Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Cześć

Ale miałam wczoraj milutki dzień
Byli znajomi na obiadku (T zrobił pyszny rosołek a ja roladki schabowe z sosem smietanowo serowym i makaron pene mniaaam ) a potem wypad z nimi do kina na Hobbita - extra film - uwielbiam Tolkiena i już drugiej części doczekać się nie mogę
Poszliśmy tylko we czwórkę tzn ja z Tomim i jego brat z moją psiapsiółą i było jak za starych dobrych czasów Chłopaki oddalili się na chwilę niby coś zobaczyć i wrócili z różami dla nas Dziwne było takie wychodne wieczorem bez dzieci biegających dookoła
Udało nam się zdążyć na ostatni autobus i po północy byliśmy w domku
Zaspaliśmy dziś do pracy i gdyby nie Domik, który się obudził to spalibyśmy pewnie jeszcze do teraz

Domik dostał latarkę gadajaca w prezencie i pełen szał W ogóle wczoraj dziecko mi podmienili Jak tylko goście przyszli on był jak zaklęty Usmiechał się, przytulał do chrzestnej, siedział u niej na kolanach i zapomniał zupełnie o mnie (a zawsze miałczy tylko mama mama i ciagnie mnie po całym mieszkanku a gości ma gdzieś ). Chyba przez godzine był taki nie do poznania, że juz myślałam, że chory
Brat T karmił go rosołkiem a ten jadł od niego i tylko zagladał do miseczki czy jeszcze ma tam coś i pospieszał wujka wzrokiem żeby szybciej dawał
A zawsze to marudzi przy tym jedzonku, zabiera łyżke, chce się bawić i zupki nie dajemy mu żeby sam jadł, bo zaraz wylewa wszystko Ech częściej musze ich zapraszać

Szymi dostał tramwaj przegubowiec taki duży z otwieranymi drzwiami i w życiu nie myślałam, że tak może być zafascynowany prezentem W ogóle się z nim nie rozstawał, bawił się cały czas i nawet jak jajko niespodziankę dostał to tylko trzymał w ręku aż zapomniał o niej i dopiero po jakimś czasie mu przypomnieliśmy to otworzył


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zaraz poczytam co u Was bo mam neta już w pracy jupi

Kasiorek ale extra fotki i ile zwierzaków i ile ludzi No ja tez myśłałam, że trochę większe to bedzie A Wy szykujecie się dziś na ogladanie filmów to super Ważne że razem, milutko


Agi współczuję nocek Ech te zebole Domik ma szczebelki normalnie a on górą nauczył sie skubaniec wychodzic jak kaskader Udanych przygotowań i imprezki, może wieczorem poczujesz klimat

My zastanawialiśmy się nad wypadem do znajomych albo urzadzeniem czegos u nas ale wczoraj padł pomysł, że moja mama przyjedzie do dzieciaków a my wybedziemy na plac konstytucji i pod gołym niebem wyszalejemy się przy koncertach, ale jeszcze zobaczymy

Jakbym nie zdążyła napisać to juz teraz Wszystkiego Najlepszego na ten Nowy Rok życze kochane

Buziaki

Aniu to miło jak wypad sie udał i film się bardzo podobał a propozycja spędzenia sylwka pod gołym niebem fajniutka a chłopaki będa miały opiekę niop zwierzaków nie za duzo ale fajniutkie to gdyby bylo wiecej przestrzeni może by bylo inaczej a nie tak ciasnawo w tych przejściach w każdym razie nie żałujemy że pojechaliśmy a dzieicd to chyba ci rzeczywiście podmienili na czas odwiedzin albo może już dorastają i oswajają sie że ktos wam odwiedza

agi o kurcze szkoda was że tak marnie śpicie mam nadzieje że jak już wyjdzie całkiem tak 3 to pośpicie trochę lepiej :0 wiesz pogoda sprzyjała wiec temu chcieliśmy jechać bo jak zimno to juz nei tak miło sie stoi a fakt ludzie do trochę przytłaczają nie lubi takich tłumów a nie słyszałam żeby pod lotniskiem tam byla szopka wiem-że tam cały rok zwierzątka maja to miłej zabawy

my na białej sali szampan sie już chłodzi winko tez salatka zrobiona ciacho również wiem można świętować na piżama party

TAK WIEC WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU OBY BYŁ RÓWNIE DOBRY JAK TEN A NAWET LEPSZY I ŻEBY NAM ZDROWIE DOPISYWAŁO I KASKI NIGDY NIE BRAKOWAŁO SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2013

Witam Noworocznie

Kochane najserdeczniejsze życzenia dla Was Niech ten rok będzie najlepszym z wszystkich dotychczas przeżytych pod każdym względem

Aniu no proszę Taki wypad do kina to ja rozumiem I róże nawet były Boskoooo !!!
I jaki Tomii wariat Szał pełen !!!!
I jak fanie na Dominiczka podziałała wizyta gości Oj czasami te dzieci to potrafią nas nieźle zaskoczyć

A jak w końcu sylwestra spędziliście ???

Kasiu a u Was jak po sylwestrze ??? Pewnie szmpan i winko sprzyjały miłym chwilom

My sylwka spędziliśmy rewelacyjnie . Ami tylko od 20-stej do 22:30 bardzo sie przez zęby męczyła Ale potem było juz lepiej , bo tylko na samo mleczko się wybudzała. Posiedzieliśmy sobie długo i finalnie spałam tylko 2 godziny

Dzisiejszy dzionek świetny ... wróciliśmy do domku po 11-stej , Ami spac poszła , My z Mężusiem poszaleliśmy jak za dawnych czasów po czym też na chwilę zasnęliśmy . Po obiadku pojechaliśmy po Paulisię i na spacer Potem jeszcze Mamcie odwiedziliśmy . Super było .

Teraz już uciekam , bo padam ze zmęczenia ... przez ost 3 noce spałam tylko 7 godz .

Do jutra Miłej nocy

Hello

My niedawno wróciliśmy ze Starego Miasta i super mamy tam wielgachną oświetloną choinke i inne lampeczkowe ozdoby wzdłuż całej ulicy i takie wielgachną bombkę do której można wchodzić , dzieciaki były zachwycone Spotkaliśmy się też ze znajomymi
Chciałam porobić foty ale upuściłam aparat i zdechł Chyba czas na nowy

Mieliśmy takie plany na sylwestra, ale jak wróciłam do domu z pracy to Tomi ledwo żył Biegunka, wymioty, dreszcze Zostaliśmy więc w domu
Już się zastanawiałam czy sama nie wyrwać się na imprezę, ale przypomniało mi się ślubowanie na dobre i złe i zostałam z tym zdechlakiem

Chłopaki nie dotrwali do północy bo zbyt byli wymęczeni szaleństwami tanecznymi My też z Tomim położyliśmy się po 22giej i obudziły nas wybuchy
Spaliśmy dziś do oporu - ja to do 14stej w piżamie chodziłam więc pełen luz

Tomi niestety ożył a rozłożyła się moja siora
A piliśmy tylko picolo Ona dziś wyglada jakby miała mega kaca

Agi super, że milutko spędziliście sylwestra i udało się poszaleć z męzem
Trzymam kciuki, żebyś się troszkę wyspała

Kasiu jak tam minął Tobie Sylwester?

WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU ŻYCZĘ


Dziś odfajkowałam 2 dobre uczynki, więc spokój mam na cały rok
- Jeden koleś jak czekaliśmy na autobus poprosił T o telefon, żeby zadzwonić bo niby się zgubił i tel mu padł. Tomi od razu milusio zapytał: " A jaką mam gwarancję, że Pan mi nie zwinie tego tel?" Więc dałam temu kolesiowi swój Oddał
- Nie mogliśmy nigdzie dostać biletu na autobus, bo kioski zamknięte, biletomatów u nas brak Mieliśmy farta i przyjechał nowoczesny autobus z biletomatem w środku, więc kupiłam T od razu 2 bilety bo ja mam miesięczny. Dziwna sprawa bo tylko kartą można płacić w tych automatach Gdy bilety się wydrukowały okazało się, że są już skasowane, więc byliśmy stratni kasę za 1bitet
Wszedł koleś z dziewczyną i chciał kupić właśnie sobie bilet i był załamany, że karty nie ma tylko gotówkę i wtedy beszczelnie podsłuchując ich rozmowę wtrąciłam się i sprzedałam mu 1 bilet Gościu był zachwycony bo podobno nawet kierowca nie miał biletów


A jutro już do pracy

Agi to fajniutko jak sylwester sie udał a że tylko 2h spania coś za coś za to dzisiaj dzień udany mieliście i Ama nawet sprzyjała imprezie

a tam nie wiem czy sprzyjały ja oglądała film "listy do m "małża wzięło na wspominki z fotkami ja miałam winko a malz żubrówkę wiec trochę tego bylo ale na szczęście obyło sie bez zakłóceń dzisiaj wiec tyle dobrze spacerek tez był pycha obiadek na szybko bo nie chciało mi sie robić a co do milych chwil każdy jak tylko poczuł poduszkę to padł nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego siedzenia

aniu to milo jak jednak zostałaś z małżem nie ważne gdzie wążne ze razem a ze picolo coz lepsze to niż nic i popołudnie tez widze udane fajniutko tylko szkoda ze aparat padl ale widziałam na reklamie avansu nikona dobry za 299 fajniutka oferta a sylwester ok

mały tez przeżył sylwka spał jak zabity nawet go petardy nie obudziły mimo że nawet strzelali ale na rynku a my nie mamy z tamtej strony okien ale cóz szampan wypity życzenia złożone do mam tez dzwoniliśmy i jest ok a jutro już do pracy trochę szkoda ale z jednej strony dobrze bo kaska będzie leciała na szczęście bony nam jeszcze zostały wiec spokojni jesteśmy
a i maly sie rozgadał na całego już nam ładnie mówi miś i zmiękcza "s" mata i lew a najlepsze jego słowa jak widzi miske " mniam mniam " czasem jak jest głodny to tez staje pod lodówka i woła mniam mniam poza tym zrobił sie nzowu tylko mama i mama a tata be

spokojnej nocy ja mam 2 zmiany wiec tyle dobrze że nie czeka mnie rozruch jutro z rana oby tylko robota była

Dzień dobry

Aniu czyli sylwester był wyjątkowy na swój sposób A zapamiętany będzie na pewno już na zawsze Szkoda Męża i siostry , ale dobrze , ze Ty twarda sztuka jesteś i Ciebie nie dopadło

No i faktycznie ... uczynki dobre spełnione to teraz można... grzeszyć

Kasiu Filmik , zdjecia to tez całkiem fajna sprawa Ważne , ze razem
Woow już do pracy ? Ale to zleciało . Przyjemnego dnia w pracy w takim razie , po przerwie to na nowo trzeba sie wprawiać

Ja dziś na spokojnie działam w domku . Jestem przemeczona i organizm świruje . Cukier mi w nocy spadł poniżej bezpiecznej granicy , wiec trochę stresów było .
Dziś popołudniu jade do Mamci i do jutrzejszego popołudnia zostaję . Mama jutro zajmie sie Amcią , a ja odpocznę i może troszkę odeśpię .
Jutro rano tylko na badania jade i wózki pooglądac , a potem już na spokojnie wypoczywam u Mamy

Miłego dnia

Hej

Ja dziś w pracy odnaleźć się nie mogłam i byłam przekonana, że dziś czwartek
Dobrze, że weekend wolny
Z dzieciakami dziś od rana szalałam Pomagali mi myć naczynia i rękawy po szyje mokre A jak fajnie można się juz nimi dogadywać
Szymi cały czas przeżywał, że wczoraj jechał autobusem i widział tramwaj i ogromną choinkę i jechał przezroczystą windą, która jechała pod skosem Matko dzieci to się tak wszystkim zachwycają, że przy nich zupełnie na nowo patrzy się na świat

Jutro z Dominikiem mam kontrole u dermatologa a 14stego szczepienie
Musze jeszcze do ortopedy na kontrole go zapisac a szymona do ortodonty
Sama siebie do gina i do dermatologa - bo chce wyciąc sobie 2 zmiany brodawkowe
To takie małe moje postanowienia noworoczne

Agi super, że do mamy jedziesz, trzymam kciuki, żeby udało sie odpocząc

Kasiu moje chłoapki tez nie pobudziły petardy mimo, że było zaraz pod blokiem A sylwester fajny i milusi Powodzonka w pracy

A ja przegladam gazetkę biedronki o fitnesie
gazetka.biedronka.pl/g49,zadbaj_o_forme.html
- fajne butki sportowe za 49,99zł w fajnych kolorach
- zestaw czepek i okularki na basen za 9,99 - dla dzieci takie z rekinkiem lub krabem extra
-klapki na basen damskie i męskie za 9,99
- nadmuchiwany worek treningowy za 19,99
Te rzeczy kupuje

I czekam na sponsora - rowerek eliptyczny za 399zł Ale super z bajerami
Któras chętna dołożyć sie koleżance? Podać nr konta?

Buziaki

Dobry wieczór

Aniu zacznę od tego , że na mnie nie masz co liczyć na składkę rowerkową
Sama szukam sponsora i nie ma chętnych Ja nie wiem , ze ludzie nie są tak skorzy do pomocy
Mało tego , ja nawet dla siebie nie chcę nic , tylko super wózeczek dla Majeczki
Mężus juz chodzi załamany jak mu linki pokazuję i kwoty podaję

Oj masz rację , dzieci potrafią Nam pokazać jak cieszyć się z pierdołek . Jest to cudowne i uświadamia nam tak wiele. Zaskakujące jest to , że niby rodzice powinni uczyć dzieci wszystkiego , a niejednokrotnie , to Maluchy Nas uczą

Ja z dziewczynkami juz u Mamci od popołudnia Już czuję się zrelaksowana , a jeszcze jutro cały dzionek
Wykąpałam Amelkę, sama wzięłam prysznic i od tej pory siedzę sobie wygodnie Kolacyjkę Mamcia z Paulą zrobiły , objadłam sie i nic nie robię Raj normalnie

Jutro rano badania i znowu relaks do wieczora

Spokojnej nocy:)

Witam zła jak osa i zaraz eksploduje normalnie pierwszy dzień po wolnym i już mnie wkurzył jakiś koleś co myśli ze robi za zastępce lidera i może po ludziach krzyczeć bo nie potrafi dodć 928 i 672 bo trzeba przy nim stać i go pilnować jak to jemu za to płaca a nie mi

agi no niestety jakbym wiedziała że mojego lidera nie będzie to bym nawet nie szła a niestety będzie dopiero w pon bo ten to niczego nie kuma no widzisz jak braki mu dają znać twojemu organizmowi wypoczynek wskazany oby przyniosło pożądany skutek a z cukrem to nie przelewki o rozpoczynasz poszukiwania wózka dla Mai ????

aniu oby się udało to wszystkie realizować choć w tamtym roku się nie udało to może w tym :)aniu a gazetka z biedry fajniutka jakbym miała wolna gotówkę czemu nie potem bym miała pretekst jeździć do stolicy a tak an poważnie fajny ten rower moja mama ma i stoi sobie w pokoju czeka na gorsze czasy

agi i dobrze wypoczywaj jak sie da i ile sie da miło jak tak pomagają a tobie relaks sie przyda

tak dzieci potrafią nas zaskakiwać i wiele rzeczy uczyć i bardzo fajnie czasem można sie bardzo zdziwić a mnie coś nerki bolą poza tym ludzi gdyby nie to w pracy a malo ludzi było bo tylko 7 osób a roboty jest dość jeszcze tylko z tym dupkiem wytrzymać 2 dni i koniec

Kasiu nie ma co się wkurzać, zawsze się trafi jakiś czubek Oj uważaj na nerki

Agi odpoczywaj odpoczywaj kochana należy się Tobie A jakie wózki się Tobie podobają? Oj fakt te ceny



A mój M ma dziś urodzinki Dostał kalendarz do pracy na biurko ze zdjęciami naszymi
Wróciłam już z pracy on otwiera winko, więc do jutra babeczki

Witam Kochane!!!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU

Witam po dłuuuugiej przerwie nasi goście polecieli wczoraj do Polski na tydzień i wracają za tydzień. Potem po trzech dniach wracają do Kanady ufffff

Wczoraj odrabiałam się na maxa. sprzątałam w każdym kącie i walczyłam z praniem i finalnie zadowolona z siebie jestem juz odrobiona

Niestety święta nie były do konca tak jak sobie to z Mężem wymarzyliśmy było miło ale nie obyło się bez zgrzytów przed zamymi świętami i sylwestrem. Zawiodłam się na szwagierce zupełne przeciwieństwo mojego M arogancka bardzo. W dodatku pięcioletni kuzyn Elizi cały czas Jej dokuczał a jego mama nie reagowała. Kiedy zwróciłam jej w koncu uwagę oburzyła się i powiedziała, ze to przecież dziecko Tak więc my z Mężem na pełnych obrotach ja nerwy na uwięzi, że mój żołądek stał się jak orzeszek Teściowa owszem pomocna jak najbardziej więc chociaż tyle

Po całym tym ich pobycie plus jest taki, że Elizia juz nie jest potulniutka i oddaje wszystko bez słowa tylko nauczyła się walczyć o swoje

Jeszce tylko przeżyć trzy dni po ich powrocie z Polski i wreszcie porządnie odetchnę Szwagierka ma to głęboko gdzieś, że jestem w ciąży przez ten pobyt bardzo poszarpałam sobie nerwy co wieczór musiałam raczyć się melisą

Dlatego Aguś zazdroszczę wypoczynku u Mamci również potrzebuję tego jak powietrza na szczęscie teraz mogę w miarę rozkoszować się ciszą i spokojem.

Cieszę się, że Wy wszystkie jesteście zadowolone po świętach U nas gdyby nie mój Mąż była by totalna klapa

Nasza Amelka kopie mocno wczoraj Mężuś położył rękę na brzusiu i udało mu się w koncu ją poczuć

Miłego dnia Kochane!!!

Witam

jedyna dobra wiadomość dzisiaj to taka że mamy już wszystkie 3 dzisiaj już się przebiła ostatnia pozostała tylko zaległa 2

Aniu no niestety sie nie da jak koleś sobie myśli nie wiadomo co a jedzie po tobie i ty masz mu wszystko gadać a w końcu to jemu za to płaca że wstukuje do komputera a nie mi

Ulcia przykre że święta nie wyszły tak jak sobie z małżem wymarzyliście ale dobrze że już masz spokój ma chwile od nich szkoda tylko że musiałaś przez to przechodzić a co do szwagierki to chyba stosuje wychowanie bezstresowe że zero reakcji na syna ale dobrze że ty nie odpuściłaś i zwróciłaś uwagę bo ile można patrzeć jak dziecko dokucza drugiemu. To tyle dobrze że teściowa pomocna była i na coś się przydała zobaczysz 3 dni szybko mina i będziesz miała już na długi czas spokój i ładnie jak Elizka nauczyła sie walczyć o swoje
O i Amelka juz coraz bardziej daje znać o sobie i tatcie juz pokazuje jak fika milutko. Dobrze że małż był i cie wspierał w tym wszystkim ale nikomu nie życzę takich święta bo wtedy to nawet nie czuć tej magii

Ula tobie również wszystkiego dobrego oby był równie dobry a nawet i lepszy bo 13
miłego dnia ja pewno zajrzę wieczorem dobrze że jeszcze tylko dwa dni i znowu wolne

Dzień dobry

Kasiu to ten za-ca lidera faktycznie przytrzymany . Szkoda , że przez to Ty taka nerwowa . Byle szybko do pn zleciało .

Wielkie gratulacje z powodu ząbków Czyli macie juz komplecik

Aniu spóźnione , ale bardzo szczere życzonka dla Męża Fajnie , ze z prezentu zadowolony i nawet winko było

Ulcia Kochana Tobie też wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Szkoda , ze rodzinka przysporzyła Wam tylu nerwów i stresów . Jednak wszystko fajne na chwile , a tak na dłuższą metę to juz szału idzie dostać . Za dużo ludzi na kupie to nie jest fajna sprawa . Dobrze , ze chociaż w teściowej miałaś pomoc .
Ale zachowanie szwagierki żałosne ... raz , ze nie pomocna , a dwa , że jeszcze dolewa oliwy do ognia .
Byle te 3 dni szybko minęły i pojechali juz do siebie .
Potrzebujesz teraz spokoju i wypoczynku .

Jak cudownie , ze Mąż już poczuł kopniaczki Amelki U Nas to jeszcze długo się nie wydarzy Amelka była taka sama . Jak tylko ktoś inny niż ja dawał rękę na brzuch , to Ami milknęła i siedziała cichutko . Teraz też brzuch mi już podskakuje , ja Maję czuję , a Mąż nie

Wózki oglądam już od jakiegoś czasu . Podoba mi się kilka modeli , ale ich ceny już nie koniecznie Mam mętlik w głowie i juz nic nie wiem
Kasiu proszę napisz mi jeszcze raz gdzie w Cz-Dz jest ten sklep z wózkami .

Ja rano byłam na badaniach , potem na zakupach i odpoczywam . Nawet się przespałam Pogoda dobija i nic mi się nie chce ...dopadł mnie leń morderca
Nawet do domku mi sie wracać nie chce Ale po 18-stej jedziemy .

Miłego popołudnia

Witam!!!!

Aguś u nas jest trochę inaczej Elizia nie dawała tak czadu za to Amelka kopie porządnie nawet jak przykładamy rękę Co do wózków to my kupimy chyba tylko nosidełko do samochodu i z Maklarenem można je wykorzystać. Chociaż też mi się marzy znowu fajny wózeczek z gądolą ale nie zda to egzaminu w połączeniu z Elizią. Ty chcesdz kupić podwójny??

kasiu powodzenia w pracy i oczywiście gratulacje dla ząbeczka u nas jeszcze trochę zostało. Pewnie są znowu w natarciu bo Elizia popłakiwała w nocy w dzień też marudzi ale i tak jest grzeczna Gwiazdeczka moja mała Co do świąt to masz racje ale mój Mężuś i ja zadbaliśmy o atmosfere i nawet na pasterce byliśmy

Wiecie co??? znowu szaleje w kuchni. Przed Sylwestrem kupiliśmy mikser z miską obrotową i upiekłam sernik wyszedł perfekt według przepisu mojej Mamy. Więc razem z Mamą pękałyśmy z dumy. Mój Mąż cieszy się, że ciasto będzie miał w domku przynajmniej raz w tygodniu taki był warunek jak go naciągałam na kupno miksera

Uciekam kończyć barszcz po ukraińsku

Ps Czy Wy dostajecie maile z forum ZP?? Bo ja nie

Dobry wieczór

Ulcia ja nie chcę wózka podwójnego . Jak urodzimy , to Nasze dziewczynki nie bardzo będa już chciały w wózku siedzieć . Amelka juz teraz sporadycznie w wózku siedzi . Woli na nóżkach .
Na pewno kupuję chustę i jak coś to Maja do chusty , a Ami do wózka
Ja właśnie nie bardzo chcę Majkę w nosidełku wozić ... wiadomo jakie to dla kręgosłupa niezdrowe .
Raczej skłaniam się ku takiemu 3w1 lub 2w1 z fajną spacerówką . Zobaczymy , muszę jechać , pooglądac i pomacac . Mam kilka wytycznych , które wózek musi spełnić i głównie nimi będe się kierowała .

Super , ze znowu w kuchni na czymś nowym się skupiasz Serniczek pychota ... uwielbiam
Ale teraz chyba już musze ograniczyć słodkości , o za szybko tyję
Ulcia ile masz kg na plusie ? Wyglądasz rewelacyjnie !!!

Miłego wieczorku