BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #929915 przez pysiaczek19918
A na tesciowa jestem zla ale powiem Wam ze w sumie dzieki niej jestem pewna ze to mleko.
Anitkade to kiedy planowana przeprowadzka. Jakbysmy mieszkaly wszystkie blisko to wpadly bysmy na parapetowke:)
My wlasnie wczoraj sinlac kupilysmy i Zuzce oczywiscie pasuje jak wszystko. Nie no sory manna na wodzie za bardzo jej nie podeszla moze z banaem byloby co innego. Zrobie jeszcze jedno podejscie. A bobovity ta miniami czy jako tak? Bo u nas to tylko w rossmanie jest. A ta owsianke to taka w duzym opakowaniu kupujesz jak kaszki ml-ryz? A ty sinlac Hani dajesz raz dziennie?

A ortopeda powiedzial ze Zuzi daje zaduzo marchewki. I pytal czy duza zoltaczke miala ja mowie ze nie miala a on zdziwiony.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #930085 przez MoNiaaa
Anitka podejrzewam ze jak zaczniesz urządzanie to znikniesz nam :( ale później wracaj do nas !!!!!

pysiaczek pewnie niebawem się wam przebije zabek :)
mi osobiście nie przeszkadza jak dzieci podchodzą do Zuzi czy ja dotykają nie popadajmy w paranoje, nie lubie za ta jak Zuzka placze i wszystkie starsze panie komentują co jej może być...nienawidzę tego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

z baletem to już chyba przesadzone dziś wigole julka nie chce isc przekupilam ja zalkami bo szkoda mi teraz kasy stracic ale skończy się karnet i tyle

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #930150 przez anitkade
Monia - może już jej za tydzień nie męcz, kasy i tak nie odzyskasz, taka sama strata czy Julka pójdzie siłą czy zostanie w domu. Grunt, że postanowione, następna kasa zostanie jednak w kieszeni, a Julka się będzie bawić w księżniczkowe tańce na dywanie :) Szkoda, ale też dobrze, że wie, czego chce (a czego nie chce).
Pysiaczek - Ja daję trochę sinlacu do jabłka tartego teraz raz dziennie, ale to nie wyjdzie cała porcja i daję tę kaszkę hippa na wieczór, ale chyba zmienię, bo wcale świetnie nie śpi po tym. Nie że gorzej niż zwykle, po prostu nie widzę poprawy. W ogóle Hani spanie to jest jakaś parodia spania, mam totalnie dosyć. Teraz smędziła godzinę, potem darła się godzinę, wreszcie uśpiłam na rękach. A po dwóch godzinach wrzasku pewnie pośpi pół godzinki, jak to ona. Idę robić jej obiad, bo zaraz się okaże , że nie zdążę. Ale jestem wściekła o to spanie. W nocy się budzi po 10 razy (jak jest dobra noc!) Ileż można, naprawdę.... A do domu tyle załątwiania, szukania, sprawdzania, że strach. Znaleźliśmy fajny okap dwa dni temu w sklepie internetowym, wczoraj chciałam kupić - już nie ma. W promocji był. No i szukanie od nowa, a okapy strasznie drogie. Prawie nie ma średniej półki cenowej. Albo tanizna miernizna albo kasa taka, że lodówka tańsza. Do dupy ta budowa.
Podziękowania: ulcia78blondi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #930177 przez MoNiaaa
mój maz wlasnie tez mowi żeby już ostatni raz isc zobaczymy jak dziś będzie. ojj tego czego Julka nie chce to wie doskonale i nie da sobie wcisnąć już pani w zlobku na samym początku mowila ze ona to taki buntownik z wybory i sprawdza się zwłaszcza teraz :P

Zuzia jak lezy na brzuchy to zamiast się podnosić na kolanka to ona na stopy i tak stoi...tylko się boje ze jak runie to prosto na twarz...
ze spaniem u nas tez kiepskawo dziś się obudzila ok 3 i niby szybko zasnela ja cala happy wracam do lozka a za 10 min spowrotem placze znowu niby spi i znowu za 10 min placze i tak kursuje ;/ chociaż Julka w końcu się opamietala i mnie nei budzi ale co wieczor musze jej przypominać ze ma mnie nei budzic :P a jak do Zuzi wstaje to i tak zaglądam do niej poprawiam koldre (bo zawsze na ziemi) :P

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #931006 przez anitkade
O.matko co taka cisza na forum?
Ja ucze Hanie samodzielnego zasypiania i wszystkim.nam serce peka bo jest bardzo oporna. odezwe sie do was jak sie z tym uporamy. Hania zaczela wstawac w lozeczku calkiem sama w czasie przedspaniowych histerii. tak na oslode tych gorzkich dni chyba. caluski i trzymajcie za nas kciuki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #931011 przez niteczka
Hej mamuski!

Anitkade- to super ze Hania juz samodzielnie wstaje, musze Ci powiedziec ze Julek od jakiegos czasu tez juz samodzielnie i z latwoscia wstaje w lozeczku, a przy tym tak sie cieszy i smieje w glos ze cos pieknego. Co do samodzielnego spania to u nas jest tak, ze maly praktycznie spi ze mna w lozku. Zdarza sie, ze zasypia w lozeczku, ale nie samodzielnie. Musze trzymac go za raczke. Wydaje mi sie, ze bardzo lubi jak jest ktos blisko jak zasypia to wtedy czuje sie bezpiecznie.

Ogolnie na te chwile nocki mamy do kitu, bo malemu zeby caly czas ida i jakos nie moze sie wyciszyc i spac spokojnie. Musze sie Wam pochwalic. Wczoraj ugotowalam kalafiorowa i malemu bardzo podeszla ta zupa. Nie uwierzycie, ale zjadl takie prawie 3 plastikowe talerzyki, mowie o takich malych glebokich talerzykach dla dzieci do karmienia. Tak mnie duma rozpierala ze szok. Tymbardziej, ze Julek jest niejadek. Aha i dzisiaj na sniadanie mial jajecznice z jednego jajka i zjadl cale to jajeczko :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) . Moje dziecko robi postepy co do jedzenia.

Wreszcie z moim K wczoraj poszlismy do kina samiiiiiiiiii. Malym zajal sie moj brat. Pierwszy raz od urodzenia Julka bylismy gdzies bez niego.

Faktycznie cos na forum cicho sie zrobilo. Pewnie kazdy zajety swoimi sprawami.
Pogoda u nas dzisisiaj byla ciepla wiec rodzinnie poszlismy sobie na niedzielny spacer i lody. Aha jutro ide z Julkiem na bilans. Ciekawa jestem co Pani doktor mi powie. Mam nadzieje, ze wszystko jest wporzadku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #931080 przez MoNiaaa
Anitka to dużo sil ic ierpliwosci ci rzycze z samodzielnym zasypianiem Hani ja chyba nie jestem na tyle silna. może jakbym sama była to bym jakos wytrzymala ale maz na pewno nie i zaraz by ja wzial albo na mnie nakrzyczał..:(
u nas nocki tezkiepskie budzis ie po kilka razy wczoraj na wieczor miała jeszcze katar wiec już wogole masakra bo nie mogla oddychać :(
a byliśmy wczoraj w lesie na spacerku trochę pospacerowaliśmy fajnie było :)

niteczka gratuluje osiagniec kulinarnych :) oj cieszy jak dziecko ladnie je i to twoje dania :*
fajnie ze gdzies razem wyszliście tez mis ie marzy jakies wyjście :P

slyszalyscie ze anna przybylska nie zyje?? jakos nie mogę uwierzyć straszna wiadomość :( i zostawila 3 dzieci :(

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #931302 przez pysiaczek19918
Monia ja tez w to nie moge uwierzyc. Niby czlowiek jej nie znal ale swieczki w oczach mialam jak w tv uslyszalam ze umarla.

Ja weekend spedzilam w szkole, tatus z corcia a Zuzia dzisiaj caly dzien wola tate mowie powiedz mama to mowi mama i dalej tatatata. Bylysmy na spotkaniu z kolezankami ze szkoy ktore maja dzieci tylk juz takie 3 lata. Fajnie tak bylo sie spotkac i powpominac. W piatek bylam z Zuzia u pediatry i Zuzka wazy 8300g. A wczoraj latala u pradziadka po dywanie i bylo goraco i tesciowa zdiela Zuzce spodnie i ja wieczorem rozbieram ja do kompieli a ona cale nogi w czerwonych plamach tylko tam gdzie miala skarpetki to nic nie bylo. I tak sobie mysle ze dziadek staruszek to wiadomo ze tak nie sprzata to te plamy od kurzu jej sie moze zrobily. Jezu juz sama niewiem:(. Bylyscie w lidlu bo mialy byc ubranka w promocji?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #931352 przez Anitulka
Nooo Laseczki, koniec tego dobrego, trochę sobie ode mnie odpoczęłyście, a teraz WRACAM!
Trochę mnie nie było, ale starałam się być na bieżąco, tak więc wiem wszystko o uczuleniach, chorobach, balecie, drzwiach i wielu wielu innych :P
W tak zwanym międzyczasie obroniłam się (w końcu :P ), Polci wyszedł 8 ząbek, nadal szaleje i się nas nie chce słuchać: my "nie wolno" a ona w śmiech :) większość swojego dnia spędza na nogach (przy ławie, meblach, łóżku i gdzie się tylko da złapać). Z zasypianiem u nas jest tak, że wieczorem po mleku chwilę się rzuca na naszym łóżku i nagle śpi, a w dzień jak widzę, że już senna to biorę ją na kolana albo kładziemy się razem na łóżku i czytamy książkę, a po max 5 min. śpi. Na urodzinach mojej siostry zasnęła tak przy stole na kolanie W. i wszyscy zachwyceni ja słuchała bajeczki :) Tak ogólnie nadal jestem w niej po uszy zakochana i stwierdzam, że to jej najsłodszy czas, sporo się tula, dużo już rozumie i ciągle się chichra (wystarczy że przejdę się koło niej palcami i powiem "tup tup tup" a ona już cała w skowronkach :) Problem jest tylko jak wychodzę z pokoju, bo albo biegnie za mną , albo siedzi pod drzwiami i płacze :(
No i to by było chyba na tyle, jak zgram jakieś fotki na laptopa to coś wrzucę :D

Miłego dnia Kochane :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #931374 przez MoNiaaa
pysiaczek dokładnie niby się nie zna a jakos smutno a jak sobie pomysle o jej dzieciach to już wogole :( taka mloda jak patrze na jej zdjęcia to nie do uwierzenia ze niezyje :( ale tak teraz pomyslalam ze jej rodzina ma o tyle wieksza pamiatke ze może wlaczyc jakiś film z nia albo wywiad i przez chwile jakby była...

Anitulka GRATULUJE !!!! wracaj kobietko wracaj bo pustki ostatnio :P
u nas nie ma szans na czytanie bo od razu lapie ksiazke i gryzie :P
wczoraj Zuzia pierwszy raz wstala sama przy lozku i cos kombinuje z raczkowaniem może w końcu ruszy ?:P

pysiaczek nieciekawie z tymi plamami :( a to na calych nozkach czy tylko tak gdzie z ziemia stykala? może od szorowania po dywanie i znikna szybko?

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #931677 przez Zanka1989
Pysiaczek - współczuje z tymi plamami, daj znać czy coś się poprawiło.

Coś moda na come back - ja wróciłam po przerwie, teraz Anitulka :):)

U nas wieczorne zasypianie to butla i "Aaaa kotki dwa.." Już mam po dziurki w nosie tej kołysanki, ale Lencia od razu przy niej zasypia. W dzień usypianie to męka, zazwyczaj zasypia na spacerkach.
Niteczka gratulacje z postępów :) super, że Julkowi smakowała zupka :) ja bym się bała jeszcze Lence podać kalafiorową, bo to wzdęcia powoduje, a u nas brzuszek delikatny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #931715 przez pysiaczek19918
Dobrze ze dziewczyny wracacie bo ostatnio jakas cisza na forum. Pisalam rano ale oczywiscie Zuzia mi skasowala. Bylysmy dzisiaj u prababci i ciocia przyjechala ktorej kilka lat niewidzialam. Fajnie tak sie spotkac. I Zuzi przypadla do gustu:). I pozniej na dzialke pojechalismy ale Zuzka sie ssikala gdzies jej bokiem wyleciolo i musialysmy wracac. Poznym wieczorem wrocilismy do domu i maz Zuzke wsadzil w hustawke i mowie zeby ja zapial zeby niewypadla, a ona za chwile bach i na ziemi matko serce mi stanelo, spadla z wys okolo metra naszczescie nic jej sie nie stalo ale az sie cala trzeslam. Mezowi oczywiscie sie oberwalo, ale czlowiek madry po szkodzie bo widzialam ze jej nie zapial to ja to moglam zrobic:(. Mam nadzieje ze nigdy juz czegos takiego nie przezyje. A dowiedzialam sie od babci i cioci ze moj tata byl strasznym alergikiem, w takim stopniu az mu sie rany robily. Teraz wiadomo po kim ona taka delikatna.

Anitulka u nas Zuzia tak samo jak Pola zasypia na noc, kladzie siw z nami do lozka obija sie o nas i zaraz zasypia. A w dzien tez usypianie zajmuje nam ok 5 min tylko ze na rekach niestety. U nas jak Zuzia zobaczy ze wychodze z pokoju to tez za mna leci, ale jak ja wsadze w lozeczko i wyjde z pokoju to placze, krzyczy strasznie jakby nieiadomo kto jej cos robi,. Awanturnica mala.

Monia wlasnie nie tylko tam gdzie nozkami szurowala bo i z tylu i w zgieciu pod kolankiem. Moze na kurz, roztocza jest uczulona jak jej mama:(.

Zanka mysle ze po zmianie mleka jest lepiej i po tym sterydzie co te plamy smarowalam to ladnie sie goilo ale steryd odstawiony i widze ze plamy juz zaczynaja na tej szyjce wychodzic:( juz mam poprostu dosc tych plam zeby to jeszcze bylo wiadomo od czego jej to wychodzi:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #931741 przez pysiaczek19918
Witam z rana.
Mam pytanko dziewczyny byl juz taki temat ale pozwolcie ze go porusze jeszcze raz. Jaki rozmiar kupujecie maluszkom bucikow na zime i kombinezonow? Bo od 16go maja byc kombinezony w lidlu za 49.99 wydaja sie byc fajne i myslalam zeby malej kupic tylko zastanawiam sie jaki rozmiar? A wogole jaki rozmiar bucikow maja teraz?

Zanka aty kalafiora wogole Lence nie dawalas? U nas dzisiaj kalafiorowa Zuzka niby nie jadla jeszcze ale kalafiora juz kilka razy wcinala wiec sie nie boje jej dac.

Remis co tam sie u Ciebie dzieje nic sie nie odzywasz? Anitkade konczy budowe domu to jest usprawiedliwiona a ty? Zartuje kochana tak sie tylko zastanawiam czy wszystko wpozadku:)

Zuzia dzisiaj spala z nami bo sie balam po tym upadku zeby nic jej nie bylo. Ale noc minela spokojnie. Wstala po 8 teraz siedzi i sie bawi. O i kope wlasnie robi. Takze koncze zeby jej znowu dupki nie odpazyc:/.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #931749 przez MoNiaaa
ja kombinezonu chyba nie będę kupowala tylko kurtke mam jedna po Julce 74 rozm musze jeszcze czegos większego poszukać. z bucikami tez nie wiem jeszcze nie kupuje poczekam do ostatniej chwili zmierze jej stope i później wkledke w butkach

mnie cos choróbsko bierze :( pewnie maz mnie zarazil jesczez tragedii nie ma ale już z nosa mi kapie glowa mnie cmi o gardlo pobolewa :(

pysiaczek masakra z ta hustawka :( dobrze ze nic się nie stało ale strachu się na pewno najadlas. niestety pezy dzieciach trzeba ze wszystkim być o krok do przodu a maz na pewno ma nauczke i już jej nigdy nie zapomni zapiac

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #931871 przez Bella27
Czesc mamuśki!
Staram sie czytać na bieżąco.Super ze dzieciaczki robią takie postepy☺ uwielbiam ogladac zdjęcia na fb bo widac jakie te nasze skarby juz duże sa! Nie mam czasu pisac bo to zabkowanie wykancza i mnie i Jaska, dopiero co tydzien temu zaczął juz jesc normalnie to od wczoraj znow nie je tylko cycek i woda i strasznie rozdrazniony, patrze rano, a tam kolejny ząb sie przebil to juz czwarty, a najgorsze, że górne jedynki sie cisną i juz mam dość tak strasznie mi szkoda Jaska jak widze jak sie męczy.
Pysiaczek jesli Zuzia ma AZS to te plamki na pewno od kurzu są

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl