BezpiecznaCiaza112023

Mamusie LUTY 2017

7 lata 2 miesiąc temu #1055425 przez Agutka
Hej dziś w nocy na 2 tydz Zoni odpadł pępek taki prezent i od dziś będziemy mogły poleżę na brzuchu:)
Któremu maleństwu odpadł jeszcze któraś pisała mam prośbę o fotkę pepuszka bo u nas chyba przepuklina pępkowa jest .
Co do jedzenia czekolady też pierwsze słyszę. Ja za to wiem że biszkopty muszę wykluczyć bo kosteczki 2 się pojawiły a najśmieszniejsze jest to że u Kuby też robiły się 2 w tych samych miejscach Ha ha jak coś zjadłam co mu nie pasowało robił mu się znak Buddy na środku czoła taka biała grudkowata korosta a druga na brodzie Zonia ma identycznie .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu #1055437 przez mavi31
Co do żelu sama nie miałam mam tylko plotki od koleżanek zakłada go się podobnie jak balonik czyli wsowa się go jsk najgłębiej żeby hormony ruszyły
Co do lekcji cierpliwośći to stwierdzam że jej nie posiadam w ostatnich dniach i sama na siebie jestem zła
Co do sprzątania hmmm w zeszłym tygodniu zrobiłam cała górę porządków łączenie z oknami ale tylko od środka i nic więc nie wiem czy to działa
Teraz mam więcej lenia niż werwy do pracy
Co do jedzenia po porodzie to wiem że w UK są całkowicie inne podejście każą jeść wszystko i już ją jednak bym uważała i obserwować

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu - 7 lata 2 miesiąc temu #1055439 przez Megi
Witam Kobitki,
Ja to jem prawie wszystko i obserwuje synka.Oczywiscie bez kapusty itd.Przy córce bardzo uważałam,a teraz z większym luzem podchodzę.

My nocki super-po trzy pobudki,więc do przeżycia. Kupki już są regularne-nawet po 5dziennie :evil:
Ogólnie to sprzątam, ciasto upiekłam i synuś się spisuje na medal :)

Kochane 3mam kciuki za porody i trochę zazdroszczę, gdyż pierwsze chwilę po porodzie są niezaniezapomniane!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu - 7 lata 2 miesiąc temu #1055450 przez Joanna90
Mavi mi jeszcze została w zanadrzu do ewentualnego sprzątania lodówka i spizarka, która ewidentnie wymaga sprzątania, ale za spiżarkę się nie zabieram, bo mamy ją małą i boję się że jak zacznę wyjmować wszystko z półek to się tam z moim brzuchem zaklinuję :laugh: :laugh: Jak te okna nie pomogą to już nic nie pomoże, ale też wydaje mi się że nie pomogą, bo już tyle sie nasprzątałam i nachodzilam itp i do tej pory jakoś nie pomogło... No ale przynajmniej czas szybciej zleci i humor się poprawi troszkę, ruch, endorfiny i te sprawy :evil:

Megi cieszę się że dobrze sobie radzisz :) ciekawe jak będzie u nas :) wszyscy mówią o tym jakie to wspaniałe jak dostanie sie dziecko na brzuch... Ehh chciałabym żeby to było dzisiaj...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu #1055459 przez Mulian
Ja za to musze się wyzalic.
Noc znów z małą przy cycku i na rękach non stop a od rana znów problem z przystawieniem. Momentami juz nie chce żadnej piersi i wtedy już nie wiem co mam robić. Ona zawodzila i ja razem z nią. Jestem bezsilna. Przed porodem do głowy mi nie przyszło, że mogę mieć problem z karmieniem z powodu zbyt dużej ilości pokarmu i jego szybkiego wypływu. Dziś znów przychodzi położna od laktacji, pewnie mały aniołek znów przy niej będzie grzecznie jadł, ehhh. Nie daje rady dziewczyny. :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu #1055464 przez Justyna_1709
Mulian, to jest naprawdę wszystko normalne! Problemy z karmieniem to standard... jak nie za mało, to za dużo... odciagaj przed przystawieniem trochę, próbuj położyć ją na sobie na brzuszku i niech ciągnie "pod górkę". Pewnie już tego probowalas... Ale musisz dać jej chwilkę i sobie też. A stres nie pomaga.

