzymalam.

Martynka głową do góry :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008668 przez Elusia
Agulka Daj znać jak wrócisz!:) czekamy z niecierpliwością na wieści :)
Kasia To faktycznie fajnie :) i warto poczekać i popracować jak masz siły :)
Lili Mój synuś ma znamie barwnikowe na głowie, duże dość i roście z nim, ale jesteśmy pod kontrolą i nie trzeba na szczęście wycinać :) a my mieliśmy inną historię...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Obyście trafili na mądrego chirurga który kompetentnie sprawdzi co i jak i wszystko zrobi:* a na pewno będzie dobrze.
Ja czekam na gości, w kolejny weekend także, zmęczona jestem strasznie tym ciągłym siedzeniem w domu, kiedy taka ładna pogoda, w dodatku małego nie wysypało (a lekarka mówiła, że wysypie)oprócz tych kilku krostek i boję się, że babka na kontroli stwierdzi, że to nie była jednak ospa!:/ zobaczymy... Miłego weekendu kochane :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008702 przez Lili9
My dzisiaj mamy gości. Od wczoraj zachrzaniam i nogi mi w tylek wlaza. Dziś Zosia zaczęła raczkowac jestem taka dumna bo ona jest pulchniutka i bałam się ze to długo nie nastąpi.
Ja ogólnie pochodzę z Radomia. A mieszkam ok 150 km dalej, wyprowadzilam się do męża i tęsknię trochę za nimi :)
Boziu ja nie wiem jak można tak męczyć na żywca tak maleńkie dzieci. Współczuję synkowi Elusia. I dobrze że już ok

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008719 przez AgulkaKrk
Cześć Kobietki :D Piszę dopiero dzisiaj bo wczoraj jak zwykle przyjechałam padnięta, bo jak już się wyrwę z domu to chcę wszystko załatwić na raz i jeszcze mieć trochę przyjemności z wyjazdu :P Po badaniu wszystko wspaniale :D Maleństwo rozwija się idealnie. Ma już 590g!!! :D Czyli idealnie do wieku 22t5d. Uwaga znamy płeć :D Fanfary.... ;) będzie dziewczynka na 100%! Po dłuższych rozmowach zostanie chyba Klara. Miałam mega zaskoczenie podczas badania USG bo lekarz przesuwał głowicą po brzuchu, zaczął od podbrzusza, mówi że widzi Pani tu jest główka, jedzie wyżej i wymienia po kolei wszystkie części ciała, aż doszedł do malutkich stópek, które nie są już takie malutkie ;) i zaskoczyło mnie jak duże koło zatoczył tą głowicą, że ta moja maleńka dziewczynka jest już TAKA duża :kiss: Jestem mega szczęśliwa :) Po za tym farby kupione w przyszły weekend zaczynamy malowanie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008822 przez asienka87
Witam :)
i znów mnie trochę nie było i znów tyle się tu dzieje, ale fajnie :)
u nas remont dobiega końca, myśle, ze jeszcze z 2 dni i będzie po wszystkim :)
niestety jakieś choróbsko po weekendzie mnie dopadło :( chyba zatoki... do tego okropny kaszel mokry.. wieczorem ide do lekarza, wiec zobaczymy, co mi powie... szczególnie, ze w ciąży nie ma zbyt dużego wachlarza lekow, które można przyjmować..

Elusia a ospę przechodzi sie raz w życiu ? ja miałam na pewno, bo pamietam :) przechodziłam razem z siostrą i obie byłyśmy smarowane taką białą maśćią :)
aa, to wiem, jakie łóżko... my sie zastanawiamy, czy od razu piętrowego nie kupić takiego wiekszego, zeby chłopaki miały już na dłuzej... bo jak mi drugi dzidziuś podrosnie, to za jakieś 2-3 lata musielibysmy juz własnie o pietrowym pomyślec i znów zmieniać... wiec z mężem sie zastanawiamy, czy teraz od razu pietrowego nie kupić, tylko drabinke ściągnąć, aby Kacpra nie kusiło... na góre moglibyśmy na razie kłaść np pościele, czy coś innego, a na dole Kacper by spał :)
co do słodyczy.. mam to samo :P ostatnio zjadłam prawie cała czekolade ;/ ale dużo wtedy energii straciłam bo sprzątałam i uznałam , ze mi sie nalezy :D hihi :)
ja całe szczęście mam spokój z zębami, bo wszystkie porobiłam przed pierwszą ciąża, a było ich chyba z 20 ;/ w sumie z 3.000 zł zostawiłam u dentysty... ale leczyłam z rok... po porodzie byłam do kontroli i jeden miałam tylko z lekką próchnicą - ósemka, a tak to wszystko ok... na dzień fdzisiejszy nic mnie nie boli, więc mam nadzieje, ze nic sie nie dzieje :) pójde po porodzie skontrolować i ewentualnie zrobić, co trzeba, zeby znów mieć spokój... mam sprawdzonego dentystę, bierze troche kasy, ale póki co , jestem bardzo zadowolona, bo plomby siedzą , jak należy i w końcu mam spokój z zębami :)

Agulka ja, tak, jak pisąłam Elusi, wszystkie porobiłam przed pierwszą ciążą :) ale miałam chyba 2 kanałowo leczone, no i dużo plomb do zmiany bądź załozenia... ale teraz mam spokój :)
gratuluje dziewczynki :D a to od początku było mówione o dziewczynce, czy miałas jakies sugesteie na chłopca ? bo nie pamietam :P
ale śliczne pieski :) Kacper uwielbia pieski i kotki :) jak gdzies jestesmy i sa to aż piszczy z radosci :) ale ja nie chce do bloku pieska.... dwa pokoje, nas czwórka i jeszcze pies... nie widze tego niestety...a chciałąbym :)

Martynka super, ze winiki idealne, życze aby mdłości szybko minęły.. sliczne zdjecie dzidzi :) mogę sie tylko domyślac, co czujesz... ale teraz najważniejsze , ze z obecną dzidzią wszystko ok, i tak na pewno będzie już do rozwiazania :*

Kasia to wizyta, juz jutro :) daj znać, co i jak :) ja mam za tydzień połówkowe- 13 paździenrika i tez nie mogę sie doczekać :) ciekawa jestem, czy potwierdzi sie drugi chłopak, czy moze jednak coś sie zmieni :)
to nei wiedziałam, ze u Was tak jest z tym urlopem macierzyńskim po porodzie... w takim wypadku tez bym pracowała jak najdłuzej.. u nas całe szczęście można isć od razu na zwolnienie, jeżeli tylko zdrowie nie pozwala pracować..

