Lipcówki 2014

no ładne rzeczy, żeby starą ciotkę po całym forumie gonić żeby Was znalazła

ale fajowsko ,że lipcóweczki już takie rozkręcone, a to dopiero począteczek, bo ciężaróweczki zaczną się schodzić niebawem

Ciocia Ferri patrzy na Was z boczku i kibicuje

Sis, trzym piecze nad wątkiem i rozkręć go jak nasz owustory

trzymam trzymam, rękę na pulsie, a puls mam teraz ogromny jeden i drugi i nadal rosną jak kurde przekrocze michę C to normalnie se odetnę te pulsy
Ferri Bejbe
helenne, ja też mam problemy w nocy, a raczej....uwielbiam spać niestety jakoś ostatnio mam problemy i cycki mnie w nocy bolą. ale jest dobrze, znowu mam apetyt na słodkie chociaż to mnie nie cieszy

Ja jem wszytko oprócz słodkiego tak jak kiedyś kochałam teraz bleeeee od razu mnie na wymiotty bierze... ale za to mięska warzywa pokochałam na nowo!!!! dziś pieczarki zrobiłam takie jak w pizzahut z serkiem i boczkiem pieczone i podane z sosikiem czosnkowym swojej roboty mniaaaammmmm!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dostałam od siostry z niemiec szampana dla Cieżarnych bez alkoholu z sokiem z białego bzu...boski!!!!!!!wiecie co...nie wiem czy to moje urojenia czy to możliwe ale brzuch mi lekko się powiększył a że ja zawsze chuda jak patyk byłam to widać!! za duzo jem chyba
aaa i cycki normalnie w staniku mi sie już nie mieszczą!!!

Agnilla jaki z Ciebie detektyw:P ale dziękuję
Ja zawsze uwielbiałam spać, a teraz to bym mogła po 12 godzin jak nic! słodycze to moje drugie imię, ale jak narazie to jakoś mocno z nimi nie szaleje(może ciężko zauważyć różnicę)
Zachcianki to mam różne: jednego dnia naleśniki z serem, drugiego ryba po grecku, a teraz to bym zjadła gołąbki.... Matko już widzę jaka ja gruba bedę.... już ważę najwięcej w swoim życiu, a zawsze powtarzałam, że przed ciążą to trzeba schudnąć heh...

helenne

co to za dziwne problemy macie ze snem na początku ciąży ja to spałam, spałam i spałam rano we dnie w nocy

narazie Was śledzę

gosia28 śledź byle aktywnie
Co za problemy mamy no właśnie ja tylko w nocy bo w dzień bym spała i spała i spała...
marta0488 To głośno i wyraźnie modlimy się -Oby poszło w cycki ale też mam takie zachcianki wczoraj jednego ptysia z ogórkiem wpierniczałam...mniammmmm
p.s Ptyś dla mnie to nie słodycz to pyszne ciasto z pysznym nadzieniem

ja to mam problem ze snem w nocy, tzn często się budzę, ale jak w dzień spałam po godzinę to teraz dobijam do dwóch
niestety, wczoraj zjadłam ten mega obiad u rodziców, że cierpiałam do końca dnia. masakra totalna, wracam do swojego jedzenia co 3 godz bo wczoraj myślałam, że umrę, tak mi ciężko było. a dziś od rana mdlości i ssanie, że szybko poleciałam do piekarni
próćz tego u mnie objawów brak. żadnych zachcianek ani innych takich
ej ej spokojnie, mi tam w cycki nie musi iść niech pójdzie męzowi ale fakt, bolą mnie zwłaszcza w nocy, jak śpią luzem muszę pilnować wagę, bo potem będę się kulała nie chodziła a ja niestety mam tendencje do tycia. pamiętajmy jednak, że wszystko z głową i naprogramowe kilogramy zlecą szybko po porodzie
marta kończymy dziś 5 tc jutro strzelam pierwsza fotkę do kolekcji

to ja se myślę gdzieś polazła, że na owu Cię nie ma a Ty po buły poleciałaś
uuuuooo pamiętam doskonale ten sam objaw Agni co masz, kładź sobie na stoliku nocnym jakieś suchary tak, żebyś miała pod ręką zanim wstaniesz

część kochane!
co tu taka cisza??
Ja mam dzis lenia na maksa nic mi się nie chce...znów dziś miałam lekkie plamienie...ide w pon do ginekologa...ehhh a co u was??

Agnilla dobrze ze mi przypomniałaś o fotce! Początek 6 tygodnia trzeba świętowac:P ja lubie mieć wszytko udokumentowane więc trzeba fotki zbierać
Dzisiaj bylam długo w pracy, a jak wróciłam to mąż nakazał mi leniuchować i leżeć. Więc co - przecież protestować nie będę;)Leniuchuje i wszyscy są szczęśliwi: mama, tata i maleństwo;) Dobrej nocki Wam życze!

dzień dobry, uh jakie miałam ciężkie dwa dni, muszę uważać co jem i ile, bo mi tak ciezko bylo, nie moglam odwiedzic kibelka grrr
Marta kiedy Ty masz wizyte u lekarza?
Helenne plamienia nadal sa?
margo milczy, wiec ogarne w domu i potem odpoczywam
pierwsze fotki zaliczone, potem bedzie gorzej

wizytę mam na wtorek o 11... jeszcze niecałe dwa dni. Już się nie mogę doczekać

no to musisz mi koniecznie dać znać, czy widziałaś serduszko ja mam w czwartek, zastanawiam się czy męża mam brać. miałam wcześnie owulację, więc mam po cichu nadzieję
czy Wam też jest tak niedobrze? bleee

O jejku, jak ten czas leci.... Już lipcówki 2014
GRATULACJE!!!!!
Idziecie jak burza, w takim tempie to pobijecie nas - Lipcówki 2013 z ilością postów
Za chwilę pewnie będzie Was multum, bo teraz dopiero nadchodzi czas testowania

Ja swój zrobiłam 10 listopada i ten wykazał dwie kreski, kilka dni przed też próbowałam, ale była tylko jedna...
A moje listopadowe dwie kreseczki pojawiły się na świecie 6 lipca

Życzę wspaniałych 9 miesięcy

Będę do Was z nostalgią czasem zaglądać i głośno kibicować

Hey dziewczyny to tutaj jesteście wszystkie, to dołączam i ja bo wg moich obliczeń wynika ze mam termin 5 - 7 lipiec nie byłam jeszcze u gina pierwszą wizytę mam na 12 listopada. Teraz zaczął się 5 tydzień licząc od ostatniej miesiączki. Wolała bym już mieć też wizytę za sobą żebym wiedziała co i jak.