Mamusie KWIECIEŃ 2017

Marysia87 Pani doktor podsumowała to w ten sposób ze nigdy nie wiadomo o co z nimi chodzi. No i zdziwila sie ze doktor mnie odeslal do niej w chwili gdy nie wykryto mi teraz tych przeciwciał. Trzecie badanie wykonane w Warszawie nie wykrylo przeciwciał.

Dziś miałam wizytę w szpitalu. Po 4 h czekania zrobili mi usg i stwierdzili ze wszystko Ok o dzidzia wazy ponad 1800g. To 300g różnicy między sobotnim usg
Mam sie zgłosić za miesiąc na wizytę u położnej.

maga4 a w sobotę też miałaś USG w szpitalu? Bo moja dwa tygodnie temu niby ważyła 1550 gram dziś zaledwie 1700 a mój ginekolog ma nowy sprzęt i może każdy sprzęt ma inną czujność. Bo mi położna mówiła tydzień temu że mała ma co najmniej 1900

Kasia w sobote miałam prywatnie i lekarz zwrócił uwagę ze brzuszek dziecka jest o 2 tyg mniejszy niż reszta ciała. Dziś miałam kontrole w szpitalu i według nich wszystko jest Ok.

Sama widzisz każda aparatura ma inne wskaźniki ważne że maluszek zdrowy

Hej kwietnióweczki! Ależ tu cisza... Czyzby brak czasu przed finiszem?

Dziś z Mężem wybraliśmy se na zakupy i skompletowaliśmy do reszty wyprawkę...i po prostu padam, nigdy bym nie pomyślała, że zmęczy mnie chodzenie po sklepach , ale już wszystko jest. Nawet płyn do mycia butelek

Jak patrze na suwaczek, to ogarnia mnie coraz większe przerażenie, choć z drugiej strony już bym chciała przytulić maleństwo...

Wy też macie takie senne dni? Bo ja to zasypiam na stojąco a od jakiegoś czasu na dodatek budzę sie koło 2 i tak do 4-5 nie moge zasnąć, no i dlatego o 20 już zasypiam. I na dodatek męczy mnie od tygodnia już ból, takie pieczenie pod żebrami co może być przyczyną? Nie mam pojęcia.

Pozdrowienia

Anusia tobie już dużo nie zostalo
Ja mimo ze mam termin na koniec kwietnia to tez coraz gorzej się czuje. Bolą mnie plecy i czasami brzuch dołem. Zastanawiam się nad chorobowym.

Anusia, ja też się budzę (codziennie) ok 2-2.30 na pierwsze siku, a potem różnie. Dziś 3 razy w nocy wstawałam. Zauważyłam też, że bardzo mnie suszy. Dużo wody pije, a z reguły piłam więcej herbat, soków itp. A teraz do wody mnie ciągnie. :-D ja zabrałam się za pranie, prasowanie. Matko, dużo tego. Padam.

Jezeli chodzi o dolegliwości, to u mnie ból pośladka(wyczytałam, że to ucisk macicy na kręgosłup) plus twardy brzuch, jak zjem za dużo. Za dużo To w sumie też chyba nadużycie u mnie, bo i tak nie mogę jeść dużo (cukrzyca), ale mam tak jak zjem więcej niż rozum pozwala.

Ech, ciekawe jak mój słoń :-D aż strach się bać!

Anusia to pieczenie to może być rozpychanie sie dzidzi.

Od kiedy musze leżeć to czuje się o wiele bardziej zmęczona niż gdy aktywnie spędzałam czas. No ale brzuch nieco zmiękł. Jak pochodzę to automatycznie twardnieje.

Ja dzisiaj byłam na wizycie i mała waży 2kg. Mam nakaz oszczędzania się, bo już mi się zrobiło 0,5 cm rozwarcie. Kolejną wizytę mam za 3 tygodnie. Tak to wszystko ok. Mi też brzuch twardnieje, a wczoraj to nawet miałam pierwszy raz skurcze przepowiadające, ale na szczęście długo nie trwały. Intensywny weekend był bo szwagier nas odwiedził z bliżniakami, więc było co robić.

Ja mam dzis usg przepływów no i znów z Olkiem się zobaczę. Jutro wizyta w Instytucie Hematologii, kontrola serologiczna.

Nadinchen jest nas juz dwie, które musza odpoczywać.

Jest nas trzy... Ja jak stoję to cały czas mam twardy brzuch.... Leżąc czasami mam często stawianie się macicy a czasami są dni że w ogóle. No i od 28 tygodnia mam założony krążek. Tydzień temu był jeszcze na swoim miejscu a teraz wizytę mam 21. 03.....lekarz powiedział że zdejmie mi go w 37 tygodniu jesli wcześniej nie urodze ale to powiedział zależy w dużej mierze ode mnie jaki będę prowadzić tryb więc cały czas leżę

Witajcie dziewczyny,

to już tuż, tuż do terminu u mnie zostało 19 dni u WAS też już niewiele. Wczoraj byłam na wizycie malutka 3,200 więc może się rodzić, jest już nisko, ale kiedy zdecyduje przyjść na swiat to się okaże, bo to przecież dzidzia decyduje.

ja czuje się momentami jak na okres robi mi się gorąco i pobolewa mnie brzuch, zaczyna mnie ogarniać lekki stres przed porodem.
.. powodzenia wszystkim !!szczególnie trzymam kciuki za dziewczyny z terminem na początek marca

Kasia przewalone tak leżeć, no nie? Jednak lepiej w domu niż w szpitalu.Ty masz te same objawy co ja. Tak samo wariuje mój brzuch.

Kakadu to faktycznie u Ciebie to już. Waga ładna, wiec faktycznie może się dzieciątko rodzic. Lekkiego, szybkiego porodu.

Powiem Ci że szybko w jakąś depresję można wpaść. Bo ja w sumie muszę prawie cały czas leżeć od 4 miesiąca bo zawsze coś. Ale nie ma co narzekać niedługo nasze Maleństwa będą z nami