Lili jak po wizycie u chirurga?
my też mieliśmy problem z imieniem... tzn dla dziewczynki już mielismy wybrane w pierwszej ciąży :) ale teraz dla drugiego chłopca mielismy problem :)
co do powrotu do pracy, to ja , tak jak Elusia, jak sie uda to będe w domu, aż drugi maluch będzie miał 2-3 latka, aby pójść do przedszkola... z rodziny nie ma mi kto pomóc, a dawac cała wypłate opiekunce, to mi sie nie usmiecha...a tak na prawde wszystko życie zweryfikuje..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008841 przez Elusia
Agulka GRATULACJE! :) czyli jednak tak jak u mnie, mała spryciula nie chciała się pokazać :)duża ta twoja dziecinka :) imię ciekawe :) oryginalne ale nie oklepane :) i już pewnie nie możesz się doczekać, aż weźmiesz się za malowanie :)
Asia Uff dobrze, że już koniec praktycznie tego remontu u was :) my też długo myśleliśmy nad piętrowym ale jakoś doszliśmy do wniosku, że jednak takie będzie ok. Jakby okazało się, że faktycznie mało miejsca jest z dwoma łóżkami, to widzieliśmy w Ikei takie łóżko właśnie "piętrowe", w takim sensie że obecne można byłoby dać pod spód, a tamto nadstawić :)
Z tego co wiem, to tak ospę przechodzi się raz i wtedy jakoś ten wirus wytwarza jakieś ciała odpornościowe na kolejne zachorowania. Jutro kontrola i się okaże czy faktycznie to była ospa, bo go nie wysypało dalej...i nie wiem czy to dzięki tym lekom przeciwwirusowym czy co...
Daj znać co tam lekarz powiedział i czy jakieś leki biedna będziesz musiała brać.
Mi z małym też właśnie nie ma kompletnie kto pomóc, nawet myślałam o jakimś klubie malucha, bo te żłobki mnie bardziej przerażają ale, że mąż wyjazdowy to w grę wchodzi praca jedynie w godzinach funkcjonowania takich placówek, no i za najniższą krajową to by się mi nie kalkulowało, więc ogólnie ciężko. Poczekam aż pójdą do przedszkola i wtedy już bądź co bądź muszę coś znaleźć. Nawet w pup mi powiedzieli, że muszę sama szukać bo takiej oferty dla mnie nie znajdą :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008859 przez Lili9
Zabieg 17 marca w znieczuleniu ogólnym :/
Mam teraz problem bo maluszek juz będzie i dylemat :(
W gabinecie byłyśmy może z 5 minut.
Dziewczyny i mamy się stawić 11 marca na wizytę do chirurga plus anestezjologa. Nie wiecie po co? A 6 dni później zabieg. Wieczorem poczytam co u Was i pewnie znowu się odezwę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008971 przez Kasia 89
Witajcie dziewczynki :) a wiec moje maleństwo rośnie zdrowo , wszystko jest wporzadku :) jestem przeszczesliwa ! I z tego co pani doktor zobaczyła to prawdopodobnie Synuś :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1008982 przez Elusia
Lili Wizyta po to by wypisać wszystko wcześniej z anestezjologiem, przebyte choroby, uczulenia itd żeby dokładnie wiedział czy są jakieś przeciwwskazania do znieczulenia ogólnego itd. A chirurg po pierwsze musi zobaczyć czy nic innego się z tym nie dzieje czy nie ma żadnego stanu zapalnego, czy dziecko zdrowe. My dzień przed operacją mieliśmy to wszystko po prostu robione.
Kasia Cudownie że wszystko dobrze :) teraz możecie spokojnie odpoczywać :) no i GRATULUJE synka :)
U nas słuchajcie okazało się, że to....NIE OSPA!:/ wściekła jestem jak nie wiem, lekarka stwierdziła, że cokolwiek to było, to skoro go dalej nie wysypało to nie ospa:/ wkurzyłam się, bo taka piękna pogoda była a my w domu siedzieliśmy, a jak teraz deszcz to i mały marudny się zrobił, wymyśla... ostatnie parę dni wstaje o 5 rano, później na drzemkę nie chce iść normalnie tylko pada ze zmęczenia o 15 i przez to chodzi spać 21-22 :( wszystko się pochrzaniło, jego bunt jest tak nasilony, że ja już ostatnio coraz gorzej się czuje, nie mogę jakoś tego wszystkiego ogarnąć...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 7 miesiąc temu #1009469 przez Martynka__89
Hej dziewczyny. Jestem po wizycie u ginekologa, mała waży 283 gram jej stopka ma 3 cm :) serduszko dobrze bije, przepływy prawidłowe jak i parametry. Ale żeby nie było kolorowo mam krótką szyjke 21 mm, tradycyjne leżenie zakaz długich spacerów (i tak nigdzie nie wychodze, leżę non stop) zakaz współżycia, następna wizyta 29 października i sprawdzimy co dalej :( po drodze 21 października mam prenatalne. Od ostatnoej wizyty przytylam 1,5 kg. Daria jest ustawiona główką w dół. Nie dane mi cieszyć się ciąża:( przepraszam że tak smuce ale ciężko mi bardzo, w domu mam chorego męża i syna i w tym wszystkim brak mi sił:( miłego wieczoru dziewczyny.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl