Styczniówki 2014 =)

wiesz co dla mnie to wygoda będzie jak zacznie raczkować bo jak cos robie w domu to musze ja przenosić z pokoju do pokoju do kuchni i łazienki za mna bo sama w pokoju placze a tak to pojdzie za mna

pysiaczek poszukaj jakiegoś dobrego dermatologa może w innej miejscowości? poszperaj w necie opinie albo popytaj znajomych bo już tyle się meczycie skzoda mi was starsznie

kurka Zuzia chyba ma ospe jutro ide do lekarza zobaczymy co powie.
wczoraj miała chrostke na raczce ale myslalam ze ja cos ugryzło i nawet nie zwracałam uwagi a dziś jej na szyi wyszlo tez jakos nie skojarzyłam ale jak na woeczor ja rozbierałam to miała jeszcze na nodze kilka i w glowie wiec pewnie zlapala..ciekawe gdzie?

Pysiaczek zdrowia zycze !
Monia no ciekawe czy to ospa moze Julka coś z przedszkola przyciągnęła ?
Anitulka niezła historia tez by mi serce stanęło !
Olgiercik tEz raczkując wszędzie wlezie wszystkie drzwi otwiera i nie raz sobie paluszki przycial
A co do mleka to ja musze sama kupować używamy bebilon ten zwykły i tez puszka 50 zł a nawet nie wiem na ile starcza bo juz nawet nie licze ale na pewno nie na długo no ale zniżek na to mleko nie ma na pewno .
Moj m juz od pon zaczął nowa prace tak wiec coraz bliżej do wyjazdu tak sie cieszę juz mi tu tak nudno ale jeszcze trochę no i w koncu od 8 lat przeżyje święto zmarłych tak mi tego brakowało być w Polsce i z rodzina pochodzić po grobach a nie jakieś angielskie halloween ,przebierance itp

może gdzies w przedszkolu zlapala jak z nia chodze albo z powietrza moja Julka już chorowala wiec nei pzrenosi dziś o 11 mamy lekarza zobaczymy ale raczej nic innego to nie będzie...

Ela to prawda jest cos wyjątkowego w tym chodzeniu po grobach ja zawsze z tata chodziłam i teraz mi tego brakuje teraz musze chodzic do niego na grob i szczerze mowiac inne groby staly się dla mnie mniej ważne...

Pysiaczek, biedna ta Twoja Zuzinka. Oby jak najszybciej sie wyjaśniło z czym macie walczyc...

Monia, daj znać po lekarzu! Może to i lepiej jak teraz złapała, będziesz miala z głowy

Ela, powiem Ci że niestety do nas tez wchodzi ta kijowa moda z halloween. My mieszkamy w takim malutkim miasteczku, a w tamtym roku już dzieciaki latały po domach, a my takie zdziwko, że musieliśmy udawać że nas nie ma W. to nawet miał pomysł że zamiast slodyczy rzuci im jakieś drobne, ale szybko go ukrucilam

a poza tym tak jak mowisz Monia, jak juz ma sie na cmentarzu tak bliska osobe to i chyba to swieto zmienia swoj wymiar...

A my za tydzien jedziemy na chrzciny kyzyna Poli i juz sie boje podrozy, bo od jakiegos czasu mala sie strasznie buntuje w foteliku, a czeka nas jakies 2 godziny jazdy :/

Powiedzcie mi jeszcze jak teraz przybieraja na wadze wasze dzieci, bo polke waze co tydzien na naszej wadze i wychodzi ze od 4 tygodni nie przytyla nic. Niby ciagle sie rusza, ale zeby nawet 100g??

fauszywy alarm to nie ospa

Zuzia w sumie to nie wiem il przybiera dawniej kg na mc a teraz pewnie ok pol ma 10 mc i wazy ponad 10 kg

Monia to w takim razie co to ? Co lekarz powiedział ?
U nas to miesięcznie po pół kilo przybierał a teraz nie wiem ostatnie ważenie miał pod koniec sierpnia i było 8.600 jak byliśmy u pediatry prywatnie ,i wtedy tez usg robilwszystkiego i wykrył jakieś szmery pod sercem ale powiedział że to nie groźne i zeby za jakiś czas ponownie sprawdzić bo dzieci z tego wyrastają ,no zobaczymy.

Ela rzeczywiście ja slyszalam o takich szmerach ze dużo małych dzieci takie ma także spokojnie

powiedziała ze raczej uczuleniowe zobaczymy czy będzie schodzilo czy się nasilalo na razie bez zmian

pysiaczek
Remisleoś dobrze obstawia ze u Zuzi chyba to AZS,może dermatolog coś zaradzi na to skoro alergolog taki nieugiety i tylko potrafi mleko przepisac

anitulka
te wagi "dla dorosłych "to często zaokraglaja wagę do 30 dkg i może dlatego nic nie wykazuje ta waga.Moja Lenka po skończeniu 6mcy to tyje średnio ok 40dkg na miesiąc.Ale np w lipcu przybrała niecałe 20dkg bo zaczęły iść pierwsze zęby i w tym miesiącu tez się zapowiada ze niewiele przytyje bo zęby męczą.
Moniaa
Zuzia pięknie przybiera na wadze!W sumie jest dwa tyg starsza od Lenki a moja paniusia waży teraz 9100 niby ok ale bez porównania do Twojej,Zdradz lepiej co Zuzia zajada, że tak pięknie przybiera,Moja znajoma ma córeczkę 2mies i 7dni starsza od mojej a waży 9300 wiec szału nie ma,
ElaM
moja siostra właśnie była w ubiegłym tygodniu na echo serca i ekg ze swoim 16 mies synkiem bo też lekarz szmery wysłuchał, Echo serca nie wykazało żadnej wady w budowie serca itp i właśnie lekarz powiedział ze 70% dzieci nawet ma szmery i to w większości niegroźne i się wyrasta,Jak mieliście echo i nic nie wykazało to problemu nie ma,

Witam.nie mam kiedy pisac.Leos chory zapalenie krtani.dusil sie w nocybpodalam szhbko steryd z tuby i zrobilam inhalacje z drugiego inpomoglo.dusil sie z nidzieli na poniedzialk o 2.30.jiz po karetke mialam dzwonic ale udalo nam sie i rano o 8.00 w przychodni bylismybi taka diagnoza.biedny Leos cos nam choruje.pewnie przez to sepse i wczesniactwo taka odpornosf.no coz powalczymy i dobrze bedzie.
Pysaczek Hania aradzi dobrze z dermstologiem.ja niestety na zadnego rozsadnego odnosniedzieci w swoim miescie nie trafilam.porazka.
Remik tez ma znowu zaostrzene bo jak zwykle jesien i pogoda sprzyja takim stanom.rany znow zaczynaa sie saczyc od drapania.swad zwalcza u niego w miare kapiel w siemienju lnianym.saruje go na noc oliwa i w ciagu dnia co 2 godzjny emolium.bierze contrahist rano i wieczorem,syrop.ale gucio pomaga to wszystko.ach te roztocza.nocowal u brata mojego Pawla no i juz jest gorzej.zal mi mu zabraniac a zreszta nie mialam pewnosci ze bedzie gorzej.no to tyle narzekania n los.chlopaki cierpia ale bedzie lepiej.
Monka no to Zuzka wazy ladnie a ile mierzy?
Anitulka u nas od 6 do 8 mca przybral z 8200 na 8700 a od 8 do 10 dobija 9kg.tak wiec rzyrost tez mniejszy.
Ciekawe jak dom u Anitki i jak Hania?
Poza tym u nas nadal jeden zab dopiero;)

Witam wszystkie mamuski w to niedzielne popoludnie.

U nas wszystko w miare dobrze. Malemu caly czas ida zeby ale widac ze Dentinox troszeczke mu pomaga. NIby nocki mamy lepsze, ale nad ranem jest juz tragedia bo budzi sie po 4 i nie chce juz spac. Mam nadzieje, ze szybko mu to przejdzie. Julek ma siniaczka pod oczkiem bo moj K jak bylam w pracy postawil go kolo chodzika i chcial mu pstryknac zdjecie, a ze chodzik sie ruszyl bo jest na koleczkach to dziecko walnelo buzka. Ale bylam wsciekla. Powiedzialam mojemu K ze nastepnym razem to ja mu oko podbije. Dziewczyny pieknie wasze dzieci przybieraja na wadze. Moj Julek bardzo malo wazy jak na swoje miesiace, ale mowia narazie zeby niczym sie nie przejmowac. Bylam ostatnio go wazyc 6 pazdziernika i wazyl zaledwie 7,380kg. Babka do mnie mowi ze od odstatniego wazenia ktore bylo 1 wrzesnia ytrzymuje sie na tej samej pozycji na wykresie. Marwti mnie to troszke ze jest takim niejadkiem. Sa dni ze naprawde widac ze je a sa takie ze je jak wrobelek. Julek ma tez katarek, ale na szczescie nie jest tak zle.

Zuzia ok 5/6 mc takim glodomorem była jak ugotowałam pomidorowa potrafila 2 miseczki zjeść oprócz tego ciagle na piersi 2 razy je w nocy wiec waga tez idzie teraz już nie je tak dużo.
no i dziś skonczyla 10 mc ten miesiąc był bardzo rozwojowy

ZUZIA RACZMUJE pewnie jako jedna z ostatnich ale dumna jestem robi to trochę po swojemu ale zasuwa za Julka
oprócz tego nauczyla się w końcu siadac i wstaje przy wszystkim
ulubiona zabawka ostatnich dni to autko:)

ciekawe co u anitki dom ja pochlona jak pokaze fotki to oczy nam zbieleją

a z mniej pozytywnych wiadomości dziś umarl syn znajomej na serce miał 14 lat az wierzyc się nie chce był chory od ok roku ale w dobrym stanievw wawie odstawili mu leki i to chyba tak pogorszylo jego stan w pon zemdlał w szkole i w przeciągu tygodnia zmarl

Moniaa jeju to straszne. Cos strasznego jak dzieci chorują. A jak umieraja to już wogole az same łzy się cisną oczu. Czlowiek myśli co takie dziecko zlego zrobiko ze musi tak cierpieć. Mówiłam że zaraz zacznie raczkowac.

Remis widze że u Was nieciekawie. A jak robisz to siemię lniane? Szybkiego powrotu do zdrowia dla chłopców:*

Zuzia tez cala w plamach ale postanowiłam ze będę juz jej bardziej urozmaicac jedzenie a nie tylko indyczek kurczaczek bo i tak te plamy nie sa od pokarmu,bo czasami Zuzia nie je nic nowego a ma plamy. I ostatnią puszke mleka dam co mi została i zacznę jej dawac normalne.

Czesc Mamusie!
Remis, wracajcie do zdrowia

Oczywiście zjadło mi posta więc zasiadłam na komputer!
Remiś, życzę Wam powrotu do zdrówka z całego serca, proszę ucałować chłopaków:*
ElaM, super, że Twój mąż znalazł prace, na pewno tęsknicie bardzo ale już nie długo będziecie razem
Miteczka, myślę, że do póki Julek mieści się w siatce centylowej to nie ma co się martwić na zapas!U nas z jedzeniem też średnio zwłaszcza w ostatnim miesiącu jak nam 5 zębów wylazło to mały mało co jadł!A Julek jest uśmiechnięty i radosny i wygląda na zdrowego chłopczyka więc może taka jego uroda!
Monia, gratulację jeszcze raz dla Zuzi, super raczkuje i zapieprza nie złe:-) Jasiek się nie wyrywa do raczkowania więc chyba ten etap pominie:-)
Pysiaczek, strasznie mi szkoda Zuzi, że te wysypki ją tak męczą ale na Twoim miejscu to nie rezygnowałabym z preparatu mlekozastępczego do póki alergolog nie postawi diagnozy albo sami nie dojdziecie do tego co ją uczula bo przy AZS alergia pokarmowa to chleb powszedni!
Tęsknię za Anitką i Hania!Pewnie teraz mają dużo na głowie ale czekamyyyy:*:*:*
A u nas ok.Dziś Jaśko miał szczepienie ostatnio, dopiero teraz bo przez ten szpital nam się opóźniło wszystko!Waży 9 kg, ciemiączko mu się już zrosło.A dziewczyny u Was pediatra sprawdza komunikatywność dziecka bo u mnie patrzyła czy reaguję na swoje imię i kontakt wzrokowy utrzymuję i nawet powiedziała:Janku gdzie jest Twoja mama i on wtedy na mnie się popatrzył i mnie duma rozpierała:-) Pytanie mam dziewczyny czy dajecie jeszcze wit D?My mamy dawać cały czas!
Aaa co do szmerów to właśnie jak mały był w szpitalu to miał ale lekarka powiedziała, że często u maluchów są ale mijają i u nas mineły!
Dziewczyny jestem na diecie:P byłam u dietetyka:P to już 10 dzień i czuję się lżejsza ale na wagę nie wchodzę do Bożego Narodzenia tak sobie postanowiłam, że w Wigilię objem się za wszystkie czasy:-) także proszę trzymajcie kciuki żebym się nie poddała bo ja mam raczej słabą wolę, zwłaszcza, że wybieram się do mamy, a tam zawsze coś dobrego kusi!