BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

9 lata 8 miesiąc temu #920108 przez Agnilla
Dzień dobry czytam Was na bieżąco jak sciagam mleko ale kurde nie jestem obu ręczna i ciężko mi odpisac, bo potem Pola już wola ;)
W pt położna nam ja zmierzyła i Pola w 2 mce urosła 9 cm szok.tylko jak piszecie ile Wasze szkraby jedzą. Pola jak się pomyli to zje 110-120 ml a tak to od 70 do 100 czasem i nie ma mowy bym ja nakarmila wczesniej bo i tak nie weźmie. O właśnie skończyła jeść, ja jej daje 120 a zjadła 90 po 4h.ciekawe ile będzie ważyła na nast szczepieniu, bo ost jak była na moim mleku to w 3 tyg przybrała 200g zaledwie a jak miałam jelitowke to dostawała tez mm i 200g poszlo w tydz.
Gabi trzymam mocno kciuki za Twoja bratowa. Ja się bardzo cieszę, ze miałam CC bo nie wyobrażam sobie rodzić Poli. A kiedyś pośladkowe dzieci rodzono SN
Dziewczyny dwie z Was pisały, ze dzieci mają uczulenie na płyn do kąpieli z ziaji. Jakie były tego objawy? Zastanawiam się czy Poli tez on nie szkodzi, rzuca ta glowa jakby ja swedzialo az ma włosy wytarte z tylu
No nic idę ściągać drugi cycek, denerwuje mnie to ściąganie jak cholera, ale mloda ma jeść moje mleko choćby nie wiem nie odpuszcze póki je mam :) tym samym mama chodzi znevziba, brudna i głodna a Pola ma to go mogę najlepszego jej dac ;)
Ucalujcie swoje szkraby, miłej niedzieli :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920110 przez Agnilla
No fal nie ma mojego wpisu. My tez używany klin jak Połączenia w nocy zasypia zaraz po jedzeniu bez bekniecia, jestem spokojniejsza wtedy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920114 przez Agnilla
Nie wiem, nie pamietam pokazywalam Wam moja pink zyrafke? ;)
Ps.Marzena glowa do góry, mnie tez ogarnialo permanentne zmęczenie, zawsze lubilam spać ale chyba organizm sam się przyzwyczaja choc nie powiem dużo sobie daruje, robie tylko to co konieczne i wrzucam na luz choc łatwo nie jest

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920157 przez malgorzatawalak
Hej dziewczyny :)
Jak wam mija niedziela? Ja znalazłam chwilkę czasu by napisać :) synuś właśnie leży na kanapie obok i sobie guga :) jak fajnie ze on zamiast płakać non stop i wisieć a ręku u mamy czy taty sobie leży sam i z nami rozmawia :cheer: my teraz w środę jedziemy na szczepienie. Dziewczyny czy wy jakoś specjalnie sie przygotowalyscie do szczepień czy bralyscie coś ze sobą?
Wczoraj pojechaliśmy sobie z synkiem na spacer do lasu :) spał jak aniołek a potem zjadł butle i poszedł spać w nocy obudził sie o 1 na butle dalej poszedł spać to samo jak obudził sie o 5 na butle. Pospal do 8 :)
Ja ostatnio sie wkurzylam bo zakładam małemu body r, 62 i ledwo ledwo mogłam je w kroku zapiac a mały zaczął płakać wiec szybko musiałam ej zdjąć...masakra :huh: jak te dzieci szybko rosną ;)
Dziewczyny jakie słodkie są wasze rybaczki :) aż miło sie patrzy :)
I ogóle łaski jesteście. Wogole nie widać byście rodziły a ja nadal mam duży brzuch i średnio wyglądam...smaruje i brzuch i uda ale narazie efektów nie widać :angry:
Dobra kończę bo mi synek już marudzi :) nic nie może wiecznie trwać szczególnie to co dobre ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920176 przez misiana
Agnilla Igorek mial uczulenie od Ziajki. Był cały wysypany, caly brzuszek nozki i raczki mial czerwone i w takie delikatne krostki. I na twarzy tak samo. Tak wygladala jego buzka wtedy ..

Załącznik nie został znaleziony


Po zmianie plynu zeszlo, a po 2 tyg jak ponownie ziajki uzylam znow mu tak wysypalo ale tylko twarz.
Twoja zyrafka sliczna i taka duża słodziutka :)
U nas małego nie mierzyli na szczepieniu tylko wazyli. Ciekawa jestem ile mu sie cm uroslo ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920177 przez MarzenaBZ
Misiana okropne to uczulenie...widzisz a ziaja to jedyna firma ktora mnie nie uczula. I wiele innych osob tak ma. A z kolei nivea czy cos uczula. Tak wiec trzeba sprawdzic. Ja na razie kapie w oilatum,ale mamy ziajke i pozniej chcemy przejsc na to. Oby bylo ok.

A jesli chodzi o poduszke klin,to niestety jej nie mamy. A wsumie dzis o tym myslalam ze bylaby dobra. Na szczescie byla dzis u mnie kolezanka ktora jest pediatra i poradzila zeby dac dziecku wyzej poduszke. Mamy dqie takie cienkie,wiec poki co jest ok. Chociaz nie wiem czy nie kupic klina.

Gabi28,matko konowaly z tych lekarzy. Az mnie telepie gdy o tym mysle.
Oby wszystko bylo dobrze!

Nic,czekam dalej na gosci. Buziaki:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #920181 przez gabi28
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920196 przez sabina211
Cześć, witam po miesiącu przerwy. Czasem Was podczytywałam (co którąś stronę), ale pisać nie miałam siły i nastroju.
U nas ok, choć dziecko nr 4 trafiło się bardzo absorbujące, tak jakby za siebie i starszą o 8 lat siostrę, która była idealnym (dla rodziców) noworodkiem, niemowlakiem.
A teraz konkrety: po raz kolejny udało się mi "wygrać" karmienie piersią, choć 2-3 tydzień był trudny, Mały po kilkanaście godzin na dobę przy piersi, ale "rozkręcił" laktację i teraz jest ok. Przyrost wagi w 2 tygodniu za mały, ale "się odbił" i dwa dni temu ważył 4100, czyli w 5 tygodni o ponad kg powiększył wagę spadkową, co cieszy nawet naszą czepliwą położną. Nie stosuję przy karmieniu żadnej diety poza unikaniem czosnku, cebuli, papryki, bo to zmienia smak mleka. Na wzdęcia (nie jakieś dramatyczne, ale są) daję espumisan i naprawdę działa (8-10 kropelek wprost do buzi 2-3 razy dziennie). Naszym problemem jest wolno spadająca żółtaczka (ale spadająca, co najważniejsze) i - co któryś dzień - obfite ulewanie. Co do żółtaczki to na dwie doby musiałam przerwać karmienie z piersi i pokarm przegotowywać, ew. dawać mieszankę, co było bardzo uciążliwe, ale się odbyło. A co do ulewania - dopóki przyrosty są ok to bardziej martwią mnie pobrudzone ubranka niż kwestie zdrowotne. Pytanie: żadna z Was karmiąca piersią nie miała problemu z dłuższym zażółceniem dziecka?
Nasze koty początkowo były bardzo wystraszone nowym domownikiem, "wyprowadziły się" z sypialni na ok 3 tygodnie, a na każdy płacz reagowały panicznie, ale teraz jest już ok, a co najważniejsze bez żadnej agresji.
Rodzeństwo na razie super. A dziewczyny super opiekuńcze. Tymon trochę z dystansem, ale bez problemu pomaga poproszony.
Ja też ok, wczoraj miałam wizytę kontrolną u gin. i w przyszły weekend mam już pozwolenie na basen i współżycie. Z tym ostatnim nie wiem jak będzie, bo Kajtuś śpi z nami w łóżku (bo śpi kiedy czuje mamę, inaczej buczy), ale fajnie by było....
A co do położnej to u nas ona nie przychodzi do domu tylko jeździ się z dzieckiem do przychodni.

proszę o wpisanie Kajtusia do tabelki lipcówek i obiecuję odzywać się już częściej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920229 przez misiana
Mój maluszek nie spał od 15 i przy cycu okolo 19 mi padł ;)
Wiecie ze mialam pane w przednich kolach wózka i nawet o tym nie wiedzialam :D

Dzisiaj z ciekawosci ubralam malemu bluzeczke na rozmiar 68 i wiecie ze kilka jest dobrych ;) te ktore sa wezsze leza na nim super, a rekawki tylko troszeczke podwinelam ;) takze doszlo nam do garderoby malego 4 bluzeczki ;)

Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920231 przez martyska
Misiana zdjęcia wrzucę jutro bo rzeczy schną :kiss:

Ja Marzena Igorkowi jeszcze pod nóżki łóżeczka od strony głowy podłożyłam dwie równe książki około 6 cm maly nie ulewa ale lepiej być zabezpieczonym :-)

U nas dzisiaj deszczowo jak położyłam się z synkiem o 13 to o 17 wstaliśmy :P

Ech wszystko co dobre to się kończy mąż po miesiącu w domu jutro wraca do pracy i to na drugą zmianę :angry:

Gabi cieszę się ze już chodź troszkę lepiej bądź dobrej myśli :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920240 przez misiana
Martyska spokojnie mozesz jutro dadać :D wytrzymam z ciekawości hehe :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920246 przez MarzenaBZ
Sabina,mi sie wydaje ze moja mala tez jest ciagle na buzi zolta. Ale polozna nie zwracala na to uwagi wiec pewnie jest ok. Ja sie nie znam. U dzieci karmionych piersia ta zoltaczka podobno zawsze schodzi wolno.

Martyska,ty dzis spalas tyle co ja wczoraj. A teraz padam juz i tez zamierzamsie polozyc bo mala w koncu usnela.
Z tym ulewaniem juz mam dosc. Chce ja zwazyc bo wlasnie tez moja kolezanka mowi,ze jesli przybiera na wadze a ulewa to nic nie szkodzi.
Martwi mnie to jednak bo nie daje jej to spac. Nawet po odbiciu jak ja klade to czesto budzi sie zaraz i ulewa. Najgorzej jest popoludniami. Emilka ma swoje fazy- od 16 do 20 jest mega marudna i prawie wcale nie spi.
Kregoslup juz mnie boli masakrycznie.

Moj maz tez od jutra ma 2zmiany. Eh szkoda,bo jest pomocny i niezastapiony przy usypianiu czy kapieli. No ale jakos dam sobie rade;)

Dobrej nocki mamuski!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920255 przez rewelka1312
Hej dziewczyny ja to juz chwilami nie mam czasu zeby sie nawet umyc czy zjesc.. Musze odkladac placzaca histerycznie mala zeby zrobic sobie chocby kanapke(rzucic wedline na chleb bo o pomidorze czy ogorku to moge zapomniec-nie ma czasu ukroic hehehe)
Jutro bedziemy dzwonic znowu, ja nie wiem ale moze te krostki to nietolerancja bialka krowiego ja juz sama nie wiem, chce tez wymusic na nich tutaj zrobienie badan z kupki na tolerancje laktozy bo tu sie czegokolwiek dowiedziec, dopytuje sie tez na forum holenderskim mam i dostalam duzo podpowiedzi bo tutaj jak sami sie nie dowiemy to nikt nam nic nie powie. Wiec juz mam cala kartke zapisana co ma moj jutro mowic jak z nimi rozmawiac przez telefon. Bede szukac tez namairow na jakiegos polskiego pediatre. Ja rozumiem ze dzieci placza ale jak dziecko histerycznie placze przez 2 godziny i nie da sie go uspokoic, wbija paznokcie w szyje wygina sie to chyba jest cos nie tak? Bo kolki to ja wiem to ma czesto wieczorami ale mala placze calymi dniami chyba ze usnie w foteliku jak jedZemy czy w wozku bo tak to po jedzeniu lezy zaczyna gaworzyc itp a za 5 minut zmiana i krzyk nie do opanowania, bardzo czesto po jedzeniu, prawie po kazdym i mi sie wydaje ze cos musi byc nie tak z mlekiem, tatus malej mial skaze bialkowa i czytalam ze juz mala moze byc tym genetycznie obciazona...bo i objawy sie zgadzaja.. I ta kupa zielona. Dzisiaj raz zrobila normalna a raz pol na pol i na dodatek puszcza tak smierdzace baki i smierdzaca strasznie kupe robi. Zaowazylam ze nie tlko na brwiach ale i na uszku i na glowce zaczyna jej sie tez taka sucha skora robic ehh... Gdybym byla w Pl to zaraz bym miala odpowiedz a tutaj wszytsko naturalnie tak jak Gabi pisala o bratowej tak?
Tutaj podobnie jak na wyspach, ja mialam te szczescie ze mi robili duzo usg przez te cisnienie ale tak to o usg ciezko pod konic doprosic chyba ze naprawde ich tutaj sie mocno opieprzy za przeproszeniem.,. A tak to odpoczywac spokojnie itp. Mnie dzien w dzien glowa przez miesiac olal- to oczywiscie uslyszlalam paracetamol, odpoczywac ysiac sie duzo sportu i kontaktow z ludzmi:)
A poza narzekaniem to moja corcia wczpraj spala w dzien ponad 5 godzin. Bylys,y na zakupach gdzie byly tlumy ludzi glosna az mi przeszkadzalo nie bylo jak przejsc itp a ona spala jak susel hihi bylam w H&M dnakupywalam ciuszkow jej i w C&A :) kupilysmy dla tatusia prezent bo moj staruch jutro 32 lata konczy:) pozniej dojechal moj piotrek ze swoim szwagrem( bo bylam z jego siostra) czyli mezem siostry hihi i pojechalismy dla malej po fotelik bo oczywiscie jak zwykle mama bubel wybrala, bo mielismy od wozka ajak zaczelam czytac o fotelikach atestach itp to pol nocy nie moglam spac taka zla bylam takie gowno wybralam i nowy porzadny kupilismy bo bezpieczenstwo to podstawa a mu duzo jezdzimy z malutka. Tez z ta komoda z przewijakiem razem z wanienka to takie gowno ze nie wiem haha. Normalńie jak kapalis,y ńie raz mala to ten wezyk z woda nam wypadl ńie raz i cala wykladzina zalana i normalnie az moj sie smial jak ja mala na rwkach w wanience a tu wody ubywa i klne jak szewc ze gowno zńowu wybralam bo ja mam takie szcescie, chce zaoszczedzic i tak potem wychodzi ze trzeba dolozyc hahaha


[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920274 przez maggi
cześć dziewczyny!
Bardzo długo się nie odzywałam, ale jakoś musiałam się ogarnąć z dziewczynami. Na szczęście podczytywałam na telefonie to jestem na bierząco.
Gabi trzymam kciuki za Twoją bratową i jej córeczkę. Szczęśliwy porod to jednak najwazniejsze, mimo bolu!

