Styczniówki 2014 =)

teściowa nic nie uprzedziła ani nic że nie będzie po prostu nie przyszła. nawet G nie wiedział o tym że jej nie będzie... jak do niej zadzwonił już po kościele jak byliśmy w domu to najpierw w ogóle nie odbierała a potem to gadała coś pod nosem że nawet G jej nie zrozumiał... ona w ogóle jest dziwna... dzisiaj przyszedł do nas teściu i podczas wizyty zadzwoniła jego "szanowna małżonka" i wyobraźcie sobie że się obraziła na nieg za to ze do nas przyjechał... szkoda gadać... teściu mówi że po chrzcinach to taka obrażona że ani tortu ani ciasta próbować nie chciała ani nic... zrobił obiad to powiedziała że jeść nie będzie i jadła 2 dniowy, twardy chleb w jajku :-D głupia baba... szczerze to koło tylka mi ona lata... G tata opowiadał też że jak chłopaki byli mali to ta zostawiła ich i pojechała sobie do warszawy na stadion na zakupy bo ktoś tam jechał to się z nim zabrała. spakowala się i tyle ja widzieli przez 2 tygodnie... :-D i to ma być niby matka?

dziękuję dziewczyny jeszcze raz za mile słowa aż się zawstydzilam:-D

u nas też noce jakieś gorsze... mlody budzi się z płaczem po kilka razy i ogólnie jest taki nie spokojny...
a tak poza tym to skumal dziś że jak złapie się za szczebelki to będzie mógł usiąść i zawzięcie próbuje jeszcze mu to nie wychodzi no ale prawie prawie

jeśli chodzi o potrzasanie zabawek to robi to już bardzo długo:-D i wali o wszystko i wszystkim czym się da :-D

my robimy kolejna próbę białka... dałam młodemu wczoraj jogurt ten z nestle po 6 miesiącu no i właściwie nic mu nie jest... poczekam jeszcze z dzień dwa i podam mu jeszcze raz

anitkad - udanego wyjazdu! zrób dużo duże zdjęć i wypocznij też za mnie :-D

monia - udanych imprez! i 100 lat dla Julki

niteczka najwazniejsz ze Julek zadowolony czekamy na fotki

Dagnes super ze sie tak latwo udalo Wikusie do lozeczka przetransportowac

anitka wypocznij troche dziewczyno i wroc z nowymi silami gratulacje dla Hani z postepow w siedzeniu

kasiek rzeczywiscie nie fajna masz tesciowa...nie rozumiem takich ludzi ale to oni najwiecej traca...;/

ja tez sie wczoraj na moja wqrzylam bo urodziny mialy byc o 15 a ona nie przyjdzie bo za goraco i dopiero o 16 i jjuz sie tak umowila z szwagierka i jej rodzinka no i chcac nie chcac musialam wszystkich na 16 przelozyc bo by mi sie tort rozplynal przez godzine na tym upale...

a do tego mialam takie wielkie plany ze sama wszystko popieke i bede taka dumna z siebie i dupa blada !!!!
jedyne co mi wyszlo to muffinki z przepisu remis...zrobilam polowe z kakako i polowe bez wyszlo chyba 24 szt
ciastko kruche lezalo mi caly dzien w lodowce bo Zuzka sie obudzila i koniec pieczenia wiec wieczorem bylo twarde jak kamien jakos wylepilam te foremki ale jedna partia mis ie przypalila;/
murzynek mial byc przekladany smietana to mi nie wyrosl i jestem mega o to zla bo szwagerce zawsze pieknie rosnie i ma taki puszysty a mi taki zakalec wyszedl porazka!!!! ale go chyba zostawie posypalam cukrem pudrem
jednak nie nadaje sie na robienie przyjec !!
jeszcze salatke owocowa musze zrobic i nalozyc budyn do babeczek ciekawe co w tym zepsuje...?

Kasiek, dziwna ta Twoja teściowa ale takie zachowanie nie jest mi obce:-) moja nawet nie zadzwoni do mnie tylko do mojego dzwoni i narzeka jaka to chora nie jest:P:P:P cieszę sie przynajmniej, że nie musze jej oglądać:P:P
Dagnes, Jasiek jeszcze z nami śpi i nie mogę się zabrać do odzwyczajania z własnego lenistwa ale po Twoim wpisie, że łatwo Wam poszło chyba w końcu sie przełamie!
Monia, sto lat dla Julci i dużoooo zdrówka.Nie przejmuj się, że coś czasem nie wyjdzie!Mi ostatnio wszystko z rąk leci, w czwartek myłam okna i wylałam miskę wody na panele na szczęście opanowałam szybko sytuację ale potem spadła mi doniczka i cała ziemia się wysypała a na końcu wylałam jagody z blendera i do tej pory nie chce zejść plama z płytek
Ale ale dziewczyny wczoraj robiłam pierwszy raz tiramisu(niestety ze względu na Jaska zjadłam tylko troszkę) i wyszło pychaaaa i nie myślałam, że to takie proste i szybkie w wykonaniu:P:P:P

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzien dobry.

Dziewczyny fotke wstawilam na facebooku tam mozecie zobaczyc.

Kasiek21- wspolczuje tesciowej, ale moze wkoncu zrozumie ze traci bardzo wiele. Ty masz problem z tesciowa, a ja mam problem z moja mama, ktora wogole sie nie interesuje co u jej wnuka. Nie dzwoni I nie pisze, bo wykreca sie tym ze nie umie pisac smsow. Ja rozumiem tez ze telefon wanie z Polski do Anglii, ale moglaby sie wysilic I raz na jakis czas zadzwonic, ale nie. I wkurza mnie to, bo jak przyjechalam tu do Anglii pierwszy raz to przez ponad 4 lata miesiac w miesiac wysylalam im kase to wtedy znali moj numer telefonu I dzwonili. I jest mi przykro bo mojego K rodzice bardzo sie malym interesuja w przeciwienstwie do mojej mamy.


MoNiaaa- sto lat dla Julki. Udanego przyjecia Zycze.

Aha zapomnialam dodac. Wczoraj zrobilam sernik na zimno na serkach homogenizowanych z truskawkami I galaretka. Wyszedl przepyszny, a balam sie ze nic z tego nie bedzie bo pierwszy raz w zyciu robilam sernik na zimno:-)

Naskrobalyscie ze ho ho! Przepraszam ze ni odpisze na wszystko bo juz pozapominalam.
Anitulka Leos lapal kubek d razu ale on to do wszystkiego raczki wyciaga;)
Anitka odpoczywaj i zbieraj sily.a moze na wyjezdzie Hania lepiej pospi? U nas tez ostatnie kilka nocy budzi sie po kilka razy z placzem imysle ze to zabki sie odzywaja.ciekawe ile to jeszcze potrwa.
Monia ach te poblemy z kasa.no coz samochod wazny wiec trzeba bylo kase wyciagnac.oby bylo juz dobrze.i sto lat dla Juleczki! Mnostwa prezentow i usmiechu na bbuzce:*
Niteczka to fajnie ze sie wkoncu udalo wyjasnic w tym sklepie.a sernikna zimno tez czesto robie bo moje chlopaki lubia a ja tak srednio.ja wole karpatke;)

Bella jakby nie to że spadła mi z łóżka w nocy, to dalej pewnie spałaby ze mną I gratuluję podjęcia decyzji o ślubie!
Ja jestem pod wrażeniem jak dzieci szybko się uczą. Trzy dni temu mała podniosła się sama do siadu. Siłowała się przy tym okropnie, a dziś już chwila i siedzi spryciula jedna. Dziś też jakieś pompki na czworaka zaczęła ćwiczyć i pupą śmiesznie przy tym machać

Kasiek współczuję teściowej. Jakaś rąbnięta jest.

Monia przeważnie tak jest że jak się człowiek stara to jak na złość nie wychodzi. Mój ostatni wypiek też okazał się zakalcem. Wszystkiego najlepszego dla Julci

my juz po imprezie pogoda super wiec dzieciaki sie w basenie kapaly pozniej szalaly na trawie Zuzia tez nawet znosnie wiec wszystko super
jedyne co to oczywiscie wystroilam dziewczynki zeby miec jakies ladne zdjecia a tort przyjechal tak nagle ze julka dmuchala w stroju kapielowym Zuzia gola w reczniku a ja do jedynego wspolnego zdjecia zamknelam oczy...;/trudno na chrzcinach nadrobimy bo jednak na dzialce trudniej ogarnac wszystko i wszystkich a tort juz plynal w srodku taki upal ale byl piekny i pyszny.
Zuzia troche sie przespala i pozniej poszla po 22 spac niestety rano wstala jak zwykle
nawet moje wypieki smakowaly

dzień dobry ależ upał!! godzina 10 a tu już 33 stopnie!! masakra jakaś!

żabko ja dostalam normalnie

Igor wypadł dzisiaj poraz pierwszy z bujaka! :-o ale nie płakał. był przypiety, wyszłam do kuchni zrobić mu herbatke a on w bujaku usiadł i bawił się na siedząco i nagle słyszę że marudzi! ja biegnie do pokoju a on nóżki w bujaku a głowa i ręce na podłodze! całe szczęście że wysoko nie jest no ale i tak jestem wściekła sama na siebie!

Ah! no i mamy drugiego zabka

o matko niezle sie igorek zaklinowal:( dobrze ze nic mu nie jest
gratulujemy zabka

Remis, mamy bardzo podobną huśtawkę tylko niebiesko-żółtą Leos cudny i naklejeczki na ścianie tez mi się bardzo podobają

Bella, gratuluję decyzji

Monia, tort piękny, a zdjęcie rodzinne bardzo ładne

Anitka, miłego wypoczynku, ładuj akumulatory

Niteczka, dobrze ze wszystko się wyjaśniło i że Julek zadowolony

Kasiek, najważniejsze że impreza sie udala, a teściowa widocznie taka z natury nierodzinna i jak to się mówi 'srał ją pies'

Dagnes, Wiki silna dziewuszka, gratuluję postępów

My dzis mialysmy szalec w basenie a po poludniu jak zaczelo lac, to koniec... dobrze ze wczoraj wykorzystalysmy pogodę
Poza tym Polcia probuje raczkowac, ale w tył i na czworaka dupcią buja , no i dziś cały dzien piszczy- gadac dalej nie chce...

Buziaki :*

Monia a widzisz Twoje wypieki smakowaly a tak sie wkurzalas.super ! Tort cudny a Julka byla w tej sukience? Slicz ie je wystroilas jak zawsze.Ty tez ladnie wygladalas.Zobaczysz ze kolejne sierpniowe imprezy tez dobrze Wam pojda.
Bella slubu nie ma sie co bac.gratulacje!
Kasiek jak opisalas Igorka przygode to jakbym o Leosiu czytala.z tym ze u nas stal na dywanie i mial miekkie ladowanie;) pierwszy raz mi tak zrobil,Remik nigdy.nawet nie wiedzialam ze tak mozna.
Anitulka bujaczke Leos ma po Remiku.Lubi ja w przeciwienstwie do brata.a naklejki tak tymczasowo sa.za rok chce mu juz fototapete na cala sciane dac tak jak ma Remik.narazie niech ma to.fajnie ze Ci sie spoobaly. A Polcia to spryciula.smiesznie to wyglada jak dziecko tak sie buja.U nas narazie etap unoszenia tylka i opierania sie na kolankach alw bez bujania.
Dagnes no to Wiki rozwija sie jak samolot ponaddzwiekowy.Wow! Super ze taka silna.U nas podciaga sie jak lezy na brzuszku to przekreca sie na boczk podpiera raczka a druga sie ciagnie ale tylko do polowy dochodzi i chlap;) a jak go posadze to chwilke posiedzi i na boczek poleci.takze jeszcze nie jego czas wiec nie sadzam.

rodzinne zdjecie wogole nie tak jak mialo byc julka na nim ma stroj kapielowy Zuzia recznik a ja zamkniete oczy
tort robila moja kuzynka na chrzciny tez mi bedzie robila w ksztalcie poduszki a na niej buciki itp jak jej wyjdzie

dzis sa te wlaaciwe urodziny julki pamietam dopiero jak na porodowce bylam a tu 4 lata !!! pewnie niedlugo tak o Zuzi powiem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

U nas nadal bez zabkow a za4 dni Leoa konczy 8 miesiecy!