STARANIA O CIAZE

saiko gratuluje coraz wiecej cięzaróweczek przybywa ja tez tak testa robiłam 31-33 i tez tak jak tobie wahały mi się cykle.
mnie brzuch tez pobolewa wczoraj to tak jak bym @ miała dostać ale to normalne chyba jest,

Lacrijka no z takim arsenałem to @ nie ma wyjścia jak tylko spitalać na poczet dwóch kreseczek

Chłopek a jak z Twoimi mdłościami Troche lepiej

agnesssa no już lepiej coś tam jem najbardziej mi pasztet wchodzi, i pomidorowa

No nima bata ze sie nie powiedzie.. W grudniu mam urodziny to chce taki prezent dostac i juz.. Maz mi obiecał

chłopek napisał:

agnesssa no już lepiej coś tam jem najbardziej mi pasztet wchodzi, i pomidorowa

Moje ulubione Ja zatestuję jutro i zobaczymy pewnie I

Chłopek to dobrze, bardzo mnie to cieszy a pomidorowa to moja ulubiona i mogłabym ja jeść codziennie

Lacrijka hehe ja też mam urodziny w grudniu i tez sobie tak marzę, żeby na urodzinki i na święta niespodziewajka była Pomarzyc sobie można a co

Aguśka się nie nastawiaj jeszcze Chociaż lepiej w tą stronę, niż w drugą

Agnesssa dokładnie..wolę pozytywnie się rozczarować

Hej dziewczyny... przez weekend mnie nie było a tu sporo pozytywnych wiadomości cieszę sie razem z Wami
Saiko - Gratulacje!!!
bidol - Gratulacje!!! a że kłuje to normalne bo macica sie rozciąga itp, słyszałam że jak boli jak na @ to gorzej, ale ja 2 razy poroniłam i brzuch mnie wcale nie bolał, także reguły wg mnie nie ma żadnej!
agnessa- trzymam za Ciebie kciuki , żeby i Tobie sie udało
Mnie w sobote nawiedziła ta @... po 7 dniach plamień... cholera jedna!
W czwartek ide do ginka, żeby mnie na badania skierował i coś poradził Ale z jednej strony się trochę cieszę, bo moze udało mi sie znależć przyczynę... i moze po leczeniu się uda... bardzo bym chciała i jakoś wewnętrznie jestem przekonana ze właśnie tak będzie :)szczególnie jak widzę te Wasze 2 kreseczki i każda z Was też próbowała kilkakrotnie
Wiecie co, ja mam dziecko... i nie wyobrażam sobie jak można przeżywać takie niepowodzenia jak sie nie ma dziecka w ogóle... bardzo współczuję i podziwiam te, które tak dzielnie to znoszą... Ja czasami , szczególnie po 2 poronieniu patrzyłam na moją córkę... jak na jakiś CUD!!! serio... głupie to moze , ale tak to właśnie było...
POZDRAWIAM WAS I ŻYCZĘ WSZYSTKIM TAKICH 2 KRESECZEK

no super - juz sie podziebilam - katar i kaszel
przy okazji wizyty u gina spytam co mam robic

emka napisała:

Ja czasami , szczególnie po 2 poronieniu patrzyłam na moją córkę... jak na jakiś CUD!!! serio... głupie to moze , ale tak to właśnie było...

ja na Duśkę bez przerwy tak patrzę i ciągle jej powtarzam że jest moim cudem i najpiękniejszym darem od Boga

tak mój cud wczoraj na spacerku wyglądał

Mirella piękny ten Twój cud, ma tak samo uroczą przerwę między ząbkami jak moja bratanica

saiko no to zdrówka

Mirelcia śliczne to wasze cudeńko ja tez miałam taką przerwę między ząbkami ale jak mi ósemki wyrosły to znikła

saiko gratulacje kochana mnie też bolało jak na @ i ciągnęło, i jajniki tyż

a gdzie Mesy sie podziewa? jeszcze nie wróciła??

Śliczna Dusia jest!! taki promyczek maluńki .. Echhhhhh

Nie ma Mesy nie ma gdakania hihihi

mirella Duska śliczna. Ksawcio też ma taka szparę między zębami

Mirella Twoja córcia to na niezłą trzpiotkę wygląda Śliczności