Moja Ola też bardzo ulewa, czesto też wymiotuje aż jej nosem idzie:/ Po karmieniu nawet jak jej sie kilka razy beknie to nie jest to gwarancją,że nie uleje. Je łapczywie i mi mleko na początku wręcz tryska, wiec ona próbuje szybko pić i nie raz sie zachłyśnie. Muszę przejść na sposob żeby przed karmieniem upuścic trochę mleka. Z brzuszkiem wielkiego problemu nie ma czasem sie powydziera przed kupką ale tak z 10min, ale za to caly czas puszcza kleksy, miała juz przez to odparzenie. Wogole nie uzywam jak jetsesmy w domu chusteczek nawilzanych, tylko przemywam wacikami i gotowana woda z krochmalem a na odpazenie tormentiol dopiero pomogl. Zmieniłam tez pieluchy na Dady bo od pampersow miala uczulenie w pachwinkach od tych gumek. Narazie jest ok za jakis czas sprobuje jeszcze raz pampersow.
W nocy ładnie śpi, po kąpieli o 19 karmię ją, odbije jej sie i ja kłade do łóżeczka, i tak sama usypia, czasem musze zajrzec jeszcze do niej i ponosic chwile jak nie moze usnać. A w nocy budzi sie zawsze po 1 i po 4. A od 5-6 rano to już ciezko ze spaniem, przewaznie w tedy marudzi, a mi wtedy najtrudniej oczy otworzyć, ale to męża czesto wołam żeby sie wykazał:) W dzien różnie, czasem dużo śpi a czasem ma z tym problem,ale jak nie uśnie to maruda jest, położe ją na chwile to zaraz jej coś nie pasuje, a to uleje albo rzygnie i robota na nowo. Wiec czasem nic zrobic nie moge w domu.

Dziewczyny rozmawiałyście o "pierwszym" okresie. Ja jak karmiłam starszą córkę 13miesiecy to okres dostałam dopiero po 11,5 miesiaca od porodu. Pod koniec juz coraz mniej karmiłam (3 razy na dobe), wiec mam nadzieje ze tym razem tez dopuki duzo karmie to okresu nie bedzie, nie powiem, wygodnie bylo :)

W środe idziemy na pierwsza wizyte, i musze zastanowic sie nad szczepieniami, opinie wsrod nawet lekarzy, poloznych są czasem skrajnie rózne. Kazdy ma jakies swoje poglady, a my cos wybrac musimy.
Rewelka nie odpuszczaj z tymi lekarzami bo rzeczywiście z tego co opisujesz to Lenka sie bardzo męczy i może faktycznie jej cos szkodzić.

Spadam spać, dobranoc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #920309 przez ggabii
Hej Kochane :-) dopiero teraz pisze. Wczorajszy dzien byl pelen atrakcji. Rano jak zwykle zanim sie uporalam ze wszystkim tzn z karmieniem śniadaniem i toaleta to była 10. Potem do kościoła, później koleżanka wpadła w odwiedziny z synkiem i na koncu pojechałam na obiad do tesciowej. Mały wzbogacił się o kolejne ubranka ;-) w ogóle apropos ubranek pisalyscie że wasze maluszki już tak urosły od porodu. A mój nadal nosi rozmiar 56. Nie wiem czy tak może być? Z drugiej strony na spokojnie nacieszymy sie teraźniejszymi ubrankami :-D zauważyłam też że maluch coraz częściej się pręży postekuje macha nerwowo nóżkami i rączkami i "rży jak konik". Nie wiem za bardzo co mu jest. Najczęściej dzieje się to w nocy. Kolka to chyba nie jest bo by płakał. A on tylko się denerwuje. Bączki robi, kupki też w miarę regularnie, pije dużo herbatki i wody. Nie wiem jak mu pomóc :-/ dolujaca jest ta bezsilność. Na wieczór wczoraj już sobie popłakałam bo czasem mnie to wszystko przerasta. No ale zaciskam zęby i nie mam wyjscia. Wiem że nie jestem sama z tymi problemami. Wy też przecież to przeżywacie.
Ok wyżalilam się jak zawsze i idę dalej zasnąć. Może 2 lub 3 godzinki pospie ;-) buziaki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl