Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Moje kochane chciałam Wam złoży najserdeczniejsze życzenia świąteczne, dużo uśmiechu na co dzień, pociechy z dzieciaczków i żeby w te dni wszystkie troski zniknęły na zawsze

Ps internet tu wooooolno chodzi, więc poczytam jak wrócę.
Pozdrowionka z gór w których mamy piękną wiosnę tej zimy

Ech życie jest piękne

Buuuuziole

Dzień dobry

Aniu to świetnie , ze w górach tak miło Zapewne będą to niezapomniane święta
Dziękujemy za życzenia i wzajemnie życzymy wszystkiego co najpiekniejsze

U Nas dni mijają szybko i przyjemnie . Wczoraj troszkę w rozjazdach byliśmy , ale rozdaliśmy kolejne prezenty i otrzymaliśmy tez fajne podarki
Ach dzieci to mają się najlepiej Prezenty największe i powalająca ich ilość .

Ogólnie po świętach , to Nasz salon zamienił się w istny sklep z zabawkami i gdzie się nie obrócę , to jakieś sprzęty leżą . Większość z nich na baterie i hałasu robią jak cholerka
Ogólnie kupiliśmy 18 baterii paluszków i wszystkie poszły

Dziś jeszcze idziemy po obiedzie na kawe do teściów , gdzie będą też bracia Mężusia i posiedzimy chwilę .
Jutro niestety Mężuś wraca już do pracy , wiec koniec świętowania .

Na jedno to dobrze , bo juz jestem tak przejedzona , ze cieżko sie ruszać

Miłego dnia

Witam cięższa o parę kg pewno po świętach

Agi dobrze że zostaliśmy u mamy bo tak to byśmy wracali po północy a to dla małego byłaby męczarnia a tak to sie położył i spał ładnie a padł dopiero po 22 agi pracowity ale jakie pyszności przygotowane były o to miło jak się dodatkowe nakrycie przydało zdradzisz co to za gośc niespodziewany był u nas jeszcze się nigdy nie przydało. Fajniutko jak się wszystko udało jak ulał oj to teraz jesteście ciężcy od podarków tegorocznych a jak tam Paula zadowolona z prezentów znalezionych prezentów ??
Oj fakt dzieci maja frajdę w rozpakowywaniu potem w zabawie tylko szkoda ze tyle tego bo nie wiedza za co się złapać i oszaleć można od tych grających zabawek u nas na szczęście nie am żadnej grającej nowej a stare na razie się znudziły. To i widzę że u teściów w miarę miło było bracia się spotkali a wam przyjemnie czas leci

Aniu zima płata figle i nawet w górach śniegu nie znajdziesz dzisiaj pokazywali skoki we Wisłę i tam śniegu tez jak na lekarstwo i dziękujemy za życzenia

a teraz co u nas to tak
wigilia wszystko ładnie poszło z szykowaniem ale bez szału bo i tak zostało tego mnóstwo pojechaliśmy po 16 do moich wigilia ok 18 wszystko sie udało choinka piękna i żywa jak zawsze Nikodem próbowął rożnych rzeczy ale najbardziej zajadał się zupka rybna zrobiona przez dziadka potem było odpakowywanie prezentów a później jak zawsze miał przyjechać brat z synkiem bo tez na niego czekały prezenty a tu niespodzianka bo bratówka miała wyjść w niedziele a sie okazało że mały dostał żółtaczki i nie wyjdą na wigilie a ja otwieram i patrze a tutaj oni we 4 szok bo brat nawet nie zadzwonił że wyszli ani nic i przyjechali dopiero po 21 bratanek otworzył prezenty i pojechali i posiedzieliśmy dość długo w nocy na mały smacznie spał w swoim starym pokoiku
W pierwszy dzień świat wróciliśmy dopiero wieczorem tak dobrze tam było a dzisiaj byliśmy u teściowej już za nami dzwoniła kiedy będziemy a małż od razu zaczął sie zbierać gdzie mały podwieczorka nie zjadł ani nic to mu tylko powiedzialam że nie będzie sie już zbierać bo dzwoniła dziecko jest najważniejsze a nie ona no wiec posiedzieliśmy ze 2 h i do domu oczywiście było na sile branie na kolana i ręce ale mały bronił sie jak nigdy poza tym było tylko mama i mama wiec nie było rady z ciotka nawet nic nie robił z reszta jakoś ona do niego tez nic nie wykazywała poza tym jakoś bardziej go interesowało półki szuflady a poza tym nic na sile wciskała jedzenie a wiadomo jak to w święta człowiek by oczami jadł ale żołądkiem juz nie
Poza tym maly poza tym co wam pokazywałam dostał książeczki puzzle drewniane on nas i od mojej mamy dostał tą wielka wywrotkę z wadera strzał w 10 z tym był taki zadowolony a od drugiej babci album na zdjęcia wiec bez szału myślałam że czymś zabłyśnie a i kolejne klocki drewniane takie innej firmy ale pasują do tamtych biedronkach wiec mamy ich masę a zabawa na całego tylko w pokoju już nie ma gdzie tego ustawiać już a no i patelnie dostaliśmy tefala wiec porządna taka średnią bo nam brakowało.

Jutro maraton po urzędach trochę i za spodniami bo kolejne z dupy mi już lecą niestety i mam tylko jedne
a tu kilka fotek

Dzień dobry

Kasiu coś ten link do fotek działać nie chce .

Fajnie , ze święta minęły Wam tak przyjemnie Posiedzieliście u Twoich i nawet teściową odwiedziliście Czyli wszyscy zadowoleni No i patelnia z tefala...super Oj i Nikoś się obłowił w prezenty Teściowa z tym albumem to się nie popisała ,ale przynajmniej coś przygotowała dla Niego . Moi teściowie kompletnie nic dla dzieci nie mieli

Fajnie , ze Nikoś chętnie próbował dań wigilijnych . Amelka skupiła sie na ciastach hahaha

Ale Wam Brat z Żona i dzieciaczkami niespodziankę zrobili Super , ze wyszli jednak ze szpitala . Perspektywa wigilii w szpitalu- masakra .

Co do Naszego gościa niespodziewanego , to Mężulka najmłodszy brat przyszedł . Nie wiedział , ze już jemy , ale tak czy siak dostał miano gościa wigilijnego i zasiadł z Nami do kolacji

Paula z prezentów zadowolona Amelka jeszcze bardziej
Wczoraj od chrzestnego jeszcze Amela kasę dostała na zabawki , wiec musze się zastanowić co jej kupić . Ale ma już tyle wszystkiego,że wybór ciężki .

Kasiu zazdroszczę Ci tego kupowania mniejszych spodni . Już nie mogę się doczekac takiego etapu ... o ile nastąpi .

My na cały weekend gości mamy . A w sylwestra od rana troszkę przygotowań mnie czeka . Popołudniu już do przyjaciół na imprezkę jedziemy i będziemy planowac wakacje Chcemy wspólnie gdzieś się wybrać . Tylko nie wiem jaki Oni kierunek zaplanowali . Zobaczymy czy się dogadamy

Miłego poranka

Witam
u nas dzień zaliczam do udanych spodnie kupione małemu tez wychaczyłam za cale 2,80 dresiaki po domku będą jak znalazł oj to zakręcony tydzień macie co chwile gości dom pełen ludzi.O i plany na wakacje no tak coraz bliżej u nas to nei wiem czy jakieś wakacje będą może tylko do rodzinki się pojedzie i na chwile nad morze żeby mały zobaczył ale to się jeszcze okaże.A w funduszu odwiedziliśmy sie że małego sami w zakłdzie małza wygłaszali i zgłaszali i w efekcie nie jest wcale zgłoszony jak nam kobieta powiedziała to chyba od 1 lipca 2011 bo wtedy go wygłosili a nie złożyli zgłoszenia chore co te baby robia sobie same a musza miec zgode na wygłoszenie członka rodziny a nie tak same sobie wiec będzie haja po świętach

Agi spokojnie i ty się doczekasz an pewno tylko czasu najpierw maja sie urodzi a potem zobaczysz jak polecisz z wagi przy dwójce maluchów nie będzie wiele czasu na jedzenie No to miło jak mimo że niespodziewany to znamy gość wam sie trafił to mieliście wigilie w wiekszym gronie, No niespodzianka owszem ale nie jak sie dowiedzieliśmy że ledwo wyszła ze szpitala już byla na jednej wigilii potem u nas w do domu trafili po 23 z takim maluchem ledwo urodzonym tak sie szlajać daj spokój szkoda dziecka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No tak mały popróbował i to bardzo a myślałam że go będzie brzuch bolał albo co ale neic mu nie bylo poza wielka.... na następny dzień i wszyscy byli zadowoleni bo trafiła do nocnika

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Przykre że u ciebie dziatki nic nie mieli przykre ale widocznie szkoda im kasy an wnuki
pojechaliśmy dla świętego spokoju 2h szybko zleciało i do domu a ona zdziwiona że już sie zbieramy a on o tej samej porze sie kładzie i koniec czasem przy weekendzie są wyjątki ale to rzadko no coz pech ale i tak nie było co z nia gadać a pić a nią tym bardziej nie piej bo od raz chciała mi wino lać.
A dobrze że paula zadowolona z podarków i wszystko trafiło w jej gust

i to by było na tyle
spokojnej nocy

agi a mi link normalnie sie otwierał nawet u mamy spróbuj jeszcze raz a jak nei bedzie działał to będziemy działać inaczej

Dzień dobry

Kasiu już widze zdjęcia Wczoraj miałam jakieś problemy z netem .
Super foteczki Nikos widac z prezentów zadowolony I jaki pomocnik z niego ... niedługo sam będzie C ciasta kręcił , a Ty w tym czasie kawka , gazetka i relaks

No zakupy to Ci się udały !!! Ty to masz nosa do perełek

Powiem Ci , ze niezły bajzel mają w zakładzie Twojego M !!! Jak mogli tak zgłaszać i wygłaszać Nikosia ? Przecież to nienormalne i tak jak piszesz potrzebne jest pisemne potwierdzenie członka rodziny . Oj zrobiłabym nie małą zadymę .


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Moim teściom nie tyle szkoda kasy na wnuki , ale po prostu nie mają takiego zwyczaju . U nich się prezentów nie daje . Chyba , ze na chrzciny,roczek,komunie,bierzmowania i śluby ...wtedy kase dają . A tak to nic z tego . Mężuś dopiero jak zaczęliśmy być razem ,to zobaczył jak święta wyglądają i prezenty dla niego abstrakcją były . W szoku był i początkowo nawet zakłopotany . Teraz już znormalniał Ale jego bracia to nadal takie bufony , które świąt nie lubią .

U Pauli nocowała koleżanka . Do późna siedziały i sie wygłupiały A dziś jedzie do kuzynki i wraca dopiero w Nowym Roku . Sylwestra zawsze tam spędza


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Udanego piątku

Hej

Ratunku!!!! Dopadł mnie leniwiec poświąteczny i nie wiem jak się go pozbyć!!!!

Święta minęły szybko, ale może i dobrze bo ile można się obżerać
Obiecałam sobie, że nie będę przesadzać z próbowaniem potraw i skończyło się jak zawsze

Dzieciaki mieli frajdę ogromna, bo jak tylko do dziadka przyjechaliśmy to dorwali się do choinki i prezentów pod nią, trzeba było dużo tłumaczeń, że dopiero po kolacji wigilijnej będzie rozpakowywanie – czyli 1,5 dnia musieli wytrzymać i to wg mnie duże osiągnięcie
Choinka ani razu nie została przewrócona, że było trochę bombek mniej po naszej wizycie i cukierki wszystkie wiszące zniknęły to inna kwestia (cukierki raczej zostawały tylko rozpakowywane i rozgniatane bo ich ulubionym zajęciem jest otwieranie paczek ze słodyczami a za dużo tego nie jedzą. Szymi nawet się nauczył, że jak dostanie kinder niespodziankę to szybko ja otwiera, czekoladę rozdaje a sam dobiera się do zabawki)

Prezentów dostali trochę : mega ogromniastego misia pluszowego, tablice kredowo-magnetyczną z literkami i innymi bajerami, mate wodna z melodyjkami – przepadł nam od razu pisak i muszę zamówić teraz dodatkowo ze 2, po zestawie autek ala złomków, ciastolinę, autka typu naciśnij i jedź 4szt -prezenty się tu powtórzyły ale małym to nie przeszkadza, bolidy wyścigowe 2 szt takie małe z ludkami w środku, Szymi małą stację benzynowa, Domik naczynka kuchenne, (jeszcze od chrzestnej ma Domik dostać gadającą latarke a Szymi może tez coś, bo się nie widzieliśmy jakoś), 2 miski pluszaki z plecaczkami pełnymi słodyczy i jeszcze pierdołki małe ale fajne i ooooogroooom słodyczy, który starczy nam na kilka miesięcy – bo Tomi też z pracy 2 wypaśne paczki słodyczowe dla nich dostał – i weź tu człowieku się odchudź!!!
Ja dostałam fajna torbę (2 dodatkowe old skoolowe takie używane po mamie T, ale fajniuche), zestaw czapkę i komin na szyje, oczywiście zastaw kosmetyków w tym 2 wody toaletowe fajniuche, kasę od szefowej, czajnik elektryczny taki fajniuchy świecący – bobasom się strasznie podoba, no i słodycze ech Od małża dostałam podwójny bilet do teatru Roma na miusical Deszczowa piosenka Na połowę lutego!!! Już się nie mogę doczekać!!!! To taki od razu urodzinowy prezent bo trochę drogawy
Najlepsze, że jak dostałam te bilety to wyskoczyłam z tekstem, że teraz muszę się zastanowić z kim tam pójdę – mina mojego M bezcenna
Tomi dostał ode mnie taka zabawke 18 gier w 1 – mały stół z piłkarzykami a z drugiej strony bilard i różne plansze do gier wymienne a i od rodzinki dostał taką brytwano/garnek do robienia roladek )) Taki trochę chyba to nasz wspólny prezent ale on to chciał albo expres do kawy dolce gusto

Ja nadal netu w pracy nie mam!!!
Muszą wziąć się za odchudzanie ale to może po nowym roku!!!

Ciągle coś podżerałam słodkiego przeważnie i jak wracaliśmy do domu blisko 6 godz i zdałam sobie sprawę, że pod ręką w bagażu podręcznym mam tylko kanapki i wodę to poczułam taki głód słodyczowy, że szok
Pytam Tomiego czy mamy na wierzchu coś słodkiego a ten : Tak, paprykę
I na serio dziadek na koniec dał nam jakieś warzywa i w tym słodką paprykę czerwoną, bo mu zostało. Ale tak zdesperowana nie byłam, żeby podgryzać paprykę
Ale cudem znalazłam kawałek zapomnianej czekolady odrzuconej przez dzieciaki i to mnie uratowało
Tak w ogóle nazwoziliśmy tyle jedzenia i fantów, że nie ma gdzie tego pomieścić

Kasiu super foty Fajnie, że rodzinnie czas udało się spędzić a te zgrzyty to nie ma co rozpamiętywać, niektórym nie da się wytłumaczyć i złośliowść to ich druga natura Ważne, że Wy razem i Nikoś zadowolony z prezentów

Agi cudne fotki i jaka masa prezentów Wszyscy szczęśliwi A Twój brzuszek extra Zrzucić kilogramy zdązysz Wow już plany na wakacje, ja to nie wiem co jeszcze w sylwestra będziemy robić

Wiecie przechodzę na dietę - chrupki ryżowe i mięta bo mi od wczoraj niedobrze i dziś nie mogę patrzeć na jedzenie a na słodycze w szczególności, jupi


Tu zostawiam kilka fotek:
Małe rozrabiaki )

Muszę pochwalić moje dzieciaki bo chcą we wszystkim pomagać
Szymi tylko biega i mówi mama pomóc pomóc
Kroi składniki na sałatkę, chce pomagać w myciu naczyń, ścieleniu łóżka, zamiataniu, odkurzaniu, zbieraniu śmietków A Domik wszystko po nim papuguje Śmiesznie jest

Miłego dnia

Dobry wieczór

Ania zdjęcia obłędne Chłopaki widac , ze szaleli na całego ... rozpieszczani byli i w swoim żywiole

A prezentów to taka masa , ze można by przedszkole obdzielić Rewelacyjne prezenty !!! I taka ilość , ze wcale się nie dziwię , ze nie macie gdzie tego pomieścić Dobrze , ze nie musieliście pociągiem wracac , bo przedziału by brakło
A tablice właśnie taką planuję Amci kupić
Ale Tomi to sie spisał z Twoim prezentem Wiedziałaś czy niespodzianka totalna to była ?

Ale fajnie , ze chłopaki tak pomagac chca Korzystaj , bo nie wiadomo ile to szczeście potrwa

A choinkę to macie wielgachną Faje porównanie z misiakiem

No na lenia poświątecznego to i ja ponarzekać mogę Najchętniej przez 2 dni leżałabym pod kocykiem i odpoczywała . Szkoda , ze Ami ma zawsze inne plany

Nic , miłego wieczorku Uciekam

Witam jak zawsze

Wszem i wobec informuje że kolejna trójka z nami a natępna wychodzi w towarzystwie zaległej 2 wiec masakra bo marudzi i tylko sie tuli

agi no fajnie jak się udało otworzyć fotki no fakt pomocnik mi rośnie a najlepiej jak do pieca wkładamy to potem Nikoś bierze zmiotkę i zmiata jak coś wyleci lubi porządek :)Niop akurat sie udało bo obniżka w ciuchlandzie a ile ciuszków dla dziewczyn szok. Ja sie wkurzyłam tym bardziej że małż nic o tym nie wiedział ale jemu to wisi i nic z tym nie zamierza robić ja bym się wkurzyła i byłaby haja ale on jakoś sie tym nie martwi że potem nam wystawia rachunek bo mały bez składek jest i dopiero będzie zonk. No wiesz jak ktos stawia życie towarzyskie wyżej niż rodzina to co poradzić no sama widzisz że czasem to sensu nie ma ale zobaczymy jak przyjedzie jak znowu będzie to samo to w końcu cos powiem.
Przykre że ludzie tak dzieci wychowują ale dobrze że poznał milsza strone świat a nie taka smutna.
A fotki fajniutkie widzę Ama będzie pranie z tobą robiła a mam pytanie wersja niebieska tez była:p To bym mojemu sprawiła ??? Oj widzę święta udane i każdy zadowolony z podarków a zrzucania kg fajniutkie tym bardziej z takim obciążeniem
To ty masz juz normalnie dorosła córkę więcej w domu jej nie ma niz jest

aniu no wiesz co ty pożeraczu słodyczy Gratulacje dla chłopaków że tak dzielnie wytrzymali z tym czekaniem na prezenty :0 ważne że chłopaki zadowoleni z prezentów a ze sie powtarzały no cóz zawsze sie tak trafi chyba że mikołaje sie ugadają A bilet do teartu bardzo oryginalny na deszczowa piosenkę to pewno trochę kasy poszło a z kim sie wybierasz ??/ może z tym panem od ubezpieczeń <żart>
Niop udało sie w miarę rodzinnie ale za rok chyba zrobimy u nas i moi przyjadą do nas tutaj zobaczymy jak to wyjdzie wszystko może i drugi brat będzie tez tutaj.
To dobrze tez ci rosną małe pomocniki
Pewno wyjdzie coś niespodziewanego na sylwestra i tyle.
A czytałam na lipcówkach że chciałaś sie wybrać to struniema na szopkę my własnie planujemy w ten weekend ruszyć w zeszłym roku sie nei udało to może w tym.

A my zakupy zrobili sałatka będzie sie robić w niedziele żeby składniki przeszły a na sama myśl ślinka mi cieknie, szampan też piwko tez to można posiedzieć filmy jakieś mamy pościągane a mam ten o siatkarce wiec będe chyba oglądać go poza tym bez szału.
Spokojnej nocy

Dzień doberek

Kasiu to Nikoś i Amelka idą z ząbkami na równo , bo u Nas też 14 szt
Tyle , ze w troszkę innej kolejności Amelce brakuje dolnych trójek .

Super , ze Nikoś tak porządki lubi Będziesz miała pomoc

Wisz co , nie zwróciłam uwagi czy jest niebieska pralka ... chyba nie było . Ale na all zapewne znajdziesz niejedną

Fajnie ,że macie w planach zaprosic na kolejne święta rodziców Do Was My na pewno też w domku będziemy i zapewne znowu Mamcię zaprosimy Te swieta były rewelacyjne i oby w przyszłym było podobnie

Na szopkę do Strumienia wybierałam sie też w tamtym roku i nie dotarłam Może w tym się uda A nie wiesz do kiedy to tam będzie ? Teraz Linki nie ma , a nie chciałam bez niej jechać .

Ja miałam wyjątkowo paskudną noc , rano to myślałam , ze z łóżka nie wstanę

Szkoda , ze Ula i Hasia nie piszą jak u nich po świętach ...

Miłej soboty

Agi ta szopka w Strumieniu jest od 8 rano do 21 wieczór i jest ona od 23.12 do 13.01.2013 wiec jeszcze 2 tygodnie spokojnie zdarzysz z Paula pojechać my chcemy jutro jechać jak mały wstanie z drzemki Niop u nas przy tych dwóch na raz to tak gryzie strasznie. Niop oby to mu potem zostało choć wątpię Tak bym chciała a wiemy że będzie nam za rok już lżej wiec powoli myślę o tym wiem że rok ale lubię wiedzieć na przód Dobrze jak zawsze sie udały w miłym gronie i mama nie była sama

Agi a to co za noc Ami dala popalić czy tym razem Maja ???

Niop może napiszą hasie widziałam na Fb dobrze że Ania jeszcze czasem wpadnie i skrobnie coś

U nas po staremu rozglądam sie za inna praca ale nie am za bardzo w czym szukać poza tym codzienność

agi w razie co tutaj nasz stronke www.parafia.strumien.com/modules.php?nam...&pa=showpage&pid=154

Dzień dobry

Dziś byłam na dyżurze a neta nadal brak tzn jest u szefowej na górze a w lecznicy na dole problem jest z kompem, żeby siec utworzyć i czekamy na informatyka
Byłam na szybkim sklepowaniu i niby są wyprzedaże a jakoś nic dla siebie znaleźć nie mogłam Tylko 1 fajny nacycnik a szukałam bluzeczki lub sweterka
Dominik zaczął wyłazić nam w nocy z łóżeczka i pakuje się do nas do wyrka ale wczoraj miał fazę i o 4tej chciał się bawić Dziś założony ma śpiworek i zobaczymy
Szymi jak mnie widzi po powrocie z pracy to woła tak śmiesznie : "Maaaami wróciiiiła" jakby mnie nie było sto lat A Dominik przylatuje i mówi "mama tu tu tu" i ciągnie mnie, żeby mi coś pokazywać od razu

Agi prezent od małża to totalna niespodzianka trafiona w 100% Byliśmy już 2xw Romie na Upiorze z opery i na jakimś drugim fajnym spektaklu tylko teraz nie pamiętam tytułu i było genialnie Trza się czasem odchamić
Tablicę polecam jest super
Co do jazdy pociągiem tez o tym wspominałam T jak narzekał na upychanie wszystkiego do auta Ale chcielibyśmy jak maluchy podrosną wybrać się znimi pociągiem bo oboje to lubimy a Szymi wręcz uwielbia ciuchcie
Oby ta nocka byłą lepsza od ostatniej

Kasiu tak planowaliśmy do Strumienia jechać bo u T w kościele była szopka ale kilka tylko żywych zwierzaków tam było, ale w sumie zawsze coś Może następnym razem uda się tam podjechać O niebieskiej pralce też bym pomyślała, ale tymczasem moje chłopaki obsługuja naszą łazienkową i dają radę Wkładają pranie, załączają ją, pokazują gdzie wsypac proszek a jak skończy się pranie to biegną po miskę żeby ciuszki wyjmować
Gratki ząbkowe


Wiecie kazałam się T dowiedzieć czy za pogryzienie w pracy dostanie jakiś grosik odszkodowania Podobno jest szansa No i mam plana jak się uda częśćiej go okaleczać Oczywiście jak zasłuży


Chyba czas spać, bo jutro wpada moja przyjaciólka - chrzestna Domika a narzeczona brata Tomka Brat T przyjechał do niej urlopować Zeswataliśmy ich i teraz jestem ciekawa co będzie dalej
Chcemu jutro iśc do kina z nimi na Hobbita ale zobaczymy czy się uda
Buziaki

Dobry wieczór

W szoku jestem ... rano napisałam długiego posta , dodałam go i teraz wchodze popatrzeć co naskrobałyście ... a mojego porannego pościka nie ma O co chodzi ???

Teraz tylko na szybko , bo siły nie mam ...

Kasiu dzięki za info o szopce . Na pewno pojedziemy . A Wam jak się podobało ? Warto tam jechac ?

Co do poprzedniej nocy , to Ami nie spała zbyt dobrze . Maja jeszcze aż tak nei daje się we znaki . Choć ostatnio zauważyłam ,ze jest niezwykle aktywna nocą

Aniu Twój Mężuś jest niesamowity skoro sam wpadł na tak genialny pomysł z prezentem Az zazdroszczę Wam tego wyjścia Tez zawsze mówię , ze trochę kultury każdemu dobrze zrobi i odchamić się trzeba

A Chłopaki sa kochańskie Jestes dla nich wszystkim A Domiś nie ma szczebelków w łóżeczku ?

A z tym pogryzieniem to możecie niezłą kase zbijac Biznes plan już macie

Mam nadzieje , ze spotkanie z przyjaciółką minęło przyjemnie

U Nas wczorajsza impreza zakończyła się o 1 w nocy . Zanim posprzątałam , wykąpałam się i trafiłam do łóżka , to zastanawiałam się czy jest w ogóle sens się kłaść . No i jak już się położyłam , to Ami sie wybudziła I tak 2 razy . W sumie praktycznie nie spałam ... po 2 dotarłam do łóżka , 2 pobudki i Ami juz o 5:30 wyspana była .

Ale dziś szybko obiad zrobiłam , odprawiliśmy znajomych do domu i pojechaliśmy z przyjaciółmi do Brennej na spacer Potem do nich i miło spędziliśmy popołudnie .

Jutro juz sylwester , a ja wyjątkowo tego nie czuję

Spokojnego wieczorku

Witam wycieczka udana ale ludzi masa

aniu to miło jak tak chłopaki cie witają i jak sobie fajniutko radzą z pralka u nas na razie pakowanie do środka opanowane, No wiesz w końcu to wypadek w pracy wiec musi coś być co innego jak by nie w pracy było wiadomo żonka sie zaopiekuje dobrze kasiorka :)I jak tam po odwiedzinach przyjaciółki ???

agi wrażenie fajniutkie ale ludzi masa myśmy byli ok 16 i była taka kolejka że szok ciasno każy sie przepychał przykre a jak odjeżdżaliśmy to nie było juz prawie nikogo a jechaliśmy przed 17 poza tym myślałam że to będzie większe małemu sie podobało bo widział trochę zwierzątek wielbłąda co mu sie najbardziej podobał.
Szkoda że Ami dalej na bakier ze spaniem oby jednak Maja była dziennym markiem a nie nocnym O to widać imprezka sie udała skoro tak i spacerek a pogoda dzisiaj cudna cieplutko w słoneczku.

A u ans ok po drzemce wypad na szopkę lamy zadowolona to najważniejsze potem wpadliśmy an kawę do tego brata młodszego maluch u nich ząbkuje daje w kość poza tym miło a góry ajk zawsze nie było bo tam starszy brat mieszka dzień nawet udany gdyby nei ten tłum ludzi byłoby całkiem fajnie a widziałam że nawet z dalsza przejechali zobaczyć ja wiec furorę robi

Dzień dobry

Kasiu super , ze wypad taki udany Ludzi faktycznie masa , no ale wybraliście się w najgorętszym okresie i jeszcze w niedzielę A Nikoś jakby zmęczony tłumami

Podobno pod lotniskiem w tej karczmie też jest szopka zrobiona .

Ja już pranko nastawiłam , włosy umyłam a teraz chwila relaksu przed kompem .
Zaraz ide mięsko zapeklować , a potem kolejne usmażyć do sałatki z gyrosem .
Potem obiad zrobię i może znajde siłę na prasowanie . Ale pewnie jest , ze jak Ami będzie miała drzemkę , to tez sie położę .
Ta noc była gorsza od poprzedniej i sumując obie noce to przespałam przez ostatnie 2 dni 5 godzin w sumie ...i to nie w kupie
Ale zauważyłam dolną trójkę lekko przebitą , więc wszystko jasne .
Kurcze , ze też moje dzieci to ząbkowanie musza tak przechodzić

Nic Miłego dnia Jako,że nie wiem czy będe miała później czas , to korzystając z okazji juz składam Wam kochane
Najserdeczniejsze życzenia Noworoczne Szampańskiej zabawy , nawet tej domowej , oby humorki dopisały i dzieciaki ładnie spały

Buziaki