Dzisiaj taka wiosenna pogoda :) zaliczyliśmy długi spacer ze starszakiem i aż człowiek jakoś lepiej się czuje :) chyba powoli udaje mi się dac na wstrzymanie i jak najwięcej czasu staram się pierworodnemu teraz poświęcić. Tylko z mobilnoscia już gorzej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu #1055477 przez Megi
Mulian walcz,to przejściowe! Moja kuzynka też tak miała i chciała zrezygnowac-a finalnie karmiła 15miesiecy!Tylko staraj się nie stresować bo to nie pomaga!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu #1055482 przez Agutka
Mulian u mnie też Zofka cały czas na cycu wisi a jak muszę coś zrobić to na rękach z nią bo die drze też już nie mam siły a tu jeszcze starszak prosi o uwagę. A to lekcje musimy odrobić, uczyć się czytać, jakiś obiad , sprzatanie itp ale się upralam że będę karmić piersią bo odciąganie jeszcze cbardziej czasochłonne no i ta bliskość. Nie powiem żebym czasem jej nie dokarmianie mm bo jak już jestem wykończona tym psychicznie to raz na 3 dni i butle mm dostanie i wtedy pośpi 3 h a ja się zresetuje i normalnie się chociaż wy.kapie włosy wysusze albo poprostu odpoczynek . Nie załamuj się Na początku jest ciężko w nowej roli ale nawet po największej burzy wychodzi słońce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu #1055486 przez olcia1989a
Dziewczyny wrzuccie fotki maluchow :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu #1055488 przez Mena
Agutka nam wczoraj pepuch odpadł. Ale jeszcze zanim odpadł to juz kladlam Kornele na brzuszku
Mulian no coz karmienie piersia to niestety nie zawsze bajka :blush: u nas na szczescie narazie się unormowalo i czasem w dzień i 3 godz spi :silly:
honka ja tez juz jadlam czekolade a od Nutelli powstrzymać się nie mogę :silly: ale ze czekolda dobra na laktacje to pierwsze slysze :blink:
Mamusie w dwupaku trzymam kciuki za szybkie porody żebyście długo juz czekać nie musialy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu - 7 lata 2 miesiąc temu #1055533 przez Megi
Dzień dobry,
My dziś wyspani tylko 2pobudki :) Synek kończy tydzien :woohoo:

Mamusie w 2paku-czy któraś do nas dołącza dziś?

Mam pytanie,czy Wasze dzieci wokol pępka maja taki pierścień?Oczywiście nam jeszcze pępek nie odpadł.
Bo ja już zglupialam wczoraj,czy Julek tak miał od początku,czy coś się dzieje :(
Cały czas jest żółty i się martwię,położna ma być we wtorek to zapytam. Z córka miałam przeboje z żołtaczka i jestem przewrazliwiona

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu #1055534 przez dodi
Witam nadal w dwupaku a jak tam u was?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu #1055535 przez mavi31
U mnie bez zmian czekam dalej
A mogę sny przez tą ciaze są niesamowicie nieprawdopodobne
Ja z Bartusiem długo walczyłam z pepkiem w końcu stara metoda posmarowalam spirytusem i po dwuch dniach odpadł a właściwie przez to ze był długo to był czerwony ale bardzo delikatnie musisz obserwować żeby nic się tam nie zadziałało ale myślę że poprostu może sobie nawet rączka przyciągnął

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu #1055536 przez Sander
Ja tylko na chwile. Gorzej do siebie dochodze. Nie msm siły. Z karmieniem tez jest problem :(
Jutro chyba wyjde do domu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 miesiąc temu #1055537 przez Sander
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl